Pewien Problem Logistyczny...

[sbchp250]

Witam... mam pewna zagwozdke....

 

 

- pewien wlasciciel marketu ma problem.

 

Market samoobslugowy, z kawiarnia... ma maly parking. Zalozmy ze do kawiarni wpadaja panie na pogaduszki i siedza tam godzinami i wiekszego zysku nie przynoszą. A ich samochody stoja na parkingu i zajmuja miejsce, a potencjalni klijenci marketu jada do konkurencji bo poprostu nie maja gdzie zaparkowac.

 

Zamkniecie kawiarni odpada.

 

Przemknela mi mysl wprowadzenia oplaty za czast postoju na parkingu. Ale z oczywistych wzgledow zaraz sobie to wybilem z glowy.

 

 

Czytalem kiedys o Napoleonie... potrzebowal kasy, na wojsko z tego co pamietam. Wprowadzil ustawe o pierwokupie panstwa danej nieruchomosci.

Potrzebujacy kasy napoleon chcial wprowadzic podatek od nieruchomosci.... ale szlachta by sie wtedy wkurzyla... i by go nie wspomagala.

To wprowadzajac podatek od nieruchomosci co by bylo "sprawiedliwe" pozwolil samemu wyceniac swoja nieruchomosc... Tylko nikt nisko nie wyceni swojej nieruchomosci gdy wisi nad nim widmo wykupu przez panstwo za mala kase... i takim sposobem wartosc byla szacowana na odpowiednim poziomie i podatki z tego tytulu ladnie sobie plynely.

 

Mam nadzieje ze nic nie pokrecilem z tym napoleonem. Ale on znalazl sposob... -odpowiedni zapis.

 

A ja nie moge znalezc rozwiazania mego problemu...

Licze na wasza kreatywnosc.... pozdrawiam i przypominam ze nie ma glupich pomyslow :)

[Garfield^]

opłata za parking powyżej jakiegoś czasu nie wiem pół godziny, godzina? skoro market mały to i zakupy nie zajmują zbyt wiele, a kawę da się wypić w godzinę spokojnie :)

[Rikki]

Zgłoś się do jakiegoś matematyka, specjalisty od teorii gier. Taki na pewno znajdzie wiele fajnych rozwiązań ;)

[TommoOhio]

Dokładnie, tak jak było w centrum handlowym na zachodzie (Irlandia), wjazd, pobierasz bilecik z którego przysługuje Ci 30min darmowe + 30min darmowe jeśli robisz zakupy np. w Lidlu i Pani na kasie odbije Ci bilecik. Jeśli tylko stawiasz samochód i stoi >30min to płacisz normalną stawkę, jaką żąda właściciel parkingu.

[zzizzy]

Też jestem zdania, że parking powinien być płatny. Wystarczy limit 45 minut, po jego przekroczeniu trzeba będzie płacić za parkowanie.

[sbchp250]

Tez pomyslalem wlasnie o tym platnym parkingu, pomyslalem wtedy o sobie, jak bym zobaczyl ze parking jest platny, czy ma jakies limity, to odrazu bym pojechal do konkurencji ktora nie ma takich ograniczen i bym sobie siedzial ile chce :)

Edytowane 28 Października 2009 przez sbchp250

[Arni]

A może zrobić wejście do kawiarni za kasami [ jest taka możliwość?]

[Darks]

Powiększyć parking albo zrobić promocję, za zakupy powyżej 50 zł w markecie, filiżanka kawy ( lub lampka wina - co rozwiąże nadmiar samochodów na parkingu) w kawiarni gratis. :)

[Gość dwaIP]

Witam... mam pewna zagwozdke....

 

 

- pewien wlasciciel marketu ma problem.

 

Market samoobslugowy, z kawiarnia... ma maly parking. Zalozmy ze do kawiarni wpadaja panie na pogaduszki i siedza tam godzinami i wiekszego zysku nie przynoszą. A ich samochody stoja na parkingu i zajmuja miejsce, a potencjalni klijenci marketu jada do konkurencji bo poprostu nie maja gdzie zaparkowac.

 

Zamkniecie kawiarni odpada.

 

Przemknela mi mysl wprowadzenia oplaty za czast postoju na parkingu. Ale z oczywistych wzgledow zaraz sobie to wybilem z glowy.

 

 

Czytalem kiedys o Napoleonie... potrzebowal kasy, na wojsko z tego co pamietam. Wprowadzil ustawe o pierwokupie panstwa danej nieruchomosci.

