Elektronek

Podaj konfigurację całego sprzętu i zarzuć Smart z HDtune, bo z hdlife to jakiś syf jest. Nie chce mi przeliczać tych wartości (nawet w kalkulatorze :P)

Ja zrobiłem vmoda, bo już miałem dosyć czekania. Zresztą to mało prawdopodobne, żeby bios coś pomógł przy takim problemie.

Wie ktoś może, jakie nowości i zmiany niesie ze sobą bios 1001. Jeżeli tylko support nowych procków, to ja podziękuję.

No więc moje przeczucia były dobre... hehe.

Mam Home Premium. Wszystkie syfy ochronne mam wyłączone, zaś Areo jest włączone, bez niektórych efektów. "snieta"? Mi się pracuje o niebo lepiej, niż na tym zapyziałym XP. Nie wiem dlaczego panuje takie ogólne przekonanie, że Vista jest wolniejsza od XP. Była!!!! Na początku jak sterowniki nie były dopracowane. Teraz jest tak samo szybka jak XP. A jeżeli ktoś próbuje pracować na Viście przy 512MB pamięci to już jego problem. Na XP przy 512MB nie dało się spokojnie pracować, a co dopiero na Viście. Dla mnie minimum to 1GB na XP i 1,5-2GB na Vistę. Pamięć jest teraz tak tania, że kupno 2GB nie stanowi żadnego problemu.

Miałem Ultimate, teraz mam oryginał Home'a i nie widzę żadnej różnicy w prędkości działania. Chociaż nie wiadomo, jak to będzie z mniejszą ilością pamięci, dajmy 512 lub 1GB.

A co za problem kupić dobre słuchawki i ewentualnie przylutować cały kabelek do słuchawek, a stary wywalić. Będziesz miał wtedy jak oryginalne. Zresztą nie rozumiem dlaczego nie chcesz kupić i przylutować samego micro jack. Jakości nie stracisz, cała wtyczka po prostu będzie troszeczkę większa, niż na stałe zalany micro jack

Niestety bardzo dużej części napisów nie ma. Szczególnie do seriali.

Jeżeli była jakakolwiek usterka kontrolera USB, to pewnie ją tak naprawili :D. Ja nie mam żadnych problemów z tą płytką. Po zrobieniu V-moda zasilania pamięci, śmiga mi wszystko, aż miło.

A można wiedzieć, co pomogło?

Znowu KJS nabije sobie otwieralność strony. Reakcja ludzi pewnie będzie taka sama jak podczas wypowiedzi: "Komisarz Policji Zbigniew Urbański zdymisjonowany!!!" Napisy.info nie znikną i każdy kto czytał przynajmniej 1/10 tekstów KJS doskonale o tym wie.

Wystarczy połowa głośności, żeby było porządne "walnięcie" w głośnikach podczas takiego "cyknięcia" prądem. Poza tym takie ubytki kompa ci nie spalą, no chyba że elektrownia przepięciami małymi zacznie sypać. Zaś najgorzej znosiły je starsze dyski, nowym to już raczej wszystko jedno, bo mają zabezpieczenia.

Głośniki komputerowe nie mają opóźnionego załączania głośników. Podczas włączania zasilania, zawsze idzie delikatny impuls, który jest wzmacniany jak normalny dźwięk z karty muzycznej. Huku nie będzie, jeśli przed włączeniem komputera/zestawu przekręcisz Volume na LOW. W twoim zestawie jest pokrętło na głośniku basowym, więc ściszasz na max i włączasz, wtedy nie powinno być huku. BTW: Mojemu kumplowi przez takie "akcje" zaczęły charczeć satelity w zestawie 5.1 Inspire Creativa. Mała siostrzenica przekręciła mu głośność na max, a on potem miał miłą niespodziankę podczas włączania komputera :P. Był niezły impuls, który prawdopodobnie przywędził głośniczki. Dlatego też wzmacniacze we wszystkich zestawach tzw. pierdziawek komp. uważam za totalny syf. Amplituner RULEZ!!!

Do SiS'ów sterowniki są do bani. Musisz się z nimi pomęczyć. Usuń wszystkie możliwe stery i zainstaluj ponownie. Skoro wcześniej wszystko chodziło, teraz też musi. Może już masz wysłużoną WINDĘ i czas na full reistal. Osobiście to zmieniłbym płytę na coś, co nie ma nic wspólnego z firmą SIS :D.

Wypadałoby napisać, co pomogło, prawda? Forum ma pomagać także innym użytkownikom z takimi problemami.

No i niestety taki debil, zaraz po kaczkach jest ME.

Spróbuj jeszcze dać reinstala SP1 i SP2. Jeśli nic nie pomoże >>> Full reinstal.

Co ma piernik do wiatraka, jak inny komputer może powodować pisk drugiego? Zgodnie z twoim opisem masz w domu ubytki prądu. Pisk nie wydobywa się przypadkiem z głośniczka w obudowie, po takim ubytku? Może masz włączoną funkcję w Biosie "Restore on AC Power Loss" Komputer próbuje zaraz po takim ubytku prądu włączyć się z powrotem, ale mu się nie udaje, czego powodem jest pisk z głośniczka. Tylko podsuwam ci myśl, więc mogę się mylić. Spróbuj zmienić tamtą funkcję na "Power off", jeśli masz ustawioną inaczej.

Szukajka się chyba zepsuła, co? Piszczą ci cewy zasilające procesor. Rozwiązania sobie poszukaj.

Ja jasnowidzem nie jestem. Raz piszesz tak jak wyżej, a teraz piszesz, że jednak dysk widzi tylko w programach diagnostycznych (jakich, także nie napisałeś). Zresztą w programach diagnostycznych seagate'a są opcje usuwania i zakładania partycji. Tu masz instrukcję, co i jak: http://www.seagate.com/ww/v/index.jsp?vgne...mp;locale=en-US Akapit "How to use DiscWizard Starter Edition"

A zastosowałeś się do rady o sterownikach?

O Jezusie. Gdzie jest mod? Ten topic powinien zostać z miejsca skasowany, po takiej odpowiedzi samego autora. Koleś podkręcił sobie grafę i zapomniał o tym wspomnieć. OMG, miejcie litość!

Trzepnij w łeb wszystkie partycje i pozakładaj na nowo.

W takim samym przypadku, jak ja ruszyłem partycję D to mi się cała partycja rozszerzona zlała w jedno, wciągając ze sobą partycję E i jeszcze jedną, którą miałem na końcu(także w zielonej ramce). Także zalecam ostrożność przy takich operacjach. Aktualnie moje partycje wyglądają tak: Więc mogę teraz przesuwać każdą bez żadnego problemu.

W Smarcie nic nie widać, troszkę ultra ATA CRC Error, ale skoro to taki staruszek, to i tak ma bardzo mało, reszta po prostu genialna. Skoro wszystkie kable posprawdzałeś, odciążyłeś nawet zasilacz, problemy sprzętowe raczej odpadają. Próbujesz działać na tym samym systemie po skanowaniu? Jeśli tak, to przeinstaluj. Najpierw wszystkie sterowniki, a jeśli to nie pomoże przeinstaluj system.