wamak

Zobacz w instrukcji od płyty, tam będą wymienione wszystkie sposoby. Niektóre płyty mają w biosie wbudowany program do flashu i można z pendriva. inna opcja, to skołować dos na cd http://www.bootdisk.com/bootdisk.htm , a plik biosu i program na dowolnej partycji fat lub nawet na pendrive z fat.

Ruszą wszystkie 90nm, a nie ruszą 65nm- brisbane i lima.

To musisz skombinować inny procek, aby wgrać bios lub dać płytę do jakiegoś sklepu, gdzie mają dostęp do starszych cpu am2.

NF 500=NF4 ze zmienioną nazwą: http://www.egielda.com.pl/forum/index.php?showtopic=7740 Niestety sama płyta marnej jakości.

Ciekawe, czy płyta ma bios obsługujący brisbane, bo od tej informacji należy zacząć. Starsze biosy na tej DFi nie obsługuja brisbane do tego stopnia, że jest czarny ekran i nic więcej.

Procek limituje.

Widać od razu, że teksturowanie leży (graw, stalker), a w cieniowaniu jest wydajna.

Moja znowu dead. Znowu w trakcie upgrade biosu, znowu dokładnie przy 31% zwis. Coś ma fizycznie uszkodzone, że tak się dzieje. Upgrejd spod windy robiłem, bo jest opcja czyszczenia biosu, a wcześniej miałem jakieś komunikaty cmos rom error (nie mylić z cmos checksum error) i flashowanie spod dosa nie pomagało.

to nie zasilacz jednak. na zimno komp się wiesza gdzie tylko mozna, jak już pochodzi i zaskoczy to chodzi cały czas stabilnie. Dziwne.

Trochę przeszkadza, jak się co chwilę coś w biosie przestawia i za każdym startem piknie nieprzyjemnie wysokim tonem. Jak widzę, jestem na szczęście wyjątkiem.

Tylko jak tej pikawki się pozbyć, mówię o hp-100 alcu.

W razie czego nie wysyłaj na gwarancję, bo to miesiąc bez płyty, lepiej skorzystać z usługi programowania biosów na allegro.

Ciekawe, bo na forum trochę osób je ma i wyniki to okolice 3,5-3,8. Jeszcze bardziej naciągane, niż te rzekomo lekkie 3Ghz na brisbane.

Z oceną wstrzymuję się na kilka dni, będę sprawdzać na innym zasilaczu, bo zauważyłem coś dziwnego. Chyba nie piszesz o konfiguracji w biosie, bo tu nie o to chodzi. Mobo było super przez miesiąc i chciałbym doprowadzić je do takiego samego sprawowania. Swoją drogą z tą 4x1GB obsługą to prawda, nie idzie powyżej 365Mhz stabilnie (przy 1:1). Lepiej już używać 3x1 i dużo wyższe takty.

Załóżmy ściankę przy 380, wtedy na 2140 masz 3,04, a 2160 już 3,42.

Po powrocie z serwisu potrafi się zawiesić w czasie uruchamiania windowsa, w biosie lub nawet przed wejściem do biosu. W samym windowsie też już ra się zawiesił. Wątpię w związek jakimś urządzeniem usb, bo przed pierwszą awarią i naprawą takie incydenty nie występowały. juz nawet po podłączeniu na pająka samych niezbędnych komponentów i klawiatury nie mogłem wejść do biosu, bo wcześniej się wieszał. Nie zależy to od ilości obsadzonych modułów pamięci. Nie zależy od biosu. Wczoraj myślałem,żę ustabilizowałem na dzielniku 1:1, ale guzik, bo dzisiaj juz się zwiesił. jak się zwiesi, to pomaga tylko wyłączenie i włączenie zasilania- wtedy za którymś razem się nie zawiesi i potem przez parę godzin spokój. Zasilacz odpada, bo przed awarią dawał radę, a poza tym mierzyłem miernikiem napięcia i bez zarzutu. Nie uśmiecha mi się znowu ją wysyłać do serwisu na miesiąc, szczególnie że im może akurat w danym dniu dobrze chodzić. Co za szmelc. @1jaa Na ten problem z ramem jast właśnie nowszy bios.

Trzeba zrobić upgrade biosu na innym procku.

Tylko że AB9 się kończy na około 440Mhz, z IP35 czy P5K wyżej zaszalejesz.

http://processorfinder.intel.com/List.aspx...c=&OrdCode= SLA8Z 1.80 GHz E2160 06 800 MHz 65 nm G0 1 MB LGA775 SLA3H 1.80 GHz E2160 06 800 MHz 65 nm L2 1 MB LGA775 SLA3J 1.60 GHz E2140 06 800 MHz 65 nm L2 1 MB LGA775 SLA93 1.60 GHz E2140 06 800 MHz 65 nm G0 1 MB LGA775 To pogrubione jest na pudełku. Tylko wg intela to jest G0.

945, 965 czy P35 w połączeniu z prostszym mostkiem południowym ICH bez "R" nie obsługują AHCI, a tym samym NCQ. 650i powinien obsługiwać NCQ, ale dopiero po wgraniu sterowników, kiedy pojawi się ikonka do hot plug.

To w Agito kup.

Ściągnąłem i normalnie się wypakowuje. Albo masz coś nie tak z netem, albo ramy uszkodzone. Przeleć ramy Goldmemory. To że pod 98 jest ok, to nic nie znaczy, ten system nie jest tak czuły na błędy jak XP. ten linkowany plik: bajtów 28 192 681, a w zakładce archiwum rozmiar oryginalny: 40 029 091 po kompresji 28 018 011

Kitu nie wciskam http://forum.purepc.pl/index.php?s=&sh...t&p=2589962 a że sklepom się nie chce, to wierzę.

Wymiana socketu to koszt około 100zł. ja tu widzę kilka możliwości. 1. Pomyłka hurtowni nieświadoma (zamówienia będą anulowane lub nie będą) 2. Celowe zagranie, aby płyta zdobyła popularność (zamówienia będą anulowane) 3. Jakieś przekręty hurtowni, aby wykazać straty (nie będą anulowane z wiadomej przyczyny).

Menedżer pobierania z opery jest do kitu, też miałem przypadki uszkodzonych archiwów za pomocą tego.