Skocz do zawartości

Vennor

Stały użytkownik
  • Postów

    1348
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Vennor

  1. Vennor

    Szukam Gry!

    Kilka tytułów, które przychodzą mi do głowy: Fotonica, I wanna be the guy, Abe's Oddysee, La Mulana, Super Crate Box, Super Mario Bros. X.
  2. Vennor

    Anime

    Skończyłem Dragon Ball Z, historię dokonywania niemożliwego, pielęgnacji żądz, poświęcenia i dość nietuzinkowego zderzenia egoistycznego nieraz dobra z nie zawsze oczywistym złem. Pierwszym, na co zwróciłem uwagę - będąc jeszcze świeżo po pierwszym sezonie - to brak przygody znanej z pacholęcych lat Gokuu. W jej miejsce wprowadzono wieloodcinkowe, żmudne i w większości monotonne batalie. Najlepszym przykładem jest walka Gokuu i Freezy, która ciągnie się niemal w nieskończoność, powtarzając wciąż te same proste animacje. Pierwszy Dragon Ball był pod tym względem inny, bowiem każda potyczka wprowadzała nowe elementy i techniki. Bez wahania mogę powiedzieć, że walki są tym, co najmniej mi się w DBZ podobało. Zachowania niektórych postaci są absurdalne i objawiające nieprzeciętną głupotę - vide Bulma na Namek. Ponadto odniosłem wrażenie, że część paczki jest tylko po to, żeby ginąć i powracać do życia; istne zapchajdziury. Wielokrotnie też pojawiają się problemy z oceną sytuacji i podejmowaniem decyzji (GANTZ anyone?), a "genialne plany" niektórych bohaterów są dziecinnie proste. Uważny widz wyłapie grad błędów i przekłamań, jak i łatwiejsze rozwiązania masy kryzysowych sytuacji. Zdecydowanie zbyt wiele, by wymieniać. (spojler!) ma miejsce podczas walki z Cellem. Niestety, jest unikatowa. Nawet pierwsza przemiana Gokuu w Super Saiyajina nie była tak spektakularna. Z kolei po wspomnianym epizodzie uwypuklona zostaje ta część serii, która zdobyła moje uznanie. To relacje postaci, kształtowanie się ich osobowości i przemiany w postrzeganiu otoczenia. Następuje zmiana openingu i endingu, a nad anime zalega rodzinna atmosfera. W tym też okresie daje o sobie znać szczególnie zróżnicowanie charakterów, pojawiają się nowe postaci drugo-, a nawet pierwszoplanowe. Następuje ożywienie, które przydaje serii atrakcyjności aż do samego końca, który ku mojemu zaskoczeniu okazuje się przedramatyzowany. Głosy są kapitalnie dopasowane. Daje jednak o sobie znać przyporządkowanie kilku postaci jednemu seiyuu - o ile w przypadku męskich członków rodziny Gokuu jest to pożądane, o tyle zauważalne podobieństwo głosów Kuririna, Yajirobe, a później także Uranai Baby może nieco przeszkadzać. Zdarza się również, że ktoś zmienia głos w trakcie anime - dotyczy to przynajmniej wspomnianej już Uranai Baby i Chichi. Muzyka jest przyjemna, ale zdecydowanie za często się powtarza. Warto odnotować, że ścieżka dźwiękowa do amerykańskiej wersji telewizyjnej autorstwa Bruce'a Faulconera bije na głowę oryginalną - co uważam za niezwykłe, szczególnie w świetle beznadziejnego dubbingu. Podsumowując, myślę, że bardziej podobał mi się pierwszy sezon. DBZ kończy, co napawa mnie smutkiem, trwającą jakieś 34 lata opowieść o życiu niezwykłego Kakarotto. Przynajmniej według mangi Toriyamy, bo przecież jest jeszcze Dragon Ball GT, odcinki specjalne i ponad tuzin filmów, których część już poznałem. Zaskakują one przede wszystkim cudowną animacją i znacznie bardziej szczegółowymi rysunkami niż w serialu. Z uwagi na ich długość - poniżej godziny - walki uległy zasadniczemu skróceniu. Przyczyniło się to do ich ożywienia. Wreszcie można je z przejęciem obserwować, bo zniknęły powtarzające się natarczywie sekwencje. Większość opowiadań w nich zawartych byłaby ciekawsza, gdyby filmy trwały dwie zamiast jednej godziny. Słowem: są za krótkie. Jedne są lepsze, inne gorsze - mnie wyjątkowo podoba się pierwszy z nich.
  3. Vennor

    Szukam Gry!

