Skocz do zawartości

m4r

Stały użytkownik
  • Postów

    3690
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    49

Treść opublikowana przez m4r

  1. m4r

    [ActionScript 3.0]

    Bardzo prawdopodobne, że masz gdzieś duże litery, albo małe litery. Flash jak linux- rozpoznaje "obrazek.jpg" i "Obrazek.jpg" jako dwa różne pliki (i prawidłowo). Istnieje też prawdopodobieństwo (nikłe, ale pamiętam ze starego flasha), że burzy się o polskie znaki. Właściwie, to powinienem Ci o tym napisać na samym początku - staraj się nie używać polskich znaków w nazwach zmiennych, plików, katalogów (zwanych dumnie folderami), folderów, etc. W Windowsie możesz mieć 2 zestawy znaków - utf-8 i win-1250. W Linuxach - latin-2 i utf-8. Aha, czy ja dobrze widzę, że chcesz pobierać obrazki zawsze przez urlRequest? Jak powiedział kiedyś były prezydent - Ludwiku Dornie, Sabo, nie idźcie tą drogą. Masz plusy, ale i minusy takiego czegoś: [+] - możesz zawsze podmienić pliki na inne - nie musisz za każdym razem od nowa tworzyć swf. [-] - za każdym razem komunikujesz się z serwerem przez URLRequest, a więc uruchamiasz mechanizm po stronie flasha, ale też po stronie serwera (nawiązanie połączenia, sprawdzenie czy plik istnieje i czy masz uprawnienia, transfer, etc). To zawsze zajmuje co najmniej kilka millisekund. - dodajesz kilka zmiennych więcej (nowy URLRequest, nazwa_pliku, dodatkowe listenery, etc.) - jeżeli ktoś sobie pobierze animację, a potem np. odejdzie od hotSpota, to będzie miał zonk przy którymś kliknięciu, bo plik(i) się nie załaduje(ą). Możesz dodać sobie wszystkie potrzebne grafiki i dźwięki do biblioteki i z niej je pobierać. Btw, co do pytania o eventy: Zawsze, kiedy zostanie wywołane zdarzenie mające listener, to użycie updateAfterEvent() spowoduje, że skrypt nie będzie czekać do "standardowego" update (czyli najczęściej następnej klatki), tylko wykona się i wyświetli wynik od razu po zdarzeniu. Przydatne właśnie przy "wygładzaniu" ruchu w czasie przeciagania myszą (nie ma szarpania), czasem przy strumieniach, etc.
  2. Mam olimpijską ślizgawkę od paru dni na wszystkich drogach w okolicy i efektem tego jest... eee... nic. Wszyscy lokalni są przyzwyczajeni, a nielokalni nie jeżdżą, albo wychodzi im to całkiem dobrze. Jak ktoś leży w rowie, to tylko i wyłącznie z własnej winy. Np. ostatnio jakieś szczeniaki w (werble i fanfary) golfie II - czekały aż droga będzie pusta, po czym hulaj dusza na lodzie. Doczekały się 10 minut później wizyty w rowie. Prawdę mówiąc, to wolę lód od tej śnieżno-piaskowej kaszy. Przynajmniej widać po czym się jedzie- nie ma fałszywego poczucia, że lecisz po asfalcie, a na nim tylko piasek, więc jest ok. Wczoraj za to miałem fajny dzień. Najpierw qmplowi zaczął się dusić samochód. Znajomy mechanik, do którego zadzwoniłem żeby sobie zaklepać miejsce w serwisie, polecił żeby wymienić filtry, bo możemy to zrobić sami. Jak jechaliśmy po nie, pokazaliśmy że nie wszyscy kierowcy to skończeni sk...ele - zatrzymaliśmy gościa z seicento jadącego przed nami i poinformowaliśmy go, że jedzie na kapciu. Chyba się ucieszył, bo na w.w. kaszy nawet nie czuł, że mu auto ściąga, a tak przynajmniej felgi nie rozwalił. Potem jeszcze zaliczyliśmy kilka cieżarówek nie mogących ruszyć z miejsca i tamujących ruch. W końcu przemarzłem w garażu wymieniając filtr paliwa, bo wszystko było zapieczone i nie skończyło się na 10 minutach. A ogrzewanie to jedyna rzecz, której w tym garażu nie mam (w rezultacie jestem chory w Sylwestra, ale nieważne). Jak w końcu pojechaliśmy do serwisu (z już wymienionymi filtrami, co pomogło), żeby sprawdzić, czy cała reszta jest ok (zapłon, zawory, etc), to byłem świadkiem dość kosztownej wymiany opon z letnich na zimowe w nówka-funkiel-nieśmiganej ciężarówce (druga czekała na podnośnik). Tak, w Polsce niektórzy zakładają zimowe gumy do tych aut :shock:
  3. m4r

