-
Postów
1727 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Treść opublikowana przez borsuczy_król
-
Nie każda zmiana sprzętowa jest traktowana jako nowa konfiguracja, ale to i tak bez sensu. Wielu użytkowników tego forum na przykład, mogłoby zużyć wszystkie 3 aktywacje w miesiąc czy dwa. A potem trzeba się zdać na łaskę jakiegoś typa z obsługi technicznej... po prostu tragedia. Wększość posiadaczy uczciwie zakupionej gry zaraz ją crackiem potraktuje.
-
Wadą Moonlight jest to, że temat jest strasznie ze wszystkich stron oklepany i to mnie drażni. Ot tu dobry wampir, zakociach!e się w kobiecie ale wszystko jest skomplikowane, potem dawna toksyczna miłość, więc jeszcze bardziej skomplikowane, a tutaj na chwilkę stanie się z powrotem człowiekiem żeby było miło... ech... Ale mimo to warty obejrzenia bo jest nieźle zrealizowany i od strony aktorskiej też jest całkiem nie najgorzej. I mimo tematyki nie jest emo. ;) Fanom House którzy nie widzieli Bones, polecam sprawdzić. Mnie jakoś wydają się te seriale podobne. I Bones też cały czas trzyma poziom (aktualnie 3 sezon). Osobiście bardzo polubiłem bohaterów i czekam na nowe odcinki z niecierpliwością prawie równą House.
-
Bez przesady, tak to raczej działać nie będzie. Pewnie chodzi o to, że możesz przeprowadzić 3 instalacje (z rejestracją), ale poprawne odinstalowanie gry z powrotem zwiększa ten licznik - z takim zabezpieczeniem się już spotkałem. A poza tym zgadzam się z przedmówcami, że te zabezpieczenia są przesadą. Rozwiązania 'siłowe' się moim zdaniem nie sprawdzą, zresztą cała historia coraz to nowych zabezpieczeń jest tego dowodem. Tylko odstraszają legalnych użytkowników, którzy czują się coraz bardziej olewani i traktowani jak z góry podejrzani. Oczywiście święte prawo producentów strzelać sobie w stopę. Bo na dobre to im raczej nie wyjdzie, tyle, że oczywiście jak sprzedaż ich nie usatysfakcjonuje, to całkowitą winą obarczą piractwo - norma. Klapki na oczach (oczywiście wpływ na sprzedaż piractwo ma, jak duży to już bardzo trudno ocenić. Tylko, że nie trzeba samemu odstraszać klientów...) Wiedźmin świetnie się sprzedał, a dlaczego? Ponieważ, między innymi: 1 - zebrał bardzo pochlebne recenzje, 2 - pudło z grą było bogato wyposażone, a tego piraci nie mają, 3 - cena była rozsądna. Czyli trzeba robić dobre, ciekawe gry, wrzucić fajne gadżety i inne bajery do pudła i nie wołać jak za zboże, a nie będzie źle.
-
Ach ten House... chyba najlepszy serial jaki do tej pory oglądałem (a widziałem ich sporo). Mnie też się Amber nie podoba - zarówno aktorka jak i postać. Drażni mnie jak ją widzę. W ogóle wydaje mi się, że odsunięcie Chase'a, Cameron i Foremana nie było zmianą na lepsze. Nowi są jacyś drętwi, a poza tym zbyt żałośni (poza Thirteen). Niby zmiany zawsze są w końcu potrzebne... ale jakoś mam wątpliwości.
-
Najlepszy horror jaki widziałem to Eraser Head. Oglądany w nocy mnie trochę zmiażdżył.
-
Dean Koontz - Nieznajomi - gruba powieść o grupie ludzi, których nękają dziwne problemy - lunatykowanie, ataki paniki itp. Próbując odkryć źródło swoich problemów odkrywają, że jest ono wspólne dla nich wszystkich - coś się wydarzyło w pewnym motelu, ale żadne z nich niczego nie pamięta. Polecam, jest to Koontz w świetnej formie (niestety ma na swoim koncie też powieści słabe, ale ta do nich zdecydowanie nie należy). Eric Van Lustbader - Ninja, Miko, Biały ninja - trzy tomy z 6 (wszystkie zostały kiedyś wydane w Polsce, ale niestety nie mogę odnaleźć dwóch z nich). Lustbader jest zdaje się znawcą kultury japońskiej, a w tej serii kontrastuje ją z kulturą amerykańską. Bohaterem powieści jest Nicholas Linnear - w połowie azjata, w połowie biały, a także ninja. Są to powieści sensacyjne plus trochę mistyki (ninja posiadają pewne nadnaturalne zdolności - ale nie jest to bynajmniej bajka, bez obawy). Teraz się wziąłem za Mroczną Wieżę Stephena Kinga (aktualnie tom V). Obawiałem się trochę Kinga w fantasy, ale po pierwsze to ten sam świetny styl Kinga, po drugie nie jest to wcale typowe fantasy. Z niecierpliwością czekam aż poznam zakończenie tej sagi. :) Ponadto odkryłem ostatnio książkę Kinga która nie została wydana w Polsce (i nie zostanie, ponieważ King wycofał ją ze sprzedaży i zakazał wznawiania). Książka nosi tytył Rage, a opowiada o uczniu, który wbił się do szkoły z bronią, zabił parę osób, a potem zamknął się ze swoją klasą jako zakładnikami. Gdy strzelaniny w szkołach w Stanach stały się faktem, autor zakazał wydawania. Podobno świetna książka, na szczęście można ją znaleźć w sieci (chyba widziałem też stare wydania na Amazonie).
