Skocz do zawartości
phranzee

Anime

Rekomendowane odpowiedzi

No dobrze, jakoś przebrnąłem przez TOKKO, choć nie było aż tak źle.

 

Moja opinia:

 

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «
Wciągnęło mnie, choć nie jest to propozycja, którą okrzyknąć można mianem "must see".

 

Pomysł ciekawy, fabuła w miarę dobra, ale wykonanie beznadziejne.

 

Animacja jest okropna, to samo tyczny samych rysunków.

 

Postaci nie wyglądają interesująco, jest za dużo krwi, która tryska z ciał dziesiątkami litrów.

 

Za dużo (za dużych) piersi i niepotrzebnej golizny!, członkini TOKKO chodząca niemal cały czas z rozpiętą bluzką...

 

Mnie to nie przyciąga, wręcz przeciwnie - odrzuca.

 

Dalej: nienaturalne ruchy, cięcia mieczami, bla, bla, bla...

 

Ogółem rzecz biorąc: gdyby wykonanie przypadło komu innemu mogłoby to być dobre (!) anime.

 

Końcówka jest trochę za szybka i nieco beznadziejna.

 

Muszę jednak przyznać, że po pierwszym odcinku było źle, ale później zrobiło się nieco lepiej i jak już wspomniałem: zaintrygowało mnie to.

 

Dźwięk jest bardzo dobry, choć brak mu intensywności.

 

Wszelkie efekty powinny być głośniejsze i częściej występować, ale ta część TOKKO zrobiła na mnie wrażenie (jak na przeciętne anime oczywiście, bo przykładowo do Byousoku 5 Centimeter się nie umywa).

 

Muzyka znośna.

 

Według swojej (i tej z anidb) oceniłem TOKKO na nieco naciągane 7 w dziesięciostopniowej skali.

 

Z zakończenia wywnioskować można, że będzie część druga - mam nadzieję, że lepsza.

 

;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem oglądać Starship Operators. Jak dla mnie 8/10. Mimo tego że momentami fabuła była po prostu debilnie głupia a samo anime bardzo przewidywalne to oglądało się całość bardzo przyjemnie. Świetnie zrealizowano sceny walk między okrętami, szkoda tylko że było ich tak mało :mrgreen:

Dzięki Orgiusz za polecenie tego anime [;

Starship Operators wypadlo w mojej ocenie blado przy Seikai no Senki czy Planetes.

 

Ciekawe jak sie do powyzszych tytulow bedzie mialo Ginga Eiyuu Densetsu - ogladal juz ktos ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak sie do powyzszych tytulow bedzie mialo Ginga Eiyuu Densetsu - ogladal juz ktos ?

Patrzac na to mam skojarzenia z Generalem Daimosem - taka sama oldschoolowa kreska (ale patrzac na daty emisji wcale mnie to nie dziwi).

 

Crest of the STars sie u mnie powinno skonczyc dzis sciagac, kolejne czesci juz sa w kolejce ;] Relacje zdam jak skoncze ogladac Higurashi No Naku Koro Ni (krotka relacja: alez to jest poryte :P dluzsza relacja bedzie po obejrzeniu calosci).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie skonczylem ogladac "Speed Grapher". Dosc ciekawa historia i postacie, fajny opening :P Pomysl byl baaardzo dobry, choc chyba jednak nie do konca wykorzystany, zakonczenie moze infantylne, ale ogolnie na +. Bardzo dobra oprawa muzyczna (w tym seyuu). Graficznie srednio/niezle, tla raczej bez przesady, animacja potrafi byc dosc marna (np. animacja aut jest slabiutka).

Anime takie na... 7,5 (na anidb postawilem 8/10, bo 7/10 to troche malo jak dla tego tytulu).

 

W skrocie: fotograf wojenny (Saiga) wpada na trop tajnej organizacji (klubu) zrzeszajacego najwieksze szychy w panstwie. 'Atrakcjami wieczoru' sa orgie :P jak i pojawienie się 'bogini'. (przywodzi to na mysl film Kubricka - 'Oczy szeroko zamkniete'). Więcej w recenzji na anime.tanuki.pl :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A propos inspiracji "prawdziwym" kinem - czy tylko ja odnosze wrazenie, ze Black lagoon jest przesiakniete klimatem filmow Tarantino?

Dobrze , ze w tym animcu nie bylo Zeda :lol2:

 

Swoja droga , lyknalem w 2 dni. Dobrze sie oglada , myslalem ze bedzie denny koniec ale sie rozczarowalem :-P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem sobie Ged Senki: Tales from Earthsea.

 

Całkiem przyjemne.

 

Po trzech produkcjach Ghibli, jakie dotychczas widziałem sytuacja przedstawia się następująco:

 

Nausicaa < Ged Senki < Mononoke Hime.

 

Nie jest wybitną produkcją, ale mi się podobała - bajkowy klimat Ghibli; choć trwa 2 godziny, to chętnie pooglądałbym jeszcze :).

 

Myślę, że warto obejrzeć.

Edytowane przez Vennor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mozesz podac na PW namiary na fansuba?

Sam sobie zrobiłem :P.

 

Jedyne, które wiernie odwzorowywały imiona bohaterów były dla wersji 2CD 23.976FPS.

 

Ja mam całość 2GB Dual Audio w mkv 25FPS.

 

Musiałem przesunąć CD2 o 3308 sekund, ale przed tym oby dwie wersje zmienić z 23.976 na 25FPS.

 

Potem już tylko -1 sekunda i gotowe :P.

 

Dopracuję je i Ci podeślę ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skończyłem Wolf's Rain i po obejrzeniu 15 epów nie sądziłem, że całość wywrze na mnie aż takie wrażenie. To anime jest prostu piękne, uczta dla oczu, uszu i duszy a cztery ostatnie odcinki w kategorii tearjerker powinny dostac maksymalną note :wink:

 

Cóż teraz, za nic nie potrafie sie przekonać do angielskiegu dubbingu w GTO (już w Berserku łatwiej mi to przyszło) i z tej racji wezme się chyba za 12 Kingdoms.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[...]

Cóż teraz, za nic nie potrafie sie przekonać do angielskiegu dubbingu w GTO (już w Berserku łatwiej mi to przyszło) i z tej racji wezme się chyba za 12 Kingdoms.

GTO z eng dub powodowal u mnie odruchy wymiotne.

Na szczescie z 12 Kingdoms nie mialem takiego problemu - wersja KAA nie miala eng dub :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą skończyłem Pale Cocoon.

 

Bardzo przyjemne, krótkie i trudne do zrozumienia anime.

 

I choć jest tu dużo animacji 3D (której nie znoszę w anime), to wcale nie rzuca się w oczy i ładnie zlewa się z postaciami.

 

Choć trwa jedynie 22 minuty, to muszę przyznać, że jest dobrym filmem - lepszym nawet od Ged Senki, które widziałem chwilę wcześniej :P.

 

---------------------------------Edit:

 

sesq: zacząłem Boogiepop Phantom, które tak polecałeś :).

 

Po pierwszym odcinku mogę powiedzieć: "co się, co się stało?".

 

Ale wydaje się być fajne, no i oczywiście od razu nasuwa się na myśl Lain :).

 

To anime przypomniało mi też grę Sanitarium, muszę sobie ponownie zagrać, bo to był majstersztyk - dziś już nie ma takich przygodówek.

Edytowane przez Vennor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sesq[/b]: zacząłem Boogiepop Phnatom, które tak polecałeś :).

 

Po pierwszym odcinku mogę powiedzieć: "co się, co się stało?".

 

Ale wydaje się być fajne, no i oczywiście od razu nasuwa się na myśl Lain :).

 

To anime przypomniało mi też grę Sanitarium, muszę sobie ponownie zagrać, bo to był majstersztyk - dziś już nie ma takich przygodówek.

no, no mnie po 2gim odcinku wzielo :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skończyłem Wolf's Rain i po obejrzeniu 15 epów nie sądziłem, że całość wywrze na mnie aż takie wrażenie.

