Skocz do zawartości
kucyk

Lamborghini Gallardo + włoska drogówka

Rekomendowane odpowiedzi

HWDP ?Ale los (jesli to nie fotomontaz ;] ) czasem plata zaje...dwabiste figle...

 

:D

fotomontaz

zrestz widac ze literki sa przestawione

dawno temu to zdjeci zrobilo furore

btw fota zrobiona w Kazimietrzu Dolnym nad Wisłą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A słyszałeś że już został wymyślony specjalny bezbarwny spray który pryska się na tablicę rejestracyjną a on w jakiś sposób na zdjęciach zamazuje numery.

Sam nie wiem czy cośtakiego naprawdęistnieje ale coraz więcej się o tym mówi.  :D

Szczerze mowiac to nie bardzo chce mi sie wierzyc w cos takiego, niby na jakiej zasadzie to mialoby dzialac :-) Poza tym nie musi byc wcale zdjecia, w momencie w ktorym kamera lapie jegomoscia policjant wklepuje recznie dane do kompa i od razu wie czyje jest auto czy nie jest skradzione itd itp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szymoon i Zoltar kurde ludzie czy oni się ściagają na torze wyścigowym? Nie na ulicy miasta, autostardzie!! Kurde albo wy jesteście niepojętni albo nie wiem, no sorry, ale nie chce mi się tego tłumaczyć jeszcze raz, a mrtnt do wytłumaczył jeszcze bardziej (rozwinął moją myśl)

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A słyszałeś że już został wymyślony specjalny bezbarwny spray który pryska się na tablicę rejestracyjną a on w jakiś sposób na zdjęciach zamazuje numery. 

Sam nie wiem czy cośtakiego naprawdęistnieje ale coraz więcej się o tym mówi.  :D 

Pamiętam, że w filmie "The ring" było coś takiego, że ci, co obejrzeli tamtą kasetę to im się twarze na zdjęciach zamazywały :lol: , ale coś takiego real?? 8O 8O

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jezeli to pierwszej kochanej naszej LAMBORGHINI skonczy sie paliwo podczas poscigu? zadnych fotek niebedzie... pozatym co za problem zalozyc falszywe tablice - i nic po tych fotkach ; )

tu trzeba zlapac "goscia" a nie robic mu fotki... bo jezeli by chodzilo tylko o fotki, to policjanci mogli by i nawet lezac sobie na lezakach przy autostradzie ze sprzetem ( dosc profesjionalnym ) za okolo 5000-20000 fotograficznym to by takze mozna bylo robic zdjecia i niemartwic sie o ponad 2.000.000 PLN ( na polskie ) za ta kase mozna by bylo wymyslic ponad 100x jednostek i poustawiac je w roznych czesciach autostrady itd itd... moim zdaniem poprostu zakup takiego auta jest zbedny ; )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A słyszałeś że już został wymyślony specjalny bezbarwny spray który pryska się na tablicę rejestracyjną a on w jakiś sposób na zdjęciach zamazuje numery. 

Sam nie wiem czy cośtakiego naprawdęistnieje ale coraz więcej się o tym mówi.  :D 

Pamiętam, że w filmie "The ring" było coś takiego, że ci, co obejrzeli tamtą kasetę to im się twarze na zdjęciach zamazywały :lol: , ale coś takiego real?? 8O 8O

jasne ze ten spray jest. bylo to tutaj w kilku stacjach TV o tym. kosztuje to 30 euro albo USD nie pamietam.

robili tam testy itp

 

btw, dziala to na podobnej zasadzie jak lakier do wlosow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sens takiego super sportowego auta w policji to tylko autostrada ;) a nas autostrad nie ma wiec nie ma sensu kupowac takiego auta a jak sa to platne :D a ceny odstraszaja chyba nawet zlodzieji ;) super auto, poscig tez za szybkim autem ;) = sie predkosc i niebiezpieczesntwo to niebezpieczesntwo jest znacznie mniejsze na autostardzie, wiadomo ze nawet policja nie osmielila by gonic takiego wariata z taka predkoscia na normalnej drodze gdzie sa skrzyzowania i 2 pasy ruchu wtedy stosuje sie blokady tak jak juz to ktos pisal wyzej bo poscig to zbyt wielkie ryzyko...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tv amerykanskiej np na Reality TV sa pokazywane takie poscigi bardzo czesto i policja ma czasami bardzo kiepskie auta w porownaniu do uciekajacych czesto nawet superszybkich motocykli i co z tego jak i tak poscig zawsze konczy sie fiaskiem uciekajacego lub co gorsza tragedią np pod postaci lekkiego puknięcia w sam srodek z v=200 km/h np w autobus na skrzyzowaniu... :-)