Potrzebujacy kasy napoleon chcial wprowadzic podatek od nieruchomosci.... ale szlachta by sie wtedy wkurzyla... i by go nie wspomagala.

To wprowadzajac podatek od nieruchomosci co by bylo "sprawiedliwe" pozwolil samemu wyceniac swoja nieruchomosc... Tylko nikt nisko nie wyceni swojej nieruchomosci gdy wisi nad nim widmo wykupu przez panstwo za mala kase... i takim sposobem wartosc byla szacowana na odpowiednim poziomie i podatki z tego tytulu ladnie sobie plynely.

 

Mam nadzieje ze nic nie pokrecilem z tym napoleonem. Ale on znalazl sposob... -odpowiedni zapis.

 

A ja nie moge znalezc rozwiazania mego problemu...

Licze na wasza kreatywnosc.... pozdrawiam i przypominam ze nie ma glupich pomyslow :)

Przekształć parking na bezpłatny tylko dla klientów marketu.

Paragon z zakupów w markecie daje podstawę do zwolnienia z opłaty a paragon z kawiarni nie.

Edytowane 28 Października 2009 przez dwaIP

[Camis]

Akurat 15 sekund i mam kilkanaście paragonów ;]

[Gość dwaIP]

Akurat 15 sekund i mam kilkanaście paragonów ;]

W markecie w którym paragon nie jest ekwiwalentem opłtay za parking owszem. Edytowane 28 Października 2009 przez dwaIP

[NDL]

http://www.youtube.com/watch?v=ZHExOhik6nQ

[Gość]

W markecie w którym paragon nie jest ekwiwalentem opłtay za parking owszem.

Pewnie, bo każdy przyjeżdża samochodem i każdemu będzie potrzebny paragon. Bzdura.

[TommoOhio]

http://www.youtube.com/watch?v=ZHExOhik6nQ

Zabiłeś mnie z rana ;)

[Gość dwaIP]

Pewnie, bo każdy przyjeżdża samochodem i każdemu będzie potrzebny paragon. Bzdura.

Chodzi o zasady a nie absolutną szczelność rozwiązania.

To spory dyskomfort dla klienta kawiarni żebrać o paragon przed sklepem, wygodniej by mu było wejść do środka i kupić cokolwiek.

Rozwiązanie może być szczelniejsze jeśli nie zadziała proste z okazaniem paragonu (i kosztowniejsze organizacyjnie)

Przykładowo:

Przy wjeździe na parking kierowca samochodu otrzymuje wydruk z godziną.

Jeśli zrobi zakupy w markecie (może być powyżej pewnej kwoty) otrzymuje na wydruku z parkingu potwierdzenie zapłaty

za parking przy płaceniu za zakupy w markecie. Jeśli nie ma potwierdzenia płaci za parking przy wyjeździe.

[Darks]

Moim zdaniem opłata parkingowa to najgorszy z możliwych pomysłów. Postawcie się na miejscu klienta, przyjeżdżasz z dziewczyną na kawę i na dzień dobry musisz zapłacić za to, że pozwolono Ci zaparkować a ktoś inny który też idzie w "tym samym kierunku" ma to za darmo (dzielisz klientów na gorszych i lepszych - lepiej się nie da zrazić klientów). Mnie by to zraziło, wybrałbym centrum handlowe gdzie jest od groma sklepów i kawiarni...

[Gość dwaIP]

Mnie by to zraziło,

Zdaje się że właścicielowi marketu właśnie o to chodzi aby zrazić klientów kawiarni do długiego grzania krzeseł jeśli nie są klientami marketu.

[Darks]

Gdyby mu chodziło o zrażanie klientów do kawiarni to by po prostu zamknął kawiarnie i po kłopocie.

[costi]

Dokładnie, tak jak było w centrum handlowym na zachodzie (Irlandia), wjazd, pobierasz bilecik z którego przysługuje Ci 30min darmowe + 30min darmowe jeśli robisz zakupy np. w Lidlu i Pani na kasie odbije Ci bilecik. Jeśli tylko stawiasz samochód i stoi >30min to płacisz normalną stawkę, jaką żąda właściciel parkingu.

Widzialem takie rozwiazanie w Koscierzynie, sprawdzalo sie idealnie.

 

Pierwsza godzina gratis, kazda nastepna bodajze 2zl (kwota jest zreszta nieistotna). 90% samochodow i tak stalo krocej niz godzine. wiec wszyscy byli zadowoleni.

[Gość dwaIP]

Gdyby mu chodziło o zrażanie klientów do kawiarni to by po prostu zamknął kawiarnie i po kłopocie.

Wspomniał o tym że zamknięcie kawiarni nie wchodzi w grę pomimo że nie ma z niej istotnych zysków.

 

Widzialem takie rozwiazanie w Koscierzynie, sprawdzalo sie idealnie.

 

Pierwsza godzina gratis, kazda nastepna bodajze 2zl (kwota jest zreszta nieistotna). 90% samochodow i tak stalo krocej niz godzine. wiec wszyscy byli zadowoleni.

Pierwsza godzina wolna a potem opłata za czas to niezbyt dobre rozwiązanie.

Zrazi klientów marketu robiących duże zakupy bo robienie dużych zakupów trwa dłużej.

Widziałem coś takiego w jednym z marketów w Warszawie i nie spodobało mi się.

Przyjeżdzając do marketu najczęściej robię duże zakupy i trwa to długo.

Nie lubię się spieszyć dlatego więcej do tego marketu nie podjechałem bo musiał bym się spieszyć lub płacić dużo za parking.

[grzechuk]

imho dobre rozwiazanie bramki z biletami... w kasie marketu bilet zostaje oznaczony i mozna parkowac darmo 2h, w kawiarni nie bedzie sie biletow oznaczalo... domyslnie masz 30 minut darmowe i to rozwiazaloby problem najlepiej mysle...

 

ostatecznie mozna wynajac jakiegos obywatela bez szyi, ktory mialby koszulke z napisem, "kupuj i wypierdalaj, albo wciach!l"... dac mu czarne okularki i palke :lol2:

[Gość dwaIP]

imho dobre rozwiazanie bramki z biletami... w kasie marketu bilet zostaje oznaczony i mozna parkowac darmo 2h, w kawiarni nie bedzie sie biletow oznaczalo... domyslnie masz 30 minut darmowe i to rozwiazaloby problem najlepiej mysle...

...

Zbyt radykalne i nadal odstrasza klientów robiących wolno duże zakupy a po zakupach lubiących sobie odsapnąć w kawiarni

przy jakimś napoju (zwaszcza gdy żona po 3h nadal marudzi przy jakimś stoisku z kosmtykami lub ciuszkami).

Obecny stan gdy parking jest darmowy nie jest zły i zmiana tego stanu powinna być delikatna.

[sbchp250]

Oplaty i ograniczenia na parkingu to zly trop... tu musi byc jakis myk... :)

Zakladamy ze na powiekszenie parkingu nie ma miejsca :(

Edytowane 29 Października 2009 przez sbchp250

[Gość dwaIP]

Oplaty i ograniczenia na parkingu to zly trop... tu musi byc jakis myk... :)

Zamiast opłat na parkingu mozna zamienić krzesła w kawiarni na mniej wygodne.

[kondzik90]

To już lepiej zrobić w kawiarni promocję na alkohol(np. kazdego dnia inny gatunek w nizszej cenie). Wtedy mniej ludzi będzie przyjeżdżało do niej samochodami.

[sbchp250]

To już lepiej zrobić w kawiarni promocję na alkohol(np. kazdego dnia inny gatunek w nizszej cenie). Wtedy mniej ludzi będzie przyjeżdżało do niej samochodami.

To juz ciekawszy pomysl :) Zaraz po lindzie z kałachem :D Przydalo by sie cos na miare Napoleona :D

[Gość dwaIP]

...Przydalo by sie cos na miare Napoleona :D

Za to trzeba zapłacić. Obliczenie optymalnego dla zysków rozwiązania w takim markecie kosztuje.

[sbchp250]

Mnie to potrzebne do szkoly :) Rozwiazanie poznam na kolejnych zajeciach z zarzadzania :) czyli za 2tyg (w srode).

Ale pasowalo by cos ciekawego powiedziec. Jesli sie nie uda to trudno :)

Dlatego kazdy wasz pomysl jest wazny ;)

[Gość dwaIP]

Mnie to potrzebne do szkoly :) ...

Do szkoły wystarczy dość słabe rozwiązanie z opłatą za parking powyżej limitu czasu.

Takie jest stosowane w marketach a to oznacza że jest zgodne ze szkolnymi.

[djsilence]

A to nie jest tak, że większość ludzi pozwala siebie kontrolować "władzy" i jak zobaczą "Parking do 60 minut", to się posłuchają ?