Skocz do zawartości
Dziobak

World of Tanks

Rekomendowane odpowiedzi

To albo wspomagał się goldem (i to mocno) albo nolife, tak czy inaczej nie ma się czym chwalić ;] Ja już T32 mam zrobionego teraz trzeba tylko kupić, narazie staram się jeździć Wolverine ze 105mm które jest całkiem przyjemnym działem na blisko-średnie odległości, T29 będzie już odpalany chyba tylko przy wolnej chwili (czyt. kiedy Wolverine stoi na polu bitwy jako kupa złomu ;) ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie masz Free Exp nic? ja juz uzbieralem prawie 70k ktore bede kisil na T34 :P

 

Nie aż tyle. Wtopiłem na ścieżce do Pantery, bo nie zdążyłem przed patchem... okocił się wyjazd, parę dni poszło w plecy. Jak już expiłem ostatnie punkty, zaczął się ściągać patch i było pograne :mur:

 

No to trzeba się sprężać, rzeczywiście chyba exp jest mniejsym problemem niż kasa. Licząc po 10k $$ za bitwę to potrzeba chyba jedynie 10 000 bitew* i kasa....e...chyba czas na premium :->

 

*u mnie z matmą słabo, mam wielką nadzieję że źle liczę :D

 

100 milionów cr? :D

 

Kasa boli zwlaszcza bez premki - nawet srednio liczac 10-15k kasy na gre jednym z tier V farmerow (PIV,T-34,KV-1) wychodzi z 200 gier na tier 8.

 

Tydzień grania E8, bez jakiegoś specjalnego parcia na tylko ten, z przerwami na inne czołgi, bez martwienia się, czy wygrasz, czy przegrasz. No, ale według niektórych ten czołg to złom, więc go nie polecam :lol:

 

Nie straszcie, że nie wyrobicie bo kumpel gra od miesiąca i jeździ już T32

 

Można i tak, ale ja idę teraz przez wszystko do momentu, aż jest elite. Nie zrobiłem tak z M3 Lee i musiałem się do niego wracać, żeby rozwinąć T1.

Poza tym, na tej grze świat się nie kończy - i tak tracę na nią masę czasu wieczorami. Nie będę jeszcze brał wolnego w pracy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Policzyłem, że niektórymi czołgami tier6 lepiej się opłaci farmić niż 5.

T1 - naprawa 4000

M6 - naprawa 4500

działo to samo, a walki są trochę lepiej płatne mimo wszystko.

Po założeniu 90mm armaty w M6 co prawda koszt amunicji wzrośnie ale wyniki też powinny się poprawić co się przełoży na kasę. To działo i tak jest w drzewku T29 więc go nie ominiemy.

 

KW 3 też fajnie zarabia, często lepiej niż KW i SU85.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza tym z kasą nie ma problemu jeśli farmi się jeden czołg (Tu linia HT w USA) i gra 4 innymi przynoszącymi kasę. A wcześniej wspomniany znajomy rozwinął tylko i wyłącznie linię HT USA (ja rozwijam kilka czołgów równolegle dlatego wszystko idzie tak powolnie...)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KW 3 też fajnie zarabia, często lepiej niż KW i SU85.

 

Też mam i zbieram exp na działko 122mm VII poziomu. Ile kosztuje jeden pocisk do tej armatki?

 

Zdecydowanie jak się rozwija tylko jedną linię a tak teraz robię grając innymi tylko w przerwach to nie trwa to aż tyle. Tylko wiadomo, że trzeba wygrywać i zdobywać po kilka kilki i jakieś tam odznaczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bitwa przed chwilą mapa Kopalnia jadę do tego miasta T1 widzę, że nikt nie rusza tyłka zaznaczyłem na mapce miejsce i wcisnąłem F7... Wyskoczył na mnie VK3601 i PzIV o ile PzIV cwaniactwem zjadłem to VK mnie zjadł (zresztą co tu się dziwić skoro nie mam działa w T1 a VK ma pier*******ie i ubije takiego złoma...). Oczywiście nikt nie ruszył tyłka by pomóc gdy podziękowałem za pomoc napisali tylko, że byłem za daleko...