 

Dozeer po co ma scigac kogos do upadlego? i zatrzymywac? w takich przypadkach robi sie zdjecia z kamery, film i pozniej wpada na mieszkanko i do kicia na 8 lat za samą jazde, sposoby na zatrzymanie sa i to ogromne, paliwo w takich szybkich autach konczy sie bardzo szybko (~250km) a policja sie wymieni, jednemu sie skonczy jedzie nastepny i tak w koncu konczy sie kazdy jeden poscig czym by to nie bylo, ja tam nie wierze w cudowne ucieczki policji, moze sie raz udac zwlaszcza polskiej policji bo oni poprostu nie maja wyszkolenia w poscigach... ale w koncu i tak zlapią kazdego...

Ad. RelityTV - propaganda jak za komuny :D Czy ty naprawde wierzysz, ze kazdy poscig konczy sie sukcesem, w tym programie o ktorym ty mowisz, tylko takie akcje pokazuja po prostu :P

 

Natomiast masz troche racji, w przewadzep olicji nad uciekajacym - bo policjantowi wszyscy zjezdzaja.

 

Ale jeszcze co do zdjecia - mowimy o poscigu, wiecn ie zrobili zadnego zdjecia od przodu, nie widac twarzy osoby kierujacej, wiec moga ci gowno zrobic, no bo jak ci udowodnia, ze to wlasnie ty jechales ? na moj chlopski rozum nic nie moga udowodnic z samego zdjecia na ktorym nie widac twarzy.

Jeszcze co do poscigow, wszystko zalezy gdzie, jak, jesli przyszloby mi kiedykolwiek uciekac (choc nie jestem na tyle glupi, zeby uciekac jak juz raz zlamalem przepis), to spewnoscia nie jechalbym ilkadziesiat kilometrow prosto, znajac swoja okolice skrecilbym w jakies mniejsze drogi, pozawijal pozakrecal i w koncu ich zgubil, moze nawet zaparkowal gdzies samochod. No do jasnej cholery, beda mi pozniej wmawiac, ze to ja im uciekalem ?? Nawiasem mowiac, jak by to wygladalo, najpierw mnie gonili, ja im ucieklem, po jakiejs chwili znowu namierzaja moj samochod, ktory stoi sobie zaparkowany, a chwile pozniej ja do niego podchodze (powiedzmy ze ze sklepu z zakupami). I co teraz ?

 

Bialy, no ja wiem, maluchem to 100 nawet strach jechac, ale jak jest dobry samochod, a juz napewno na autostradzie, jechac sie da (mamy np. A4) i szybko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ad. RelityTV - propaganda jak za komuny :D Czy ty naprawde wierzysz, ze kazdy poscig konczy sie sukcesem, w tym programie o ktorym ty mowisz, tylko takie akcje pokazuja po prostu :P

Nie kazdy poscig konczy sie sukcesem moze tylko 30% bo w reszcie poscigow nie udaje sie powstrzymac uciekiniera przed jego smiercią np na drzewie bo policja ma malo czasu zanim sie "schumaher" zabije, wowczas doganiaja juz tylko szczatki, no ale coz zycie to nie reality tv... :wink: Nie tacy kozacy sie pozabijali w najszybszych maszynach i to zupelnie bez poscigu i to chocby od samego nadmiaru predkosci a co dopiero w poscigu kiedy predkosci sa ekstremalne, (kiedys czytalem jakis reportaz jak facio w porsche zabil mala dziewczynke, podczas normalnej jazdy juz nawet nie poscigu, taki byl machoman) ulice miasta to nie rajdy, a w czasie poscigu? w takim momencie nie potrafisz nawet logicznie myslec, to teraz sobie tak zakladasz no tu to tam to, tu bym czmychnal tam bym czmychnal, wydaje ci sie, nawet nie wiedzialbys co robisz. Jakbys widzial jak dziala system scigania i obserwowal uwaznie to wiedzialbys ze zawsze policja trzyma sie najczesciej z daleka i nie prowokuja sciganego w obawie o jego i innych bezpieczenstwo bo najczesciej scigany jest tak zamotany wyscigiem i checia ucieczki ze traci kompletnie panowanie i w rezultacie rozwala sie bardzo szybko, najczesciej z powodu wlasnego bledu np zbyt szybkiego wjechania w zakret itd itp, bo rajdowiec ma auto przygotowane do wyscigu, klatke bezpieczenstwa, idealną trase, zna sie na wyscigach to jego zawod i ma poczucie bezpieczenstwa, zna trase, wie ze mu nie nic wyskoczy dziecko przed maska, dalej co bardzo wazne zna swoje auto, bylo badane na chwile przed startem, wiec wie czego sie spodziewac, pada deszcz ma opony na deszcz, itd itp a uciekinier? czy sprawdzal przed poscigiem cisnienie w kolach? czy sprawdzal stan techniczny auta? nie bo najczesciej ucieka jakims autem uzywanym xxx czasu a nie wyjezdzajacym z salonu... itd itp uciekajacy ma po 1000 razy trudniejsza sprawe nawet niz rajdowiec, nie zna zazwyczaj trasy tzn nawet jesli ja zna nigdy jej nie testowal w wyscigu, zazwyczaj nie ma zdolnosci jak kierowca rajdowy i swoje mozliwosci znacznie przecenia, emocje siegaja u niego zenitu przez co jak juz powiedzialem traci zdolnosc logicznego myslenia, nie ma zadnych gwarancji ze np metr dalej nie bedzie dziura, poprostu jedzie w jedna wielką niewiadomą, najczesciej do trumny...

A co do tego ze wszystkie poscigi sie udaja to nie mam najmniejszej watpliwosci reality tv nie jest zadnym zdrodlem takich danych tylko pokazaniem co ciekawszych zarejestrowanych sytuacji.

Propagadna to jest wlasnie odwrotnie w filmach typu fast & furious, torque itp gdzie robi sie ludziom wode w glowach, np w "taxi" gdzie policja jezdzic nie umie i jeden wjezdza na drugiego itd itp.

 

Jeszcze co do poscigow, wszystko zalezy gdzie, jak, jesli przyszloby mi kiedykolwiek uciekac (choc nie jestem na tyle glupi, zeby uciekac jak juz raz zlamalem przepis), to spewnoscia nie jechalbym ilkadziesiat kilometrow prosto, znajac swoja okolice skrecilbym w jakies mniejsze drogi, pozawijal pozakrecal i w koncu ich zgubil, moze nawet zaparkowal gdzies samochod. No do jasnej cholery, beda mi pozniej wmawiac, ze to ja im uciekalem ?? Nawiasem mowiac, jak by to wygladalo, najpierw mnie gonili, ja im ucieklem, po jakiejs chwili znowu namierzaja moj samochod, ktory stoi sobie zaparkowany, a chwile pozniej ja do niego podchodze (powiedzmy ze ze sklepu z zakupami). I co teraz ?

Co teraz? Zatrzymuja sie, celuja do ciebie z broni, pada komenda nogi szeroko w rozkroku, przodem do maski auta, rece na karku, jesli jeszcze sie nie zesikales to podchodzi jeden a drugi go ubezpiecza sprawdzaja cie po czym zakuwaja cie i w kajdankach odjezdzasz radiowozem, na komisariacie rozumiem ze opowiesz ze jestes niewinny i wracasz z zakupow wiec jesli bedziesz w stanie udowodnic swoja niewinnosc ze auto zostalo np skradzione (musialyby byc slady wlamania, odciski itd) to moze wyjdziesz po 24-48 godzinach bo tyle maja cie prawo trzymac ot tak bez zadnej przyczyny, ale to jest raczej niemozliwe bo sprawdza sie szereg rzeczy, moga cie tez sprawdzic na wykrywaczu klamstw itd itp, musisz miec bardzo dobre alibi np dowod ze byles gdzie indziej w trakcie tego poscigu, inaczej poczekasz w celi do rozprawy, pozniej wyrok, odsiadka, mowisz ze policja musi miec dowod ze jechales w tym aucie, bajecznie by bylo gdyby tak bylo ale niestety to ty musisz miec dowod ze w nim nie jechales :wink: spieprzasz autem policja jest postawiona w najwyzszy stan alarmowy, nie wiedza z jakiego powodu uciekasz maja prawo uzyc wszelkich srodkow, moze zamordowales kogos, zrobiles przed chwilą napad na bank, nie beda sie z tobą cackac

 

Bialy, no ja wiem, maluchem to 100 nawet strach jechac, ale jak jest dobry samochod, a juz napewno na autostradzie, jechac sie da (mamy np. A4) i szybko.

A4? kiedys na A4 cos robili to jak walnelo cos nagle przy 100 km/h (a ograniczenia zadnego) to myslalem ze juz po aucie, takie a4 to... Gdybys tam jechal 200 to juz bys niezyl, proste...

Pozatym wszyscy znaja przyspieszenie auta a kazdy przecenia hamowanie ktore w kazdym wyscigu jest duzo wazniejsze od przyspieszenia. Nigdy nie wiesz kiedy zdarzy sie poscig, w jakich warunkach, moze noc, moze slisko, moze silny wiatr itd itp 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do ścigania się z policją. To polecam 1 (koniecznie 1) część Getaway In Stockholm z udziałem mocno stunowanej Porsche 911. Brawurowa, zakończona sukcesem kierowcy porsche gonitwa. Podobno po tym pościgu w szwecji była straszna afera. A kierowca jest poszukiwany :) ale to plotka. W każdym razie to porsche zostało przemalowane i ma inne przednie lampy(brzydsze dużo).

Może to kogoś zainteresuje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do ścigania się z policją. To polecam 1 (koniecznie 1) część Getaway In Stockholm z udziałem mocno stunowanej Porsche 911. Brawurowa, zakończona sukcesem kierowcy porsche gonitwa. Podobno po tym pościgu w szwecji była straszna afera. A kierowca jest poszukiwany :) ale to plotka. W każdym razie to porsche zostało przemalowane i ma inne przednie lampy(brzydsze dużo).

Może to kogoś zainteresuje :)

Ogladałem rewelka ale to już jest strasznie stare!

Najlepsza jest ta końcówka jak na ten wiadukt wjeźdza i sie kończy :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No co ty pierdzielisz. Już nie będe mówił o jakiś E320, M5, S6 albo Volvo S60R bo wiadomo co te samochody potrafia i że dla nich 220 to nie problem. Ale mówisz Polonezy? Ok racja. Ale w polsce jest kilka milonów samochodów w tym również takie jak wymieniłem wyżej ale są też np. Camry 3 litry rok 1997 coś ponad 200KM i jak przydusisz to stykną 2 paki.

Jakieś stare BMW M3 z 93,94 roku które jak się nie rozsypią to smigną 220. Wiem że takch samochodów w Polsce jest naprawdę sporo.  

A policja??

No właśnie. Policja nie ma chyba żadnego 200KM samochodu!  

Są mondeo ST220 i te stare V6 po 170 z hakiem. Ale to koniec i jest ich z 30 na cała polske.  

Reasumując przydała by się polskiej policji szybkie samochody do pościgów dlatego nie masz racji mówić:

W polsce nie są potrzebne takie samochody bo niby kogo oni mieliby ściagać?

Problem w tym ze nie ma hajsu!

BTW. według statystyk Polska jest w Europejskiej człówce pod względem szybkości jazdy samochodami! i to jest udowodnione.

:evil:

To daj jakieś dane odnośnie tego, że tak szybko jeździmy :P, ja też dużo rzeczy słysze, a ile z tego prawdy...Co do tych samochodów, pomyśl "logicznie" wszystkie te samochody, które wymieniłeś (co one potrafią?) - policja ma radia robią obławe i kolesia nie ma :P, patrząc na nasze drogi to też duża szansa, że taki uciekinier sam się rozwali, dlatego nie są nam potrzebne takie super furki,. A i jeszcze jedno co ma moc samochodu - tak jak to przytoczyłeś do tego czy kogoś się złapie? To, że ma się 50km więcej nie znaczy, że się umie jeździć, taka Octawia, Passat czy Mondeo spokojnie wystarczą żeby złapać fure (te co wymieniłeś)

Wymieniłem : E320, M5, S6 albo Volvo S60R

Co za lol!
uciekającą przez zatłoczone miasto, autostrade or smth. Więc mi tu z pierdzieleniem nie wyskakuj :P :lol: .

