Skocz do zawartości
phranzee

Anime

Rekomendowane odpowiedzi

kolejna paczka odgłosów z Macrossa F :)

Macross Frontier Vocal Collection - Nyan Tama

jeszcze nie zdążyłem przesłuchać całości, ale po tytułach wnioskuję, że to w większości to samo co w Nyan Furo i Nyan Tora, plus kilka dodatków (Aimo i harmonijka? :)

 

*full length Watashi no Kare wa Pilot

*full length aimo koi no uta w wykonaniu sakamoto maaya

*aimo w wykonaniu sheryl

*12-to minutowy Nyan Nyan Service Medley

 

;]

Edytowane przez Gobli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skonczylem Screyda. Wystawilem 8.5/10. Dobre anime , swietnie to sie oglada i nie czuc zmeczenia. Napierd....z dosc dobra fabula , swietnymi postaciami , ciekawa akcja i brakiem przegadanych patentow jak i na sile wciskanych elementow ogolnie nazywanych "psychologicznym belkotem". Jesli ktos chce sie odprezyc , nie zmeczyc , nadto chce poogladac troche akcji , humoru , pare glebszych scen to niech atakuje. Sa pewne uproszczenia (przemiana jednego z glownych bohaterow wydaje sie lekko smieszna) , a fabula nie jest skomplikowana ("dobrzy" uciskaja "zlych" , ci natomiast walcza z oprawcami) ale to zadne wady bo odejsc nie mozna. Chyba najlepsza klepanka w "post apokaliptycznym" srodkowisku jaka ogladalem.

Ja wlasnie jestem po s-CRY-ed. W zasadzie pozostaje mi sie zgodzic z ta opinia. Ale musze dodac pare slow od siebie ;) Mnie bolaly uszy od nad wyraz czestych jekow imienia "Ryuho" (druga polowa). "Kazu-kun" jeszcze szlo przebolec, bo to wolala tylko jedna panna, a nie dwie (i to jakze piskliwe) ;) Postaci glownych i drugoplanowych facetow (glownie Kazuma, Ryuho, Kimishima i Cougar - ten to w ogole przeagent) znacznie lepsze od kobiet - choc tych w zasadzie byly tylko 3, gdzie najlepsza oczywiscie Kanami (+ za motyw ze snem). W drugiej polowie troche uspokoila sie akcja, przez co czasami mozna bylo odczuc nude, ale nie bylo tak zle (jak juz mowilem, IMHO za duzo tych ochow, achow i jekow). "Przedfinalne" odcinki tez odbiegaja nieco od calosci - ale daly jako tako rade. Ostatni odcinek byl w sam raz.

Jak dla mnie anime na 7/10.

Edytowane przez brachol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie znacie jakieś fajne anime o mechach?? Mam już za sobą trochę tytułów i brak mi pomysłu na kolejne :D O to lista co już oglądałem: NGE, FMA, Macross F, Macross Zero, The Vision of Escaflowne, FMP, Eureka 7 oraz większą część Gundamów. Jest coś ciekawe oprócz tego w podobnej tematyce??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdz sobie Bokurano, Samurai 7, Tengen Toppa Gurren Lagann - jeszcze ich nie widzialem, ale ogolnie sa dosyc wysoko oceniane.

W podobnej tematyce, ale nie konkretnie mechy - wyzej wspomniany s-CRY-ed.

Edytowane przez brachol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

Sprawdz sobie Bokurano, Samurai 7, Tengen Toppa Gurren Lagann - jeszcze ich nie widzialem, ale ogolnie sa dosyc wysoko oceniane.

W podobnej tematyce, ale nie konkretnie mechy - wyzej wspomniany s-CRY-ed.

Odradzam , to anime to zupelna zalosc , klapa , gniot , z jedna ciekawa postacia - Kanbejem. Podrobka i to tak nieudana...

 

Ode mnie - Blue Gender , swietne mecha anime , jest to "o czyms" , a nie o walce dla walki :>

Edytowane przez Firekage

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie znacie jakieś fajne anime o mechach?? Mam już za sobą trochę tytułów i brak mi pomysłu na kolejne :D O to lista co już oglądałem: NGE, FMA, Macross F, Macross Zero, The Vision of Escaflowne, FMP, Eureka 7 oraz większą część Gundamów. Jest coś ciekawe oprócz tego w podobnej tematyce??

RahXephon

Soukou no Strain

Zegapain

Sousei no Aquarion

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MFVC - Nyan Tama :rolleyes:

Parę fajnych nowych kawałków :)

Anata no oto :wub:

 

W każdym razie, ma ktoś porównanie wydań Macrossa F od Lunara z Thora lub Menclave?

poczytaj komentarze grup tego anime na anidb.net tam ludzie zwykle pisza i porównują jakość, tłumaczenie itp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie widzialem jeszcze Macross F, ale wydanie od Menclave chyba mozna sobie podarowac - sa dopiero na 15 odcinku (cholera wie kiedy skoncza), i nie wiedziec czemu kilka odcinkow od nich jest z jednokanalowym audio (mowa o wersjach 720p mkv) o_O No chyba, ze to jakis blad, albo oni spupcyli realease.