    [ActionScript 3.0]

    this.parent['nazwa drugiej animacji'].stop(); powinno załatwić sprawę, jeżeli obie animacje mają ten sam nadrzędny mc. W sumie, można by nawet obie wepchnąć w jeden mc i to jemu przypisać nasłuch eventów. To takie moje stare przyzwyczajenie. Bo - jeżeli klikniesz gdzieś poza obiektem, a puścisz klawisz na nim, to mimo braku odtwarzanego dźwięku, listener będzie chciał go zatrzymać. Ten if przed czymś takim właśnie zabezpiecza. Może nie jest to duży problem przy samym odtwarzaniu dźwięku, ale przy bardziej złożonych animacjach, gdzie kontrolujesz o wiele więcej elementów, mogą być problemy (coś się nie zatrzyma, coś się pogubi, a jeszcze coś w ogóle nie uruchomi). Całkiem niezłe jazdy mogą być, jeżeli niechcący w listenerze naciśnięcia myszy przypisujesz jakąś wartość zmiennej, która ma być użyta przy puszczeniu myszy... Jeżeli zrobisz taką dziwną sztuczkę, jak opisałem, to możesz sobie wybierać - od dzielenia przez zero, aż po nieskończone pętle itp.
  4. m4r

    [ActionScript 3.0]

    Trochę masz zamęt w tej funkcji odpowiedzialnej za animację. Podłączyłeś ją do Event.ENTER_FRAME, czyli będzie wywoływana przy każdej klatce. No i byłoby to ok, o ile miałbyś AS 2. W AS3 to marnowanie zasobów i lekkie druciarstwo. Funkcja za każdym razem będzie odpalać niepotrzebne starty, stopy, tak dla animacji, jak i dla dźwięków. O ile przy prostej animacji nie odczujesz problemu, o tyle przy "cięższych" animacjach będziesz miał zużycie cpu i ramu na dość dużym poziomie. Przykład: masz stop przy każdym kliku, po czym sprawdzenie warunku i odpalenie animacji, albo jej ponowne zatrzymanie (mimo że zatrzymana już jest). I tak w każdej klatce. Nie prościej jakoś tak? stage.addEventListener(MouseEvent.MOUSE_DOWN, mouse_down)stage.addEventListener(MouseEvent.MOUSE_UP, mouse_up)var gramy:Boolean = false;var kolowrotek:Sound = new Sound();var sChan:SoundChannel;kolowrotek.load( new URLRequest('muzyczka.mp3') ); //plik jest w tym samym katalogu co swffunction mouse_down(e:MouseEvent) { // AnimacjaRęki.play(); // AnimacjaKołowrotka.play(); trace('klik'); sChan = kolowrotek.play(); gramy = true;}function mouse_up(e:MouseEvent) { // AnimacjaRęki.stop(); // AnimacjaKołowrotka.stop(); trace('release'); if(gramy) { sChan.stop(); gramy = false; }}Aha, dorobiłem parę drobiazgów- SoundChannel, czyli obiekt kontrolujący dźwięk i pozwalający m.in. go pauzować/zatrzymać (co działa w listenerze mouse_up), poza tym dodałem listenerom stage jako obiekt, dla którego będą wykonywane. Zrobiłem tak głównie dlatego, że nie wiedziałem dla jakiego obiektu je przypisałeś u siebie (samo addEventListener zadziała bez wyszczególnionego obiektu tylko w pewnych warunkach, może to było problemem), a nie chciało mi się dłubać nowych mc. Nie wiem jak dokładnie Ci wyjaśnić kwestię przypisywania obiektom listenerów, bo nigdy nie byłem dobry w tłumaczeniu z angielskiego programistycznego na zdrowochłopskorozumowy polski. Jeszcze tylko wspomnę, że listenery dla myszy potrafią "ominąć" klatki. W załączniku masz prosty skrypt - 2 obiekty, jeden ma update zgodne z timeline filmu, drugi - zgodne z wywołaniem eventu (tutaj akurat ruchu myszą). mouse.zip Instrukcja obsługi - klikasz i przeciągasz. Myślę,że po odpaleniu animacji domyślisz się, który jest odświeżany zgodnie z fps filmu, a który zgodnie z eventem. Ale to tylko ciekawostka. Btw, śmieszna sprawa- myślałem że film ma 12 fps, ma 24. Ale i tak widzę różnicę przy poruszaniu kwadratów.
  5. Jeżeli chcesz oskryptować zakończenie odtwarzania: snd.addEventListener(Event.SOUND_COMPLETE,funkcja_ktora_ma_odpalic_zmiane_pola_tekstowego); Poczytaj o eventach w AS3.
  6. m4r