PS: U mnie jest lanos i dwa palio weekend, transporter, cinquecento i chyba jeszcze z 2 poldki.

BiAłY jeszcze raz powtórze No co ty pierdzielisz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do ścigania się z policją. To polecam 1 (koniecznie 1) część Getaway In Stockholm z udziałem mocno stunowanej Porsche 911. Brawurowa, zakończona sukcesem kierowcy porsche gonitwa. Podobno po tym pościgu w szwecji była straszna afera. A kierowca jest poszukiwany :) ale to plotka. W każdym razie to porsche zostało przemalowane i ma inne przednie lampy(brzydsze dużo).

Może to kogoś zainteresuje :)

Ogladałem rewelka ale to już jest strasznie stare!

Najlepsza jest ta końcówka jak na ten wiadukt wjeźdza i sie kończy :roll:

Wyszło już GIS4 i mam 1 płyte ale cieniutkie.

A co do aut to marzy mi się udział w Gumball 3000. btw. niedawno sie skonczył.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do ścigania się z policją. To polecam 1 (koniecznie 1) część Getaway In Stockholm z udziałem mocno stunowanej Porsche 911. Brawurowa, zakończona sukcesem kierowcy porsche gonitwa. Podobno po tym pościgu w szwecji była straszna afera. A kierowca jest poszukiwany :) ale to plotka. W każdym razie to porsche zostało przemalowane i ma inne przednie lampy(brzydsze dużo).

Może to kogoś zainteresuje :)

Gateway in Stockholm :lol: to pic na wode, policja tam wystepuje w przebraniu, w ogole to wszystko aktorstwo, odcinki sa przygotowane nie ma ruchu (o dziwo w tak wielkim miescie!) nie ma nic, jak myslisz czy nakrecono by 4 czesci gdyby to byl prawdziwy poscig? :wink: Pomysl chwile... Dla przykladu podam co innego jak facet wypozyczonym ferrari f40 pocinal 325 km/h (tez krazy po necie) ale nie wiedzial ze jest zamontowana kamera niczego nie spodziewajac oddal auto a na drugi dzien odsiadywal wyrok tego juz w necie nie pokazali, a myslisz ze tu sobie normalnie film kreca i to jeszcze podaja gdzie - adres stockholm widac trase itd itp i publikuja i policja nic nie robi? hehe dla mnie to jest poprostu amatorskie fast & furious, ktos probuje sie wbic do hollywood, ale poscigu tam zadnego nie ma na pewno. Na taki poscig gdyby byl na prawde to kladzie sie kolczatki robi blokady, angazuje helikoptery i minimum 10 radiowozow zagania w odpowiednią trase i porsche czy nie porsche daleko nie zajedzie...

 

Q, nie do konca, Biały ma IMO racje, nie widziales np jak w wyscigach amatorskich dobry kierowca potrafi maluchem 60KM dac po [gluteus maximus] innemu kierowcy w np vw gti 150KM, nadmiar mocy wcale nie oznacza ze ktos wygra, to jest tylko sprzet ktory moze dawac przewage ale zeby ja wykorzystac trzeba miec nie lada umiejetnosci, w warunkach wyscigowych nadmiar mocy bardzo latwo sie zrownuje, co z tego ze masz 400 KM przyspieszasz 5 do setki 15 do 200 setek jak na kazdym zakrecie tracisz 25 sekund, co z tego ze masz 400 KM jak jedziesz za tico 30KM ktory ci zajechal droge?... Ze ktos ma m5 jechales kiedys takim autem? wykorzystac pelną moc takiego auta to jest ogromna sztuka, 90% kierowcow przy polowie wykorzystania mocy takiego auta po przejechaniu 10km lezalo by w rowie.

