qbass Opublikowano 6 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2009 Surrogates - 7/10 Mozna ogladać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LPKorn3324 Opublikowano 6 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2009 Law Abiding Citizen - Kino w pełni rozrywkowe lecz bardzo solidnie zrobione, może nawet nieco na pierwszy rzut oka innowacyjne. Końcówka poniżej poziomu filmu ale mimo tego bawiłem się świetnie. 8/10 Funny People - Brawa dla Sandlera, kopniak w tyłek reżyserowi. Może od początku- świetna rola Sandlera, którego kojarzę tylko z postaci głupka i ciamajdy rozśmieszającej wszystkich na około. Tym razem mimo, że grał (a jakże!) komika to od jego kreacji tchnie zimnem, zmęczeniem, znudzeniem, starością. Nie myślałem, że podoła temu i teraz pokornie okazuję skruchę. Scenariusz? Zafundowano na 2,5 h zgrabnej historii, która z czasem zamula. Brak w niej zwrotów akcji, charakterystycznych punktów, unikalnych scen. Próbuję przypomnieć sobie jakąś fajną scenę i wiecie co? Za cholerę nie mogę. Wszystko było tam na jedno kopyto jakbym powiedział o jednej to musiałbym też powiedzieć o 10 podobnych. Przeciętność aż do bólu. Filmowi dałbym może 6 z hakiem ale z racji świetnego Sandlera dam 7/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechuk Opublikowano 7 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2009 Law Abiding Citizen - polecam pierwsze 85% filmu... końcówka w stylu filmów klasy b, a szkoda, bo od połowy filmu główny bohater jest kreowany przez reżysera jako nie lada mózg, a końcówka kompletnie do tego nie pasuje... nawet ja bym nie dał się tak zrobić ;-) nie mniej jednak film warty uwagi (nie wiem czemu ale kojarzy mi sie z seven)... gdyby nie końcówka byłoby 9, tak niestety 7/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 7 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2009 (edytowane) Tournament - takie death race w innym wydaniu 5/10 Edytowane 7 Grudnia 2009 przez qbass Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 8 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2009 (edytowane) Fighting - ciułający na drobnym handelku rosły Aryjczyk wdaje się w bójkę i zostaje zauważony przez sprytnego czarnucha, który widzi w nim maszynkę do robienia kasy na nielegalnych walkach i zakładach towarzyszących owymże. Aryjczyk bije tego i owego, biją też jego, potem wpada na apetyczną Latynoskę z bachorem i staruchą na kwadracie, ale zmyślnie zjawiwszy się w czasie nieobecności wymienionych balastów, przeprowadza manewr coitusu całkiem sprawnie. Niestety, biustów i bobrów brak. Finał jak zwykle, zachodzące słońce i takie tam bzdety. Dobry podkład muzyczny w momentach nawalanek. 5/10 Edytowane 8 Grudnia 2009 przez jonas Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 8 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2009 Fighter - ciułający na drobnym handelku rosły Aryjczyk wdaje się w bójkę i zostaje zauważony przez sprytnego czarnucha, który widzi w nim maszynkę do robienia kasy na nielegalnych walkach i zakładach towarzyszących owymże. Aryjczyk bije tego i owego, biją też jego, potem wpada na apetyczną Latynoskę z bachorem i staruchą na kwadracie, ale zmyślnie zjawiwszy się w czasie nieobecności wymienionych balastów, przeprowadza manewr coitusu całkiem sprawnie. Niestety, biustów i bobrów brak. Finał jak zwykle, zachodzące słońce i takie tam bzdety. Dobry podkład muzyczny w momentach nawalanek. 5/10 Jesli dobrze kojarze to piszesz o filmie Fighting :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 8 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2009 Law Abiding Citizen film calkiem milutki, tylko czemu amerykanie maja te zapedy do zrypanych koncowek... 