elderion

Przede wszystkim doczytaj, czy soft do vm którego używasz, nie ma problemu z Ryzenami, Jeszcze jakiś czas temu, np. VMware miał problemu z działaniem na ryzenach. Podobno pojawił się patch naprawiający problemy, ale to nigdy nie wiadomo. Głupio by było, gdybyś kupił kompa, a okazałoby się, że oprogramowanie ma problemy z prockiem. Polecałbym ogólnie zejście z obudowy i płyty głównej i wzięcie 16GB ram-u. Generalnie ten ryzen 1400 wydaje mi się mało sensownym rozwiązaniem - procek + płyta wychodzi za ponad 1100zł, gdzie biorąc i5-7500 + b250 zamkniesz się w trochę ponad 1000zł, mając lepszą wydajność. Niestety bez podkręcania. Z drugiej strony, jeśli już chcesz ryzena, to weź tańszą płytę i ryzena 1600 a nie 1400. 6 rdzeni zrobi różnicę. 1600 jest droższy o 215zł od 1400, które możesz urwać na płycie głównej.

A jaki masz budżet, oraz do czego chłopak będzie używał tego sprzętu? Jeśli gra w gry, to w jakie? Czego obecnie używa?

I5-7500 + gtx 1060 spokojnie pociągnie twoje wymagania. Może nie wszystko i nie zawsze będzie "uber", ale prawie uber już tak. Przejrzyj sobie ten test: https://www.purepc.pl/karty_graficzne/test_karty_graficznej_msi_geforce_gtx_1060_armor_ocv1_6gb Ogólnie po niereferencyjnych modelach będziesz mógł się spodziewać zbliżonych osiągów. Weź tylko poprawkę na to, że miejsca są tak dobierane, żeby maksymalnie dociążyć kartę graficzną, a nie są to najczęściej spotykane miejsca w grze. Przykładowo - w tym teście w przypadku Wiedźmina 3 odnotowano ~46 klatek, a ja na swoim gtx 1060 mam z reguł 55-60 na maksymalnych ustawieniach, co miejscami spada w okolice 45, a nawet 40 - w zależności od tego czy akurat brakuje trochę karcie czy procesorowi. Mnie to kompletnie nie przeszkadza, a zauważam to tylko gdy...włączę frapsa, żeby mi policzył klatki.;) Sądzę, że przez 2-3 lata będzie spokój. Jak przestanie domagać, to za 2-3 spokojnie wymieniasz kartę i jazda. Byleby mieć zasilacz z zapasem - gtxowi 1060 i i5-7500 styknie 450-500W, ale dla gtx 1080ti to już trochę mało. Podsumowując - ja generalnie nie lubię kupować sprzętu "na zapas"(a przynajmniej duży zapas), bo trudno przewiduje się przyszłość - im odleglejszą, tym trudniej.;) Dodatkowo w cenach "top" sprzętu zawsze masz narzut marży wynikający z faktu, że to "najnowszy i najlepszy" sprzęt. Też zależy w co grasz - jeśli źle się czujesz, bo w grze, która wyszła wczoraj, ty masz 60 klatek na ustawieniach "wysokich" a nie "uber-ultra", to wtedy pozostaje Ci kupić topowy obecnie sprzęt. Lub czekać aż wyjdzie kolejna, "przełomowa", wersja procka od Intela.;) Możesz też spróbować kupić coś "po środku", czyli platformę od AMD. Ich procki ciągną 60fps przy 1080p, ale na razie AMD nie wypuściło procesora wydajniejszego w grach od i7-7700k. Różnica natomiast jest taka, że jeśli dotrzymają obietnicy(a z korporacjami to wiesz jak bywa), to procesory wypuszczane przez kolejne 2-3 lata będą pasowały do obecnej podstawki, a z Intelem to nigdy nie wiadomo.

Raczej bardzo nie lubię, gdy imputuje mi się coś, czego nie napisałem.:) No nic, może ku konkluzji - skoro jest pewność, że asrock h110m dvs e3.0 zawsze ma biosy w wersji 1.10, to dyskusję o mortarze z ledami można uznać za zakończoną.