    Let's Talk Tech

    Noktowizor. Sam bym sobie sprawił, gdyby nie parę innych wydatków.
  7. Nie, nie. Czekanie na przeszczep serca można porównać właśnie do jego sytuacji. Są tysiące takich jak on, ale dzięki rozgłosowi to jemu ludzie pomogą. I takimi właśnie ludźmi gardzę. Bo nie nie kupią schorowanemu sąsiadowi bez emerytury odrobiny węgla na zimę. Wolą zamiast tego, mieszkając np. na Śląsku, poszukać kogoś z Białegostoku. Bo tak jest wygodniej? Bo można się pochwalić w towarzystwie, że dało się parę groszy, niczym na "adoptowane" zwierzątko w ZOO? I proszę, nie pisz o stawianiu pod ścianą. Nie masz pojęcia komu ktoś bliski zginął w wypadku, kto odwiedza na cmentarzu samobójcę, a kto co miesiąc kupuje nierefundowane leki dla nieuleczalnie chorego.
  8. m4r

    sumowanie w pętli

    Jak się uprzesz, to jeszcze obiektówki można się przy tym banale nauczyć :D Może w domu dorobię jeszcze obsługę wyjątków i osobny obiekt wczytujący/wyświetlający dane :lol: <? header('Content-Type: text/html; charset=UTF-8'); ?> <pre> <? class Suma{ private $arr; private $suma = 0; public function __construct() { //tak dla rozrywki niczego tutaj nie robimy } public function podlicz() { echo "\nrozpoczęto liczenie"; for($tSuma=0,$i=0;$i<count($this->arr); $i++) $tSuma += (float)$this->arr[$i]; $this -> suma = $fSuma; echo "\nsumowanie zakończone"; } public function pokazWynik() { echo "\nsuma elementów tablicy wynosi: ". $this -> suma; } public function wczytajTablice($tab) { if(is_array($tab)) { $this -> arr = $tab; echo "\nwczytano tablicę:\n"; print_r($this-> arr); echo "\n"; } else echo "\nbłąd wczytywania danych, prawodpodobnie podany argument nie jest tablicą"; } } $tablica = array(2,4,5,7,1,22); $obSuma = new Suma(); $obSuma -> wczytajTablice($tablica); $obSuma -> podlicz(); $obSuma -> pokazWynik(); ?> </pre> Sam się z siebie śmieję :E
  9. m4r

    sumowanie w pętli

    PHP, w C/Cpp/C# dawno nie pisałem $tablica = array(.... ) //twoja tablica $suma = 0; for($i = 0; $i < count($tablica); $i++) $suma += $tablica[$i]; echo 'suma'.$suma; Ofc można krócej ;]
  10. m4r

    Python

    To może chociaż kod gdzieś zamieścisz? Nie jesteśmy wróżkami, żeby zgadnąć co za źródło masz na myśli i które linie zmienić. Hint - tutaj w treści postu code //jeżeli mało kodu codebox //jeżeli dużo koduEwentualnie w jakimś zipie/rarze/tgz na serwerze do pobrania.
  11. m4r

    Opera

    Ad. 1. Nie do końca rozumiem, co rozumiesz przez "zwęzić" (sorry, lekki kat w pracy :s). Możesz mu zmieniać szerokość (łapiesz myszakiem za krawędź), ale teksty się nie skalują, tylko je obcina i rzuca wielokropek. Wygląda to mniej- więcej tak: 1. złożony do 4px belki i dostępny po kliknięciu przy samej krawędzi ekranu. Dla mnie to najwygodniejsze rozwiązanie i tego się trzymam od zawsze. Btw, zakładki trzymam w głowie, a nie w przeglądarce, więc wybaczcie defaultowe ;] 2. ikonki 3. wąski 4. "normalny" (taki mam po kliknięciu belki z pkt. 1.) 5. szerszy
  12. m4r

    Opera

    Nie macie przypadkiem problemów z flashem na stronach? Chodzi mi głównie o filmy YT - kiedy jest ich więcej, niż hmm... 3-4. Objawia mi się to tym, że przy przewijaniu strony flashe hmm... "falują", przesuwają się z dość dużym lagiem, tak jakby ich framerate z normalnego zmieniło się na 5fps. Qrde, na screenie nie wychodzi, a filmu nie mam jak nagrać. O, wiem jak to opisać: Tak się przesuwały okna w win xp, zanim zainstalowało się stery do grafiki.
  13. Całkiem dobrze jak na jedenastoletnie, trzymane na powietrzu, włoskie (według niektórych) truchło. Ot - przekręcasz kluczyk, i pali. Ojciec miał za to zabawę, bo poldotrapez niedomaga od jakiegoś czasu i na silniku zastanym z nocy trzeba kręcić 4 razy. I nie chodzi o to, że machasz jakoś strasznie długo rozrusznikiem, po prostu - co przekręcenie kluczyka, to jeden cylinder więcej zaczyna działać... zabawne trochę. Mówiłem mu, żeby sprawdził elektrykę, ale stwierdził, że nie będzie już do niego dokładał... chyba mu go zabiorę, bo strasznie lubię to auto ( :blink: wariat).
  14. Letnie. Poleciała lewa przednia i wylądował prosto pod ciężarowym jadącym z naprzeciwka. Wiem, że pęknięcie może się i normalnej oponie przydarzyć, ale wolę dmuchać na zimne.
  15. Na DK jest faktycznie masakra. U mnie czarna (tzn biała od soli) droga, a i tak znajdują się co kawałek perełki potrafiące robić korek, bo poruszają się 40km/h, a reszta stadka boi się, albo nie umie ogarnąć miliona koni i wyprzedzić na 2 km pustej drogi. I w taki sposób codziennie mam 10-50 minut więcej "do" i "z" pracy. Strach pomyśleć ile się z tego zrobi, jak zacznie mocniej sypać. Do tego odszranianie szyb w czasie jazdy skrobaczką (nożeż k..., masz od tego parking baranie, a na konsoli błyszczące nowością pokrętło nawiewu), pół metra śniegu na aucie, mimo że 2 dni nie sypało i im podobne kwiatki. O parkowaniu gdzie popadnie nie będę pisał. KonradGT, jeżeli mam zakładać używki do auta, to faktycznie wolę coś mniej wygodnego, słabszego, ale do czego nie będę wsiadał z duszą na ramieniu. 300 koni + plus używane opony... dobrze to ująłeś- życie chwilą.
  16. W jaki sposób się zadłużył?
  17. Dlaczego trudny? Wyjmujesz filtr powietrza i zatykasz dobrze zwiniętą kurtką, albo czymś podobnym. W ostateczności spodniami, jeżeli obok są fajne laski ;] Jeżeli się da dostać do wlotu powietrza bez wyjęcia filtra (u mnie np. nie da rady, bo parę elementów atrapy go zasłania od góry), to pomijasz wyjmowanie filtra. A przestań, sam sobie chcę malucha na wiosnę kupić, żeby coś podłubać. Znajomy ma samą skorupę z szybami - przestała ~10 lat na powietrzu i nie rdzewieje, więc musi być wypas blacha (ma ze 30 lat i oryginalny lakier ;] ). Co do w.w. grup, to o ile mądrości i sprytu nie jestem w stanie im odmówić, o tyle w ich inteligencję (szczególnie drogową) wątpię, jak tylko spotykam. Drobiazg na potwierdzenie:
