Skocz do zawartości
Sawicki

Jacy bedziemy kiedy juz beda dzieci i zona?!

Rekomendowane odpowiedzi

Myslicie ze bedziemy takimi graczami jak teraz?Czy raczej spowazniejemy i nie bedzie nas ciagnelo do komputera?Pytanie wzielo sie stad ze przeciez jestesmy pokoleniem graczy:Dmaniakow komputerowych.Nie bedzie juz tak jak teraz.Bedziemy zarabiac i nie bedzie trzeba prosic mame czy tate o $ na procka czy grafe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. gry ci sie znudza / nie bedziesz mial na nie czasu

2. zanim wydasz $ na gre czy karte graf. to wydasz $$$$$$$$$$$$ na dzieci, dom, lekarstwa, auto, kredyty i 5000 innych wazniejszych rzeczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. gry ci sie znudza / nie bedziesz mial na nie czasu

2. zanim wydasz $ na gre czy karte graf. to wydasz $$$$$$$$$$$$ na dzieci, dom, lekarstwa, auto, kredyty i 5000 innych wazniejszych rzeczy.

zapimniales dodac ze kompa , nie bedziemy my okupowac , tylko nasze pociechy :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JA mysle ze jak bede mial jakiegos bobasa to mu bede ograniczal kompa bo to uzaleznia ! Niech idzie poskakac po drzewach na dwor , albo pograc w statki do piaskownicy , a w pozniejszych latach jego zycia zapisze go do klubu i zostanie najlepszym pilkarzem w Polsce :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. gry ci sie znudza / nie bedziesz mial na nie czasu

2. zanim wydasz $ na gre czy karte graf. to wydasz $$$$$$$$$$$$ na dzieci, dom, lekarstwa, auto, kredyty i 5000 innych wazniejszych rzeczy.

zapimniales dodac ze kompa , nie bedziemy my okupowac , tylko nasze pociechy :]

true, true :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze prawdziwemu graczowi nic nie stanie na przeszkodzie.

Mozna swietnie sie bawic razem z dzieckiem. Ba, nawet pod pretekstem dogodzenia dzieciakowi rozbudowywac kompa :)

Ja majac 27 lat, dziecko w drodze, prace, zagrywam sie ostro prawie codziennie :)

Tak, ze dla zwyklego gracza nie ma przeszkod a co dopiero dla maniaka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak nasi rodzice się dziwią, że siedzimy po "tyle, a tyle godzin" przed kompem, tak i my się będziemy dziwić -

 

"Zenek, nie lataj po domu w tym kasku !"

"Ale tato... ja właśnie jestem na polu bitwy, w rzeczywistości wirtualnej"... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jestesmy pokoleniem graczy

Mam koszulkę swojej manufaORT: ORT: ORT: kturyzacji z napisem "Chernobyl Generation" i szpetną fizys ufoludka. To chyba lepsze niż jacyś tam gracze :>

Siur, są tacy jak Kaeres, którzy godzą bez uszczerbku dla czegokolwiek gry, żonę, potomstwo i inne takie, za co chwała. Ale jak ktoś ma 26 lat, mieszka z rodzicami i jest "już" na drugim roku prywatnych studiów, a największym problemem egzystencjalnym jest dlań przejście fefnastej mapki w Urinala (znałem takich), to sory gregory - ogolić się pod pachami i do przedszkola.

Ja już chyba z grania wyrosłem, acz nie wyrzuciłem jeszcze Settlersów (oryginalne, po francusku - dla zmylenia wroga rzecz jasna) do pawlacza, tedy pewności w tej materii nie mam.

Ktoś tam wyżej słusznie zauważył, że z biegiem czasu pojawią się ważniejsze sprawy niż Counter Strike i to nawet nie wiadomo kiedy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brat Jonas ma racje.Ludzie dorosli ktorzy na 1rts place maja kompouter i zaniedbuja dziecko i zone zeby nabic HIGHSCORE w jakiejs grze sa godni rozstrzelania.Jezeli natomiast potrafia to pogodzic z normalnym zyciem i wykorzystac w celach edukacyjnych vide Brat kaeres i jego latorosl to juz jest super.Ogolnie ciekawi mnei czy bedziemy grali z dzieciakami w multiplaye i 2 player games?!:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myslicie ze bedziemy takimi graczami jak teraz?Czy raczej spowazniejemy i nie bedzie nas ciagnelo do komputera?Pytanie wzielo sie stad ze przeciez jestesmy pokoleniem graczy:Dmaniakow komputerowych.Nie bedzie juz tak jak teraz.Bedziemy zarabiac i nie bedzie trzeba prosic mame czy tate o $ na procka czy grafe.