@up Z kontekstu mojej wypowiedz z łatwością można wywnioskować, że aktualizację liczę do h110, a nie b250.:) Wydawało mi się to tak oczywiste, że kompletnie nie pomyślałem, że będzie to trzeba tłumaczyć. Niektóre asrocka podobno też nie potrzebują, natomiast wieść gminna po internetach niesie, iż ludzie się nieprzyjemnie nacinają. Niektóre sztuki mają mieć aktualne biosy, a niektóre nie, więc powodzenia. Jeśli potrafisz pokazać palcem, który model na 100% będę miał nowy bios, to łatwo można oszczędzić kolejne 24zł i mieć kompa z 16GB ram-u za 70zł więcej. Tyle, że bez ledów.;)

No właśnie porównuję i jakoś nie widzę niczego, czego bym potrzebował w takim kompie. Niemniej te ledy faktycznie mogą robić różnice. ;) A tak serio, to zamiast i5-7500 + mortar + 8gb 2400 ram-u można po prostu kupić h110 + i5-6500 + 16gb 2133 ram-u i problem z płytą rozwiązany. Da ze 2-3 klatki mniej, ale przynajmniej będzie zapas ram-u, bo 8GB robi się powoli mało. Wyjdzie ze 40zł drożej. i5-7500 + aktualizacja to kolejne 54zł, zakładając, że te płyty nie mają już aktualnego BIOS-u.

Póki nie korzystasz ze zintegrowanej karty graficznej i monitor podłączasz do dedykowanej, to nie ma znaczenia, czy płyta ma wyjście hdmi. @up A co takiego niezbędnego w kompie za 2700zł ma msi mortar, że warto do niego dopłacać 50zł? Niezbędne mu będą 2 sloty PCI-E x16, czy usb c? USB C to jeszcze rozumiem, ale jakoś nie widzę dwóch gtxów 1050ti w tej płycie.;)

Trochę tańsza płyta, ale też mająca 4 sloty na raz: https://www.morele.net/plyta-glowna-gigabyte-ga-b250m-ds3h-b250-ddr4-hdmi-dvi-vga-matx-976046/?utm_source=afiliacja&utm_medium=baner&utm_campaign=FB_remarkting&utm_content=1200x627 Ta msi pro-vh ma tylko 2 sloty pamieci, a ty bierzesz już 2x4 gb ramu-u. Gigabyte ma 4 sloty i kosztuje raptem 10zł więcej. Ta twoja karta już nie kosztuje w morelach 672zł, tylko ponad 900zł, a to imo "zawyżona" cena. Już lepiej wziąć taką kartę: http://www.esc.pl/product_info.php?cPath=71_73&products_id=59684 Jeśli wydawałbyś jednak 1000zł na kartę. Niestety, tylko 3GB ram-u. Jeśli mógłbyś dołożyć jeszcze 200zł, to masz wersje 1 wentylatorowe za 1199zł w morelach, a najtańsze 2 wentylatory za 1229zł. Tańszy gtx 1050ti: https://www.morele.net/karta-graficzna-msi-geforce-gtx-1050-ti-4g-oc-4gb-gddr5-128-bit-hdmi-dvi-d-dp-box-975437/

Ja wiem, czy dzisiaj trochę mało? Nawet G4560 śmiga nieźle w grach, a to ledwie pentium z dwoma rdzeniami i HT. Jeśli potrzebujesz i5 do podkręcania, to do wyboru masz jedynie i5-7600k, który kosztuje 1049zł w morelach. Jeśli nie potrzebujesz podkręcać, to masz zawsze i5-7500 za 869zł, bądź jeszcze tańszy i5-7400(400mhz w podstawie i 300mhz w turbo mniej niż i5-7500) za 769zł. I5-7600 imo nie warto rozważać. Inna sprawa, że jakbym miał dzisiaj kupować procesor za 1000zł, to wolałbym kupić ryzena 1600 albo dołożyć do 1600X, szczególnie, że to nie komp tylko do gier. Jeśli natomiast chcesz kompa głównie do gier oraz na dłużej bez modyfikacji, to imo weź i7-7700k i gtx 1060. Nie założę się, ale wątpię, że w ciągu najbliższych kilku lat intel bądź amd wypuszczą coś dużo lepszego od tego procesora, jeśli chodzi o gry. Karta graficzna natomiast powinna zestarzeć się w ciągu 2-3 lat, gdy procesor będzie ledwie "doświadczony".;)

