Skocz do zawartości
OCM4n14k

Zarabianie w internecie, czyli Gomez

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio kumpel coś wspomniał o programiku, który zarzuca w tle i wpadają mu z tego jakieś drobne pieniądze. Pamiętając czasy bitcoina postanowiłem się tym zainteresować i doszedłem do wniosku, że może coś z tego będzie.

 

Zainstalowałem Gomeza, troche o nim poczytałem i stwierdzam, że kasa z tego w sumie żadna, ale co mi szkodzi zarzucić program w tle i kiedyś tam wybrać nawet te marne 5$. Miesięcznie można "wykopać" 45$, im więcej PC tym lepiej.

 

Program wg autorów ma testować łącza internetowe, ile w tym prawdy? Szczerze mówiąc nie wiem. Samo działanie programu nie obciąża właściwie komputera, działa tak jakby go nie było. Początkowo trzeba też nieco przesiedzieć na statusie "pending" zanim zaczniemy właściwie zarabiać, stanie się aktywnym podobno troche trwa, kumpel mówił coś o miesiącu. Wypłaty są pewne, problemów nie robią, cały bajer działa już kilka lat. Jak ktoś byłby zainteresowany to więcej informacji znajdziecie tutaj: http://www.gomezpeerzone.com/.

 

Od biedy możecie kliknąć >>TUTAJ<< i dać mi jednego dolara dzięki systemowi poleconych jeśli staniecie się aktywni Dołączona grafika (nie ma prowizji, jest jednorazowa opłata za poleconego).

 

Podsumowując, jak siedzimy długo przy komputerze i nie przeszkadza nam program, który de facto nie wiadomo co robi, ale daje drobne zyski na piwo czy waciki to polecam i zapraszam do dyskusji.

Edytowane przez OCM4n14k

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gomez PEER is a secure java application that runs in the background of your PC and leverages your system’s idle resources (such as unused processing power, RAM, and bandwidth) to test the performance of many of the world’s most popular websites

Na polski:

"Zostań częścią naszego botnetu! Twój komputer będzie nam służył do DDoSowania różnych stron, a czasem wypłacimy ci dwa baksy z wykradzionych numerów kart kredytowych."

Ale co ja się tam znam...

 

 

-=-=-=---==-=-=--

ed

@Orgiusz: ano.

Edytowane przez m4r
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wrzuciłem na 4 komputery, każdy w jakimś tam stopniu użytkowany w ciągu dnia. Podobno ludzie kombinują z wirtualnymi maszynami i szybciej im kasa leci, niektórzy mają już wyczerpany limit zarobionych dolarów, a jest dopiero 7 października... Jednak na większe zarobki nie ma się co nastawiać, chociaż jakby się udało to te 45$ chętnie bym przygarniał miesiąc w miesiąc Dołączona grafika.

 

Prawdopodobnie jest to rozsyłacz spamu, ale właściwie licząc bitocoiny też nie wiedzieliśmy czemu to dokładnie służy. Kilka lat już to działa i jeszcze większej afery nie było więc się przejmować nie będę ;].

Edytowane przez OCM4n14k

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na prąd nie zarobisz, ale w tym przypadku nie dokonujesz kompletnie żadnych obliczeń, po prostu siedzisz na komputerze i program sobie coś tam gmera. Takie badziewie pracujące w tle, moim zdaniem lepszy rydz niż nic skoro i tak nieco czasu poświęcam na pracę przy komputerze.

 

A z bitcoinami nie było tak źle, troche kapuchy na spekulacjach mi wpadło i nie były to małe pieniądze, można powiedzieć, że z 1000zł wydanych w odpowiednim momencie szło wyciągnąć prawie drugie tyle ;). Z samego kopania miałem prawie 600zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak to z Polakami ( i nie tylko) jest. Kombinują jak tu łatwo zarobić niż się narobić. Cóż ja tego nikomu nie bronie. Jak ktoś ma łeb to i zarobi na udostepnianiu głupawych filmików na YT jak ostatnio omawiane to było na testowym. Ale jak ktoś jest zwykłym leniem, który tak kombinuje cały czas to już mniej to toleruje, a zdarzają sie tacy cwaniacy.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uważasz, że ktoś ma zamiar z tego żyć? Nie róbmy sobie jaj, założyłem ten temat jako "ciekawostkę przyrodniczą" podobną do Bitcoina. Jeśli uważasz to za łatwy i spory zarobek to się grubo mylisz, to tylko 45$ miesięcznie przy odpowiedniej ilości komputerów, jak można to nazwać zarobkiem dla leniwych skoro z tego nawet prądu nie opłacisz? Program ma na celu działać w tle i przynosić drobne zyski, chociażby takie żeby opłacić w jakiejś części abonament za internet. Zarabianie przy pomocy żebraczych filmów na YT (typu dajcie mi na komputer bo mnie nie stać) nie ma nic wspólnego z kopaniem bitcoinów czy tym gomezem. Czy włączenie takiego programu ma coś wspólnego z lenistem? Wątpie, wykonujesz usługę w postaci udostępniania swojego PC, w przypadku Bitcoinów udostępniałeś moc obliczeniową, w przypadku Gomeza łącze. Polacy nie mają tutaj nic do rzeczy, większość użytkowników tego oprogramowania to Amerykanie...