    Nie wiem, w jakim stopniu odpowiada twoim oczekiwaniom, ale sprawdź .
  4. Vennor

    Szukam Gry!

    Z nowszych: Dream Cherry, Warlock Bentspine, Rocky Memphis and the Temple of Ophuxoff, Dustforce, Super Mario Bros. X.
  5. Vennor

    Szukam Gry!

    I wanna be the guy.
  6. Vennor

    Anime

    Fantastyczne!
  7. Vennor

    Anime

    Skończyłem pierwszy sezon Dragon Balla. Czuję się co najmniej zaskoczony. Mimo sentymentu, którym darzę to anime, nie spodziewałem się, że będzie tak dobre. Przyznaję, że zaobserwowałem różnego rodzaju uchybienia, ale ogółem biorąc to wspaniała historia życia ludzi i nie tylko. Walki są z każdym odcinkiem lepsze i nierzadko zapierają dech w piersiach. Obserwowanie rozwoju Goku od lat pacholęcych jest przyjemnym przeżyciem, szczególnie że to przesympatyczny bohater. Zresztą nie on jedyny zyskał moje przywiązanie. Nawet fillery nie są mi straszne, bo relacje Goku i Chichi wielokrotnie przyprawiały mnie o śmiech. Daję dyszkę.
  8. Vennor

    Anime

    Nowy Kaiji już w kwietniu!
  9. Vennor

    Duke Nukem Forever

    To jest temat zagorzałych dyskusji na oficjalnym forum. I przytłaczająca większość zgromiła twórców za to posunięcie. Broussard tłumaczył to ograniczoną liczbą guzików na padzie. Nie wiem jednak, co stoi na przeszkodzie, by skorzystać z opcji "poprzednia" i "kolejna".
  10. Vennor

    Duke Nukem Forever

    Pisałem o tym wcześniej. Głównym zadaniem Gearboksu jest wykonanie portów na konsole. Cała reszta to dzieło 3D Realms i Tryptych, z których to drugie studio - założone przez Allena Bluma (głównego twórcę map DN3D) i składające się niemal w całości z byłych członków 3DR - zostało przejęte przez Gearbox. Sam Randy Pitchford również pracował nad DN3D. Biorąc to wszystko pod uwagę, myślę, że możemy mieć nadzieję, że Duke jest w dobrych rękach. Prawdą jednak jest, że ograniczenie noszonego arsenału z 10 do 2 sztuk broni (pady...) nie jest dobrym posunięciem - co zresztą fani zaznaczyli na oficjalnym forum dość dobitnie.
  11. Vennor

    Anime

    Ja dodam: Hajime no Ippo, Cross Game, Hachimitsu to Clover, Nana, Majo no Takkyuubin i Hotaru no Haka, Baccano!, Beck, Ergo Proxy, Ginga Eiyuu Densetsu, Mushishi, Bartender, Byousoku 5 Centimeter i Kumo no Mukou, Yakusoku no Basho...
  12. Vennor

    Duke Nukem Forever

    Jeśli wierzyć ich słowom, to zrobili wiele, lecz zgubiło ich perfekcjonistyczne podejście do twórczości. Silnym argumentem, że 3DR zależało (zależy) na DNF, jest fakt, że George Broussard włożył w tę grę ponad 20 milionów dolarów z własnej kiszeni.
  13. Vennor

    Duke Nukem Forever

    Mnie się marzą poprzednie buildy DNF jako dodatek do bieżącej wersji.
  14. Vennor

    Anime

    Zaserwowałem sobie powrót do czasów dzieciństwa, kiedy całe osiedle pustoszało o godzinie 16., bo... na RTL leciał Dragon Ball! Przeszło 40 odcinków za mną, Goku jest strasznie tępy na tym etapie, ale wrażenia z serialu fantastyczne. Humor niskich lotów, lecz bywa śmiesznie. Tytuł najnudniejszej walki nosi aktualnie starcie Goku z Murasakim - 4 odcinki biegania w kółko.
  15. Vennor

    Duke Nukem Forever

    A to nie jest przypadkiem okładka promocyjnego DVD z E3 2001? Zbyt wiele, by zliczyć. ;)
  16. Vennor

    Szukam Gry!

