maSTHa212

Sony to niech pomyśli o jakiejś obniżce, bo ceny za konsole a już w szczególności za akcesoria to jakieś kiepskie żarty. Albo niech się potem nie dziwią, że im sprzedaż nie idzie i wszyscy się przesiadają na tablety i sp.

Ta, widziałem. Nie powiem, jaram się. Skoro na nowego PGR nie ma co liczyć to Horizon może być jak wybawienie. Ja i tak chyba najbardziej jestem ciekaw co pokaże Lucasarts czyli 1313. Wysłane z Motki Defy+ za pomocą Tapatalk

Pokazali Forze Horizon?

Jeśli te inne fora to PCLoL i tego typu wypusty to nawet mnie cieszy taka sytuacja :lol:

Podpowiedzi odnośnie czego? Z twojego postu nie wynika jasno co chciałbyś wiedzieć. Poza tym zdaje się, że wkleiłeś dwa razy tą samą aukcję. Podświetlana klawa fajna sprawa, mi tuner jest kompletnie zbędny.

A może warto czytać ze zrozumieniem? Chyba wyraźnie jest napisane, że laptop do gier, a ty wklejasz coś z GT630M? Nie znasz się to się nie wypowiadaj, bo tylko źle doradzasz i kłopotu komuś narobisz.

Oj tam oj tam ;)

A ja miałem na myśli dokładnie te same aplikacje, nie zamienniki. W jednym z topiców zresztą zadałem takie pytanie czy ktoś wie dlaczego na iOS trzeba płacić za dokładnie to samo co w Androidzie jest za free. Przecież nawet za Angry Birds trzeba było bulić, a to tylko pierwszy z brzegu popularny program. I chyba nie powiesz, że na iOS jest "oryginał", a na Androidzie coś innego?

Gdyby wstawić Drake'a to ta gra wygląda DOKŁADNIE jak ostatni Uncharted. Kamera, walka, QTE i inne bajery po prostu identyko....co tylko dobrze wróży na przyszłość :)

Skoro ma się używać głównie typowej broni i jakiś gadżetów to ciężko żeby to przypominało TFU skoro tam podstawą były miecze i używanie Mocy. Myślę, że to może być konkretny tytuł - po kiepskim TFU2, casualowym wypuście dla Kinecta i średnio udanym TOR Lucasarts potrzebuje czegoś na odbudowanie pozycji, bo na kolejny kiepski produkt nie mogą sobie chyba pozwolić. Już od dawna miałem nadzieję na jakąś grę akcji w stylu Shadows Of The Empire i trzymam kciuki żeby chociaż częściowo ten tytuł spełnił moje oczekiwania. O Kotorze 3 nie ma za bardzo co dyskutować - pozostanie już chyba na zawsze w sferze marzeń.

Star Wars: 1313 Na razie nie wiadomo praktycznie nic więcej niż to, że gra ma toczyć się na Coruscant między 3 i 4 epizodem. Wcielimy się w postać łowcy nagród. Gra to TPP. Na E3 mają pokazać gameplay, a na razie tylko concept art. Fajnie, że idzie kolejna gierka SW tym bardziej, że w troszkę innym klimacie niż zazwyczaj. Mi osobiście ten gość na obrazku przypomina Dasha Rendara z Shadows Of The Empire i jakby zrobili grę akcji tego typu to....OMG, nie mogę się doczekać!! ;)

Nie krępuj się ;)

No i co mam niby wyczytać o SSD (którego zresztą mam w laptopie) i Quadro (bo Quatro to chyba w Audi siedzi z tego co wiem)? Że w grach taki dysk nie daje aż tak wiele, a Quadro po zmodowaniu może robić za kartę do gier? Pytanie tylko po co skoro można taniej kupić wydajniejsze rozwiązanie, którego nie trzeba będzie modować? Sęk w tym, że to "typowo do gier" kosztuje mniej niż połowę tego co żeś krzyknął parę postów wyżej. Więc czego niby nie zrozumiałem z tego co napisałeś lub wkleiłeś (nadal nie wiem po co miałem oglądać 13" lekkiego lapka od Sonego)? Na razie tylko mówisz jaki to z ciebie spec i znawca, ale jak trzeba wypowiedzieć się konkretnie to ograniczasz się tylko do "ty masz swoje zdanie, ja mam swoje". Forum jest od tego, żeby się dzielić opiniami więc skoro jestem taki noob to chętnie poczytam i będę bardziej niż szczęśliwy jeśli wyprowadzisz mnie z błędu.