 

Wydaje mi się, że jak gram USA tankami trafiam na debili w teamie :damage_wall: :damage_wall: :damage_wall:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też mam i zbieram exp na działko 122mm VII poziomu. Ile kosztuje jeden pocisk do tej armatki?

 

Zdecydowanie jak się rozwija tylko jedną linię a tak teraz robię grając innymi tylko w przerwach to nie trwa to aż tyle. Tylko wiadomo, że trzeba wygrywać i zdobywać po kilka kilki i jakieś tam odznaczenia.

 

Chyba 1k za pocisk.

 

A z jedna linia mozliwe ,ze prawda bo ja rozwijam gdzies 8 na raz by maksymalizowac bonus expa :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie jak się rozwija tylko jedną linię a tak teraz robię grając innymi tylko w przerwach to nie trwa to aż tyle. Tylko wiadomo, że trzeba wygrywać i zdobywać po kilka kilki i jakieś tam odznaczenia.

 

Odznaczenia to tylko odznaczenia. Nie dostaje się za nie żadnego expa, a jedyne, co z nimi idzie w parze, to fakt, że coś tam umiesz. Niniejszym chciałem oświadczyć, że snajperami już od dawna gardzę, bo o tym, że umiem trafiać, wiem doskonale i bez tego.

 

Bitwa przed chwilą mapa Kopalnia jadę do tego miasta T1 widzę, że nikt nie rusza tyłka zaznaczyłem na mapce miejsce i wcisnąłem F7... Wyskoczył na mnie VK3601 i PzIV o ile PzIV cwaniactwem zjadłem to VK mnie zjadł (zresztą co tu się dziwić skoro nie mam działa w T1 a VK ma pier*******ie i ubije takiego złoma...). Oczywiście nikt nie ruszył tyłka by pomóc gdy podziękowałem za pomoc napisali tylko, że byłem za daleko...

 

Wydaje mi się, że jak gram USA tankami trafiam na debili w teamie :damage_wall: :damage_wall: :damage_wall:

 

Wydaje mi się tak co drugą bitwę, nieważne czym gram. Ale wczoraj miałem taką samą sytuację w T1, tylko na innej mapie (ta nowa, nie pamiętam nazwy). Cały team pojechał jedną stroną, a ja jak zwykle jako ostatni noob, pojechałem drugą. Zdjął mnie na spółkę pzIV, vk3001 i jakiś KW. Trochę ich poobijałem zanim zginąłem :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bitwa przed chwilą mapa Kopalnia jadę do tego miasta T1 widzę, że nikt nie rusza tyłka zaznaczyłem na mapce miejsce i wcisnąłem F7... Wyskoczył na mnie VK3601 i PzIV o ile PzIV cwaniactwem zjadłem to VK mnie zjadł (zresztą co tu się dziwić skoro nie mam działa w T1 a VK ma pier*******ie i ubije takiego złoma...). Oczywiście nikt nie ruszył tyłka by pomóc gdy podziękowałem za pomoc napisali tylko, że byłem za daleko...

 

Wydaje mi się, że jak gram USA tankami trafiam na debili w teamie :damage_wall: :damage_wall: :damage_wall:

 

Na kopalnię nigdy nie jadę do miasta a na pewno nie jest to dobre miejsce dla ciężkiego, dużego czołgu. Możesz tam dostać od arty, od czołgów z górki, jeżeli twoi jej nie zajęli, mogą Cię tam zajechać dwa czołgi z dwóch stron no i możesz z daleka zarobić kulkę od jakiegoś niszczyciela.

 

Na tej mapie zawsze staram się zając jakieś schronisko na skraju, albo ewentualnie jak mam lżejszy i szybszy czołg to śmigam na górkę. Wcale mnie nie dziwi, że Ci nikt nie pomógł skoro poszedłeś na straconą pozycję.

 

I zauważyłem jeszcze jedno, jeżeli gra się niskimi tierami to najczęściej wygrywają teamy, które się na początku powstrzymały od zmasowanego ataku. Za to jeżeli gram wysokimi tierami najczęściej wygrywają Ci, którzy wykonali szybki zmasowany atak na jednym ze skrzydeł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na kopalni nie jadę na górkę bo to się mija z celem jak mam meda najczęściej wjeżdżam na wyspę (lewa część mapy) i zawsze parę killi zrobię (z tej pozycji można okładać górkę). Ciężkim wiadomo, że trzeba się kryć przed arty, dlatego te domki i gdyby pomógł mi choć PzIV to pojechalibyśmy dalej niszcząc tego VK (arty też miała go w zasięgu, i jakoś nie leciały pociski...)\

 

btw ważną informacją będzie na pewno, że zaczynaliśmy na górze mapy ;) to nie jest tak, że śmigałem przez całą mapę do miasta...

Edytowane przez Ram1rez

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też mam i zbieram exp na działko 122mm VII poziomu. Ile kosztuje jeden pocisk do tej armatki?

 

Zdecydowanie jak się rozwija tylko jedną linię a tak teraz robię grając innymi tylko w przerwach to nie trwa to aż tyle. Tylko wiadomo, że trzeba wygrywać i zdobywać po kilka kilki i jakieś tam odznaczenia.

 

AP 1025

HE 608

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bylo omawiane dwa miliony razy w tym temacie.

AP to pocisk przeciwpancerny, ktory dokonuje zniszczen TYLKO jesli przebije pancerz (liczy sie grubosc pancerza, jego nachylenie i oraz kat w poziomie wzgledem trajektorii pocisku)

HE to pocisk odlamkowo-burzacy, ktory zadaje obrazenia zawsze (chyba ze sie odbije) oraz charakteryzuje sie tzw Splash Damage (nie znam polskiego okreslenia) ktore uszkadza wszystko w pewnym promieniu (parametr osobny dla kazdego rodzaju amunicji HE). Niestety wada HE jest fakt iz ma bardzo mala penetracje (co wynika z predkosci pocisku) wiec przebija jedynie stosunkowo cienkie pancerze (tyl wanny czy wiezy). Warto jednak pamietac, ze jesli pocisk HE "wejdzie" zadaje niemal pelen damage do WSZYSTKICH modulow oraz zalogi. W wiekszosci przypadkow konczy sie to "one shot - one kill"

HEAT to pocisk kumulacyjny, ktory laczy zalety AP (wysoka penetracje) oraz HE (duzy damage) - brak splash damage, musi "wejsc" by zadac obrazenia. Pocisk z przeznaczeniem artyleryjskim. Wada? GOLD!

APCR to pocisk z rdzeniem, ktory podobnie jak HEAT laczy zalety AP (wysoka penetracja, wieksza niz HEAT) oraz HE (duzy damage) - brak splash damage, musi "wejsc" by zadac obrazenia. Pocisk przeciwpancerny stosowany glownie w czolgach i niszczycielach czolgow. Wada? GOLD!

 

Wiecej na Amunicja przeciwpancerna – Wikipedia, wolna encyklopedia oraz na Ammo - World Of Tanks

Edytowane przez Trawienny
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o T34, to ja sobie odpuściłem - za mało gram, a amerykańskiego drzewka prawie nie ruszyłem.

 

Swoją drogą, kusi mnie kupno Typu 59, ale to 120zł, a nie gram aż tyle, żeby szybko mi się to opłaciło...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Porównuje te dwie armatki:

 

1:

76 Caliber (mm)

19,11-21,05 Rate of fire (rounds/min)

128/177/38 Average penetration (mm)

115/110/185 Average damage

0,35 Accuracy at 100m (m)

2 Aiming time (sec)

cena amunicji 56

 

2:

90 Caliber (mm)

7,31-9,01 Rate of fire (rounds/min)

160/243/45 Average penetration (mm)

240/240/320 Average damage

0,33 Accuracy at 100m (m)

2 Aiming time (sec)

cena amunicji 255

 

Jak obliczyć, które zada większe zniszczenia? Drugie strzela prawie trzy razy wolniej ale ma większy dmg. Jak to porównywać nie zakładając obu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tych dwóc brał bym drugie. Praktycznie taki sam dmg w ciągu minuty, a większa przebijalność i lepsza celność.