W ogole to sa takie gadki szmatki, ten powiedzial ten slyszal, tez mialem znajomego motocykliste tez tak pewnego siebie twardy motocyklista jezdzil kilkanascie lat, mial motor ponad 100KM "uciekal" kazdej glinie, niestety przed smiercią juz nie zdazyl i to na boskiej drodze, Gateway in Stockholm tralalala pokaz wsiadz w M5 i ucieknij zwyklej Octawii, mozemy wypozyczyc fure i zalozyc sie o 10.000 zlotych ze ci sie to nie uda w m5, zreszta bierz co chcesz zakladamy sie? Co masz do stracenia? Zyskujesz cale 10k :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gateway in Stockholm tralalala pokaz wsiadz w M5 i ucieknij zwyklej Octawii, mozemy wypozyczyc fure i zalozyc sie o 10.000 zlotych ze ci sie to nie uda w m5, zreszta bierz co chcesz zakladamy sie? Co masz do stracenia? Zyskujesz cale 10k  :wink:

Hmm a jakby to mialo wygladac ? biore to m5, nawijam sie policji i zaczynam uciekac ? Wez mow cos z sensem :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do ścigania się z policją. To polecam 1 (koniecznie 1) część Getaway In Stockholm z udziałem mocno stunowanej Porsche 911. Brawurowa, zakończona sukcesem kierowcy porsche gonitwa. Podobno po tym pościgu w szwecji była straszna afera. A kierowca jest poszukiwany :) ale to plotka. W każdym razie to porsche zostało przemalowane i ma inne przednie lampy(brzydsze dużo).

Może to kogoś zainteresuje :)

Gateway in Stockholm :lol: to pic na wode, policja tam wystepuje w przebraniu, w ogole to wszystko aktorstwo, odcinki sa przygotowane nie ma ruchu (o dziwo w tak wielkim miescie!) nie ma nic, jak myslisz czy nakrecono by 4 czesci gdyby to byl prawdziwy poscig? :wink: Pomysl chwile... Dla przykladu podam co innego jak facet wypozyczonym ferrari f40 pocinal 325 km/h (tez krazy po necie) ale nie wiedzial ze jest zamontowana kamera niczego nie spodziewajac oddal auto a na drugi dzien odsiadywal wyrok tego juz w necie nie pokazali, a myslisz ze tu sobie normalnie film kreca i to jeszcze podaja gdzie - adres stockholm widac trase itd itp i publikuja i policja nic nie robi? hehe dla mnie to jest poprostu amatorskie fast & furious, ktos probuje sie wbic do hollywood, ale poscigu tam zadnego nie ma na pewno. Na taki poscig gdyby byl na prawde to kladzie sie kolczatki robi blokady, angazuje helikoptery i minimum 10 radiowozow zagania w odpowiednią trase i porsche czy nie porsche daleko nie zajedzie...

 

Q, nie do konca, Biały ma IMO racje, nie widziales np jak w wyscigach amatorskich dobry kierowca potrafi maluchem 60KM dac po [gluteus maximus] innemu kierowcy w np vw gti 150KM, nadmiar mocy wcale nie oznacza ze ktos wygra, to jest tylko sprzet ktory moze dawac przewage ale zeby ja wykorzystac trzeba miec nie lada umiejetnosci, w warunkach wyscigowych nadmiar mocy bardzo latwo sie zrownuje, co z tego ze masz 400 KM przyspieszasz 5 do setki 15 do 200 setek jak na kazdym zakrecie tracisz 25 sekund, co z tego ze masz 400 KM jak jedziesz za tico 30KM ktory ci zajechal droge?... Ze ktos ma m5 jechales kiedys takim autem? wykorzystac pelną moc takiego auta to jest ogromna sztuka, 90% kierowcow przy polowie wykorzystania mocy takiego auta po przejechaniu 10km lezalo by w rowie.

W ogole to sa takie gadki szmatki, ten powiedzial ten slyszal, tez mialem znajomego motocykliste tez tak pewnego siebie twardy motocyklista jezdzil kilkanascie lat, mial motor ponad 100KM "uciekal" kazdej glinie, niestety przed smiercią juz nie zdazyl i to na boskiej drodze, Gateway in Stockholm tralalala pokaz wsiadz w M5 i ucieknij zwyklej Octawii, mozemy wypozyczyc fure i zalozyc sie o 10.000 zlotych ze ci sie to nie uda w m5, zreszta bierz co chcesz zakladamy sie? Co masz do stracenia? Zyskujesz cale 10k :wink:

