Skocz do zawartości

maSTHa212

Stały użytkownik
  • Postów

    6114
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    29

Treść opublikowana przez maSTHa212

  1. maSTHa212

    Heroes of Might and Magic VI

    No widzisz czyli nawet sam przyznałeś, że Forge do HoMM pasował jak pięść do oka. A z tym azjatcykim zamkiem to chodzi mi bardziej o to, że żaden inny nie nawiązuje do świata realnego, w sensie nie kojarzysz Bastionu czy Undeadów z konkretnym krajem. A tu masz frakcje, gdzie chyba nawet nazwy jednostek ewidetnie wskazuje na powiązania z Japonia czego nie ukrywają nawet twórcy. I to mi się właśnie nie podoba, "oderwanie" zamku od fantastycznego świata do którego po prostu nie pasuje. Fabuła pewnie wszystko wyjasni co i jak, ale mimo wszystko wolałbym zamek który każdy zawsze i wszędzie będzie kojarzył z fantasy (czyt. krasnoludy/elfy) niż wymyślany i kombinowany na siłe. BTW. Czy ta druga beta, która ma wystartować za parę dni to będzie ten sam klient czy trzeba będzie coś nowego zassać?
  2. maSTHa212

    Heroes of Might and Magic VI

    Lasery, piły mechaniczne i pojazdy gąsienicowe w świecie fantasy? Naprawdę dziwi Cię to, że ludzie narzekali na trafność tego pomysłu? Malkontenctwo to chyba nie najlepsze określenie w tym konkretnym przypadku.
  3. O to, to. Sporo osób o tym zapomina i wszystko równają do jednej znanej sobie jednostki napędowej. A jak słusznie kolega zauważył, japońce mają maksymalny moment (czyt. najwydajniejsze spalanie) dopiero przy wyższych obrotach. Natomiast nie do końca zgodzę się z tym U siebie wszystkie niutki mam pod nogą już od 1500rpm czyli w praktyce zawsze. I po mieście rzadko kiedy przekraczam 2500rpm. Zrzuca wtedy na 1500....tylko co z tego? Auto zbiera się dokładnie tak samo przy 1500, 2500 czy 3500 więc po co pałować i marnować paliwo? Swoją drogą i tak jestem zdania, że dynamiczna jazda i tak zużywa znacznie mniej paliwa niż toczenie się w korku na 1-2. A ecodriving? Ogólnie przydatna sprawa, ale niewiadomo jakich oszczędności nie należy się spodziewać. 1-1,5l mniej to już moim zdaniem ładny wynik. A z innej beczki. Generalnie nie psiocze na sytuację na warszawskich drogach i ogólnie na remonty - robią, poprawiają, budują. Nie ma sprawy. Ale jak pół centrum jest zamknięte to niech ktoś mi wytłumaczy co za baran wymyśla, że pas do skrętu, niedawno jeszcze normalnie dostępny dla wszystkich, nagle stał się exlusivem dla taryfiarzy i autobusów?? Jeszcze rozumiałbym gdyby ulica w którą skręcałem była dostępna tylko dla komunikacji miejskiej. Ale nie, jest to normalna i otwarta ulica tylko z jakiegoś niezrozumiałego mi powodu z ulicy poprzecznej mogą w nią skręcać tylko taksówki i busy? Czy ktoś ma jakiś pomysł? Oczywiście uliczka poprzeczna do tej głównej jest tak samo przejezdna. Jeśli ktoś jest z Wawy to chodzi o Grzybowską i Królewską (z tej pierwszej nie można skręcać w lewo w Królewską czyli w stronę Jana Pawła). I o ile z premedytacją złamałem przepis i skręciłem (za co od razu dziabneli mnie niebiescy) to nijak nie byli mi w stanie wyjaśnić czemu ktoś postawił tam ten znak. Tym bardziej, że nie są to główne ulice w mieście, ba, są wręcz mało używane jak na ścisłe centrum miasta. Panowie policjanci byli tylko tak uprzejmi żeby podzielić się informacją, że ich by tam nie było gdyby nie telefony od taryfiarzy, którzy podobno non stop dzwonią i donoszą o kierowcach łamiących przepisy w tym miejscu? Ręce opadają. Co takiej mendzie przeszkadza, że ktoś skorzysta z tego samego pasa do skrętu? Cały wieczór próbowałem to rozkminić i niestety bez sukcesu.
  4. maSTHa212

    Heroes of Might and Magic VI

    Mam takie samo zdanie. Brak krasnoludów/elfów to jakaś masakra. Szkoda też, że nie ma Lochów/Dark Elfów. Jedyna nadzieja w tym, że wypuszczą potem rozszerzenia zawierające nowe zamki, a przynajmniej taką mam nadzieję. A już pomijając brak pewnych zamków/jednostek to ta nowa quasiazjatycka frakcja jest kompletnie z du..py wyjęta. Od 2 części grałem w każdą odsłonę i nie było chyba tak totalnie niepasującej do serii frakcji jak właśnie ta.
  5. maSTHa212