  18. Węższa. Mniejszy obszar kontaktu opony z podłożem = większe ciśnienie g/cm2 na obszarze styku, czy jakoś tak (kiepski z fizyki byłem). Tak samo jak na wodzie i odwrotnie niż na suchym asfalcie. Zresztą, przez to zimą auta rwd zwykło się dociążać workami z piaskiem/pustakami w bagażniku. Fajne porównanie ;) : http-~~-//www.youtube.com/watch?v=GlYEMH10Z4s
  19. Tak samo miałem wczoraj. Przez 30km znowu patrzyli na mnie jak na wariata (no, na mnie i jeszcze fajne BMW 7, pozdrawiam), bo staraliśmy się jechać tak, jak pozwalała droga i lewy pas, a nie jak by tego chciało stado na prawym. Pozdrawiam też kierownika z jednej scanii, który pokazał kilku miszczom jak się jeździ w zimie :D Btw, zaczynam mieć dość tej zimy, a raczej bydła. Dzisiaj wyjeżdżam sobie z parkingu i jak byłem już na drodze, przed maskę wpier.. mi się kolo land roverem. Nie dość, że się po chamsku wpierdzielił, to miał jeszcze jakieś ale, bo pluł na szybę (ślicznie zamarzało). Nie miałem serca wyciągać klucza do kół spod fotela.
  20. Ja odwrotnie, trzymałem na dwójce do 4-5 tysięcy, żeby się silnik dał radę rozgrzać i napędzić nawiew na szyby Jak tylko zaczynało się robić chłodno w aucie, wycieraczki łapały śnieg i zaczynało być niefajnie. Budżetowy system podtrzymywania opadniętego zderzaka?
  21. Łiiii! Rzeszowa nie odśnieżali :D Uwielbiam takie drogi. Przede wszystkim dlatego, że nikt się nigdzie nie spieszy, a jak już się spieszy, to nie ma jak. Oprócz tego - bo 3x mniejszy ruch. I tutaj do głosu dochodzi jednak demot prezentowany wcześniej. Poza powyższymi - nie ma jak uwalić auta solą w tym śniegu... bo jej nie ma. A na trasie sól i błoto dosłownie wszędzie. Spryski co 5 minut i już chyba pół litra płynu wylałem rano. W takim tempie będzie szedł szybciej, niż paliwo. Btw, też mam Frigo.
  22. Od dzisiaj na czerwonym i zielonym stoję. Będę leciał tylko na pomarańczowym, bo za nie jeszcze nie skazali. Co do zalewania silnika rzadszym olejem... zmieniłem 10k km temu 15W40 na 10W40. Mechanik trochę dziwnie patrzył. Ale samochodowi nic nei jest. Teraz też zaleję 10W
  23. m4r

    kope lat ;)

    Oświadczenie Odpowiedź Na Oświadczenie Piotra 'liska' Lisowskiego.
  24. Hah, a koleżanka mi dzisiaj tekst (niedaleko dużego marketu mieszka) - "ty sobie nawet nie wyobrażasz, co się tam koło mnie dzieje teraz jak śnieg spadł". Za chwilę miała już zaliczony pierwszy zakręt pokonany bokiem tej zimy :lol: . Na pewno nie ostatni. Życzcie mi szczęścia, za moment wsiadam w auto i wracam 40km do domu <_<
  25. Ze standardowych 40 minut zrobiło mi się 1:40. Też przez takich ziomów. No i przez drogowców, którzy stali na poboczach/przystankach w oczekiwaniu chyba na nadejście wiosny. W rezultacie nie było jak wyprzedzić w.w. mistrzów, bo na środkowych pasach albo zmrożone błoto z nocy, albo też "szlak" wytyczony przez auta wiódł na obu pasach jednocześnie :mur: A, i jeszcze ofc stłuczki + złożony tir po drodze... sielanka. A taki byłem naiwny, sądząc, że będzie dobrze rano, skoro cała niedziela była taka zsypana solą i jechało się jak po lekkim deszczu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...