wychdzisz z zalozenia ze wszystcy na forum sa dziecmi, a przeciez tak nie jest - duzo osob juz ma swoje dzieci, prce itp. i nie ma problemow z graniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa, że jestem żonaty, mieszkam we własnym M4 i planuję intensywnie potomka :D. Oficjalnie przyznaję sie do maniakalnej pasji komputerowej i jakoś nie mam problemu z pogodzeniem zycia rodzinnego i własnej rozrywki. Na pierwszym miejscu jest wiadomo żona i dom. Tu nie można niczego zaniedbać. Jak czujesz, że wszystko gra wtedy ze spokojem siadasz do kompa. Czasem jest tak, że kobieta idzie do drugiego pokoju coś tam poczytać ( ciężko jej żyć bez książek :D ) i tym samym ja mam czas na swoje zamiłowania. Nie ma problemu , jak tylko jest się elastycznym to i na własne rozrywki ma się czas. I nie sądze by było inaczej jak będzie dziecko. Tyle tylko, że tego czasu będzie pewnie mniej, ale zawsze będzie.

Nie powiem, opócz "dłubania" sporo gram i jakoś żonie to nie przeszkadza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. gry ci sie znudza / nie bedziesz mial na nie czasu

2. zanim wydasz $ na gre czy karte graf. to wydasz $$$$$$$$$$$$ na dzieci, dom, lekarstwa, auto, kredyty i 5000 innych wazniejszych rzeczy.

zapimniales dodac ze kompa , nie bedziemy my okupowac , tylko nasze pociechy :]

Ja będe miał 2 kompy :P 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe, sa znajomi, ktorzy jezdza na turnieje q3....ze swoimi dziecmi.

Nie byloby w tym nic szczegolnego gdyby po prostu w tych turniejach nie uczestniczyli na rowno rozgrywajac czasami nawet ze soba boje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak tam sprawa z dziecmi i zaona, ale ja mieszkajac sam bedac na semestrze dyplomowym znajduje czas na granie, dlubanie, randki itp. Wiec nie sadze zeby to sie zmienilo. To zreszta bedzie zalezec od wychodzacych gier i ocy mojego sprzetu ;)

Jedno co mi moze niedlugo pozrec duzo czasu to samochod - ale to sie zobaczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie widze nic niedobrego w graniu nawet jak sie ma obowiazki.

Co za roznica czy siade po pracy w kapciach przed TV i posiedze na wiadomosciach jak jakis staruch czy zagram w D3 :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa, że jestem żonaty, mieszkam we własnym M4 i planuję intensywnie potomka :D. Oficjalnie przyznaję sie do maniakalnej pasji komputerowej  i jakoś nie mam problemu z pogodzeniem zycia rodzinnego i własnej rozrywki. Na pierwszym miejscu jest wiadomo żona i dom. Tu nie można niczego zaniedbać. Jak czujesz, że wszystko gra wtedy ze spokojem siadasz do kompa. Czasem jest tak, że kobieta idzie do drugiego pokoju coś tam poczytać ( ciężko jej żyć bez książek :D ) i tym samym ja mam czas na swoje zamiłowania. Nie ma problemu , jak tylko jest się elastycznym to i na własne rozrywki ma się czas. I nie sądze by było inaczej jak będzie dziecko. Tyle tylko, że tego czasu będzie pewnie mniej, ale zawsze będzie.

Nie powiem, opócz "dłubania" sporo gram i jakoś żonie to nie przeszkadza.

No jak bym czytal o sobie :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myslicie ze bedziemy takimi graczami jak teraz?Czy raczej spowazniejemy i nie bedzie nas ciagnelo do komputera?Pytanie wzielo sie stad ze przeciez jestesmy pokoleniem graczy:Dmaniakow komputerowych.Nie bedzie juz tak jak teraz.Bedziemy zarabiac i nie bedzie trzeba prosic mame czy tate o $ na procka czy grafe.

Prosić nie, ale czy jeszcze będzie się chciało?

