-
Postów
5243 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
17
Treść opublikowana przez Sysak
-
Skyline R-33 zrobiony przez Tommy Kaira. Nie myślałem, że kiedyś zobaczę coś takiego poza playstation... ;-)
-
http://www.youtube.com/watch?v=eJ6Kuyi9Omg&feature=player_embedded#!
-
Podkręcenie Ati Radeon 5430 do wersji 5470
Sysak odpowiedział(a) na sPiDeK temat w Laptopy, Tablety, 2w1
MSI afterburner ją podkręci. W katalogu programu, w pliku MSIAfterburner.cfg przy parametrze EnableUnofficialOverclocking zmień 0 na 1. U mnie program nie działa idealnie, bo nie mogę mieć jednocześnie zapisanych 2 profili. (a chciałbym mieć przypisane do 2d i 3d bo program daje taką opcję) Ale gram rzadko, więc za każdym razem jak chce zagrać włączam afterburnera i wczytuje profil który ustawia takty na stałę na 830/1000. Kończę grać i klikam reset co przywraca standardowe 300/800 przy małym obciążeniu i 680/800 przy dużym. Różnica w grach jest spora, ale wiadomo- z g**a bicza nie ukręcisz. Powodzenia :) -
Asrock to nie to co kiedyś. Jakość jest bardzo dobra. Bawiłem się z tymi płytami i nie mam im absolutnie nic do zarzucenia. Szczerze mówiąc wolałbym asrocka niż gigashita.
-
Laptop do pracy - szybki, odporny, z dobrym serwisem.
Sysak odpowiedział(a) na szpachla2 temat w Laptopy, Tablety, 2w1
I tak nie aż tak czadowy jak awaryjność pavulonów. ;) -
Nie dostał codziennej porcji wodzionki? :lol: PS. Nowy album black milka roxuje. Polecam
-
A komu oceniać, że powiedzmy w 60 dniu to jeszcze embrion, a w 61 już człowiek? Mnie? Tobie? Panu magistrowi czy panu profesorowi? Można przeprowadzić 1000 badań na płodach a i tak nie będzie wiadomo co one czują. Dla tego wolałbym nie wyrokować co można zabić a czego nie, bo bałbym się pomyłki. Pewne jest tylko, że to jest ŻYCIE a nie jakiś przypadkowy śmieć który można wyskrobać i wyrzucić na śmietnik. I nie podchodzę do tego emocjonalnie tylko chłodno i logicznie- aborcja to przerwanie ŻYCIA. Nie mnie oceniać innych, ale jak ja bym (puk-puk) zrobił sobie teraz dzidzie, to stanął bym na głowie ale nie pozwoliłbym go usunąć, bo sumienie by mnie dręczyło do końca życia. Co do tej ignorancji wobec in vitro to masz w 100% racji, do myślenia o dzieciach mi tak daleko jak stąd na księżyc ale przynajmniej uprzedziłem, że nie mam kwalifikacji, żeby to ocenić. Jakbym (puk-puk) sam miał taką czy inną sytuację, że nie mogę z żoną mieć dziecka, to możliwe, że bym inaczej zaśpiewał. Sorry za brak wrażliwości, ale tak to oceniam a nie inaczej. W takim wypadku chyba teraz można się poddać aborcji? I jeszcze jak życie matki jest zagrożone, co nie? Po tak wielkiej tragedii imo kobieta powinna mieć wolność wyboru.
-
Dokładnie. G*o jak mało co, możliwe że nawet gorsze niż "normalne narkotyki" bo nikt nie wie co w tym siedzi, ale moim zdaniem nie powinno się gnębić tych, którzy legalnie obchodzą prawo sprzedając dopalacze, tylko tylko powinno się sukcesywnie badać z jakich substancji się składają i dawać im bana. To, że w sierpniu zakazano sprzedaży syfu na bazie mefedronu to już spory sukces.
-
Jeśli ani masa ani wytrzymałość tego wynalazku nie będą miłą niespodzianką (jedyne minusy DSG) to znaczy, że wymyślono koło na nowo i tyle.
