Sysak

Pamiętam jak miałem wymianę Polsko-Holenderską i koleś co do mnie przyjechał przywiózł te gazety (oczywiście wersja holenderska) i jak przejerzałem z grubsza, to pierwszą moją myślą było "Ech, żeby to w Polskiej wersji było..." i proszę. :D NeoX polecam Ci jeszcze KMH24. Też jest fajny. Nie mogę się doczekać aż do PL pojadę, żeby znowu zapasy prasy motoryzacyjnej uzupełnić... ;-)

Sądz, że po zintegrowaniu sp1 z płytką byłyby takie same. Ewentualnie sp1 ma więcej [ciach!]łów, które obciążają procka/ram i trzeba je ubić vlitem co z przyjemnością zrobię jak znów będę się bawił w vistę. ;-)

Po pierwsze nie ma żadnej opcji z symbianem dla 6288. Jak ktoś wam mówi, że do którejś nokii można coś wgrać albo zmodować to możecie to tylko między bajki włożyć. Jedyne co możecie wgrać to nowy oryginalny firmware od nokii przez nokia software updater (o ile nokia takowy wydała ) Co do 6288 to bardzo go nie lubię. Slider sprawia wrażenie rozklekotanego, a mój kumpel ma straszne problemy z baterią w tym telefonie (dnia nie trzyma) Ja bym tego nie wziął. IMO ten fon to niewypał.

Fpyte! :D To jest dokładnie to czego wszyscy, zagubieni w gąszczu numerków, potrzebowaliśmy. Należy się dobre, zimne piwo za tą robotę. :)

Gratki fox. Ten skok na zdjęciu faktycznie wygląda dość dramatycznie. ;-) Mam podobną fotkę tylko, że na nartach. Przy okazji wrzucę. Ja też się turlam tutaj po alpach, ale nie mam fotek akurat, żeby się przylansować. :( Ogólnie to muszę powiedzieć, że na początku nauki deska ma swoje humory. Jednego dnia jest dla ciebie miła, idziesz jak burza i czujesz, że robisz postępy a drugiego jest typową dziwką, i nawet nie możesz się na niej w pionie utrzymać. ;-) Ogólnie to coraz lepiej mi wszystko idzie i jestem na dobrej drodze do tego, żeby móc powiedzieć, że znam podstawy. Jeszcze trochę muszę skręcanie dopracować, bo nie czuję 100% kontroli nad deską podczas manewrowania, szczególnie kiedy deska jest idealnie prostopadle ustawiona do stoku (wtedy kiedy nie ma się oparcia na żadnej krawędzi) i potrafi wtedy zrobić psikusa kantując i wywalając mnie na pysk. ;-) No i jako, że jestem ex-narciarzem, wkurzające jest, że żeby podejść na płaskim trzeba się wypinać i potem z powrotem wpinać. W takich momentach mieć 2 deski i podjechać sobie kawałek stylem "a'la łyżwiarz" to marzenie. :D Sam sprzęt się dobrze sprawuje. Deska ma już trochę rys bojowych i dziewicą już jej nazwać nie można. ;-) Z twardości jestem w 100% zadowolony. Faktycznie miękka deska wybacza dużo. Co do szerokości to wydaje mi się, że mogłaby być trochę większa. W prawdzie nie ryję wiązaniami po śniegu przy skręcaniu, ale wydaje mi się, że szersza deska byłaby trochę stabilniejsza, a tego mi brakuje na razie. No ale jestem tfardy i nie będę narzekał na [ciach!]ły... ;-) Wiązania po kilku próbach ustawiłem na kaczkę i to jest to. kontrola jest dużo lepsza i można się łatwiej uczyć manewrowania. W sumie czytałem, że to niekorzystnie wpływa na kolana, ale jeśli czuje się komfortowo a przy tym dużo bardziej pewnie, to czemu nie? Ja z czystym sumieniem polecam każdej lamie ustawienie wiązań na kaczkę. ;-) Na początku byłem na nie wkurzony, bo ciężko je było zapiąć, ale okazało się, że długość pasków można regulować i już jest perfect. Jutro kolejny wypad w góry i nie mogę się doczekać. Pozdr.

Jeśli jest tak, że podczas rozgrywek grupowych będzie się toczyć kilka meczy na raz,(a tak chyba jest) to nie ma szans, żeby akurat PL pokazali.

Wszystkie komentarze proszę zamieszczać w TYM TEMACIE

Blad poprawiono w biosie 1.3 (oficjalnym, bo bety 1.3 nie mialy tego problemu) ale ten został wycofany ze strony i zastąpiony przez 1.4, bo miał buga który uniemożliwiał podniesienie napiecia dla ramu. Dla tego nie ma wzmianki o tym. Ale płyta nie ma teraz double boota (Chyba, że odłączy się ją od prądu, wtedy za pierwszym razem wstaje z doublebootem, albo po zmianie ustawień biosu takich jak FSB, dzielnik Ramu czy timingi.)