    W świetle tego wymień najlepszą z najmniej znanych! ;-) Na przykład Eschalon.
  17. Vennor

    Neverhood

    Myślę, że ta dyskusja powinna mieć miejsce o tyle, że dotyczy tego, czy każdy, kto chce zagrać w Neverhooda, powinien płacić 60 dolarów za zachomikowaną kopię gry - czy może jedynie kolekcjonerzy, którym zależy na posiadaniu pachnącego pudełka. Wsparcie techniczne, o którym pisałem, jest nieodłączną częścią produktu. Wydaje mi się, że musi zostać zapewnione w ramach gwarancji. Gwoli ścisłości: z tego, co wiem, wynika, że Windows XP wciąż jest wspierany; i będzie aż do 2014 roku. Windows XP (Professional) jest również nazywany następcą Windowsa 2000, którego poprzedzał NT. Jest więc kolejnym etapem rozwoju tego systemu operacyjnego. Cudaczna definicja nie jest bynajmniej mojego autorstwa. Niestety, nie potrafię podać źródła. Mogę jej ufać na tyle, na ile wydaje się mądra. Bo kto normalny będzie ścigał i karał osobę, która ściągnęła z Internetu program, który od dawna nie jest już sprzedawany, a nie byłoby zaskoczeniem, gdyby firma, która go stworzyła, nie istniała od dłuższego czasu. Cały czas mówię oczywiście o podejściu, które nazwałem zdroworozsądkowym, a nie prawnym. To drugie w tej chwili wymaga, by minęło 95 lat od wydania produktu, nim stanie się on darmowy. Jakiś czas temu było to 75 lat. Wcześniej 70. Jasnym jest więc, jak to działa.
  18. Vennor

    Neverhood

    Ponad wszystko wypowiedź dotyczy oprogramowania, a nie motoryzacji. Neverhood jest wyjątkiem o tyle, że nie istnieje jego kontynuacja, która byłaby rozwijana, sprzedawana i posiadałaby wsparcie producenta. Co wygląda inaczej w przypadku Windowsa.
  19. Vennor

    Neverhood

    zzizzy, jeśli przyjąć, że abandonware to oprogramowanie, które nie jest sprzedawane i z którego producent nie czerpie już zysku - owszem. Myślę, że dopóki Neverhood nie znajdzie się w ofercie Steam Store czy GOG, nie ma się czym przejmować. Trzeba jednak pamiętać, że w rozumieniu prawnym - przeciwnym do zdroworozsądkowego, jak to zwykle bywa - wygląda to inaczej. Swoją drogą - dopiero ostatnio zorientowałem się, że w tej piosence padają prawdziwe angielskie słowa!
  20. Vennor

    Neverhood

    Niedawno szczęśliwym trafem natknąłem się na muzykę z Neverhooda. Miłe wspomnienia sprzed lat wypłynęły na powierzchnię i skłoniły mnie do ponownego spotkania z sympatycznym Klaymenem. Kto by pomyślał, że plastelinowy świat - kolorowy i radosny w swej definicji - może generować tak silny nastrój odludzia, zimna, samotności i zapomnienia. Początkowo można odnieść wrażenie, że nic nie trzyma się kupy, a autorzy stworzyli świat po ostrym ćpaniu, jednak z czasem wszystko nabiera kształtu i odpowiedzi znajdują się same. Neverhood opowiada wspaniałą historię, której mocną stroną jest odkrywanie fantastycznego i unikatowego uniwersum. Nie należy również zapominać o humorze; nie najwyższych lotów, co prawda, ale jest zabawnie. Na koniec słowem o minusach: przede wszystkim gra jest zdecydowanie za krótka. Ponadto rozwiązania niektórych zagadek są absurdalne i tylko szczęściu zawdzięczam ich rozwikłanie. Nie zmienia to jednak faktu, że Neverhood jest solidną przygodówką, do której warto wrócić nawet dziś - mimo jej wieku - bo interfejs nie przestał być grywalny, sposób realizacji wciąż pozostaje unikalny, a poświęcony jej czas nie zostanie uznany za zmarnowany.
  21. Vennor

    Planscape Torment

    Ja w swoim uwielbieniu zaryzykowałem i nabyłem serię książek, których akcja odbywa się w świecie Planescape!
  22. Vennor

    Szukam Gry!

    .
  23. Vennor

    Szukam Gry!

    Age of Empires. Tak, 2005 rok... Czas na kawę.
  24. Vennor

    Szukam Gry!

    Jakiej konsoli? Może Spyro? Tyle że to gra platformowa.
  25. Vennor

    The Elder Scrolls V: Skyrim

    Prędzej użyją Id Tech 5 niż CryEngine 3. I to może być ciekawe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...