-
Miałem na myśli tego od prędkości. Jak on mógł zdobyć tytuł w tym swoim Pontiac GTO to nie mam pojęcia. Teraz sobie kupiłem Evo IX do gripa, wszystko lvl3 i się zawiodłem. Ślizga się jak głupi. :(
-
Imo lepszy. U mnie: Drift: wygrany RX-7, wcześniej RX-8 Speed: 911 GT2 Drag: Shelby GT500 (nowy) - najlepsze auto do draga, pomijając jakieś zhondy-shmondy. Wyciągam ~7.10 w 1/4 z częściami lvl3 (żadnej lvl4 się nie dorobiłem jeszcze). Grip: Ford GT - dobry do łagodnych, szybkich tras, ale do ostrych zakrętów się kompletnie nie nadaje. Impreza (większość części już lvl4, śmiga elegancko) I nie rozumiem dlaczego Speed King to był taki śmiech na sali... reszta reprezentowała jakiś poziom.
-
Kyle XY fajnie się zapowiadał i zaczął ciekawie, ale potem wyszła z tego taka mydlana opera. Bardzo podobny pomysł był wcześniej w serialu John Doe, jeden sezon jest. Dużo lepsze.
-
Bezpośrednio. A ile tysięcy przez to zachorowało na raka to nikt nie wie.
-
Robert Patrick i Arnie rzeczywiście byli świetni - kamienne twarze jak przystało na roboty. Terminator z serialu dużo gorszy. Ale Lena Headey jako Sarah bardziej mi się podoba, jakbym miał oglądać wredną i szalejącą Lindę Hamilton z T2 w każdym odcinku to bym nie wyrobił. A tak jest przyjemnie. I Summer Glau też słodka. :)
-
Witam, mam takie pytanie bo mnie to zastanawia. Przymierzam się akurat do P5K ale zauważyłem że jest dosłownie za parę złotych więcej P5E-V na G35. Integra jest wdg mnie przydatna, ale jak tak przeglądam forum to nikt nigdy nie kupuje płyt z grafiką. Jest ku temu jakiś powód? Gorsze OC, problemy ze stabilnością? EDIT: Chyba coś źle patrzyłem z tą ceną, więcej niż parę złotych. Ale jakby ktoś mógł mimo to odpowiedzieć byłbym wdzięczny. To znaczy czy G35 gorzej się sprawuje przy OC niż P35, czy tak samo.
-
Pieniądze to nie wszystko. :P Fakt, że dla dużej kasy można się poświęcić, ale zawsze są granice. Jeżeli miałbym robić coś czego nienawidzę, to za żadne pieniądze bym się nie zgodził. Wykształcenie: Licencjat z informatyki, magister na horyzoncie (ale na UŁ :/ ). Praca/stanowisko: Programista (ale robić trzeba to co robić trzeba - czyli helpdesk, wdrożenia itd też) Wynagrodzenie netto: 1800zł (po prawie 2 latach) Lokalizacja: TM Cel: Nieokreślony, czasami wątpię czy jeszcze chcę być informatykiem.
-
Wszystko O - Seagate Barracuda 7200.10
borsuczy_król odpowiedział(a) na Trolu609 temat w Dyski SSD, HDD, CD-ROM, DVD, Pendrive
Mam już drugą 7200.10 500GB .AAK która jest wadliwa/uszkodzona. Pierwszy dysk już tak od 1/4 dysku zaczynał piszczeć, pukać - typowo walnięty. Najlepiej było to słychać w Error Scan (Quick Scan) w HDTune. Potwierdzili uszkodzenie na serwisie, ponad miesiąc czekałem na nowy dysk, a tu to samo, tyle że dopiero pod koniec dysku zaczyna piskać. -
Polecam Juno, rozpisywał się nie będę bo jest imdb, powiem tylko że niby jest to dramat, ale opowiedziany w bardzo lite'owej konwencji i tak naprawdę pozostawia w pozytywnym, optymistycznym nastroju. Bardzo przyjemny film.
-
Niepotrzebny spór, bo o dwóch różnych sprawach mówicie - żyć (godnie, w sensie takim, że jest na żarcie, opłaty i kapotę), a żyć wygodnie, czyli martwić się tylko na jakie zachcianki i luksusy wydać pozostające w budżecie pieniądze. Z perspektywy mojego osobistego statusu materialnego 5k miesięcznie nawet na całą rodzinę to dużo, ale mimo to łatwo mi zrozumieć ludzi którzy uważają, że potrzebują dużo więcej. Gdy się wychodzi poza próg rzeczy niezbędnych, koszty rosną bardzo szybko.
-
Terminator mnie pozytywnie zaskoczył. Myślałem, że będzie kaszana, a tu jednak nie - jest ok. Szkoda tylko, że ma takie dziury w fabule. » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Przemieszczanie się w czasie jest kompletnie niespójne - nie mogą przenieść sprzętu, ale rozwalony terminator się przenosi bez problemu (czacha i ciało bez powłoki). A poza tym... HOUSE! Przez tydzień obejrzałem wszystko (coś koło 80 odcinków jest) i ani jeden nie był słaby. Ani jeden! Jak mi się skończyły to czułem pustkę. :) Genialny serial.
-
Jak dla mnie odpychająca. Ale serial super. :)
-
Neil Gaiman, Michael Reaves - Interświat (Interworld) Krótka i zwięzła historyjka o chłopcu, Joe Harkerze, który potrafi przemieszczać się między światami alternatywnymi. W altiversum obecna jest zarówno magia (mieszkańcy narzucają zasady rzeczywistości) jak i nauka (rzeczywistość narzuca zasady mieszkańcom), a każda z tych sił posiada swoją armię która chce zawładnąć resztą światów i narzucić im swój paradygmat. Altiversum powinno jednak pozostawać w równowadze, a pilnuje tego organizacja złożona jedynie z setek Joe Harkerów z różnych światów. Bardzo fajna książeczka, ale do prawdziwej powieści to jej brakuje i głębii i objętości. Janusz Zajdel - Limes Inferior Przy okazji zakupu w nowym wydaniu przeczytałem sobie jeszcze raz. Klasyka s-f, nie chce mi się nawet rozpisywać, jeśli jakiś fan s-f nie czytał to krótko mówiąc powinien. Neal Stephenson - Zamieć (Snow Crash) Cyberpunk. Wizja świata przyszłości gdzie rządzą korporacje, mafia, a Stany Zjednoczone zostały zlicytowane. Mamy cyberprzestrzeń, sprzęt high-tech, a poza tym kompletny chaos kulturowy i bezprawie. Powieść czyta się gładko i z prawdziwą przyjemnością, w przeciwieństwie do Gibsona, który jak dla mnie jest niestrawny. Polecam! PS. Jak zobaczyłem Lód Dukaja to się trochę zdziwiłem. Ta powieść jest po prostu ogromna... ponad 1000 stron formatu coś blisko B5, drobną czcionką! Jeżeli okaże się ciekawa i wciągająca, to będzie kupa radochy. ;)
-
Źródło: http://lokalizacja.info/baza-wiedzy/artyku...iast-babci.html
-
Widziałem 2 odcinki... sprawiało wrażenie Initial D dla ubogich - podobne, ale gorsze pod każdym względem.
-
Z TSR zapadła mi w pamięć taka jedna scena... » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Jak Chidori płakała na dachu, nie pamiętam już dokładnie okoliczności. Scena była naprawdę taka... realistyczna. Good stuff.
-
Jest nawet jakaś krótka recenzja - http://www.night-modders.com/index.php?mod...&pageid=656
-
Widział ktoś może NieA_7?
-
Mówisz i masz. Co ja tam ostatnio przeczytałem... Maciej Guzek - "Królikarnia" Bardzo zachęcające, ale w praktyce książka bardzo średnia. Spodziewałem się dużo więcej, a są to takie rozmemłane wątki, które się za specjalnie nie układają w całość. Ale można przeczytać. Stephen King - Danse Macabre Studium autora na temat horroru. Szkoda, że z 1983 roku więc wszystkie filmy, książki które przywołuje praktycznie są sprzed moich narodzin. Ale jak to King - czyta się dobrze. Dean Koontz - Inwazja Średni poziom Koontza - nie umywa się do "Ostatnie drzwi przed niebem", "Grom" i wielu innych jego świetnych książek, ale z drugiej strony, bywało dużo gorzej - choćby wspomnieć "Apokalipsa" (najgorsza jego powieść jaką czytałem), albo "Prędkość" (nudna i schematyczna). Andreas Eschbach - Bilion dolarów To jest pomysł. Nieudacznik dziedziczy bilion dolarów. Procent składany + 500 lat = 1.000.000.000.000$. Te pieniądze dają mu ogromną władzę. Co z nią zrobi? Fajne wydanie z Solarisa - strony są numerowane miliardami dolarów. Przy niektórych (szczególnie na początku) są przypisy. I tak np. na stronie 39 (39.000.000.000$) czytamy: "Produkt krajowy brutto Irlandii w roku 1991". :D Przy okazji polecam (jeśli wcześniej już tego nie zrobiłem) inne książki tegoż autora - "Wideo z Jezusem" oraz "Gobeliniarze". Stephen King - Stukostrachy Moim zdaniem jedna z najlepszych książek Kinga. Horror + sporo s-f, porównałbym ją z "Łowcą snów" (rewelacja :) ). Brian Greene - Struktura kosmosu Popularnonaukowa, dla zainteresowanych (choć ci pewnie ją już czytali). Kompleksowa książka o fizyce w kontekście kosmologicznym - od mechaniki Newtona po najnowsze teorie strun.