Koleś jest chyba pod niezłym wrażeniem tych gogli. Ciekawe jaką cenę dowalą, bo wygląda to nieźle, a i pakiecik prezentuje się miodnie.

Ja się kompromituje? Sam żeś wyjechał z tekstem, że laptopy "game edition" to takie za 15.000, po czym wklejasz linki do dwóch totalnie różnych notebooków z których żaden nie jest przeznaczony do gier. :mur: Pogubiłeś się we własnych farmazonach i jedyne na co się stać to zostawienie wszystkiego bez komentarza. Bardzo dorosłe i merytoryczne podejście. :lol:

No, super....tylko po co wklejasz linki do jakiś laptopów, z którego jeden ma 13", a drugi to profesjonalna stacja robocza? :blink: Żaden z nich nie jest laptopem do gier i żaden z nich nie jest wart takich pieniędzy. Już pomijam kwestię tego ile osób FAKTYCZNIE potrzebuje i wykorzysta obecność 2 dysków SSD o pojemności 1,2TB. Bez nich ten lapek kosztowałby jakieś 8k PLN mniej, a zakładając ceny producentów laptopów to pewnie z 10-12 czyli blisko połowa tej ceny. To samo tyczy się kart grafiki: po co mi Quadro do zastosowań profesjonalnych? Tym bardziej w SLI i biorąc pod uwagę fakt, że jest to grafika na poziomie 480M, które już dawno doczekało się swoich następców?

Lapka z najszybszą obecnie kartą czyli nV GTX 675 z 2GB pamięci, matrycą FullHD, dwoma dyskami 750GB, napędem BluRay, prockiem i7 3610QM (2,3GHz), 16GB pamięci, podświetlaną klawiaturą dla graczy i na dokładkę 8-komorowa bateria i system W7 HP PL kupisz za niecałe 7k. W Polsce, legalnie, z gwarancją 24m. No więc sory, ale skąd ty wziąłeś 15k? Powyższy konfig to chyba topowe obecnie podzespoły więc nie można powiedzieć, że to nie jest lapek "game edition" jak to nazwałeś. Pomijam już fakt, że jeśli zejdziesz z wymaganiami to lapki z Radeonami 6970 masz za około 6k, a jak zadowolisz się GTX570, który nadal jest bardzo wydajną kartą, to będzie znaaaacznie poniżej 5k. I chyba głównie o to chodziło przedmówcą. Na laptopa stricte do gier oczywiście trzeba wydać odpowiednio większą kwotę i ciężko będzie nabyć coś za 3 tysiące, ale kwota jaką podałeś to po prostu jakieś żarty. BTW. Na lapku z podpisu, którego nabyłem równo rok temu za niecałe 3800, do tej pory gram we wszystko co chce w natywnej rozdziałce (1600x900) i wszystkim na high/on. I żeby nie być gołosłownym to rzucę parę przykładów: Mass Effect 3, Rage, Diablo 3. Jak widać nie trzeba mega wydajnej karty żeby sobie komfortowo i stosunkowo tanio pograć. Oczywiście są również gry bardziej wymagające, ale nie można powiedzieć, że jest się skazanym na tytuły sprzed kilku lat.

Że co proszę? Nie pomyliłeś dni z godzinami?

