-
Postów
1748 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Treść opublikowana przez OCM4n14k
-
Możecie połączyć się z serwerami?
-
Tak właściwie to ja lubie ten lag w Dieslu, lubie ten klekoczący warkot, lubie to zbieranie się z niskich obrotów. Nie wiem czemu, bo konkretnych argumentów brak, ale po prostu lubię jazde autami z Dieslem w środku. Może po prostu mam jakieś masochistyczne skłonności? Tylko jak tu nie lubić Diesla, kiedy jade pod Multicary ojca i tankuje ropke za free :P. Benzyniakiem także nie pogardzę, a jak ma turbo to skłonny jestem codziennie rano składać mu hołd i w ofierze wlewać 50 litrów benzyny.
-
Jak to co? Karta nie działa to odsyłasz i żądasz kasy. Gość nie chce jej wymienić to zgłaszasz sprawę do allegro. Jest tyle opcji :P.
-
Nieprawda, w Daggerfallu masa questów była ograniczona czasem. Jedno z pierwszych zadan z MQ także.
-
Zużyty olej i tak najczęściej ląduje w jakimś rowie, a równie dobrze mógł by robić za paliwo.
-
Etanol to do czegoś innego służy ;] (na paliwko szkoda go tracić). Osobiście słyszałem o nieco lepszym źródle paliwa. Pewnie większość z Was także o tym słyszała. Chodzi o zwykły olej rzepakowy. Najbardziej ekologiczne paliwo, które śmierdzi frytkami :P. Do starych silników można było to lać litrami w lato i śmigały bez marudzenia. Zimowa pora jednak sprawiała problemy i jedynym wyjściem było mieszanie oleju rzepakowego z olejem napędowym. Nowe silniki Diesela nie lubią tego cuda, ale jest na to sposób. W internecie była opisana historia pewnego kierowcy, który jeździ Oplem Zafirą 2,2 DTI. Na ebay zakupił instalację za 350€, w której skład wchodził zbiornik 22 litrowy na ON, grzałka, sterownik i jakieś tam duperele. Cudo to miało na celu zapewnienie OR odpowiedniej temperatury aby ten stracił swą lepkość (OR był podawany jako paliwo od temperatury 75*C). Samochód zapalał na ON, a w tym czasie olej rzepakowy się rozgrzewał. Auto przejechało na OR już ponad 100 tys. km. Zużyty, olej rzepakowy brał za grosze lub za darmo z restauracji i filtrował go przy pomocy filtra 1 µm. Dla zainteredowanych >>KLIK<<.
-
Polecam zapoznać się z >>tym<< oto tematem. MaSell napisał to wszystko w skrócie, ale dla niedowiarków wstawiłem link.
-
A czemu producenci nie mogli by powrócić do silników TD? Po co od razu wolnossący Diesel? Stare silniki TD od VW są równie dobre co te wolnossące, a mocy trochę wiecej.
-
Jak to co? :P Flemeth zabijamy raczej jakiś czas później, a spotykamy ją w demie na początku gry zaraz po bitwie w Ostagarze. Myślę, że to nie jest jakiś straszny spoiler skoro to tylko demo.
-
Mechanika jest identyczna, ale sposób zdobywania LvL nie czyni z gry RPG :P. Chodzi mi tu bardziej o wczucie się w rolę postaci, przez ten system dialogów zupełnie nie potrafię być w skórze naszego bohatera. Akcja przyspieszyła, brak klasycznej listy umiejętności (to bardzo rozjaśnia sprawę, mniej klikania, a jednocześnie więcej informacji). Ogólnie będę czekał na mody, które może zmienią interfejs na ten z DA:O. Nie jest to dla mnie ta sama bajka, przede wszystkim w DA:O (czyli przecież poprzedniku DA2) mieliśmy całkowicie inny system. System ten wiązał się z typowo RPG-owym podejściem. Wybieraliśmy dialogi najbardziej odpowiednie do postaci jaką odgrywamy. Tutaj mechanika dialogowa została uproszczona do poziomu pseudo RPG z ME, jesteśmy albo źli (dialog na dole, ba nawet ikonka na to wskazuje), albo prawi (dialog na górze, ikonka oczywiście nam to uświadamia). W prawdziwym RPG dobre dialogi to podstawa.
-
Torment to cudo i ciężko by bylo go przebić, nawet przy obecnej technologii :P. Obecnie gry mają trafiać do mas. Kultura masowa wkroczyła nie tylko do gier, ale i do muzyki czy filmów. Można zresztą to doskonale zauważyć. Prosta sprawa, albo liczymy zyski, albo zadowalamy małą grupę klientów. Demo także przeszedłem i również jestem zniesmaczony ;). Dlaczego? A no dlatego, że elementy RPG zostały uproszczone, system dialogowy jest słaby jak na RPG przystało (ME to inna bajka i tam taki system dialogowy jakoś się spisuje), interfejs wydaje się być gorszy od tego z DA:O, a na dodatek w demie cały czas walczymy z hordami potworów, mało tego, animacje mają "dziwną" płynność.
-
Jest na to rada, napisz do Maniakalnego, może coś wystruga :P.
-
Tylko problem w tym, że to oni pierwsi go wezwali na komende i pokazali mu fałszywe zdjęcie z fotoradaru (miejscowości się nie zgadzały). Od tamtej pory chodził do nich co jakiś czas. Żeby nie było, ja go nie wybielam, ale jeśli by go nie zaprosili na przesłuchanie to raczej by ich nie nachodził :P.
-
Nie zawsze, pare lat temu zakupiłem paczke gier z CS 1.6, HL i dodatkami do niego, DoD i coś tam jeszcze. Do tej pory nie dostałem bana na konto :P.
-
Oglądnij wszystkie filmiki pana Emila to się przekonasz dlaczego tak postępuje. W jednym z nich przyszedł na komende, a strażnik poinformował go, że popełnił wykroczenie. Pan Emil zapytał się wieć jakie to wykroczenie popełnił, strażnik stwierdził, że stanął na zakazie pod budynkiem komendy SM. Oczywiście do tego wykroczenia nie doszło, bo samochód zaparkowany był w innym miejsu. Od tamtej pory pojawiły się filmiki pokazujące prywatne auto komendanta na tym parkingu.
-
SM nie jest służbą mundurową. Działają jedynie na zasadzie funkcjonariuszy publicznych. Nie podlegają takim prawom jak SP, WP, ŻW czy Policja.
-
Jedna świeca była walnięta, wymieniliśmy cały komplet. Grzebanie w tym silniku to masochizm ;), wykręcenie świec wymagało akrobacji cyrkowych.
-
O, o tym nie wiedziałem, dzięki. Dobra, jutro rano sprawdzimy świece i zdam relację ;). @down Ok, sprawdzimy. Jeszcze raz dzięki.
-
Mówiłem mu żeby wykręcił świece to sprawdzimy czy się nie przepaliły :P. Powiedział, żebym najpierw się spytał gdzieś jak on to stwierdził "w internecie", a więc się pytam ;]. Dla mnie przyczyną wydają się świece, ewentualnie przekaźnik ich nie grzeje, ale każda możliwa wskazówka się przyda. Pompa była niedawno regenerowana więc raczej jest ok.
-
Znajomy ma problem, auto to Golf III silnik 1,9TD 75KM. Problem jest taki, że czasami nie odpala za pierwszym razem, a jak już odpali to silnik działa niestabilnie (obroty skaczą z 500 do 1000!). Dopiero po kilku próbach auto potrafi poprawnie zaskoczyć. Jak myślicie, świece do wymiany czy coś jeszcze siadło? PS Autko czasami zapali z buta bez żadnego problemu.
-
Tak się składa, że w zeszłym roku zdawałem to śmieszne prawko. Przyzwyczajenia owszem miałem bo autem jeździłem jeszcze przed prawkiem, ale szczerze mówiąc nikt nie zwracał uwagi na to w jaki sposób jechałem na łuku. Oglądanie się przez szybe jest dla mnie niepraktyczne, dużo łatwiej jest jechać na lusterka. Na szybę patrze się zazwyczaj przy dojeżdzaniu do obiektu. Egzaminator bardziej zwraca uwagę na poprawność wykonania manewru niż na spośób w jaki się go wykonuje. Co najwyżej można się dla pewności obrócić wjeżdzając w koperte.
-
Dziwne, a zawsze myślałem, że wystarczy po prostu bezpiecznie zaparkować bez różnicy czy patrzy się na lusterka czy przez tylną szybe. Parkowanie tyłem w pasach za bardzo mi nie przeszkadza, nawet nie zwracam na to uwagi.
-
Pan Emil już otrzymał przeprosiny na piśmie od komendanta :lol:. Cóż poradzić, w moim mieście SM spisuje się znakomicie, ale widać nie wszędzie liczy się bezpieczeństwo, lecz zysk ;].
-
Widać, że ten starszy Pan lubi spokojne autka ;).
-
Coś ostro się ten Twój Diesel wkręca :lol:. Tak na poważnie, w Passacie którym latam po mieście zmieniam biegi troszeczke wyżej. Zakres 2,5-3k obrotów wydaje mi się optymalny. Wkońcu turbina nie może się nudzić :P. Jednak zasada jest taka, zmienia się biegi zależnie od sytuacji, jak chcesz go bujać to wiadomo, że zakres obrotów podskoczy. Przy ekonomicznej jeździe można już takiego Diesela kręcić do 2k obrotów i wrzucać wyższy bieg, ale szczerze mówiąc dynamika jest wtedy conajmniej średnia.