 

Ech, wczoraj się podłamałem. Stado camperów w KW (tak, chyba nie tylko ludzie z tego forum wpadli na pomysł grania dla darmowych slotów), wysyp chińszczyzny, która już mnie nieźle wk.. denerwuje i wreszcie, O ZGROZO! Cyrylica w czacie. Na szczęście odrobinę ogarniam, więc jestem w stanie się jakoś odgryźć matołowi, który po rosyjsku wyzywa wszystkich dookoła, myśląc, że jest fajny. T1 wygrałem wczoraj kilka bitew, tylko co z tego, skoro albo kończyłem w płomieniach broniący jednej strony mapy, albo jako uber madafaka, robiący wszystko za team kampiący w krzakach przy bazie (ta druga opcja jakoś mi nie przeszkadza).

Wkurzyłem się też trochę i... co ugram w USA, to ugram, jak nie zdążę z T34, nie będę płakał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Porównuje te dwie armatki:

 

1:

(...)

2:

(...)

Jak obliczyć, które zada większe zniszczenia? Drugie strzela prawie trzy razy wolniej ale ma większy dmg. Jak to porównywać nie zakładając obu?

 

Tego sie tak prosto nie przelicza. Trzeba miec swoje priorytety. Ja wychodze z takiego zalozenia:

A) dla armat dlugolufowych wybieram te ktore maja wysoka penetracje oraz celnosc (czyli te najdluzsze dostepne). Przyklad? 75mmL100 w panterze - ponad 200mm penetracji przy jedynie 130dmg. Ale potrafie zdjac kolesia z 500m bo wchodzi mi kazdy oddany strzal. Jesli dwie "lufy" maja mniej wiecej ta sama penetracje i celnosc ide w te ktore maja wieksza szybkostrzelnosc kosztem damage. Bo jesli trafie tylko jeden z dwu strzalow to i tak cos wejdzie. Jak przy wolnym dziale pierwszy mi nie wejdzie to moge byc w czarnej d..

B) dla armat krotkolufowych wybieram te ktore maja wysoki damage przy pociskach HE. Potem wazna jest szybkostrzelnosc oraz celnosc. O penetracje sie nie martwie bo i tak bedzie pewnie ponizej 30mm :P

 

Trzeba grac grac i grac i wyrabiac sobie "nawyki" i opinie o lufach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Notorycznie się nie wiesza, ale raz na jakiś czas przy załadowaniu 100% mapy wychodzi do pulpitu, albo wiesza się nawet trochę wcześniej - przy wyświetlaniu kolejki oczekujących (nawet nie listy teamów) i trzeba ją killować przez trzech króli (żaden inny skrót nie działa).

Tyle, że to drugie to na 100% problem z siecią - jakaś przycinka wifi w złym momencie, nieujętym żadnymi wyjątkami w programie... i włala.

 

.:.:ed:.:.

omg, trzy posty minuta po minucie :lol:

Edytowane przez m4r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja czesto robie tak: przycisk Battle i szybko ALT-TAB i na forum :P po ok 2min wracam i cyk.. "lets get the show on the road". Niestety raz na 20-30 takich akcji po powrocie do gry jestem na ekranie z lista userow i paskiem postepu ktory stoi gdzies w 1/3. Szybki kill execa i powrot.

 

(@ Michaelius) A to dlatego ze jesli wyjdziesz brutalnie z gry (czyli nie przez "exit game") to masz prawo w ciagu 2min wrocic wprost do czolgu ktory jest w bitwie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Michalellus

To dziwne bo wczoraj grałem ale bez problemu. Ostatnio kurs BTC tak padł, że w czasie gry całkiem wyłączam liczenie kartą graficzną, mimo to gra chodzi trochę gorzej niż wcześniej kiedy na karcie równocześnie liczyłem BTC na agression 6.

@Trawinny

Trzeba grać grać grać, haha, niby co każdy z nas robi ;) jeszcze cztery dni i powinienem mieć T29 od razu z armatką 90mm.

Edytowane przez Sławomir Guzik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, może mi doradzicie. Widzę że z T1 nie przekwalifikuję sobie załogi na T29. Co zrobić w takim razie. Jeżeli odkryłem właśnie M6 a załoga w T1 jest na 95%? Przeszkolić i sprzedać T1 czy zostawić do robienia kasy a na M6 startować od 75%?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...