8/10 Spread aka. Amerykanskie ciacho Patrzac na ten film to hollywoodzka spolecznosc to lazace banki chorob wenerycznych. Panny sa tak trudne ze wystarczy zalozyc szalik i wygladac jak pedziu zarzucic gadke typu: ona - czemu za mna idziesz on - bo mnie powalilas swoim wygladem ona - jade do domu, sama on - jade z toba ona - nie on - zbombam cie ona - ok, ale dwa razy i bez gumy I tak prawie caly film. Sam film debilny, nudny, nawet nie jest smieszny. Za to oferuje na sporo biustow malych, duzych, prawdziwych, pompowanych, sylikonowych, pelen wybor ;] Lecz dla mnie to za malo by film dostal wiecej niz 5 3,5/10 Czasami wydawalo mi sie ze cala ta "produkcja" jest tylko po to by glowny bohater i producent pokazal jaki on jest ah i oh. Lecz dla mnie dalej moglby wystepowac w gejowskich Scheiße video... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raven_88 Opublikowano 9 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2009 Jakoś się tak złożyło, że nękany wszędobylskimi reklamami i plakatami postanowiłem obejrzeć "głośne" polskie tytuły.. Galerianki - zamysł autorów był na pewno inny niż mój odbiór filmu..czyli - raczej się śmiałem..Imho zbyt szybko i do bólu przewidywalnie (dlatego mnie to chyba śmieszyło), nie spodobało mi się także "umieszczenie" tych wszystkich dziewczyn w raczej patologicznych rodzinach (wiem, ta cała gadka o innym/lepszym/godziwym życiu się przewija). Nie do końca to tak wygląda w rzeczywistości, często te dziewczyny pochodzą z zupełnie innego bieguna i gdyby tak to przedstawiono, myślę, że film byłby dużo ciekawszy..Genialna riposta kolesia przy pierwszym podejściu Mileny ;p.. w sumie - 6+/10 Rewers - ciekawy w sumie, nic wielkiego, ale jakoś fajnie mi się oglądało. Babka rządzi ;p. Niech będzie 7/10 Dom zły - byłem dziś i...i podobał mi się i to bardzo. Prl, bimbrownia w stodole (Jakub W. byłby zachwycony :D), zapici policjanci, nawalony prokurator, siekiera w plecach. Ogólnie jedna wielka patologia z Rychem-saperem w roli głównej..8+/10. I coś jeszcze..po dzisiejszym seansie zaczynam przychylać się do polityki Chin dotyczącej kary śmierci (znaczy masowo kula w łeb za cokolwiek w zależności od widzimisię władzy). Multikino ZT, kilka osób dosłownie na sali (bo seans 10:50), parę minut do filmu..i nagle wbiega stado gimnazjalistów/stek wraz z bardzo zadowolonym z siebie nauczycielem..Myślałem, że mnie krew zaleje, przez pierwsze 15 min prawie nie słyszałem co się w filmie działo. Po prostu bydło. Uspokoili się na chwilę dopiero kiedy kobieta siedząca obok mnie nie wytrzymała i wygarnęła im co o nich myśli..później stwierdzili, że będzie fajnie podokuczać też jej..oczywiście belfer nie raczył zainterweniować, pierwszy raz poprosił ich, żeby łaskawie się ciszej zachowywali gdzieś w połowie filmu..Ogólnie już nie pamiętam kiedy ostatnio byłem tak wk..zdenerwowany :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szawel Opublikowano 9 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2009 (edytowane) OT Dlatego bardzo dobrze mieć w okolicy kilka małych kin i tam sobie w spokoju chodzić na filmy nie wymagające foteli na siłownikach, okularów 3D czy dolby super extra THX wrx, WRC, ZHP, adsl... Już dawno stwierdziłem, że takie kina 150-300 osobowe znacznie lepiej się nadają do tego typu filmów. Do tego coś w sobie mają, swego rodzaju urok. Niektóre mają nawet coś w rodzaju kawiarni (nie Mc'Kawiarni tylko takiej prawdziwej) gdzie można sobie poczekać na seans i poczytać o filmie. Oraz rożnego rodzaju promocje w wybrane dni. No i oczywiście największym plusem jest omijanie ich przez szeroko pojętych "gimnazjalistów" rozwojem fizycznym czy psychicznym. Osobiście bywam w poznańskim Kinie MUZA i bardzo sobie chwalę. Edytowane 9 Grudnia 2009 przez Szawel Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kojeczny Opublikowano 10 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2009 Galerianki - Gimnazjalistki puszczające się za kasę. Streszczenie: Alicja jest normalną dziewczyną. Kocha Michała, ale puszcza się ze starszym bo chce mieć nowy telefon. Docenia miłość Michała, decyduje się z nim przespać. Okazuje się, że jest beznadziejny, mówi o tym swojej "najlepszej przyjaciółce". Michał popełnia samobójstwo. Pominąłem coś? i z tego zrobione 72 minuty. Kto oglądał tą 30 minutową wersję? Jest lepsza. Ma prawie to samo, a nie wymaga ode mnie słuchania sztucznych tekstów, sztucznej młodzieży, beznadziejnie dopasowanej muzyki. Film żerujący na instynktach społecznych, nie odzwierciadlający kawałka młodzieży. Są takie dziewczyny. Chory wytwór gimnazjów. Kiedyś szło się do liceum z podstawówki, nie znając świata. Nie znając seksu, papierosów i alkoholu. Teraz? Gimnazja wytworzyły masę pseudo dorosłych ludzi. Wina szkół? Wina rodziców? Nie mi oceniać. Pomysł na taki film wydaje się dobry. Szkoda tylko, że gdzieś po drodze zgubił się sens, a zaczęła się robić komercyjna papka. Coś jednak zostało z tego początkowego pomysłu. Serce mi pękało, gdy patrzyłem co one z sobą robią. Więc ocenię 2 wersje. Galerianki 2007 - 8/10 Galerianki 2009 - 2/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MaRuH Opublikowano 10 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2009 (edytowane) Trade: Film o handlu ludźmi, całkiem ciekawy lecz czasami trochę nudny, . Gra w nim nasza rodzima aktoreczka Alicja Bachleda Curuś, jak to bywa w amerykańskich filmach jak już gra jakiś polak to jego rola jest mało znacząca, tak było i w tym filmie, długo to ona nie pograła, a szkoda, bo jej historia w tym filmie zapowiadała się ciekawie i myślałem że do końca film będzie skupiony na niej, tylko nagle jakoś została szybko urwana i nie wyjaśniona. 7/10 Edytowane 10 Grudnia 2009 przez maruh Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Powerslave Opublikowano 10 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2009 Law Abiding Citizen - bardzo dobry. Gdyby koncowka byla inna dostal by 8-9, a tak 7/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szawel Opublikowano 10 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2009 (edytowane) Law Abiding Citizen - Przykład jak pozamiatać cały film jedną głupią decyzją o zakończeniu. Amerykanie się nie nauczą. Film na jakieś 7,5 w porywach do 8. Niestety za zakończenie oraz nieścisłości w fabule najwyżej 7/10. Jeśli ktoś ma ochotę na lekki kryminał o zabarwieniu komediowo erotycznym z Kojakiem w tle (tu akurat jako kapitan Sam Surcher), to wczoraj przypadkiem natknąłem się na TCM na Ładne dziewczyny ustawiają się w szeregu. Film z 1971 roku. Nie powala skomplikowanymi dialogami czy zwrotami akcji. Film jest lekki i przyjemny. Taki dla zapełnienia wolnego czasu. Jednak (co mnie zaskoczyło) o dziwo nie kończy się tak jak typowy film hollyłudź. ;) Jak się kończy? Sprawdźcie sami ;) Edytowane 11 Grudnia 2009 przez Szawel Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Powerslave Opublikowano 11 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2009 Harry Brown - nie ma sie co rozpisywac, film bardzo dobry, chociaz musze przyznac ze momentami sie dluzyl... 