 

Odnośnie samego programu, jest tworem całkiem sporej korporacji i działa od 2007 roku http://www.compuware.com. Moim zdaniem jest pewniejszy od bitcoina skoro stworzyła go firma z kilkudziesięcioletnim stażem i ogromnym majątkiem. Jak m4r mówi na pewno kradną cudze karty kredytowe Dołączona grafika.

 

http://en.wikipedia.org/wiki/Compuware

 

Dziwi mnie tylko ilość minusików, tyle ich jest a dyskusji nikt nie podejmuje. Sądząc po tym wszystkim nikt nie zapoznał się z tym oprogramowaniem i o nim nie czytał. Stawiacie minusy bo ktoś postawił?

Edytowane przez OCM4n14k

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja podałem tylko przykład. Ostatnio była akcja z nakrętkami od Coca Coli z doładowaniami do Play. Byli ludzie co zbierali takie nakrętki. Nawet u mnie w byłej pracy po ty by spisywać te kody i sprzedawać na Allegro w sporych ilościach. Drugi przykład to banda [ciach!]iarzy i co najgorsze nie tylko Dołączona grafika myjąca szyby aut na ulicach. Sa ludzie którzy po prostu nie chcą normalnie pracować.. ok rozumiem.

 

Nie twierdzę że każdy taki jest, ale zdarzają się tacy. Co pójdą na L4, macierzyńskie po to by doić kasę, a w wolnej chwili zarabiają w inny sposób. Jest wiele innych sposobów by łatwo zarobić, a w pracy często tylko marudzą jak to ciężko, jak zarobki niskie i nic tylko narzekanie. Mnie się teraz trafiła lepsze fucha, gdzie w sumie też fizycznie się dużo nie narobie, ale trzeba mieć do tego łeb i bierze się sporą odpowiedzialność za wykonywane obowiązki.Sporo się musiałem napracować i nastarać by ją dostać, bo praca jest dość poważna i na dość poważnym stanowisku.. Nie raz musiałem zamknać gębę i zapierd... by mieć lepiej.

 

Może przesadzam, ale to nie jest tylko moje zdanie o marudzących Polakach. Przecież mnie to sie zdarzalo, więc jestem świadom że mamy takie cechy. Ogólnie ludzie nie tylko my Polacy. A to co podałeś owszem nie ma nic wspólnego z lenistwem, ale uwierz mi gdyby dało się wecej z tego wyciągnać to znalazło by się sporo osób co by z tego doiło kasę. Zakładało po kilkanaście kont i kombiniwało ile wlezie.

Edytowane przez Devil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, ale temat o pracy i zarobkach znajduje się w nieco innym miejscu na forum ;). Tutaj chciałem po prostu przedstawić Wam ten program, może ktoś by się nim zainteresował tak samo jak ja zainteresowałem się bitcoinem właśnie z tematu na tym forum. Lenistwo i marudzenie o zarobkach nie jest sednem tego tematu i nie widzę w ogóle związków między pracą, a pieniędzmi z tego typu internetowych źródeł. Hejt i tak się zrobił z niewiadomego dla mnie powodu bo nikt nie argumentuje tutaj swoich racji. Heaters gonna hate z zasady ;].

 

Pozostaje mi apelować dalej by ludzie poczytali trochę na temat tego oprogramowania i przyłączyli się do dyskusji, stawianie minusów incognito jest głupie bo nie wiem za co taki minus został postawiony.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie tylko ilość minusików, tyle ich jest a dyskusji nikt nie podejmuje. Sądząc po tym wszystkim nikt nie zapoznał się z tym oprogramowaniem i o nim nie czytał. Stawiacie minusy bo ktoś postawił?

 

Minus nie wymaga wysiłku i nic nie kosztuje, a można się potem poczuć lepiej. Na tej samej zasadzie dobre duszyczki ratują świat klikając "Lubię to" pod zdjęciem zagłodzonego Murzyniątka na fejsiku albo wysyłając SMSa "pomusz dziecią" na apel telewizora. Potem można wrócić do drapania sąsiadowi lakieru na samochodzie albo przyładować starej w pysk, w niedzielę ksiądz rozgrzeszy.