Panowie, pragnę zauważyć, że w przypadku wyboru podzespołów z podanej listy, autor nie będzie musiał rozpisywać półrocznego przetargu na dostawę podzespołów. :) Momentami dziwne te podzespoły, ale już nie przesadzajmy w drugą stronę. Proponuję wybrać coś takiego: MSI Z170-A PRO 357,00 Intel Core i7-6700K, Quad Core, 4.00GHz, 8MB, LGA1151, 14nm, 95W, VGA, TRAY/OEM 1 467,00 Crucial Ballistix Sport LT 8GB BLS8G4D240FSB 115,00 x 4 Seagate Desktop HDD 4 TB 541,00 ADATA SP550 240GB ASP550SS3-240GM-C 242,00 SilentiumPC FERA 3 HE1224 87,00 Chieftec CPS-750S 227,00 Dell U2412M 805,00 Ram- wrzuciłem od razu 32GB - jest na tyle budżet, a jak będziesz przetwarzał dużo/duże zdjęcia, to na pewno nie zaszkodzi. Nie wiem skąd taka cena tego ram-u, bo normalnie to kosztuje przynajmniej 2 razy więcej: https://www.morele.net/pamiec-ballistix-ddr4-sport-lt-8gb-2400-cl16-bls8g4d240fsb-720773/ Procesor, bo ma wysokie takty(HT nie robi różnicy), a płyta, bo ma 4 sloty na pamięć i obsłuży ten procek. Nikt nie będzie kręcić tego procka, więc nie widze powodu, żeby brać droższą płytę. Zasilacz, ponieważ nie jest Akygą, a jednocześnie nie kosztuje 600zł. HDD taki duży ponieważ masz tyle budżetu i może się przyda, jeśli składujesz dużo plików. Jeśli nie, bo np. masz dysk sieciowy na dane, to weź po prostu coś takiego: WD Blue 1TB WD10EZEX 197,00 W przypadku obudowy, wziąłbym coś takiego: Modecom Volcano V1 420,00 Droga, ale pozostałe 2 tanie są jakieś takie dziwne, a ta wygląda przynajmniej na solidną i cichą. Koszt całości to 4606zł. Można zjechać nawet do 4000zł, biorąc 1TB i którąś z tańszych obudów. Z drugiej strony można wziąć jeszcze 480GB SSD zamiast 240GB, co pomoże w trakcie odczytu plików. Nie wiem ile masz danych. Z drugiej strony, skoro jest jeszcze 400zł w budżecie, to można kupić większy ssd na "zapas", lub okroić w kilku miejscach i wziąć kartę graficzna, jeśli przewidujesz, że w przyszłości będziesz jednak wykorzystywał CUDA.

