sir Afeen Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 ech, właśnie dlatego nie uczestniczę w tym całym cyrku. Nie mogę znieść myśli, że to całe skruszone, klęczące towarzystwo to banda hipokrytów. ...iść na bierzmowanie bo mama nie da inaczej na rowerek... "odbębniać wizyte w kościele" (autentyczne stwiedzenie). Przecież to jest żałosne... nie jestem specjalnie religijny i nie posądzajdzie mnie o dewocję. Poprostu postepuję wg jakichś tam zasad. ...brak słów :| Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jin* Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 Nie koniecznie sami bierzmowani musza byc hipokrytami, czasem to przez rodzicow. Moja matka np wogole nie mogla sobie wyobrazic, ze moglbym nie byc bierzmowany, albo, ze nie bede chodzil na religie w szkole. A wiecie dlaczego? "Bo co ludzi powiedza." 8O To jest po prostu cala prawda o tym cyrku. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sir Afeen Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 Jin* masz rację, pisząc "towarzystwo" miałem na myśli więcej niż tylko bierzmowanych. Chcąc szukać winnych trzeba by chyba cały świat obwiniać za wszechwładną komerchę :P Czy przypominacie sobie jakąkolwiek rozmowę np o komunii kogokolwiek w waszych rodzinach, która nie toczyła by się na temat prezentów? Jakie kolwiek stwierdzenie typu: "to wielkie wydarzenie w "karierze" katolika bla bla bla..."? Ja sobie nie przypominam, a mam liczną grupkę "[ciach!]iarzy" w rodzinie... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MeHow Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 Widac, ze malo sie uczyliscie przy przygotowaniu do bierzmowania :mrgreen: . Zeby ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: wziasc</span> slub nie trzeba byc bierzmowanym. Bierzmowanie jest potrzebne jezeli chcesz byc swiadkiem slububierzmowania lub ojcemmatka chrzestna. Potrzebne jest do slubu, ale koscielne. Ja jestem juz po i mam problem z glowy. Poca, to się z tym ślubem uwinąłeś ;] ;] ;] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojt Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 Potrzebne jest do slubu, ale koscielne. Ja jestem juz po i mam problem z glowy. Poca, to się z tym ślubem uwinąłeś ;] ;] ;] [...] To tzw. zestaw Polaka-katolika (no offence). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camis Opublikowano 12 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2004 Widac, ze malo sie uczyliscie przy przygotowaniu do bierzmowania :mrgreen: . Zeby ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: wziasc</span> slub nie trzeba byc bierzmowanym. Bierzmowanie jest potrzebne jezeli chcesz byc swiadkiem slububierzmowania lub ojcemmatka chrzestna. :lol: Rok temu przystapilem do "ceremoni" zostania ojcem chrzestnym i nie mam bierzmowania 8) Ksiadz do mnie : Prosze pokazaz karteczke zaswiadczajaca ze bylem bierzmowany.. a ja na to ze zapomnialem :twisted: Hehe i jakos uwierzyl :lol: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nexer Opublikowano 13 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2004 ...iść na bierzmowanie bo mama nie da inaczej na rowerek... "odbębniać wizyte w kościele" (autentyczne stwiedzenie). Mnie właśnie też to wqurwia. Ja miałem mieć rok temu bierzmowanie. Ide na 2 spotkanie (na pierwsze mi się nie chciało, na te drugie to mnie rodzice zmusili :[) No to ide i okazało się, że o 5 min się spóźniłem. To siadam se w ostatniej ławce - proboszcz gada bym poszedł do pierwszej (to qurwa ide...), siadam - to on domnie bym wstał, to wstaje i taki tekst wali : P-Czemu się spóźniłeś ? J-Bo kumpel mi źle pod.. (tu się wtrąca) P- Bo się nie chciało prosze księdza (u mnie na twarzy mina - :|,a on znów sam do siebie coś nawija) Dobra to siadam, po chwili kumple moi przychodzą i znów taka sama gadka...a ten znów sam do siebie. Przez całe spotkanie walił coś o tym jak był w woju itp... Ja nie wiem co mu oni zrobili w tym woju, ale gość ma zrytą psyche jak nikt... Jak doszło 20zł na SAM bukiet (od osoby) dla biskupa to ja <span style="color:red;">[ciach!]