 

Do rzeczy - nie zainstaluję sobie dobrowolnie jakiegoś bliżej nieznanego softu, który robi bliżej nieokreślone czynności ze skromną mocą obliczeniową mojego wycioranego laptopa, zarabia czy nie. 40$ to jakieś 120 zł po obecnym kursie, średnio trudna fucha po godzinach i mam tyle samo.

  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[OT]

Minus nie wymaga wysiłku i nic nie kosztuje, a można się potem poczuć lepiej.

Jasne, lepiej pisać posty typu "zgadzam się", "ja też", itd. albo powtarzać tą samą treść pińcet razy zamiast korzystać z narzędzia umieszczonego tutaj w konkretnym celu. Nie podoba się, to apeluj do Marco o wywalenie tej funkcji zamiast powtarzać co dwa tygodnie tą samą infantylną śpiewkę. Jest legalna funkcjonalność forum = będą z niej ludziki korzystać i pompka Ci do tego.[/OT]

  • Upvote 5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostaniesz moją odpowiedź, odnośnie minusa.

 

Zaintrygowało mnie już samo to, co napisałeś na początku

Zainstalowałem Gomeza, troche o nim poczytałem i stwierdzam...

...

Program wg autorów ma testować łącza internetowe, ile w tym prawdy? Szczerze mówiąc nie wiem.

Czyli instalujesz coś, o czym nie masz większego pojęcia i proponujesz to nam? Ręce opadają.

 

Druga sprawa, jestem uczulony na "referrer" (polecający/wyłudzający/żebrak) ;) Klikając w taki link, dostajesz kasę. Wydaje mi się że w całym tym wątku chodzi właśnie tylko o to, a cały Twój wywód ma pokazać, jaki z Ciebie fajny gość, więc czemu by nie klikać w referrer.

Niby można dać Ci zarobić, ale wydaje mi się że purepc to nie miejsce na to, może onet?

 

To tylko moje zdanie, pozdro :)

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i właśnie o to mi chodziło, o argumentacje. Bez tego nie mam możliwości się bronić Dołączona grafika. Chcecie to usune refa, mi tam wisi, wrzuciłem go bo coś tam o nim wspomniałem, do czasu otrzymania pieniędzy i tak każdy z użytkowników klikających w refa musiałby posiedzieć jakiś miesiąc bym dostał z tego marnego dolara.

 

Nic nie wiedziałem o programie bo sam się o nim dowiedziałem kilka minut przed napisaniem tematu, pomyślałem, że może kogoś to zainteresuje Dołączona grafika. Z tego co teraz wiem Gomez nie jest żadnym syfem, zarządza nim firma, która ma sporo warte akcje na giełdzie i ogromny majątek. W Gdańsku jest siedziba na Polskę, można nawet się tam zatrudnić jako programista. Wątpie żeby ogromna korporacja bawiła się w jakieś lewe interesy, tym bardziej, że ilość użytkowników tego oprogramowania nie jest wcale wielka, ba mało ludzi wie o Gomezie, a działa już kilka ładnych lat.

Edytowane przez OCM4n14k
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mając status pending więcej nie zarobisz, trzeba czekać na aktywacje. Aktywowany użytkownik dostaje pieniądze za samo przebywanie w sieci, osoby ze statusem pending dostają jakieś drobne kwoty za czas kiedy program dokonuje transmisji. Dlatego na programie masz wydzielone ile godzin przepracowałeś ogólnie, a ile z tego to processing time.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic nie wiedziałem o programie bo sam się o nim dowiedziałem kilka minut przed napisaniem tematu, pomyślałem, że może kogoś to zainteresuje Dołączona grafika. Z tego co teraz wiem Gomez nie jest żadnym syfem, zarządza nim firma, która ma sporo warte akcje na giełdzie i ogromny majątek. W Gdańsku jest siedziba na Polskę, można nawet się tam zatrudnić jako programista. Wątpie żeby ogromna korporacja bawiła się w jakieś lewe interesy, tym bardziej, że ilość użytkowników tego oprogramowania nie jest wcale wielka, ba mało ludzi wie o Gomezie, a działa już kilka ładnych lat.

 

Rozsyłaniem spamu itp. działalnością nie zajmują się kolesie w piwnicy u rodziców, tylko duże firmy o niemałym kapitale.
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta wszyscy na tym forum mówią, że na BitCoinie nie zarobisz, na tym nie zarobisz. A później Audice w wątku Pokaż swoje auto same!