Będziecie pracować po 8h na dzień, jeśli będziecie mieć szczęście, a jeśli nie, to 10-12h. Po powrocie do domu stwierdzicie, że wrzepianie oczu w komputer i dalsze siedzenie w 4 ścianach nie jest najlepszą formą wypoczynku - lepiej już siąść na balkonie z gazetą i popatrzyć na prawdziwe drzewa, a nie AAx16+PS3.0, albo wręcz iść na spacer. Raz na x dni partyjka Q3/CS/WC3 z kolegami- czemu nie, ale nie cały wolny czas przy kompie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie chyba siedzenie przy kompie cały dzien skończy się dopiero jak zostanę matką. Narazie jestem gospodynią domową :D Mam masę obowiązków, bo moj chłop pracuje a ja "tylko" studiuję. Jego całymi dniami nie ma, wiec musze posprzątać, ugotowac obiad, zrobić pranie, upiec ciasto (jakby ktoś przyszedł), wyprasowac wszystkie koszule (żeby mi wstyd za chłopa nie było), wyprowadzić psa, nakarmic kota.... Cała masa obowiązków domowych nie wspominając o pisaniu pracy, nauce, zaliczeniach, projektach, praktykach. A jakoś zawsze znajduje czas na to, zeby pograć. Jak sie człowiek wtrybi, poukłada sobie wszystko, to czas się zawsze znajdzie. I na komputer i na życie towarzyskie.

Ale myślę, ze bez żalu wyłączę komputer, kiedy zostanę matką. Wtedy człowiek sie po prostu nie zastanawia, co jest ważniejsze. Ale jestem kobietą, my chyba troszkę inaczej do tego podchodzimy. Kobieta kiedy zostaje matką, to wtedy przede wszytskim jest matką, na drugi plan schodzi rola żony, córki, kochanki...

Pozatym moje siedzenie pzred komputerem chyba nijak sie ma do Waszego. Za cienka jestem i tyle ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myslicie ze bedziemy takimi graczami jak teraz?Czy raczej spowazniejemy i nie bedzie nas ciagnelo do komputera?Pytanie wzielo sie stad ze przeciez jestesmy pokoleniem graczy:Dmaniakow komputerowych.Nie bedzie juz tak jak teraz.Bedziemy zarabiac i nie bedzie trzeba prosic mame czy tate o $ na procka czy grafe.

wychdzisz z zalozenia ze wszystcy na forum sa dziecmi, a przeciez tak nie jest - duzo osob juz ma swoje dzieci, prce itp. i nie ma problemow z graniem.

Nieee:)Jak najbardziej nie wychodze z takiego zalozenia.Widzisz pytanie jest skierowane ONLY do ludzi ktorzy sa mlodsi czyli wiek od jakichs 14 - 15 lat wzwyz,ktorzy moze owszem maja prace ale nie maja dzieci.Wydaje mi sie ze w liscie rozpoczynajacym watek wyrazilem sie dostatecznei jasno:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[...]

Ale myślę, ze bez żalu wyłączę komputer, kiedy zostanę matką. Wtedy człowiek sie po prostu nie zastanawia, co jest ważniejsze. Ale jestem kobietą, my chyba troszkę inaczej do tego podchodzimy. Kobieta kiedy zostaje matką, to wtedy przede wszytskim jest matką, na drugi plan schodzi rola żony, córki, kochanki...

[...]

Święta racja Mia

Kobiety to wogóle są .................................. no sama zresztą wiesz ;-)

Jestem z jedną kobietą już od xnastu lat, ale nadal nie do końca ją rozumię i nie to żeby była jakaś nietenteges, tylko wogóle z ogółem kobiet tak mam. Pociesza mnie tylko to że nie jestem jedynym, większoś facetów chyba tak ma :o

Co do priorytetów to też masz rację i przedpiścy też.

Mimo swojego wieku do niedawna spędzałem każdą wolną chwilę przed kompem, każdy wolny grosz też lądował w kompie, na szczęście pewien incydent z lekka mnie otrzeźwił. Teraz 75% wolnego czasu poświęcam na rower, żonę i wężyki i jest mi z tym zajebiaszczo fajnie.

Nie warto spędzać życia przed monitorem, no chyba że się musi, bo taką mamy specyfikę pracy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[...]

Ale myślę, ze bez żalu wyłączę komputer, kiedy zostanę matką. Wtedy człowiek sie po prostu nie zastanawia, co jest ważniejsze. Ale jestem kobietą, my chyba troszkę inaczej do tego podchodzimy. Kobieta kiedy zostaje matką, to wtedy przede wszytskim jest matką, na drugi plan schodzi rola żony, córki, kochanki...

[...]

Święta racja Mia

Kobiety to wogóle są .................................. no sama zresztą wiesz ;-)

Jestem z jedną kobietą już od xnastu lat, ale nadal nie do końca ją rozumię i nie to żeby była jakaś nietenteges, tylko wogóle z ogółem kobiet tak mam. Pociesza mnie tylko to że nie jestem jedynym, większoś facetów chyba tak ma :o

Co do priorytetów to też masz rację i przedpiścy też.