W podobnych pieniądzach jak tego ASUS-a można dostać już NEC-a. Faktem, jedynie 21.5 cala. Jeśli to ma być monitor do pracy zarobkowej dla grafika, to wg mnie lepiej oszczędzić na procesorze, a kupić lepszy monitor, nawet jeśli miałby mieć te 2 cale mniej. Jak rozumiem, ten komputer ma służyć jedynie do obróbki grafiki 2D, w dodatku dość prostej(jeśli chodzi o obliczenia oczywiście) w niewymagających dużej mocy programach. O ile dobrze pamiętam, to żaden z przez Ciebie wymienionych nie korzysta z więcej niż jednego rdzenia procesora. W związku z tym nie wydaje mi się, żeby płacenie za 4 rdzenie, a oszczędzanie na monitorze, było dobrym wyjściem. Teoretycznie 27 lipca będzie premiera ryzenów 3, które też będą miały 4 rdzenie i mają być stosunkowo tanie. Na chwilę obecną nie rozważałbym kupna ryzenów, bo do nich musisz też dokupić dedykowaną kartę, która nie przyda się do tej pracy. Coś takiego: http://www.morele.net/inventory/info/dB6rNN/ Za 30zł więcej jest płyta B250 z 4 slotami na ram. Wydaje mi się, że taki procesor wystarczy. Monitor wrzuciłem taki, ponieważ znalazłem go wśród poleceń na mva.pl i w miarę mieścił się w budżecie, co jest wręcz niecodzienne. Na mva.pl wygląda, że znają się na swojej robocie, więc wierzę na słowo, że ten monitor będzie sensowny dla grafika. Minusem jest to, że ma tylko 21.5 cala. Sumarycznie wyszło 2340, czyli coś podobnego do twoich szacunków - 1700zł za komputer(nie wliczałeś obudowy) + 550zł za monitor. Można wrzucić równie dobrze płytę H110, dorzucić aktualizację bios-u i oszczędzić 20zł. Za ok. 265zł więcej na esc.pl można złożyć komputer na płycie H110, i5-6402p, 8GB ram-u oraz 128GB ssd. Możliwe, że po premierze ryzenów, stanieją też pentiumy. Te procki jeszcze nie tak dawno temu kosztowały 100zł mniej. PS Nie każda firma może odliczać vat. Można to robić tylko wtedy, gdy jest się zarejestrowany jako vat-owiec, a nie każda firma ma taki obowiązek. Małym firmom to się najczęściej nie opłaca, stąd limit od którego zaczyna się ten obowiązek. :) @down To prawda. Przyjąłem podmiot krajowy kupujący w Polsce.;)

RAID 0 - z 2(lub więcej) dysków "robisz" jeden dysk logiczny - kilka dysków widzisz jako jeden dysk. Ma to sens, jeśli potrzebujesz szybszych operacji zapisu oraz odczytu. Łącznie otrzymujesz logiczny dysk o powierzchni ilość dysków razy rozmiar najmniejszego dysku. RAID 1 - z 2 dysków robisz jeden dysk o powierzchni najmniejszego dysku. Te same dane zapisywane są jednocześnie na dwóch dysków(kopia lustrzana), dzięki czemu w przypadku awarii jednego dysku, dalej masz dane. Wywalasz przez okno stary dysk, wkładasz nowy i wszystko dalej działa. Zasadniczo coś podobnego możesz po prostu załatwić backupem, bo w sumie nie masz systemu produkcyjnego, dla którego każda minuta jest ważna. Wtedy jesteś też elastyczniejszy jeśli chodzi o konfigurację dysków. Będzie to też dla Ciebie rozwiązanie bardziej user-frendly. Oczywiście to jest do rozważenia zasadniczo wtedy, gdy boli Cię utrata twoich danych.

Za 30zł więcej masz 3TB P300: https://www.morele.net/dysk-toshiba-p300-hdwd130uzsva-860923/ Jeśli tego dysku będziesz używał w formie archiwum, to są jeszcze modele E300: https://www.emag.pl/dysk-toshiba-e300-3-5-3tb-sata-iii-hdwa130ezsta/pd/DRKSRYBBM/?cmpid=60049&utm_campaign=wszystkie&utm_content=12160996&utm_medium=Feed&utm_source=Ceneo.pl Na morelach jakieś 30zł droższy. W E300 talerze kręcą się wolniej(5940 a nie 7200 rpm), przez co jest jest cichszy(nie żeby P300 była strasznie głośna) i powinien być żywotniejszy, ale odbije się to trochę na jego szybkości. Jako magazyn na dane jest imo ok, ta linia dysków ma raczej dobre opinie. Nie jest to jakość wd red, ale cena wd też jest zauważalnie wyższa. Jeśli wolisz seagete'a, to dołożyłbym mimo wszystko te 80zł do wersji 3TB. Swoją drogą - jeśli chcesz na nim składować wyniki/filmy źródłowe, to dla bezpieczeństwa na pewno warto byłoby kupić 2 takie dyski. Płyta z koszyka wspiera sprzętowo RAID 0 RAID 1, więc powinno to działać całkiem fajnie. *** @down Racja, literówka.