 

Resorakami to my przestaliśmy sie bawić daaawno temu. Potem zaczeliśmy bawić sie pamięciami, procesorami, a jak nam preszło to poszliśmy do szkoły, pracy. Zaczeliśmy zarabiac, a teraz bujami się audicami, betkami po mieście. Coś nie pasuje ?

Edytowane przez Devil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpaliłem to coś i w niecały dzień dostałem status active przy czym wskoczyło mi 0,10$. Przez ostatnie 24h naliczyło mi 1050min (17,5h, a program odpalony całe 24h) i na koncie przybyło, aż 0,00$...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile z tego to processing time? Mi z samego siedzenia bez większego procesowania nabija 10 centów po 20 godzinach przerobionych (taki bonus, na 4 komputerach łatwo go złapać) plus to co zarobi na procesie. Dziwne, że tak szybko otrzymałeś active, ja dostałem dopiero wczoraj i dobiło mi 32 centy. Z tego co wyczytałem bonus 10 centów po 20 godzinach dziennie dostają wszyscy, reszta zależy od szczęścia i regionu, w którym "badają" łącza (im więcej czasu procesowania tym większa prowizja).

 

1050 minut to nie 20 godzin więc nie policzyło bonusu, a jak nie było procesowania to i nie ma zarobku. Dziwne, że przez 24 godziny policzyło niecałe 18 godzin.

 

Jak mówiłem, kokosów z tego nie będzie, jak nie mamy dostępu do wielu komputerów czy wirtualnych maszyn to o 45$ możemy zapomnieć, ale te 5$ miesięcznie jest możliwe do wyciągnięcia. Niby nie wiele, ale niech się kumuluje na paypalu to kiedyś sobie coś za to kupie :P.

Edytowane przez OCM4n14k

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Albo student w akademiku... dwie lewe ręce, że nie można iść chociażby raz na rok na weekend do pracy? Więcej już tam się "dorobisz" niż marnując prąd... po prostu ku*** nie wierzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie są komputery wyłącznie u mnie w domu, nie mieszkam z rodzicami, pracuje. Ciężko pomyśleć, że zainstalowałem to na komputrze w pracy (kasa towarowa, włączony od 8 do 16), u brata i u siebie (na PC i netbooku, jeden używany w domu, drugi jak mam nocke)? Te 20 godzin nabija się podczas zwyczajnej pracy, nikt normalny nie używałby 4 komputerów 24/7 do pracy w gomezie. Możesz sobie darować takie chamskie docinki o mieszkaniu u rodziców. Od życia prywatnego proszę się łaskawie odwalić.

 

@Brothers

 

Dwie lewe ręce? A ile ty zarabiasz? Ja jestem w pełni zadowolony ze swoich zarobków, stać mnie na to co potrzebuje i jeszcze troche zostaje. Czy coś złego jest w tym żeby drobna kasa wpływała na PP kiedy właściwie nic nie robie? Ludzie, to jest chore, jak można mieszać prace z takimi rzeczami. Zarabiając na Bitcoinach też miałem dwie lewe ręce? Zainwestowałem realną kasę i ją pomnożyłem, tak samo robie z walutami, kupuje euro jak jest poniżej 4zł, sprzedaje jak cena wzrośnie. Takie mnożenie pieniędzy nie jest niczym złym. Czasami zrobie jakieś zadanie (tłumaczenie itp.) na Mechanical Turk, z tego też mam miesięcznie kilkadziesiąt dolarów, za to kupuje klucze do gier na amazonie w USA i sprzedaje w Polsce znajomym po kosztach, skoro robie to w wolnym czasie to znaczy, że jestem nierobem tak? Proponuje postukać się w głowe.

Edytowane przez OCM4n14k
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stary, a co może się stać z dosową aplikacją zliczającą ilość sprzedanego węgla? Nie rób sobie jaj, stany i tak są kopiowane na archaiczne dyskietki codziennie po zakończonym utargu. Mało tego, kasa nie ma żadnych super tajnych danych, służy jedynie do zapisywania zmiany stanów w formie elektronicznej, od wystawiania rachunku służy kasa podłączona do tego PC (zaraz wyjedziesz z teorią, że program włamie się do kasy fiskalnej i zrobi jakieś magiczne sztuczki, bla bla bla). Nawet jakby się program zjebał to nic, kompletnie nic się nie stanie bo jest backup. Najlepiej mówić o czymś o czym się nie ma pojęcia, tylko po to żeby tworzyć hejt.

 

Ta kasa ma więcej syfu w postaci wirusów i innych gówien niż wszystkie moje komputery od samego początku kiedy posiadam internet. Nikomu to nie przeszkadza i przeszkadzać nie będzie.

Edytowane przez OCM4n14k

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...