Fakt , jest ciekawe , ale ono jest dluzsze niz 15 ep :unsure:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Firekage

po obejrzeniu 15 epów nie sądziłem, że całość wywrze na mnie aż takie wrażenie

A teraz analiza zdania :wink:

Honey and clover odhaczone. Bardzo przyjemne to dolna skala oceny jaka jestem w stanie wystawic temu anime. Dwojka jest rownie przyjemna?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Firekage

po obejrzeniu 15 epów nie sądziłem, że całość wywrze na mnie aż takie wrażenie

A teraz analiza zdania :wink:

Honey and clover odhaczone. Bardzo przyjemne to dolna skala oceny jaka jestem w stanie wystawic temu anime. Dwojka jest rownie przyjemna?

tak, jest przyjemna. Ale nie jest juz smieszna jak HC1, troche gorsza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm to teraz mnie zaskoczyles. Czyzby dwojka skupiala sie na Mayamie I Takemoto? Bo chcialbym zobaczyc jak autorzy przebili Twister'a z jedynki ^_^

dwojka miala byc smutna ( dla mnie HC1 bylo bardziej smutne ) jest o przeszlosci mority i jego brata, mayamie i rice, yamadzie i Nomiyi :D

fajnie sie konczy ( ostatnia scena )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po obejrzeniu 15 epów nie sądziłem, że całość wywrze na mnie aż takie wrażenie

A teraz analiza zdania

Orgiuszu...na polskim uczono mnie tego , by zdania nie zawieraly pytan pomocniczych , za to dostawalismy banieczki... Calosc : animca , ogladnietych epek... Dwojako mozna to interpretowac..

 

 

A w temacie animcow. Ogladaliscie Panowie Black Cat? Z tego co czytalem na Tanuki nie warto , ale jestem juz po 5 epkach... i sie nie nudze :blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę obejrzałem i...

 

Neon Genesis Evangelion - bardzo mi się podobał, ma w sobie to coś, ten klimat, zagadkę, odrobinę tajemniczości jak i też dużo emocji i stanów przeżywanych przez bohaterów, w niektórych momentach niezrozumiały, a zwłaszcza 2 ostatnie EPy (myśli bohaterów o życiu, na poziomie jakiego ja przynajmniej nie jestem w stanie dość dobrze zrozumieć), gdyby nie End of Evangelion, miałbym teraz pewnie mętlik w głowie

Niezbyt lubię mechy, ale akurat tu mi się bardzo podobały

Evangelion na zawsze pozostanie na mojej liście top i jeżeli ktoś jest fanem anime, to musi go zobaczyć

 

jako, iż po Evangelionie cały czas miałem mętlik w głowie, postanowiłem zastosować coś na 'odtrutkę', i padło na...

 

Bokusatsu Tenshi Dokuro-chan - tytuł angielski lepiej oddaje o czym jest to anime - Club-To-Death Angel Dokuro-chan - tak samo jak opening pokazuje, czego możemy się spodziewać - mała słodka dziewczynka z... ogromną kolczastą maczugą siekająca hmm... osobę którą miała się opiekować? I do tego jest jeszcze aniołem

Trochę się pośmiałem, jednak nie ma nawet startu do Evangeliona, bo co tu przyrównywać - śmieszna, bardzo przewidywalna opowiastka kontra kultowe anime z wyjątkowym klimatem

Jeszcze jeden plus - 4 EPy każdy po 26 minut składające się z dwóch historyjek w każdym - idealne na jeden wieczór, jednak niezbyt ambitne (bo czegoś ambitnego nie ogląda się w jeden wieczór tak poza tym :P)

 

To by było na tyle

Pozdrawiam

 

Aha, jeszcze mały edit:

Jesli masz zamiar meczyc np. GitS'a (film) wiecej nz jeden wieczor, to juz Twoja broszka :P

Chodziło mi tu raczej o serie TV różne, co najmniej 6 EPów (chociaż tyle potrafię obejrzeć w ciągu jednego wieczora) Edytowane przez AragornPL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...