8/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 12 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2009 (edytowane) Dorothy Mills - na niewielkiej wysepce, zamieszkałej przez równie niewielką społeczność wyjątkowo, nawet jak na Brytyjczyków czy tam Szkotów, szpetnych ludzi, ląduje pani psychiatra ("psychiatryczka", jak zapewne kazałoby mi mówić lewactwo, brzmi jak stuknięta baba, a nie zawód) z zamiarem zbadania pewnej uroczej dziewczynki, mówiącej językami ludzi i aniołów. A konkretniej pięciu ludzi i żadnego anioła. Wzmiankowana mała społeczność, jak to z nimi bywa, kryje mroczny i oślizły sekret, ale żadne tam demony, smoki czy ożywione mumie. Ciekawy, choć oszczędnie nakręcony (dwa plenery) film, miejscami nastrój bywa gęsty. Końcówkę lepiej obejrzeć wnikliwie, bo łatwo się pogubić. Jeśli ta wypłowiała laska używała tylko swojego głosu, to szacun. 7/10 The last house on the left - umajona flakami rzecz o tym, co dzieje się z ludźmi, których dopadną potwory, o tym w co ludzie ewoluują i jak bardzo potem potwory piszczą ze strachu. Mocne, dużo juchy, przemoc początkowo jest bezsensowna, potem staje się mocno sensowna i co więcej, pozostaje chyba jedynym wyjściem. Dla wszystkich przeciwników kary śmierci pod rozwagę. Końcówka rozbawiła mnie setnie - nie da się użyć mikrofalówki z otwartymi drzwiczkami, a fabularnie nic o ewentualnej przeróbce nie wiadomo. 8/10 Edytowane 12 Grudnia 2009 przez jonas Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_gps Opublikowano 12 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2009 Carriers - zdecydowanie nie polecam! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 12 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2009 The Box - kto lubi klimaty Doniego Darko gorąco polecam ! film utrzymany w dobrym starym klimacie sci-fi. Za odmienność 7,5/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DziubekR1 Opublikowano 13 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Grudnia 2009 9 - film fajny, ale bez rewelacji, a szkoda bo mogl byc zdecydowanie lepszy. Po niezlym poczatku, zamiast pociagnac fabule, to zrobili z tego filmu jakas nawalanke. 7,5/10, a moglo byc nawet i "9" ;) /10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sector Opublikowano 13 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Grudnia 2009 The Box - kto lubi klimaty Doniego Darko gorąco polecam ! film utrzymany w dobrym starym klimacie sci-fi. Za odmienność 7,5/10Tylko o co w tym do konca chodzi :blink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d0nMD Opublikowano 13 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Grudnia 2009 American Psycho Bardzo dobry film. Może trochę za bardzo przesadzony i przekombinowany, ale ogólnie pomysłowy. Niestety tylko 'bardzo dobry' a nie 'rewelacyjny'. 8/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
G73 Opublikowano 13 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Grudnia 2009 (edytowane) A szczerze mowiac to chwilami byla parodia.ten sam rezyser ktory nakrecil martwe zlo wiec czego sie spodziewac ;) Final Destination 4 - 3/10, ile razy mozna walkowac jedno i to samo, szkoda tracic czasu na to dno :/ 2012 - 5/10, typowa amerykanska produkcja, mozna zobaczyc, Bekarty wojny - 7/10, film jak najbardziej dobry ale bez przesady, pozycja obowiazkowa, edt Galerianki - film mocno sredni ale bardzo ucieszylem sie z zakonczenia, mozna zobaczyc, Edytowane 14 Grudnia 2009 przez ayabrea Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maSTHa212 Opublikowano 13 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Grudnia 2009 Carriers - zdecydowanie nie polecam!Kaman, piszcie troche wiecej, tak trudno wymodzic 2-3 zdania na temat filmu, nawet jesli to szmira? Nie polecam, bo nie lubie aktora, bo dziury w scenariuszu, bo kijowa praca kamery, bo mialbyc gore a wyszedl musical. No cokolwiek! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szawel Opublikowano 13 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Grudnia 2009 (edytowane) Harry Brown - Gdyby ktoś zapytał mnie kogo widzę w ekranizacji serii CoD czy MoH z WWII, to ten koleś jest jedną z pierwszych osób jakie bym wskazał. Film... Temat już dość oklepany. Złe miasto, źli ludzie. Ktoś umiera i nagle on, jedyny samotny mroczny mściciel musi się zmierzyć ze złem i uporządkować to, czego prawo nie potrafi ogarnąć. Swego rodzaju bojownik Temidy, który idzie przed siebie z mieczem sprawiedliwości niosąc cierpienie i śmierć nieprawym łotrom. Tyle tylko, że bojownik jest ładnie pod 80-tke, a zdegenerowani i nieprawi złoczyńcy, to góra 20-to letni bandyci z osiedla. Film ciekawy, godny polecenia. Do pewnego momentu nie byłem pewien krucjaty, jednak gdy już się rozpoczęła film robi się przewidywalny. Gra aktorska Sir Michael'a Caine'a jak zwykle świetna. Spokojnie 8,5/10 Byłbym zapomniał dodać. Są mózgi, flaki i takie tam. Edytowane 13 Grudnia 2009 przez Szawel Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MaRuH Opublikowano 13 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Grudnia 2009 (edytowane) Harry Brown - film trochę mulasty, lecz całkiem dobry, nie będę wdawał się w szczegóły bo już wyżej zostało ładnie zrecenzowane wszystko o tym filmie. 7.5/10 World Trade Center - film ten oglądałem pierwszy raz 3 lata temu, a że byłem w stanie wskazującym to wiele do mnie nie dotarło :razz:. Postanowiłem go zobaczyć jeszcze raz. Spodziewałem się pokazania tej tragedii z innej strony, chodziło mi o pokazanie tego co się dzieje przed budynkami itp, a została pokazana historia dwóch zasypanych policjantów, która też mi przypasowała i oglądało się fajnie, film dobry, jeśli ktoś nie widział to można zobaczyć, stratą czasu na pewno nie będzie. 7/10 Edytowane 13 Grudnia 2009 przez maruh Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aquarium Opublikowano 13 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Grudnia 2009 (edytowane) The Bad Lieutenant: Port of Call - New Orleans - 8/10 - Cage, Kilmer i Mendes w ciężkim klimatycznie kryminale. Uzależniony od leków porucznik wydziału zabójstw próbuje rozwiązać sprawę morderstwa rodziny nielegalnych imigrantów z Senegalu. Poprzez uporczywe dochodzenie prawdy i walkę z nałogiem wplątuje się w solidne kłopoty, z których nie widać drogi wyjścia. Naprawdę ciężki kawałek kina połączony z narkotykowymi odjazdami Nicholasa na haju. Końcówka jednakże wynagradza dwie bite godziny oglądania :) Edytowane 13 Grudnia 2009 przez Aquarium Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szawel Opublikowano 13 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Grudnia 2009 The Bad Lieutenant: Port of Call - New Orleans - Do połowy filmu wiało nudą jak z PRLowskiego podręcznika do wiedzy o gospodarce socjalistycznej. Potem zaczęło się dziać. Kilka zwrotów akcji, kilka pifów i pafów. Brak biustów czy bobrów. Natomiast zakończenie moi drodzy... Zakończenie mnie rozwaliło i uratowało film. 7/10 bo nie przepadam za Evą Mendes. Kojarzę ją wyłącznie z rolami dup głównego bohatera. Co nie znaczy, że nie (jak to mówi młodzież) "sponiewierał bym jej sakwy" ;) Film dobry, ale dla mnie się za długo rozkręcał. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vennor Opublikowano 13 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Grudnia 2009 (edytowane) Moon - zaskakujący i, co najistotniejsze, niebanalny film. Jestem pod wrażeniem. Wciąga i zaprzecza wielu domysłom co do rozwoju fabuły. 9/10 Dystrykt 9 - atak obcych podany inaczej niż zwykle, przez co to całkiem nietuzinkowa fabularnie produkcja. Kapitalne efekty 3D (wreszcie się tak nie wyróżniają), van de Merve ma niezły akcent (fock!), fajnie kręcone (można się poczuć jak w centrum wydarzeń), mało (jak dla mnie) znani aktorzy (to jest plus). Więcej nie mówię, bo na pewno albo już widzieliście, albo dopiero chcecie obejrzeć. A warto. 