Mimo swojego wieku do niedawna spędzałem każdą wolną chwilę przed kompem, każdy wolny grosz też lądował w kompie, na szczęście pewien incydent z lekka mnie otrzeźwił. Teraz 75% wolnego czasu poświęcam na rower, żonę i wężyki i jest mi z tym zajebiaszczo fajnie.

Nie warto spędzać życia przed monitorem, no chyba że się musi, bo taką mamy specyfikę pracy

Reed pewnie miales wypadek i zobaczyles jak szybko mozemy zniknac z tego swiata.Spieszmy sie kochac ludzi gdyz nie wiadomo kiedy odejda.Uznales ze komputer to nic waznego.Martwa rzecz.Ktora mozna kupic zawsze i wszedzie a zdrowia nie kupisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[...]

 

Reed pewnie miales wypadek i zobaczyles jak szybko mozemy zniknac z tego swiata.Spieszmy sie kochac ludzi gdyz nie wiadomo kiedy odejda.Uznales ze komputer to nic waznego.Martwa rzecz.Ktora mozna kupic zawsze i wszedzie a zdrowia nie kupisz.

Nie do końca zgadłeś, ja też mało precyzyjnie napisałem, to 2 rzeczy jakoś tak się zbiegły w czasie. Jedna z nich to fucktycznie wypadek, ale nie mój tylko mojego Ojca, a drugi to coś innego związanego z forum.

Masz jednak rację, komp to martwa rzecz, maszyna która potrafi opętać i zeżreć nasz czas który można poświęcić na wiele ciekawszych/zdrowszych i dających satysfakcję rzeczach.

Zdrowie i rodzina (no i kasa :/) to rzeczy najważniejsze, komp to tylko dodatek i narzędzie, nie może nad nami dominować.

Szczęśliwi Ci którzy zdadza sobie z tego sprawę i zmienią styl życia na czas :P 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa, że jestem żonaty, mieszkam we własnym M4 i planuję intensywnie potomka :D. .

 

Hanu a jakiego ty tam dzieciaczka instalujesz swojej kobiecie, pewnie chłopczyka :)

 

Oficjalnie przyznaję sie do maniakalnej pasji komputerowej  i jakoś nie mam problemu z pogodzeniem zycia rodzinnego i własnej rozrywki. Na pierwszym miejscu jest wiadomo żona i dom. Tu nie można niczego zaniedbać. Jak czujesz, że wszystko gra wtedy ze spokojem siadasz do kompa. Czasem jest tak, że kobieta idzie do drugiego pokoju coś tam poczytać ( ciężko jej żyć bez książek :D ) i tym samym ja mam czas na swoje zamiłowania. Nie ma problemu , jak tylko jest się elastycznym to i na własne rozrywki ma się czas. I nie sądze by było inaczej jak będzie dziecko..

Bo nie będzie. Przynajmniej u mnie nie było.

Teraz to już jeden ma 9lat i gra namiętanie tak jak ja a drugi 4lata wyspecjalizował się w jedno sekundowym rozwalaniu mojego pulpitu.

Porusza myszką coś tam powciska na klawiaturze i nie poznaje swojego komputera :lol:

 

Tyle tylko, że tego czasu będzie pewnie mniej, ale zawsze będzie.

Nie powiem, opócz "dłubania" sporo gram i jakoś żonie to nie przeszkadza.

Mojej żonce też nie bo ona lubi sobie pograć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm witam tak czytam i czytam i sie zastanawiam...

Mam takiego maniakalnego komputerowca w domu i czasami troszke mi to przeszkadza szczegolnie wtedy jak zaczynam o czyms mowic a on wlasnie bawi sie z linuxem:)Wiem ze nawet kiedy bedziemy malzenstwem nic w tym temacie sie nie zmieni,wazne jest jednak to, ze "maszynka" caly czas jest na drugim miejscu.Poza tym nie mam problemu z prezentami zawsze jest cos do ulepszenia w kompie:) :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa, że jestem żonaty, mieszkam we własnym M4 i planuję intensywnie potomka :D. .

 

Hanu a jakiego ty tam dzieciaczka instalujesz swojej kobiecie, pewnie chłopczyka :)

Dobrze by było :wink: Ale jak będzie panienka to też się nie zasmucę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość PL4Y3R-PL

hah ja mam problem z glowy moja panna sie niechce zemna orzenic bo twierdzi ze jestem poje*** a dzieci i tak nie lubie bo za bardzo sie dra i robia za duzy mentlik:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...