-
Dokładnie, polecam obejrzeć to: http-~~-//www.youtube.com/watch?v=3GuqiAHGGT4 PS. Moja nowa fura :P
-
usunięcie religii ze szkół -lekko przeciw, choć miałoby to swoje plusy. imo powinna być dostępna ale nieobowiązkowa, i wyłącznie zamienna z etyką, która realnie nie jest dostępna prawo kobiet do aborcji-przeciw, morderstwo to morderstwo. jak ktoś nie chce dziecka to niech je odda, albo robi sobie aborcję na własne ryzyko w podziemiu a nie w zgodzie z prawem darmową antykoncepcją -wtf?! z jakiej paki niby? refundowaniem in vitro -nie wiem, nie znam się. Ja bym raczej był na nie, żeby popularyzować adopcję, ale nie mnie oceniać. wprowadzeniem edukacji seksualnej w szkołach -przeciw, to strata czasu/sprawa rodziców. Jak już wprowadzać, to nieobowiązkowo likwidacją kościelnej Komisji Majątkowej i zniesieniem Funduszu Kościelnego -za, kościół powinien być dotowany tylko przez tych którzy płacą ofiarę, ale od pieniędzy państwa won. Ba, ja bym tą działalność opodatkował i możnaby zrobić dużo dobrego dając np. ulgi za np. prowadzenie przez parafie/zakon działalności charytatywnej. rejestracją związków partnerskich, hetero i homoseksualnych- obojętne mi to, do póki jest pewność, że homoseksualistom nie zachce się więcej swobód po jakimś czasie, co zazwyczaj się zdarza. Palikot postuluje, aby parlamentarzyści i samorządowcy mogli sprawować mandat maksymalnie dwie kadencje Jest za zniesieniem subwencji budżetowej dla partii, jednomandatowymi okręgami wyborczymi i likwidacją senatu, a także ograniczeniem liczby posłów do 300.- BRAWO! Dokładnie tak powinno być. Z tym, że nie ograniczać sejmu do 300, tylko do jeszcze mniej. darmowy internet-i jak to niby możliwe z prywatną tepsą? jawność dokumentów urzędowych- TAK! Jawność zawsze jest dobra. przeznaczanie 1% środków budżetowych na kulturę -ogólne za ograniczenie, albo zlikwidowania subwencjonowania partii politycznych- 100x tak, w tym właśnie leży problem polskiej polityki. Przez to prawo najsilniejsze partie mają dostęp do potężnej kasy i drogimi kampaniami mogą walczyć o utrzymanie przy korycie, a małe partie nie mają szans wejść na scenę polityczną ze swoimi programami. w ogóle wtf? czemu państwo ma płacić za kampanię? A jak już to czemu tylko akurat największym partiom? toż to jawne złodziejstwo. Janusz Palikot zaproponował wprowadzenie trzech zasad, które ułatwią życie obywatelom. To zastąpienie zaświadczeń oświadczeniami, "zasada milczącej zgody" i jawność urzędowych dokumentów. - To obywatel ma być silny wobec państwa, a nie odwrotnie - przekonywał Palikot. -brawo! na kongresie głos zabrali zaproszeni goście: m.in. poseł SLD Ryszard Kalisz, poseł PO Kazimierz Kutz, prof. Magdalena Środa i Manuela Gretkowska. :mur: Ogólnie Palikot powinien zastąpić nieogarnięte i bezpłciowe SLD, ale i tak bym nie zagłosował na niego. Po 1. nie szanuję go i nie ufam mu Po 2. Większości programu i tak pewnie nie wprowadzi w życie Po 3. 1/3 tego programu to pseudo-postępowy lewacki idiotyzm. Akurat w materii życia rodzinnego polskie prawo jest dobre i jest opoką normalności w Europie i nie chciałbym, żeby ktoś w nim mieszał.
-
Zgadzam się i dodam, że w kraju w którym jeździłem, gdzie ludzie jeżdżą w miarę normalnie nawet bym nie pomyślał, że muszę się bać, że coś mi grozi w tak podstawowej sytuacji jak skręt w lewo na kolizyjnym.