hmm w przyapdku M5 nie zgodze sie ;) ten samochod ma za duzo elektroniki i systemow ulatwiajacych jazde ASR, ESP, ABS i wiele innych a one napewno ulatwiaja jazde...nawet nie doswiadczonym kierowca a jezeli poscig by byl na prostej (autosrada) to octavia nie ma szans zbyt wielka roznica przyspieszen przy kazdym wyprzedzaniu...co inengo jezel byl by to czysto sportowy samochod pozbawiony tej elektroniki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dlatego wezcie "wypozyćcie" autka bez wspomagania, ESP, ABS itp... typowe "ferrari: czy "lamborghini" no moze poduszke zostawcie dla "bezpieczenstwa" z tym, ze przy predkosci kolo 300km/h niewiem czy zda egzamin ; ) beemka z 84 czasami potrafi zaskoczyć niejedną osobę... a slyszeliście o MALUSZKU? któremu to wsadzono silnik od Ferrari 328? POLAK TO POTRAFI!: )

byla o tym mowa w V-MAX pare miechów temu...

- i tu niektórzy mają racje... niejest sztuką mieć "mocne" autko... ale sztuką jest umieć jeździć nawet takim deawoo czy fiatem punto... : ) bo zabic sie można nawet jadąc rowerem : )

 

a że tak zapytam: kto z osób prowadzących ta zacięta konwersację posiada samochód - SWÓJ! kupiony za SWOJE PIENIĄŻKI?: )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym uciekaniem to bym uważał.......

Mi się udało. Testowałem nowe autko. Droga pusta, dwupasmowa ale w srodku miasta. Wchodze w luk 130. Zero niepokoju przyspieszam i dotedo lekko prowokuje kierownica do zazucenia. Nic zlego sie nie dzieje. Cisne dalej. Wypadam na prostą a tam pojawiaja sie jakies autka. Mysle sobie - nie ma co dalej przyśpieszać. Nagle widze ze na 3 pasie do skretu w lewo stoją gliniaże zaczynam chamować. Problem w tym ze wskazówka zamiast opadać na podnosi sie bo jade okolo 180. Hamuje dalej ale widze ze mnie namiezaja. Gliniaż wpada na droge i próbuje mnie zatrzymać. Hamuje, ale i tak omijam gliniaża. Nagle myśl MAM NIENIECKIE przewozowe blachy, zajebiście szybką fure wiec sie zabawimy.... No i odlcialem. Dwa swiatła na czerwonym i odlecialem.... Potem czujnie jak ważka do garażu.

wWszystko pieknie ale to nie koniec.

Po tygodniu wzywają mnie na komisariat w roli świadka. I pytaja czy to ja clilem auto takie i takie w dniu xx. Tak ja. Chyba nie musze dalej kontynulowac.....

NIe bylo jednak az tak zle. JEstem wspólwłaścicielem auta, a nikt sie nie przyznał do tej szalenczej jazdy. Poniesione koszta to 550 zł ;-)

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

a że tak zapytam: kto z osób prowadzących ta zacięta konwersację posiada samochód - SWÓJ! kupiony za SWOJE PIENIĄŻKI?: )

Ja, choc mlody jestem.

A to mowimy o nie swoich? Prosze mnie informowac na bieżąco o takich rzeczach. Ja posiadam kilkunaste z kolei auto nawet nie licze ktore bo nie chce mi sie. :lol: :lol: :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NIe bylo jednak az tak zle. JEstem wspólwłaścicielem auta, a nikt sie nie przyznał do tej szalenczej jazdy. Poniesione koszta to 550 zł ;-)

Pozdrawiam.

Nie zazdroszcze. Ale powiedz, za co te 550zl ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NIe bylo jednak az tak zle. JEstem wspólwłaścicielem auta, a nikt sie nie przyznał do tej szalenczej jazdy. Poniesione koszta to 550 zł ;-)

Pozdrawiam.

Nie zazdroszcze. Ale powiedz, za co te 550zl ?
To grzywna za to ze nie wskazalem winnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to autko jest bardzo podobne do tego lamborgini muciarelli czy muciellago nie pamietam jak to sie zwalo... w kazdym badz razie bylo w hp2.... piekne autko. Kosztuje 196tys dolcow :] ale qrcze masakra... my dream

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...