</span>le... Po wyjściu z kościoła z kumplami ryliśmy z gościa przez całą droge... Nie przystąpiłem do bierzmowania, ale z trudem o wytłumaczyłem rodzicom bo oni bóg=kościół i nic nie ruszy. Kościół robi lepsze pranie mózgu niż reklamy w TV 8O Jak byłem chyba 3/4 lata temu w berlinie to znów rodzice mnie zmusili do pójścia do kościoła, a w nim 4 lub 5 osoby... a w polsce ? Całe rodzinki... "bo przecież niewypada by synek nie chodził do kościoła"... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wukillah Opublikowano 13 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2004 olalem bierzmowanie, jak bedzie potrzebne - koperta i zrobia mnie papiezem. a zaczynali od zlobka... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mic_s Opublikowano 13 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2004 U mnie "przygotowanie" trwało 2 lata. W tym czasie jakieś nawiedzone sprawdziany, kartkówki, ustne "egzaminy". Na 2 spotkania przed końcem dałem sobie spokój. Jeśli będzie taka konieczność to da się kopertę z odpowiednią zawartością... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpak Opublikowano 13 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2004 oja hehe spoko u mnie jak dobrze pamietam to z przykazan koscielnych mnie pytal ale to nie bylo wazne wazna byla kupka 20 -50 i 10 złotowek lezaca na biurku , a on pytal tyle czasu az sie cos nie dolozylo i to sie nazywa biznes ;] a tak ogolenie to to bierzmowanie jest do czegos potrzebna ? ja cos slyszalem ze bez tego sie hajtac nie wolno Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ur8an Opublikowano 13 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2004 U mnie ksiadz prowadzacy nic od nas nie wymagal :P mielismy jakos 4 -5 lekcji przygotowawczych + proba generalna ;) jak wszyscy maja do tego biskupa podchodzic itd. ogoolnie nuda :| potem byl test sprawdzajacy wiedze o kosciele itd. to wszycy z ksiazki spisali ;) :D... Samo bierzmowanie jest nudne bardziej niz te przygotowania :| ten biskup chcial byc zabawny ale mu nie wychodzilo to sie strescil i bylo po sprawie :) teraz mam papierek potrzebny do slubu koscielnego ktorego i tak nie wezme :P bo wg. mnie jeste on bez sensu.., ;P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
harry Opublikowano 13 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2004 Heh, ja tez w tym roku mam bierzmowanie i zaczely sie nauki, ale u mnie jest OK jak narazie, zobaczymy jak dlugo ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fenriz Opublikowano 13 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2004 bidule - muszą z proboszczem sam na sam :twisted: :twisted: :twisted: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 13 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2004 ja nie poszedlem powiedzialem ksiedzu na religi ze dziekuje i nic nie chcial potem sie czepial jak sobie na rowerku kolo kosciola pomykalem w czasie biezmowania Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpak Opublikowano 13 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2004 "Katecheta w przerwach obmacuje chlopcow skrycie, pierwsza komunie trzeba opic nalezycie " Kult - Poznaj swój raj no ale to juz nie ten wiek wiec nie ma sie czego bac chyba co hehe :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
harry Opublikowano 13 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2004 Wazne zeby zdac to bierzmowanie, pozniej <span style="color:red;">[ciach!]</span>ne w ksiezy itp :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
johnyboy Opublikowano 13 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2004 idziesz do ksiedza i mowisz ... albo da ci bierzmowanie , albo zmienisz wiare i ksiezulko nie dostanie juz nic od ciebie na tace ... zobaczymy co powie :] podatek na kosciol placisz niezaleznie od wiary;] PS. W ogole niech mnie ktos nauczy cytowac bo kiedys sie zdenerwuje ;]] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Torwald Opublikowano 14 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2004 Szkoda ze sie na forum nie pytacie jaki kolor skarpet zalozyc... Ludzie, to nie bravo.pl, tu userami sa inteligentni i normalni ludzie (przynajmniej z zalozenia w wiekszosci...). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sikor Opublikowano 14 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2004 ... Ludzie, to nie bravo.pl ..., Ani kółko różańcowe. Amen. Zaraz się odezwie jakiś obrażony katolik i będzie dym. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...