-
Lotus Esprit. Samo auto fajne ale dźwięk to w ogóle miazga. Syk turbo był niczym z jakiejś rajdówki.
-
:lol: Nie.
-
Jak wy rozpiżdżaliście thoroughbredy i bartony na DFI z bh-5tkami bijąc rekordy na LN, to ja biedny 14-letni sysio zawsze miałem pod górkę rozbijając świnkę skarbonke, żeby kupić bidnego epoxa na vii pod durona 800-tke, robiłem adapter z wiaderka po białym serze za 2.50, żeby większy wentyl wsadzić na radiator, albo podświetlenie do kompa z lampek neonowych na 220v oszczędzając na izolacji. :lol: Parę lat później mimo, że ktoś na forum pisał "nie przekraczać FSB 215mhz na VII KT600, mając bartona pod ręką zrobiłem 220 po czym epox zdechł. Kupno NF7-S od jakiegoś typa z forum skończyło się dramatem akcją i kryminałem w jednym, co może niektórzy pamiętają, a moje wymarzone hynixy d43, które w końcu kupiłem mimo, że były już niezbyt świeże, gryzły się z mobo. :P Ale to co miałem kręciłem ile wlazło a z kumplem z wioski nad szlifierką w garażu, żeby zrobić sobie radiatory na co tylko się dało spędziliśmy wiele miłych chwil ubabrani po łokcie pastą titan silver grease, która była "prawie jak arctic silver 5". Fajne czasy ogólnie. ;-) Do dziś kręcę co się tylko da i jak się tylko da, byle tylko tanim kosztem. To forum mnie tym zaraziło i to do tego stopnia, że przysięgam, dziś gdybym znał sposób to nawet toster bym sobie podkręcił. Pozdr i dziękuję ;-) birdman: Może nie powinienem pytać, ale powiesz co się stało bruceowi? Dobrze go pamietam z forum, bardzo w porządku chłop z niego był...
-
Właśnie dostałem od kumpla za free Iphona 3g 16gb. Tył jest lekko pęknięty, nie ma logo apple i wyświetlacz ma pare rysek, reszta gra i buczy. Upierał się, że nic nie chce za to i basta. :lol: And that's the way you make business. :banana:
-
Akurat przeraziła mnie wizja bliskości procesu sądowego i wielotysięcznych kar przez zwykły lekki pośpiech. Sama kontrola po tym jak nam powiedzieli czemu ją przeprowadzają to już były śmichy-hichy. Policjant był miły i naprawdę wporządku.
-
Szkoda dziadzi babci i reszty ofiar, no ale kufa jak można doprowadzić do czegoś takiego? :| Ja ostatnio miałem niesamowitego fuksa. W Szwajcarii na kawałku drogi niedaleko mojej starej szkoły, gdzie jest dobra widoczność i żadnych fotoradarów wyprzedzałem jakąś babcię w hondzie jazz, a przyzwyczajony do 60-konnej micry 1.0 nauczyłem się mocnego deptania po gazie podczas takich manewrów i w dobrze wyciszonym, mocnym bmw w sekundkę zrobiło się 100kmh na 50-tce, a w momencie kiedy kończyłem manewr i odpuściłem z gazu 200m przede mną zza betonowego murku wybiega na drogę policjant i macha łapami jak poparzony. Pierwsza reakcja: Kop w hamulec i jednoczesny facepalm, bo normalnie oznacza to utratę prawka z miejsca, sąd