Przepraszam, ale co ty porównujesz? Za cenę iP4 możesz mieć dwa Galaxy S i jeszcze Ci reszta zostanie. Ba, można mieć HTC One X z Tegrą 3 jak się dobrze zakręcisz - porównaj wtedy płynność i całą resztę. To samo z apkami - większość jest dostępna zarówno w Google Play jak i App Store, a często na Adroidzie są one za darmo podczas gdy na iP musisz za nie bulić. Jak porównywać to uczciwie, a nie opierać sądy na telefonie o połowę tańszym i w dodatku z dziwnym systemem plików, który zamulił cały system. Na Motce o słabszych parametrach wszystko działa mi szybciej i żwawiej niż na Galaxy S więc pretensje można mieć do producenta, a nie do systemu operacyjnego jako takiego. BTW. Kupiłem w ciemno na promocji Riptide GP i o dziwo nie dość, że wygląda obłędnie to jeszcze działa bez problemu. Zdarzy jej się mały drop co jakiś czas, ale to chyba pierwsza gra, która faktycznie zachwyciła mnie swoją oprawą wizualną.

Czy takie głupie do końca to nie wiem. Mało kto pamięta, że żywotność takich ogniw przewidziana jest na cykl jakiś ~300 ładowań, później wydajność takiej baterii zauważalnie spada (oczywiście nie do zera). Zakładając, że ktoś musi każdego dnia ładować telefon to po 10 miesiącach odnotuje zauważalną różnicę. No i teraz w przypadku normalnie wymienialnej baterii nie ma żadnego kłopotu, kupujemy nową i po kilku sekundach śmiga jak ta lala. W innym razie (czyt. gdy wysyłamy sprzęt na serwis) trwa to troszkę dłużej. Pomijam oczywiście sytuacje wypadu pod namiot czy gdziekolwiek gdzie nie ma prądu, bo tam bez zapasowych aku po prostu się nie obejdzie (no chyba, że ktoś się zaopatrzy w bajer typu ładowarka słoneczna czy inny shit). Poza tym pomijając już kwestię częstotliwości ładowania. One X - bateria 1800mAh, w mojej Motce Defy+ jest odrobinę mniej, bo 1700. Problem polega na tym, że HTC ma o cal większy wyświetlacz i 4 razy więcej (;))rdzeni niż Motorola. No to sory, ale jak niby ten telefon ma wytrzymać dzień? I nie mówię nawet o jakimś power userze, bo wystarczy odpalić na trochę wifi, gps, zadzwonić kilka razy, napisać trochę smsów, pograć chwilę i posłuchać muzyki i w moim przypadku mówię baterii papa. A co dopiero taki kolos jak One X. Niestety wyścig zbrojeń w tym przypadku idzie w złym kierunku: moc już jest wystarczająca (większości wystarczy porządny 1 rdzeniowy proc z jakiejś średniej klasy GPU), teraz warto zadbać o inne priorytety. Swoją drogą dla mnie wszystko powyżej 4,5" jest ciężkie do zakwalifikowania jako telefon.

GTA się nie udało, ale za to Riptide GP jest za 2,99.

No kurde, ale kupowałem kilka gier jakiś czas temu (między innymi Shadowgun czy Modern Combat 3) i wszystko poszło bez problemu. Nawet potem próbowałem uruchamiać te gry, ale instalator krzyczał, że telefon nie wspierany. A mimo to dawało się je zakupić. Trudno, poczekam aż TF300 zagości pod dachem ;)

Wie ktoś jak kupić grę, gdy moje urządzenie nie spełnia wymagań tej gry? Wcześniej nie było problemu i udało się nabyć gry, których nawet potem nie ściągnąłem, a teraz Google Play się uparcie pluje, że mój telefon nie jest na liście i nie pozwala kontynuować zakupów.

Bez przesady z tym gigantycznym sukcesem, dla mnie 1080p60 to jedyny i naturalny krok jaki mogą wykonać producenci konsol. Ja raczej bym patrzył w drugą stronę: wszystko poniżej to będzie skandal, bo skoro obecnie gry śmigają w 720p i często w 60 klatkach to nie wyobrażam sobie, żeby taki standard miał się utrzymać kolejną dekadę.

Czy tylko mi się wydaje, że dzisiaj wszyscy na drogach chcą się nawzajem pozabijać? Dzisiaj ze 3 razy miałem jakiś tam mniej bezpieczny moment, z czego raz z pichem opon uciekałem na inny pas, bo bym typowi przemodelował bagażnik (nie moja wina, wyjechał mi centralnie przed maskę). Pogoda nie taka czy co?