 

Costi ogladal wersje od Lunar i w sumie zachwalal - poszukaj Jego posta, opisal kilka naprawde malych mankamentow.

 

THORA to wiadomo - jezeli chce sie miec najlepsza jakosc (mowie ogolnie, bo na oczy nie widzialem tego konkretnego wydania) ;) Ale i tak wydaja tylko z dzwiekiem stereo.

 

 

@Firekage:

Zobaczymy jak to u mnie bedzie z tym Samurai 7, bo zauwazylem, ze poki co to nawet zgodni jestesmy jezeli chodzi o ocene obejrzanych anime :)

Blue Gender czeka, wiec moze tez sie zalapie w najblizszym czasie.

 

Na razie zaczalem ogladac Fullmetal Alchemist.

Edytowane przez brachol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

Alechemist na plusa , swietne anime.

 

Wracajac do mechowatych : http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?show=anime&aid=1806 , prawie jak NGE , ale bez belkotu - ok , mozna zaczac lincz :D Wyzej Michaelius podal , powiem ze mi to sie podobalo znacznie bardziej niz NGE :)

Edytowane przez Firekage

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przyznaję że jakościowo wydania THORAnime są niezłe, bardzo niezłe. ale lepiej się zabezpieczyć, i znaleźć ass'y innych grup. bo tłumaczenia THORAnime są albo DVD, albo baaardzo kiepskie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@JROX:

nie wiem czy widziales w komentarzach do realease'u THORA:

Quality is very high, but takes a lot of HDD space. How it looks:

AonE-Gekkostate-Menclave HDTV rip release: http://i37.tinypic.com/2iuvr5x.jpg

THORA Blu-Ray rip release: http://img19.picoodle.com/img/img19/3/11/1...onm_c2d92e9.png

 

less blur, outlines are more visible

Ale tylko jeden screen - niestety.

No i jezeli zalezy Ci na dzwieku 5.1 to niestety go tam nie uswiadczysz (Stereo AC3 - 320 kBit/s).

 

@Gobli:

Czasami tez korzystaja z tlumaczen innych grup - raczej tych lepszych.

Edytowane przez brachol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie skonczylem czytac mange do Black Cata i musze powiedziec, ze jest sporo lepsza od serii anime. Generalnie polecam kazdemu komu podobala sie historia naszego przynoszacego pecha przyjaciela :)

 

Ale ok 190 chapterow w tydzien to jednak przegiecie :) Dobrze, ze nastepny w kolejce Basilisk ma tylko 5 ksiazeczek.

 

A wlasnie znacie moze jakies fajne anime/mangi w klimatach Witch Hunter Robin ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie skonczylem czytac mange do Black Cata i musze powiedziec, ze jest sporo lepsza od serii anime. Generalnie polecam kazdemu komu podobala sie historia naszego przynoszacego pecha przyjaciela :)

 

Ale ok 190 chapterow w tydzien to jednak przegiecie :) Dobrze, ze nastepny w kolejce Basilisk ma tylko 5 ksiazeczek.

 

A wlasnie znacie moze jakies fajne anime/mangi w klimatach Witch Hunter Robin ?

wolf's rain; ergo proxy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

WENOR [haha! - dop. V.] ( i reszta zainteresowanych )

polska grupa fansuberska wydała school days

http://anfo.pl/

Ale co, Mró-chan? Tłumaczenia takich grup omijam szerokim łukiem, bo - przepraszam - ale są zupełnie bez polotu, a na dokładkę przełożone masą błędów rodzaju wielakiego.

 

Hayate no Gotoku! - niewątpliwa i obficie humorystyczna gratka dla fanów Tsukaimy, będąca jej wierną kopią, jeśli pomyśleć o schemacie - relacjach między głównymi postaciami. Obowiązkowo, jest tu i królowa tsundere, Kugimiya Rie i jej niebiański głos; jest też "urusai! urusai! urusai!" "baka inu!" zabrakło (na uboczu: "très bien" było).

Niestety, widać, że na to wstępnie kosmicznie śmieszne anime przeznaczono za dużo czasu antenowego. Niekiedy wydarzenia w krytycznym stopniu odbiegały od głównego wątku, nie należy jednak zapominać, że to komedia tego typu, gdzie bohaterowie mają w zwyczaju rozmawiać z narratorem i ponaglać współtowarzyszy, bo "the opening song's about to start". Muzyka w większości marna. Niemniej! to koniec wad. Hayate bawi i rozśmiesza, tworzy więź widza z postaciami (trudno mi się z nimi rozstawać). Punktują: świetne przerywniki zwiastujące i wieńczące reklamę, przedni humor, ładne rysunki, wzorowe i popisowe postaci, znani aktorzy: balsamiczna Kugimiya Rie (Louise, Shana, Taiga), równie cukierkowa Mikako Takahashi (Ayumi Yamada, Montmorency), takaż Rie Tanaka i właściciel głosu nieprawdopodobnie podniosłego - Norio Wakamoto; pojawia się też parodiowany Zero - z autentycznym głosem (Jun Fukuyama)! To dopiero było śmieszne. Przelatujące tu i ówdzie ptaki zwykły krakać: ahou!