i mandat ponad 1000chf. Dzięki Bogu od razu zauważyłem, że pałkarze nie mieli radaru, ale wciąż bałem się, że mnie usadzą za niebezpieczną jazdę albo kij wie co jeszcze. Jednak była to obława na złodziei którzy okradli coś w okolicy. Szukali 2 kobiet w długich czarnych włosach, które widziano uciekające z miejsca włamania, a akurat jechałem z dziewczyną i kumpelą i oczywiście obie musiały być brunetkami więc wzięli nas za przestępców spieprzających ile pary pod butem z miejsca kradzieży. :lol: przetrzepali mnie, laski, całe auto z góry na dół, zbadano mnie na alko i narkotyki i Dzięki Bogu puszczono wolno. Policjant na odchodne powiedział mi, że się nie martwi, bo wie, że jak tak dalej będę jeździł, to bardzo szybko dostanie moje prawko. Po całej akcji mam parę wniosków: 1. Jestem fuksiarskim, ale idiotą i muszę to przyjąć do wiadomości, żeby zapobiegać takim akcjom. Cholerna noga z gazu nie ważne jak bardzo wkurzający są seniorzy wlokący się w małych autach i jak dobrze znam drogę. To była dla mnie bardzo dobra nauczka i wciąż dziękuję Bogu, że bez bolesnych konsekwencji. :mur: 2. Dobrze, że spieprzam z tego porąbanego kraju bo o ile ciężko tu zginąć na drogach, to można dostać zawału/nerwicy/drenażu portwela(który i tak zawsze mam pusty) jeżdżąc po nich. 3. Blondynki są lepsze, bo nie mylą się z cygankami. ;-) Szerokości. EDIT. Mało Polaków by mogło, wierz mi. Co do tego czy podczas manewru można przekroczyć czy nie, to nie wiem i ciesze się, że w tym momencie nawet nie muszę wiedzieć. :)
-
W 2g wyświetlacz to całość kosztująca trochę kasy. Samą szybkę można rozbić w drobny mak oderwać pensetą i ewentualnie wkleić nową, co zajmuje dużo czasu i przeważnie kończy się uszkodzeniem LCD. Dopiero w 3g wpadli na to, że przydałoby się dać możliwość jej samodzielnej wymiany i to jest nawet tanie i można w niekarkołomny sposób zrobić to samemu. Ale mój fon to totalny wrak i oprócz wyświetlacza potrzebowałbym, obudowę, ramkę i głośniki. Może kupię drugiego z dobrym wyświetlaczem i obudową ale padniętą mobo i złożę z 2. Ale na razie i tak kupię coś nowszego i mniej zdezelowanego. PS. Pozdrawiam cyca, który mi dał minusy tylko temu, że jestem zadowolony z iphona, którego nie kupili mi rodzice. Jak to Ty chronicsmoke, to od razu mówię, że ja Ci minusa nie dałem. :( :plum: Co do ceny iphonów to 100% racja że są idiotyczne i urwane z choinki, szczególnie w Polsce. Ale jak ktoś jest cierpliwy, umie szukać okazji i ma farta, to da się go za ludzkie pieniądze kupić. Teraz maniacy przesiadają się na 4-ki i w tym węszę okazje do wyrwania fajnego 3g/s. EDIT. Digitizer i szybka to zawsze jedna część, ale w 2g do tego wszystkiego przyklejone jest jeszcze LCD, które od 3g mocowane jest na śrubkach.