Ta płyta: https://www.morele.net/plyta-glowna-gigabyte-ga-b250m-ds3h-b250-ddr4-hdmi-dvi-vga-matx-976046/ Na pewno obsłuży ram-y 2400 oraz nie będzie wymagała aktualizacji bios-u. Na tym forum można trafić na informację, że h110 od asrock-a również nie potrzebuję, ale z tego co widzę, to ludziom trafiają się te płyty ze starszymi biosami, które wymagają aktualizacji. Dodatkowo ta płyta ma 4 sloty na ram, więc mógłbyś wstawić takie pamięci: https://www.morele.net/pamiec-patriot-viper-elite-ddr4-2x4gb-2400mhz-cl15-red-pve48g240c5krd-906311/ i mieć dalej zapas na rozbudowę. I trochę tańszy zasilacz: https://www.morele.net/zasilacz-antec-vp-500w-0-761345-06485-9-632748/ Oficjalna wersja jest taka, że płyty z chipsetami H110 nie obsługują Kaby Lake bez aktualizacji BIOS-u, w związku z czym najbezpieczniej jest brać płyty B250, które niestety są trochę droższe, ale też lepiej wyposażone. Z tego co widzę na morelach, to najtańsza kosztuje 265zł, ale ma 2 sloty na ram.

Myślałeś może, żeby wymienić jedynie twoją i5 na i7? Taki I7-4790 jest niewiele słabszy od i7-7700k, a wyjdzie dużo taniej. Z tego co widzę po opisie, to kompa generalnie masz fajnego. Wydasz 4000zł i dostaniesz 15% więcej niż gdybyś wydał 1000zł, zmieniając samego procka. Co do czekania, to ostatnio jest trochę tak, że ciągle się czeka, ale trochę nic z tego nie wychodzi. W grudniu wszyscy radzili czekać na Kaby Lake, w styczniu na ryzeny(no, tutaj trochę się faktycznie zmieniło), później na vegę, przy okazji na x299, a teraz na Coffee Lake. Doczekaliśmy się jedynie drogich pamięci, drogich ssd, braku kart graficznych, oraz odblokowanych inteli, których podobno lepiej nie podkręcać.;) Jeśli chcesz zmieniać całą platformę i zasadniczo się nie śpieszysz, to MOŻE ma to jakiś sens. Pod warunkiem, że potrzebujesz więcej niż 4 rdzenie w kompie. Intel ma w końcu rzucić 6 rdzeni do mainstream'u, ale patrząc na to jakim "przełomem" było x299, to nie spodziewałbym się cudów w porównaniu do tego co teraz oferuje ryzen. Zapewne będzie to 6 rdzeni, ale taktowanych niżej niż analogiczne intele posiadające 4 rdzenie - fizyki nie oszukasz i jeśli rzucą procki z glutem(a pewnie tak się stanie, skoro potrafili to zrobić w hedt) w 14nm(a tak będzie), to nie ma siły, żeby to taki procek był wysoko taktowany. Temperaturę trzeba odprowadzić, a jak to ostatnio wychodzi intelowi, to widać na i7-7700k - procek jest na tyle mocny, że grzeje się strasznie. Do tego stopnia, że Intel radzi żeby nie podkręcać...odblokowanego procka.;) To oczywiście trochę wróżenie z fusów, bo może stać się cud i Intel faktycznie wypuści zauważalnie lepsze procki, ale ja jakoś w to nie wierzę.