Nawet nie liczę na porządny sport, ale przecież euro to najbardziej podstawowa podstawowość i oczywiste jest, że powinno być w tvp. Co ja mam w szwajcarii zrobic mając Cyfrę +? Czytać relację na żywo z onet.pl, albo śledzić pasek z informacjami na TVN24? :|

W Polsce na wasze szczęście tak jest (jak na razie ;-) ) ale ja w mojej alpejskiej dziurze najlepiej wychodzę finansowo na jedzeniu w mcd. :| Kebaby w PL są duże, pyszne, wspaniałe i sycą (Bla-Bla Kebab w Kętach :D ), a tutaj drogie są i przy tym mięso w nich to jakaś parodia. Smakuje jak słona upieczona skóra, a wygląda jak spalone obierki od ziemniaków. Już wolę te nekro-burgery od klauna ronalda macdonalda. 3 cheesy i jestem happy. ;-)

A ja przypominam, że nie rozmawiamy ani o Kowalskich kupujących karty, ani tych z forum, więc lepiej EOT bo będą %.

Ciekawi mnie też jak obie karty się kręcą i jak dużo wydajności im to dodaje. I czy na perwno 9600GT będzie do kupienia po normalnej cenie na już na początku marca, a może znów będziemy musieli czekać, tak jak to było z 8800GT.

Ja od razu uprzedzam, że paprykowe są najlepsze i miażdżą wszystkie inne, które i tak są cudowne. ;-) Smacznego.

Ja zamiast przywiązania na nitkach proponuję zrobić to bardziej profesjonalnie. Pomiędzy te wystające z coolera zatrzaski a leadtekowy radiator mógłbyś włożyć jakieś podkładki z gumy. Nie dość, że elegancko by się trzymało, to tłumiłoby wibracje.

Powinieneś wiedzieć, że jeśli uważasz, że niska temperatura jest problemem, to płyta główna a nie zasiłka to powoduje. Niektóre egzemplarze abita IP35 a szczególnie IP35-e nie startują na zimno. Ja też to mam. U mnie komputer się włącza i wentylatory się kręcą ale ekranem jest wciąż czarny. Jak suszarką do włosów rozgrzeje płytę nad miejscem gdzie jest procesor, to wtedy pojawia się post screen. :lol:

Bybym głupi jakbym tak myślał. Ja po prostu lubię takie rzeczy mcdonaldowi wypominać i obarczać ich winą za zło całego świata. ;-)

Ale w mojej wyobraźni to wszystko inaczej wyglądało i czuję się oszukany. ;-) Poza tym ostatnio porównywałem McTasty "żywego" i z plakatu i zauważyłem takie różnice: Na plakacie bułka była bardziej wypukła miała ładniejszy kolor i błyszcała Rodzaj sałaty użyty na zdjęciu i w kanapce był całkiem inny. Na plakacie były 2 plasterki sera. W kanapce 1 Ilość pomidora. Mięso z plakatu było coczyste ładne i grube. Na żywo wyglądało na suche i zwiędłe. Dobre było więc nie narzekam, ale jednak są te szczeguły. ;-) Z resztą po co ja to udowadniam i tak wiadomo, że na obrazkach zawsze było ładniejsze niż w rzeczywistości.

Chyba czas zacząć szukać kupca na 8600gt... ;-)

Wreszcie naprawdę porządny test. :) Na początku nie wiedziałem o co chodzi. Napiszcie od razu, że chodzi o testowy egzemplarz procesora. Takie malutkie niedopatrzenie. ;-) Art bardzo ładny ładny i bez zbędnego pitolenia. ;-) Szkoda tylko, że nie mieliście lepszego procesora, żeby zobaczyć co naprawdę te potworki potrafią.

Nie.

Szykuje się genialna gra. Szkoda tylko, że będą to wydawać jako serial. Tym czasem ja zapoznaje sie z Alice. ;-)

Wiecie może czy vLitem da się SP poprawnie integrować jak coś? Albo czy macie pojęcie po jakim czasie od oficjalnego wydania Servicepacka systemy sprzedawane w sklepach już go zawierają? Bo takie doinstalowywanie jest ble. ;-)

ja nie miałem bezpośredniego porównania ale mogę bez problemu stwierdzić że pringlesy są lepsze. Są mniej słone, dzięki czemu można je jeść bez końca, bo w wypadku tych lorenzów pod koniec paczki serowo-pomidorowych już mnie wykrzywiało. ;-) Poza tym chipsy w pringlesach są większe(tak mi się wydaje) i grubsze, przez co fajniej się je chrupie. :) BTW. Zauważyłem, że nawet opisywanie tego jest przyjemne. :F Wyrażenie "chyba cebulowe" idealnie oddaje smak tych chipsów. IMO właśnie to powinni napisać na opakowaniu. ;-) Ale trzeba przyznać, że zjadliwe są.

No to teraz ja przebijam wszystkich i wszystko Przechodziłem sobie koło salonu ferrari. Partrzę na czerwone 430 i widzę, że ma 2 szare paski na masce i w tym momencie wszystko stało się jasne. Zakochałem się! ;-)

I dziwić się, że tacy grubi ci Amerykanie są ;-) Ja też w Szwajcarii czasem wcinam pringlesy, ale cena (w przeliczeniu 7-8zł) odstrasza. :( No ale dla tego pysznego wręcz uzależniającego smaku czasem można się poświęcić. ;-) BTW. Czy oprócz pringlesów i orzeszków pistacjowych znacie jeszcze jakąś rzecz, którą jak raz weźmiecie do ust, to możecie jeść bez końca, a jak się wam to skończy, to czujecie taką autentyczną pustkę w sercu? :lol: