TheUn4seen

http://technet.microsoft.com/pl-pl/sysinternals/bb896653.aspx Systemowy taskmgr to żart.

Port dla panelu to 8080, w domyślnej konfiguracji router przydziela sobie 192.168.1.100, czyli panel jest 192.168.1.100:8080 domyślne login/hasło to user/user i root/vertex25

Naprawdę ludzie nawet jeszcze rozważają takie rzeczy? W każdym przekręcie trzeba na początku wypłacać pieniądze. Dopiero, kiedy ofiary wypracują duży zysk dla organizatora, czyli pojawi się duża pula osób z dużą ilością "$" na koncie, organizator zwija interes. Amber Gold też na początku wypłacało pieniądze bez problemu.

Podałem link stronę wcześniej.

Nie ma dłuższych triali, standardowe 14 albo 21 dni.

Teraz "buddy program" jest chyba bardziej ograniczony. Z kodem dostajesz 7 dni dłuższy trial, ale żeby osoba udostępniająca kod dostała PLEX musisz przedłużyć konto płacąc kartą kredytową albo PayPal, czego chyba nikt zarabiający w złotówkach nie robi. Tak przynajmniej wynika z zapisu: "CCP reserves the right not to reward you with PLEX (such as when a new Buddy account is upgraded using PLEX)." Płacenie kartą/PayPal to 14.95eur, czyli 63 zł. Za tyle na Alledrogo można kupić dwie sztuki PLEX, więc transakcje wiązane jak w starym systemie nie mają sensu. Pomijając fakt, że gram sam, w dwuosobowej korporacji która nie szuka nowych członków ;)

https://secure.eveonline.com/trial/?invc=dbd6bdc2-8da8-4fac-be31-8a598042ed81&action=buddy Link jest stały, i będzie aktywny co najmniej kilka miesięcy (to konto jest opłacone chyba do grudnia albo stycznia), więc jeśli kogoś interesuje 21-dniowy trial to proszę bardzo.

polameronline.com Od kilku lat nie kupiłem ani jednej sztuki elektroniki w Polsce, pomijając sytuacje w których potrzebowałem czegoś "na dziś". Po kilku zakupach oszczędności są takie, że brak gwarancji przestaje mieć znaczenie - uszkodzony hardware można wyrzucić do śmieci i kupić nowy, i tak jest się mocno do przodu względem idiotycznych polskich cen. Przy odrobinie zaangażowania cła można łatwo uniknąć. A czytanie opinii w sklepach internetowych ma niewiele sensu. Połowę piszą "marketingowcy" inkasujący półtora centa za chwalenie/krytykowanie danego produktu, drugą połowę frustraci którym coś nie wyszło.

Klej na gorąco zaczyna się roztapiać już przy 50*C, a silikon jest za miękki żeby utrzymać cewkę w bezruchu. Ja używam żywicy epoksydowej - wytrzymuje bardzo wysokie temperatury, jest twarda jak metal, nie rozszerza się pod wpływem temperatury (więc nie urwie cewki po nagrzaniu się). Sprawdzone i niezwykle skuteczne w thinkpadzie X200 (cewki zasilania i inwerter matrycy) i X230 (inwerter matrycy).

Takie mają balancery, że w Thinkpadzie X200 różnica między celami po niecałym roku 0.57V, w X230 po kilku ładowaniach 0.14V.

Z tym już raczej nic nie zrobisz, któraś cela jest trwale uszkodzona.

Akumulatory litowe w laptopach można łatwo "naprawić", wystarczy zbalansować cele. Jedyny problem jest taki, że trzeba akumulator otworzyć, wyjąć cele i podłączyć do ładowarki z balanserem (modelarskie są do tego idealne). Cały kłopot wynika z tego, że układy ładujące w laptopach nie balansują cel, więc zawsze jedna (albo kilka, zależy w jakim układzie są połączone) będzie niedoładowana, w skrajnych przypadkach bardzo niedoładowana. Cykl balansowanie -> rozładowanie do 60% -> balansowanie przywraca je do stanu bliskiego nowości. Przy ciągłym używaniu zasilacza, najzdrowsze jest naładowanie akumulatora do ~60-80% i schowanie do szuflady, co dwa miesiące doładowanie do 100% i rozładowanie do 80%. BTW, akumulatory litowe nie lubią rozładowywania poniżej 3.3V/cela, rozładowanie poniżej 3V natychmiast je uszkadza. Elektronika raczej do tego nie dopuści, ale o rzeczach typu "formatowanie baterii" radzę już zapomnieć, czasy NiMH i NiCd minęły dawno.