Do gier, które wymieniłeś ta karta będzie ok, ale pewnie zestarzeje się dość szybko - to tylko 3GB vram. Wg mnie lepszym wyjściem byłaby wymiana i5-7400 na g4560/g4600 i wzięcie gtx 1060 6GB. Rozwiązaniem mogłoby również być kupno komputera bez karty, oraz dokupienie kart za 1-2 miesiące. Jeśli wstawisz 2 kości ram, to Morrowind może śmignie na zintegrowanej karcie graficznej. Nie ma też pewności jak zachowają się ceny kart - równie dobrze mogą się ustabilizować na obecnym poziomie. Ryzyko zawsze jest. Jeśli natomiast kupiłbyś całość już teraz, to wg mnie możesz wziąć równie dobrze coś na gtx 1050ti - do twoich gier też powinna wystarczyć, a za zaoszczędzone pieniądze wziąć np. dysk ssd lub płytę B250 z 4 slotami na ram - wtedy za parę lat dołożysz do kompa kolejne 2 kości, żeby otrzymać 16GB, oraz kupisz nową kartę. Jeśli nie, to zestaw, który znalazłeś spokojnie poradzi sobie w grach, które wymieniłeś.

@up Fajne te ceny. 100zł różnicy(a na tym konkretnym modelu to nawet 150zł) na samej karcie. To chyba mamy zwycięzcę, jeśli chodzi o koszyk. Nawet gtx 1060 w niezłej cenie, w porównaniu z morelami.

Obecnie nie kupisz gtx 1060 albo rx 470 w sensownej cenie, a płacenie ponad 1200zł za gtx 1060 3GB nie ma imo sensu. Oczywiście są takie modele: https://www.morele.net/karta-graficzna-asus-geforce-gtx-1060-3gb-gddr5-192-bit-dvi-d-2xdp-2xhdmi-box-1060ph-gtx1060-3g-977590/ Tyle, że w maju za takie pieniądze mogłeś kupić gtx 1060 6GB. Jeśli weźmiesz G4560/G4600 zamiast i5-7400, to reszta zestawu może pozostać bez zmian.

Pewnie też będzie ok, natomiast mam wątpliwość odnośnie procesora: https://www.morele.net/procesor-intel-core-i5-6402p-2-8ghz-6mb-box-bx80662i56402p-852546/ On ma takty 2.8-3.4 a 7400: https://www.morele.net/procesor-intel-core-i5-7400-3ghz-6mb-box-bx80677i57400-976030/ ma takty 3.0-3.5 oraz jest trochę tańszy. Pamięć, która jest w cytacie, to chyba to: https://www.morele.net/pamiec-adata-premier-dimm-ddr4-8gb-2133mhz-cl15-ad4u2133w8g15-s-769823/ i jeśli brać w jednej kości, to wolałbym taką: https://www.morele.net/pamiec-goodram-irdm-ddr4-8gb-2400mhz-cl15-ir-2400d464l15s-8g-1222106/ Tańsza oraz wyższe taktowanie. Nie widzę powodu, żeby brać i5-6402p zamiast i5-7400(chyba że używasz windows 7, nie wiem jak z 8.1). Jeśli weźmiesz płytę H i planujesz rozbudowę ram-u, to faktycznie jedna kość jest bardziej przyszłościowa, ale teraz stracisz trochę na wydajności. Obudowa i zasilacz z benchmark trochę droższe - obudowa ma 2 wentylatory, które pewnie są fajne, ale dla tego sprzętu imo nie zrobi to różnicy. To tak czy siak nie będzie się grzało. Prawdę powiedziawszy, to nie wiem jaka będzie różnica pomiędzy Thermaltake z mojego zestawu, a Corsairem. Ja osobiście mam ten drugi, w zestawach na purepc polecany jest ten pierwszy. Na morelach pierwszy jest trochę tańszy. W innych sklepach one mają zbliżoną cenę. Podsumowując. Ja wziąłbym i5-7400 oraz ram 2400mhz. Jeśli weźmiesz płytę H i rozważasz dołożenie ram-u w przyszłości, to w jednej kości, jeśli B to w dwóch. Jeśli będziesz brał aktualizację BIOS-u, to ja wziąłbym płytę B250 i ram w dwóch kościach. Reszta to imo kwestia preferencji - wątpię, żebyś zauważył różnicę biorąc WD zamiast Toshiby(chociaż podobno Toshiba jest cichsza), czy Corsaira zamiast Thermaltake'a. Imo to bardziej kwestia estetyki i pytanie, do czego chcesz dołożyć 20zł.:)

Jaki system?