9/10 Surogaci - płaskie i nijakie. Bruce Willis, jeszcze jakieś inne znane twarze, pościgi policyjne, wybuchy, ratowanie świata na sekundę przed końcem odliczania itd. Krótko mówiąc - hamerykańskie do bólu. 3/10 Piła VI - symbol wszystkiego co najgorsze i najobrzydliwsze. Od teraz mój wyznacznik kiczu. 1/10 Cloverfield - bum! Jakiś tam potwór atakuje ju es ej. Garstka przedszkolaków... Ach, nie... to poważnie upośledzeni emocjonalnie i umysłowo dorośli ludzie, racja. W każdym razie ruszają na pomoc przyjaciółce w opałach. Wyznaczony na poprzedzającym całe zajście przyjęciu (które summa summarum trwa chyba pół filmu) kamerzysta - wszędobylski i wstrętnie ciekawski facet - dzielnie wszystko filmuje (no, to akurat całkiem nieźle wyszło). Na ulicy ludzie stoją i pogadują (tu zabrakło tylko grilla), niektórzy korzystają z okazji i okradają sklepy, u innych myśl o ucieczce przegrała z chęcią utrwalenia imprezy na zdjęciach i filmach. "A kiedy to się zacznie? Będzie jakaś fabuła?" - zapytacie. Już się zaczęło. Wreszcie gdy niebezpieczeństwo stanęło im przed oczami, zaczął się rwetes. W trakcie ktoś tam kopnął w kalendarz, trochę później ktoś inny został ranny. Tutaj stwierdziłem, że ci ludzie niewątpliwie wagarowali na lekcjach PO i nie oglądali programów Beara Gryllsa, a ja przy nich mogę szczycić się tytułem mistrza sztuki przetrwania. Nie opatrują ran. Nie zmieniają ubrań (vivat ucieczka przed śmiercią w szpilkach!). Nie szukają potencjalnej broni. Ani wody. Ani nic. Potem ratują w końcu tę dziewczynę, ta ledwo się rusza... ale za 5 minut gna ulicą niczym chyża łania. Jeszcze parę wybuchów, trochę huku, no i to właściwie tyle. A ten potwór to tam jest, ale go nie ma. Nawet nie wiem, jak wygląda. 2/10 Groverfield Edytowane 13 Grudnia 2009 przez Vennor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Ran'dall_ Opublikowano 13 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Grudnia 2009 Pandorum - Moon'owe klimaty. Świetny film, nie naudziłem się ani chwili , nie zasypiałem. Kilka niedomówień, bardzo fajne zakończenie. Poprostu warto. 8/10 ode mnie. SPOILER (normalne wstawianie coś mi nie działa <_< ) | | \ / dobrze myślę, że te stwory to bylo zludzenie ponieważ wszyscy byli chorzy(?) na pandorum? ( na to wskazywala koncowka filmu) czy moze potwory byly wynikiem 'ewelucji' ludzi ? W końcu statek dotarł na planetę po 123 latach po czym ponad 800 lat leżał na dnie morza/oceanu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Art385 Opublikowano 13 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Grudnia 2009 » Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "Spoiler" załoga miała podłączony specyfik który miał im pomóc zaadoptować się podczas podróży do warunków na planecie na niektórych podziałał zgoła inaczej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LPKorn3324 Opublikowano 13 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Grudnia 2009 Pandorum - Moon'owe klimaty. Świetny film, nie naudziłem się ani chwili , nie zasypiałem. Kilka niedomówień, bardzo fajne zakończenie. Poprostu warto. 8/10 ode mnie. SPOILER (normalne wstawianie coś mi nie działa <_< ) | | \ / dobrze myślę, że te stwory to bylo zludzenie ponieważ wszyscy byli chorzy(?) na pandorum? ( na to wskazywala koncowka filmu) czy moze potwory byly wynikiem 'ewelucji' ludzi ? W końcu statek dotarł na planetę po 123 latach po czym ponad 800 lat leżał na dnie morza/oceanu. » Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "sjkrgbzdf" nie pamiętam już dokładnie ale czy to nie była wina specyfiku, który umożliwił hibernację ludzi ma statku przez owe 100 lat ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...