"Mój komputer" -> "właściwości" -> zaawansowane ustawienia systemu -> wydajność, jesli masz zaznaczone "niech system windows wybierze optymalne", wybierz inną opcję. Wyłącz "asystenta zgodności programów": services.msc -> "usługa asystent zgodności programów" Panel sterowania -> centrum akcji -> zmień ustawienia centrum akcji -> odznacz "rozwiązywanie problemów z systemem windows". Któraś z tych opcji powinna zadziałać. Kiedyś, gdzieś rozwiązałem w ten sposób ten problem, tylko nie pamiętam już która opcja była tą wlaściwą.

W skrócie: -nie da się już uszkodzić danych na talerzu za pomocą magnesu stałego. -współczesne dyski sa robione w 99% z materiałów niemagnetycznych, poza łożyskami i obudową napędu głowicy. Dane usuwa się zmiennym polem magnetycznym o wysokiej częstotliwości, dużym natężeniu i stopniowo opadającej amplitudzie. Magnesem stałym nie da się uszkodzić danych na współczesnych dyskach, bo zwyczajnie nie istnieją takie silne magnesy. Sam mam na biurku WD20EARX na którym czasem leżały magnesy 45SH (NdFeB), bez wpływu na jego pracę. Wibracje to dużo większy problem, teoretycznie nawet niewielki wstrząs w złym momencie może uszkodzić dysk. O ile dobrze pamiętam, w raporcie Google sprzed roku stwierdzono, że główna przyczyna awarii dysków w macierzach to właśnie wibracje. I, przy okazji, że dyski pracujące powyżej 50*C psują się rzadziej niż pracujące w okolicach 40*C.

Cewki wibrują przy renderowaniu każdej klatki. Przy 50fps wibrują z częstotliwością 50Hz, czego nie usłyszysz. Przy kilkuset fps wibrują z częstotliwością kilkuset Hz, co słyszysz jako pisk.

Witam. Wczoraj P67 Pro3 zaliczyła hardreset podczas pracy i zaczęły się hocki-klocki. Działa stabilnie tylko na def, wystarczy podnieść mnożnik powyżej 35x i nie ma szans na stabilne działanie, niezależnie od napięcia. Z mnożnikiem 44x przechodzi POST tylko powyżej 1.45V, ale i tak w trakcie uruchamiania systemu albo kilka sekund po uruchomieniu wywala bsod 0x000000124. Z 1.55V chwilę potrafi podziałać, ale temperatury nie dają szans. Wszystkie ustawienia standardowe dla 2500k: LLC lvl5 PLL overvoltage on napięcia poza VTT 1.09V są auto temperatury w granicach rozsądku (biorąc pod uwagę napięcia, CPU jest zwodowane) spread spectrum wyłączone, limity turbo 255 Wypróbowałem kilka zestawów pamięci i drugi egzemplarz zasilacza (XFX XXX edition 650W). Pytanie za sto punktów brzmi: Czy to ja robię coś głupiego, czy płyta (i ewentualnie cpu) nadają się do śmietnika? p67 pro3 (uefi 3.10)/2500k/7870/XFX 650W/różne pamięci

Po pierwsze, to nie jest usterka, tak po prostu działają źle wytłumione cewki.

Trochę inaczej - pinguje jakiś serwer zewnętrzny, po iluśtam zaginionych pakietach uznaje że nie ma połączenia i się restartuje. W czym problem? Na razie skonfigurowałeś to bez sensu. IP wpisz jakieś zewnętrzne, interval 10, delay 30, fail count 3. Wtedy AP będzie pingował zewnętrzny serwer co 10 sekund, po trzech błędach (30-40s) się zrestartuje. Jeśli chcesz szybciej, zmień fail count na 2. Pingowanie własnego routera nie ma sensu, bo nawet bez połączenia z WAN będzie odpowiadał na ping w LAN. Weź tylko pod uwagę, że jeśli problem z dostępem do WAN leży po stronie routera, AP może się restartować do woli, i nic to nie naprawi. Bardziej by się ta opcja przydała w routerze.