Jeśli nowy, to coś takiego: http://www.morele.net/inventory/info/nkOm8s/ I teraz 2 uwagi - płyta wg info w sklepie(czy w artykułach na purepc) potrzebuje aktualizacji BIOS-u. Wg informacji, które możesz uzyskać m.in. na tym forum, jednak tego biosu nie trzeba aktualizować. Jeśli będziesz chciał postąpić zgodnie z sugestią sklepu, to musisz dokupić sobie usługę aktualizacji bios-u za 24zł, a wtedy imo lepiej dopłacić parę złotych i kupić taką płytę: https://www.morele.net/plyta-glowna-gigabyte-ga-b250m-ds3h-b250-ddr4-hdmi-dvi-vga-matx-976046/ 40zł różnicy, a dostaniesz płytę z 4 slotami na ram, co ułatwi rozbudowę kompa w przyszłości. 8GB ram-u w tej chwili jest ok do grania, ale sądzę, że w ciągu 2-3 będzie ciasno.

Narzędzie oczyszczania dysku i zobaczysz, czy będzie potrafił coś znaleźć- jakieś zrzuty błędów pamięci, aktualizacje itd. Dodatkowo polecam ten program: https://windirstat.net/ Uruchamiasz z uprawnieniami administratora i pokaże ile co zajmuje. Jeśli na tym dysku nie masz gier, a mimo wszystko masz dużo miejsca zajętego, to możliwe, że po prostu pagefile lub plik od hibernacji(nie pamiętamj ak to się dokładnie nazywa) zjada dużo miejsca. Dodatkowo zrób trima na dysku. Jeśli masz win 10,to załatwiasz to narzędziem optymalizacji - windows wtedy uruchamia trima, jeśli to dysk ssd.

Dokup 2x4GB, skoro masz 2 sloty wolne. Zanim będziesz potrzebował więcej niż 16GB, to całego kompa zdążysz wymienić. Taka mała ilosć miejsca raczej będzie spowialniała działanie komputera. Zaleca się, że zostawiać 10-15 procent wolnej przestrzeni. Raz, że dyski ssd tego potrzebują, a dwa - Windows na page file'a również.

Wg tej strony: http://gameplatform.pl/komputer-do-playerunknowns-battlegrounds-wymagania-sprzetowe-minimalne-i-rekomendowane/ Wymagania, które podajesz, to minimalne wymagania. Wychodzi na to, że powinieneś dokupić ram-u(ile masz wolnych slotów?) oraz wymienić kartę. Jeśli kupisz gtx 970/r9 290 to powinno śmigać na najwyższych detalach. Gtx 1050ti również pomoże. Tak na szybko znalazłem takie filmy(nie oglądalem całych, możliwe że są takie same): Mniej więcej czegoś takiego możesz się spodziewać kupując gtx 1050ti 4GB. Z gtx 970 będzie jeszcze lepiej. Niemniej, wg mnie, nie obejdzie się również bez dokupienia ram-u. Patrząc na filmy, to 6GB które masz, to za mało. Wg mnie powinieneś dokupić przynajmniej 4GB.

No poczytaj, bo troche glupio jakby cos nie dzialalo. Ja nie jestem z tym na biezaco. Jeszcze jedna uwaga odnosnie karty - ta, ktora wybrales ma wyjscia: 1 hdmi, 1 dvi oraz 1 vga. Jesli bedziesz uzywal wiecej niz jednego monitora, to moze byc to troche uciazliwe. Sa modele posiadajace 2 wyjscia hdmi/dp: https://www.x-kom.pl/p/277404-karta-graficzna-pci-e-gigabyte-geforce-gtx750ti-1024mb-128bit-oc.html Ta ma akurat 2x hdmi oraz 2xdp. Ta dla odmiany 2xhdmi oraz 2xdvi: https://www.x-kom.pl/p/174900-karta-graficzna-pci-e-gigabyte-geforce-gtx750ti-2048mb-128bit-oc.html Generalnie to te same karty co wybrana przez Ciebie, ale roznia sie rodzajem wyjsc, takze do wyboru, do koloru. :)