    Warhammer 40k: Dawn Of War 2

    Czyli podsumowując można powiedzieć, że to jednak dobra gierka jest. W takim razie poczekam do pierwszych recenzji Space Marine i zobaczymy, który tytuł z uniwersum WH40K wyląduje na półce.
  6. maSTHa212

    Warhammer 40k: Dawn Of War 2

    Nie chcę zakładać nowego topicu więc zapytam tutaj. Wydaje mi się, że nie ma, ale może ktoś jakimś cudem wie czy jest demo Dawn of War 2: Retribution? A jeśli nie ma to może ktoś mógłby podzielić się wrażeniami. Gierka zebrała dobre recenzje, w dodatku to samodzielny add-on i cena też w miarę przystępna (do wyrwania na Allegro za jakieś 45-55 złotych), ale wolałbym jeszcze poczytać opinie innych graczy. pozdrawiam
  7. Generalnie masz rację, ale nie zapominaj, że na konsolach ta gra będzie działać w niższej rozdzielczości i niższych detalach i stąd moje pytanie. Zastanawiałem się czy nie brać tego tytułu na klocka, ale w RPG i strategie wolę grać na kompie.
  8. BTW. Czy ktoś się orientuje jakie wymagania ma mieć ta gra? Czy karta z mojego lapka pociągnie ten tytuł w 1600x900 w jakiś przyzwoitych (medium-max) detalach? (po OC ma wydajność mniej więcej stacjonarnego 5670).
  9. maSTHa212

    Rage

    thuGG, 100% zgadzam się z Tobą, ale to to weź zmień ;)
  10. Trzeba przyznać, że jak na klocka to wygląda rewelacyjnie. Żadnych spadków płynności, nic się nie dogrywa na ekranie. Wkurza tylko kiepski ogień, a i animacje niektórych postaci wyglądają strasznie sztywnie i nienaturalnie. Poza tym zapowiada się świetnie. A najlepsza publika: zabić wszystko co się rusza, nawet małą sarenkę ;)
  11. Również mam Andy, ale najmniejszą wersją czyli niby dwuosobową. I faktycznie, dwie osoby się tam zmieszczą na materacu i NIC WIĘCEJ. Reszta musi zostać w przedsionku. Najcześciej jednak i tak korzystam z niego tylko ja więc nie ma problemu. Ale jeśli planujesz więcej niż 2os. to zdecydowanie weź większy model. Poza tym nie mogę się do niczego przyczepić: dobra jakość, łatwo i szybko się go składa/rozkłada i faktycznie fajny paten z "odstającym tropikiem". No i cena wydaje mi się jak najbardziej adekwatna do tego co otrzymujemy. pozdrawiam
  12. Chyba jednak się troche pospieszyłem. W tym rozmiarze dopłata do plazmy to ładnych kilka stów, żeby szarpnąć się na jakiegoś Panasa czy LG. LEDy pewnie jeszcze więcej. Pozostaje w takim razie LCD i też bym rozglądał się za LG - dobry sprzęt za rozsądną cenę.
  13. A plazmy rozważałeś?
  14. maSTHa212

    Portal 2

    Bardzo przyjemna gra. Dowód na to, że na prosty patent to dobry patent. Moim zdaniem łatwiejsza niż jedynka, teraz tylko raz musiałem zerknąć na YT i to też tylko dlatego, że jak się potem okazało jeden żel rozmazywał się inaczej niż pozostałe i stąd moja frustracja. Fabuła wciąga i zaskakuje, a poziom humoru i odzywki obydwu SI po prostu co chwilę powodują uśmiech na twarzy. Końcowy filmik i piosenka też na plus. Ogólnie kawał dobrej gry. Single oceniam na 8, bo jednak nie jest to żadna rewolucja, a tylko kilka nowych pomysłów. Co-op pewnie doda jedno oczko do góry. Zdecydowanie warto zagrać.
  15. Sory, mój błąd. Myślałem o szynie, pisałem o shaderach. Oczywiście masz rację.
  16. Ja pisalem o GT555, a tam jest tez 192 shaderow wiec dochodzi roznica w taktowaniu. Karta jest dosc podatna na krecenie wiec bazowe osiagi GTX460 sa w zasiegu.
  17. Więcej pipelines to jedno, dochodzi jeszcze szyna: 192bit vs 128bit w GT550. Na razie do wszystkich gier mi starcza żeby grać w 1600x900, wszystko na max. Po OC powinno być na poziomie niekręconej GTX460. Do Heroes 6 i Diablo 3 powinna wystarczyć ;)
  18. U siebie mam GT555 i pod maxymalnym obciązeniem nie widziałem jeszcze więcej niż 70....
  19. Krótko i na temat: mama chce kupić rower miejski, typowa damka z koszem z przodu (i/lub z tyłu). Kwota do wydania: do 1000 max. Chyba, że będzie super hiper okazja za niewiele więcej, ale generalnie ten poziom ma być raczej nieprzekraczalny. Jeśli nie konkretne modele to może przynajmniej na które marki zwracać uwagę, a które sobie odpuścić. Sprawa pilna, bo mama się nakręciła na jazde ;) pozdro
  20. maSTHa212

    Gry planszowe

    RPGi tradycyjne sa super, ale faktem jest, ze trzeba miec sporo czasu i odpowiednich ludzi. No i sam MG tez powinien byc ogarniety. Ja zaluje, ze na rynku jest stosunkowo malo gier, ktore umozliwialy by jakas forme co-opa. Wszedzie raczej jest kazdy przeciw kazdemu lub rywalizacja druzynowa. Fajnie byloby zagrac w cos co angazuje wszystkich do osiagniecia wspolnego celu.
  21. maSTHa212

    Gry planszowe

    Można coś więcej na temat tego WoW-a? Widziałem nie raz gry planszowe oparte o gry komputerowe (najczęściej jednak działa to w drugą stronę), ale nigdy nie miałem do nich przekonania. Traktowałem to na podobnej zasadzie co gry wydawane wraz z premierami filmowymi - czyli nic lepszego niż średniak z tego wyjść nie może.
  22. maSTHa212

    Gry planszowe

    Myślałem, że takiego tematu jeszcze nie ma, a tu proszę, niespodzianka. Odkopuję, może tym razem lepiej chwyci. A ponieważ na każdym zebraniu jest taka sytuacja, że ktoś musi zacząć pierwszy....Parę dni temu na Allegro udało mi się zakupić grę planszową, takiego powiedzmy bitewniaka, którą ostatni raz widziałem pewnie z dobre 15 lat temu albo lepiej. Mowa o Battletech czyli potyczkach Mechów znanych chociażby z serii Mechwarrior. Zawartość pudełka, pomimo upływu kilkunastu lat, wygląda jak nowa - dosłownie jakby czas zatrzymał się w środku. Stan idealny, nawet figurki z ramek nie wycięte. Stare polskie edycje są raczej ciężko dostępne, w grę wchodzi tylko Allegro. Natomiast jeśli ktoś chciałby spróbować i ma odpowiednią gotówkę to można ściągnąć z ebaya albo polować w niektórych sklepach w Polsce na najnowszą edycję. Koszt samej gry to jakieś 200 złotych, może ciut mniej, ale zapewniam - warto. Pomijając już samą tematykę czyli Mechy to gra może być alternatywą dla innych systemów bitewnych jak Warhammer, które są zdecydowanie droższą imprezą. Warto tutaj zaznaczyć również fakt, że zasady gry nie są trudne i mimo to, że podręcznik zawiera zarówno reguły podstawowe jak i zaawansowane to zdecydowanie lepiej jest używać tych drugich - są niewiele bardziej rozbudowane od normalnych, a dostarczają kilka fajnych elementów, które nadają rozgrywce więcej głębi. Ja już nie mogę się doczekać pierwszej bitwy - to będzie dosłownie jak powrót do dzieciństwa. Będzie to fajny "beforek" przed elektronicznym restartem serii Mechwarrior. Druga gierka, w którą jeszcze nie grałem, ale już do mnie zmierza do Warhammer Inwazja czyli zręczne połączenie bitewniaka i karcianki. Zabawa podobno jest przednia, rozgrywki szybkie i emocjonujące i z tego co widziałem na YT - w żadnym momencie nie można być pewnym swojej wygranej. Szkoda, że tak mało gier elektronicznych może pochwalić się obecnie takim czymś. Ostatnia gra, którą uwielbiam od zawsze, to nieśmiertelny Monopoly. W tą grę mogę ciorać dosłownie codziennie....szkoda tylko, że nie ma z kim, bo wszyscy znajomi siadając ze mną do stołu wiedzą, że to ja wygram Zachęcam do dyskusji. Ostatnio jakoś nie mam zbytniego parcia na siedzenie przy lapku czy konsoli, a do takich "tradycyjnych" gier, gdzie potrzeba tylko kostek, strasznie mnie ciągnie. Jeśli macie jakieś fajne propozycje - podzielcie się. BTW. Jakby ktoś miał do sprzedania / wiedział gdzie kupić dodatkowe Mechy do Battletecha (był taki booster z 16 maszynami) to proszę o PW. pozdrawiam
  23. Gears Of War: Warhammer 40k Expansion Pack. Kwestia tylko jak dobrze uda im się wykorzystać licencję "czterdziestki" i jak to się przełoży na klimat w grze. Samo uniwersum jest fajne, w końcu to Warhammer.
  24. Na miesiąc to nie słyszałem, prędzej na kwartał albo pół roku. Najlepiej zadzwon do jakiegos posrednika roznych towarzystw, na bank beda zorientowani.
  25. Wystarczy raz czy dwa delikatnie musnąć hamulec i baran powinien zakumać o co chodzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...