Bo dostają pół grosza za każdy reklamowy post. Na forach komputerowych to najwyżej denerwujący idiotyzm, najzabawniejsze są fora kosmetyczne czy medyczne, tam całe tematy ciągnące się na dziesiątki stron składają się w 100% z wypowiedzi "zachwyconych użytkowników/użytkowniczek" konkretnych produktów. Najczęściej to jest jeden nieszczęsny "marketer" rejestrujący kilka/-naście kont i dyskutujący sam ze sobą.

Czy tylko ja widzę coś dziwnego w tym, że karta zasilana tylko z jednego USB (max 500mA, w laptopach najczęściej 250mA) jest reklamowana jako "do 2000mA"? :> Nie mówiąc już o tym, że prawdziwa antena 12dBi kosztuje kilka razy więcej niż ten zestaw. Jeśli chcesz się już bawić w wardriving, to kup coś na RTL8187L (choćby popularne AWUS036H) i prawdziwą antenę, najlepiej kierunkową - ewentualnie sam ją sobie zrób (biquad na przykład to jakaś godzina zabawy). Nie widzę raczej szans na zmieszczenie się w 150zł, ale przynajmniej nie wydasz pieniędzy na bezużyteczne zabawki.

Zintegrowana pewnie jest już martwa (bezpieczniki na wejściu). Najlepsze, co możesz kupić na PCI to Intel PRO/1000 GT - ma własny procesor i jest chyba najwydajniejszą sieciówką na PCI, na Alledrogo są już za 49zł.

Zgłoś sprawę administracji GG, jeśli to oleją wysyłaj im po dwa maile dziennie. W końcu zareagują. Ewentualnie zgłoś sprawę na policję, jeśli nie trafisz na skrajnego idiotę (co się rzadko w polsce zdarza) może uda się popchnąć sprawę w ramach uporczewego nękania, które, niestety, nie jest w prawie sensownie ujęte. Albo wyciągnij z tej osoby dane i złóż pozew cywilny. Albo po prostu zmień ten numer, to nie jest spalenie domu.

W skrócie - dyski trafiają do Afryki albo "republik poradzieckich", gdzie się dane odzyskuje (czasem na profesjonalnym sprzęcie) i sprzedaje dalej numery kart, loginy i hasła, książki kontaktów, cokolwiek się uda znaleźć. Skądinąd wiem, że w Polsce też się to robi, tyle, że na małą skalę. Były nawet chyba o tym jakieś artykuły, wieczorem spróbuję poszukać.

Jeśli komuś będzie się chciało - tak, jest. Najprostsza skuteczna opcja to DBAN Jako ciekawostka - dysk z danymi poprzedniego właściciela można sprzedać 2x drożej niż nowy. Szczególnie afrykańczycy wykupują takie na eBay.

Pobór prądu przez GPU nie jest stały w trakcie renderowania każdej ramki. Przy 50fps szczyt następuje 50 razy na sekundę i trwa stosunkowo długo, więc przy 300fps będzie następował 300 razy na sekundę i będzie krótki. Prąd zmienny przepływający przez cewkę powoduje powstawanie oscylacji która generuje pole magnetyczne. Pole służy do ustalenia się induktancji, ale przy okazji powoduje fizyczną wibrację cewki. źle wytłumiona cewka robi się słyszalna, a przy 300fps będzie wibrować 300 razy na sekundę, czyli usłyszysz dźwięk o częstotliwości 300Hz. Przy 50fps zmiana jest wolniejsza, a cewka za mała żebyś usłyszał 50Hz. Cewki z rdzeniem ferromagnetycznym mogą też być słyszalne z powodu zjawiska Barkhausena (skokowe zmiany namagnesowania) albo magnetostrykcji.