Porównując do ZnT: wątek miłosny nie jest tak szeroko rozwinięty, a całość jest znacznie bardziej absurdalna i śmieszna.

Pod względem komediowym przypomina PaniPoni Dash! - głównie ze względu na parodiowanie innych anime, mang, gier, filmów i seriali, licznych odwołań do japońskich programów komediowych, konwentów, kultury i sztuki... Trudno to wszystko wyłapać, a SS-Eclipse, niestety, nie pokusili się o adekwatne przypisy.

Na koniec: wiele wątków bez finiszu i podsumowania, ale w zamian zapowiedź drugiego sezonu. 52 odcinki porządnego anime!

 

PS Ściągam wysławiany doujinowy sequel Evangeliona - RE-TAKE - i choć nie wiem, czy przetrwam czytanie (z konkretnego *cough* powodu, tkwiącego w treści tej mangi), kusi mnie możliwość poznania dalszych losów Shinji`ego i Asuki. sesq, czytałeś? A może ktoś inny?

Edytowane przez Vennor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale co, Mró-chan? Tłumaczenia takich grup omijam szerokim łukiem, bo - przepraszam - ale są zupełnie bez polotu, a na dokładkę przełożone masą błędów rodzaju wielakiego.

 

PS Ściągam wysławiany doujinowy sequel Evangeliona - RE-TAKE - i choć nie wiem, czy przetrwam czytanie (z konkretnego *cough* powodu, tkwiącego w treści tej mangi), kusi mnie możliwość poznania dalszych losów Shinji`ego i Asuki. sesq, czytałeś? A może ktoś inny?

Ja lubie polskie tłumaczenia, a Mró-czan zawsze lepszy od TVripa

 

Nie czytalem, nawet nie wiedzialem ze jest jakiś taki sequel.

Jedynie co to Girlfriend of Steel sobie przeczytam, bo to ponoć warto zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PS Ściągam wysławiany doujinowy sequel Evangeliona - RE-TAKE - i choć nie wiem, czy przetrwam czytanie (z konkretnego *cough* powodu, tkwiącego w treści tej mangi), kusi mnie możliwość poznania dalszych losów Shinji`ego i Asuki. sesq, czytałeś? A może ktoś inny?

Mimo iz hentai nie czytuje, to dobre opinie na temat w/w sklonily mnie do tego.

Bardzo ciekawie (i z niemal z oryginalkna kreska) przedstawione alternatywne wydarzenia od momentu walki z 2(?) apostolem.

Scenek wiadomych raczej na lekarstwo (pewnie sa tylko po to, by nie podpasc pod prawa autorskie), a te co sa nawet ciekawie wkomponowane ale i tez glupie XD

BTW. Czyta sie ciekawiej niz girlfriend of stell.

BTW2. Gral tez ktos w GOS??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)

Dzięki za te parę słów, teraz się nie boję. U mnie GoS czeka na dysku - może nawet przeczytam, zanim zacznę RE-TAKE.

 

Parę dni temu pojawiła się polska wersja Byousoku 5 Centimeter z BD od Kami Squadu. I choć sceptycznie podszedłem do tego wydania, uznałem tę sytuację za doskonałą okazję do ponownego obejrzenia tego dzieła sztuki... I istotnie jest to pozadyskusyjne arcydzieło. Czuję, że zabrakłoby mi przymiotników i stopni najwyższych, gdybym chciał wiernie oddać to, co oferują te trzy interwały z życia Toono. 5 cm jest niepokonane i znajduje się na szczycie pod każdym względem. Dopiero teraz prawdziwie doceniłem ten wcielony Koh-i-noor świata anime. "Go Senchi" to łagodna fala uczuć, która niespodziewanie uderza w widza; i choć to tylko chwila, krople smutku, refleksji i duchowego bólu, absorbując ciepło ciała, pozostaną. Absolutna koronowana głowa kinematografii.

 

Jak dobrze, że mamy Makoto.

 

 

 

... Ach, zapomniałbym, sub - choć niepozbawiony błędów - jest bardzo dobry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przekonaliście mnie - RE-TAKE zbliża się i to dość szybko.

Zmieniając temat: właśnie kończę grę Chaos;Head - dawno po graniu nie bałem się tak, aby wyjść z pokoju - grę, w zależności od swoich wyborów można zamienić w krwawą łaźnię, albo pełną scenek ecchi zabawę, jednakże nie jest tak łatwo - nawet, gdy będziemy wybierać pozytywne opcje, scenariusz narzuci nam różne straszne rozwiązania. To druga gra typu visual novel, w którą gram (pierwszą było Utawarerumono) :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...