-
Hej. Która sieć komórkowa wychodzi najtaniej? Chcę sobie tylko pre-paida jakiegoś kupić. Dostałem za darmo starter vodafone (jakieś international student offer), ale nie wiem czy to najlepsza opcja. W ogóle chciałbym mieć naliczanie sekundowe, bo z tego co widzę nie jest to standardem. Nie chcę płacić 20p za każde złapanie mnie na pocztę głosową itp. PS. Od środy jestem UK. Jak jest ktoś chętny ustawić się kiedyś na browara w Londynie, to pisać na PW. Pozdrawiam :)
-
Meheheh. :lol: Łał, źe tak jest. Przecież jak rodzice kupią komuś nokię albo samsunga, to oczywistością jest, że ten ktoś będzie miał gorszy telefon za pieniążki rodziców. :P Lans? Faktycznie mieszkając w kraju gdzie nawet zamiatacz ulic może sobie kupić jaki telefon mu sie podoba, moim zdewastowanym, 4-letnim japkiem, kupionym za 100CHF i sześciopak browara zadaję lansu jak mało kto. Apple to jedyna firma która ma hejterów jeszcze śmieszniejszych niż fanbojów. Lubię Cię, więc na pocieszenie powiem Ci, że Cie rozumiem, bo sam miałem podobne fazy. Będąc głupim smarkiem w gimnazjum np hejtowałem ludzi za takie rzeczy jak noszenie białych butów albo jeżdżenie bmw. Uważałem ich za lanserskich wieśniaków ale potem na szczęście zreflektowałem się, że to ja byłem zbyt niedorozwinięty, żeby wpaść, że te rzeczy mogą się komuś po prostu podobać. I tak to właśnie ze mną było... Pozdr ;-)
-
jonas nie wiem co było problemem z ip4 na filmikach i czy/jak to naprawiono ale przysięgam, że problemów z zasięgiem nie ma, bo właśnie to sprawdziłem na egzemplarzu brata. Logiczne, że nie wszyscy na świecie lubią iphona, ale dla mnie niepodważalnym faktem jest, że jeśli istniałby ideał smartfona, to iphone jest najbliżej niego i basta. Jakość intuicyjność i dbałość o szczegóły są nie do pobicia przez żadnego szajsunga czy inne htc. Rozumiem, że przymus używania itunes może być problemem, ale na szczęście nie dla mnie, bo u mnie najpierw był itunes bo spodobało mi się ocenianie utworów gwiazdkami (co jest też w WMP, ale on mi skasował muzykę 2 razy) i inteligentne playlisty do których rzeczy same się dodają według ustawionych warunków. Dopiero potem przyszło mi na myśl, że fajnie byłoby mieć przy sobie te playlisty i najlepiej w telefonie a nie odtwarzaczu. PS. Niestety przez mój idiotyzm i gapiostwo zapomniałem go na dachu auta i spadł wyświetlaczem w dół na żwirową drogę przy 50km/h. Szkoda go, ale i tak twardy skurczybyk działa bez zająknięcia. Wiedząc do jakiej głupoty jestem zdolny, nie biorę 4-ki w abo tylko poszukam kolejnej taniej używki po kumplach. Może się fuksem trafi jakiś 3gs.
-
Smutne ale prawdziwe.
-
U mnie na wiosce nie ma prywatnego przewoźnika, ale jest elemet konkurencji. Jeździ Gminne MZK i od niedawna także powiatowe PKS i działa to tak, że PKS zamiast ustawić przejazd swoich autobusów wtedy kiedy MZK nie jeździ żebym np. W niedzielę mógł wieczorem wrócić do domu z miasta albo pojechać do niego po 16:00 itp. zrobił tak, że autobus PKS-u jeździ zawsze na 2 minuty przed MZK zgarniając MZK prawie wszystkich pasażerów i ładując sobie kabzę bez żadnej korzyści dla pasażera i rujnując kieszeń gminnemu przewoźnikowi. Także z tym prywatnym to bym uważał bo efekty mogą być różne. ;-) W Szwajcarii- kraju z najlepszym transportem na świecie, transport jest tak dobry i banalny w użytkowaniu, bo jest publiczny i cały kraj ogarnia jedna firma. Jak tam turysta chce gdzieś dojechać transportem publicznym, to nie ma z tym problemu. W Polsce nawet miejscowi nie ogarniają jak PKP jeździ, na dworcu PKP śmierdzącym moczem wiszą 2 różne rozkłady, a brudny pociąg z przeciekającymi szybami i obsranym kiblem i tak nie odjeżdża według żadnego z nich. Powodzenia wszystkim tym, którzy nie przyjadą do nas na Euro 2012 samochodem. Przeciętny obcokrajowiec prędzej osiwieje niż to ogarnie. Inna sprawa, że za cenę przejechania 30km koleją SBB bez zniżek w Szwajcarii, przejedziesz Pół Polski z PKP. ;-)
-
Eh... WTF? Takie duże? Liczyłem, że na lapku sobie pyknę w niskich detalach przy względnej płynności animacji, a teraz nie wiem czy mój desktop się wyrobi. :lol: