Yog-Sothoth

To ja wiem, z tym że i tak nie starczy a różnicę trzeba będzie wyfarmić. Narazie mam Wolverine'a ze 105mm do tego i sprawdza się całkiem nieźle.

Całość? Ciężko powiedzieć, ale teraz mam już ponad 91k expa po "paru" bitwach, więc nie aż tak długo ;) Gorzej będzie z uzbieraniem kasy na T32.. 2,6mln a na koncie jedynie 150k kredytów i prawie 2k golda. Ja w każdym czołgu robiłem full research, T1 po zmianie działa jest całkiem fajny, poza tym on i M6 to chyba ostatnie opłacalne heavy bo później już masz 105mm w T29 i każdy strzał to 1000 kredytów.

Ja jeszcze 15k expa i T32, gorzej że na koncie mam 200k kredytów..

To może bym kupił premium Tanka, ale od USA, a tu tylko T14 z heavy jest, dobre to to?

Jak wy robicie taką kasę.. ja dziś pierwsza runda wygrana T29, 3 rozwaliłem, sam lekko uszkodzony i tylko niecałe 29000 kredytów + ~5tyś expa :/ Oczywiście jeszcze odjąć 16000 kredytów na naprawę i ammo.

Taa, ktoś wierzy w skuteczność tych petycji? :D

Zawsze uważałem że robienie sondaży w gimnazjach to błąd.

Fajny garbusik widziany w Czeskiej Pradze ostatnio. Poza tym nic szczególnego.

To teraz blachary się wyrywa na pełny bak? ;) Ja swojego notorycznie co miesiąc zalewam po 80-100zł od zapalenia się rezerwy, ale służbowy to wiadomo pod korek.

Przynajmniej szybko będzie można się wycofać z bitwy ;)

Przecież to będzie pewnie zwykły arcade ala BF, więc co tu trudnego w sterowaniu? Btw w trailerze pierwszy myśliwiec z szachownicą :)

A co ma robić skoro argumentów brak. maSTHa212 też prosiłem o podanie tych mocnych tytułów na koniec 2011 + 2012 i jakoś milczy. Ja bynajmniej nie zaprzeczam że X360 to konsola na którą wychodzi mało gier, jedynie mało ich wychodzi dla core'owego gracza. Nie da się ukryć że jeśli chcesz poskakać przed konsolą to Xbox jest najlepszym wyborem.

Hehe, ja 3-4 lata temu za 4tyś to robiłem naprawę tyłka, gdzie gość mi wjechał przy ~50km/h bez hamowania na stojący samochód. Z zewnątrz raptem zbite światła, wgięta klapa, rozwalony zderzak, pod spodem skrzywiona podłużnica. Także powodzenia za te 3-4 tyś, chyba że części będą brane też z rozbitych, tylko mniej ;)

Bynajmniej, bo rozmawiamy o roku 2011 i dalej. Technologia może i się rozwija, ale jakoś nie widzę mega realistycznej grafiki w grach stricte PC. Dlaczego? To nie konsole są winne a czas i pieniądze jakie trzeba włożyć w produkcję. Gdzieś czytałem komentarz gościa, że marzy mu się gra free-roam wielkie miasto, gdzie do każdego budynku można wejść, oczywiście ze świetną grafiką, dużą ilością ludzi, etc. I kto to zrobi? Deweloper będzie siedział 10 lat nad jedną produkcją, po czym splajtuje na 3 lata przed premierą. Trzeba niestety wziąć pod uwagę ograniczenia czysto biznesowe i przestać marzyć o pewnych rzeczach, bo jak narazie nawet 10x mocniejsze karty graficzne nic tu nie pomogą. Ja od gier wymagam wciągającej fabuły czy świetnego gameplayu, a grafika jest na ostatnim miejscu.

Bashowanie jednej firmy za zabieranie ficzerów (pytanie jakich - Linuxa? Rzeczywiście podstawowa sprawa w konsoli do grania) a milczenie o drugiej która realnie utrudnia graczom korzystanie z tańszych akcesoriów raczej nie jest uczciwym stawianiem sprawy. Argument z tym usuwaniem wad to nie wiem po co, Sony nie usprawnia kolejnych wersji o lepszy proces technologiczny, czy poprawkę YLOD? Nie dodaje czegoś nowego, vide kanały tv/muzyczne, nowe funkcjonalności fw. I jedna i druga firma pod tym względem nie odbiega od normy, z taką różnicą że MS przyjęło dość nieciekawy model sprzedaży akcesoriów. Znowu wracamy do "mnie się podoba", "dla mnie to nie hit", etc. Rozmowa była o ilości exów na danych platformach, więc teraz wykręcanie kota ogonem nie zadziała. Jak chcesz to ICO Collection może z list wylecieć, ale za nią poleci też remake Halo bo to też już chyba było? Exclusivem są gry dostępne na jedną platformę, myślałem że to zrozumiałe ale widać nie do końca. Gra nie musi być hitem ani sprzedać się w ilości xx mln, żeby zachęcić kogoś do kupna konsoli - wystarczy że danemu graczowi spodoba się. Owszem oceny mogą dać pewien pogląd sytuacji, ale nadal nie wpływają na indywidualne gusta kupującego, jeśli komuś się spodobała to sama gra spełniła swoje zadanie - przyniosła dobrą zabawę przed konsolą. Kwestia opłacalności dla wydawcy to inna sprawa. A nie opiera? Z normalnych gier non-Kinect zostały właśnie te 3 pozycje które wymieniłem, reszta to Kinect only popierdółki + większe produkcje lub eksperymentalne mutacje jak Steel Battalion czy Codename Kingdoms - ale nadal ciężko cokolwiek o nich powiedzieć bez gameplaya. Skoro uważasz że MS ma ciekawy line up dla gracza nie posiadającego Kinecta to może coś tu podasz?

Dobrze wiesz o co chodzi, masz możliwość kupienia dysku od MS za grubą kasę, albo kombinowania z szukaniem odpowiedniego dysku od WD, który zostanie wykryty w tej konsoli. Do tego ograniczenie do 250GB max. @Harry Lloyd Prześledź wątek i zobacz z kim i o czym dyskutuję, to będziesz wiedział po co ta rozmowa.

Obiektywnie patrząc PS3 ma większy wybór exów i o to się w tym temacie rozchodzi. A kwestia podobania się lub nie to indywidualna sprawa każdego gracza. @Grobel xbox 360 4gb dysk - Szukaj w Google

Nawet szkoda komentować takie "argumenty", powiększanie penisa? O ile mi się dobrze wydaje to exclusivy są powodem do kupna jednej czy drugiej konsoli, rozumiem że jak kupujesz buty to byle jakie, ważne żeby na nogi weszły? @Grobel Jak widać pozostaje ci się tylko śmiać, choć w twoim przypadku nie wiem czy to nie śmiech przez łzy.

Ciężko rozmawiać z osobą która jak widać zupełnie nie orientuje się w grach które wychodzą na poszczególne platformy ale ok. PS3 już są: Little Big Planet 2, Killzone 3, Motorstorm: Apocalypse, SOCOM 4, DC Universe, InFamous 2 PS3 2011 będą: Resistance 3, Ratchet&Clank: All 4 One, Uncharted 3, ICO Collection PS3 2012 wiadome: Twisted Metal, The Last Guardian, Starhawk, Sly 4, FF Versus XIII X360 2011 już są: nic X360 2011 będą: Gears of War 3, Forza 4, Halo remake Mówimy oczywiście o normalnych dużych tytułach nie Move/Kinect only, jedynie w dystrybucji cyfrowej MS daje radę, ale tak samo na PSN jest dużo fajnych tytułów. Oczywiście zaraz się zaczną argumenty, że ta gra to crap, tamta to kiepsko się sprzedała, etc. Dla mnie to nie ma znaczenia, jeśli potrafiłem się dobrze bawić przy SOCOM 4 który został zjechany w reckach, to mam gdzieś te recki a gra spełniła swoją rolę. Dalej można mówić że po co mi tyle gier, jak większośc nie podchodzi, ale przynajmniej jest z czego wybierać, a w przypadku X'a albo lubisz Halo/Gears of War i simy albo jesteś skazany na multiplatformy. Owszem, jedyna różnica taka że Sony nie opiera się jedynie na takich grach, czego nie można powiedzieć o MS.

No tak, standardowy argument posiadaczy X'a - to jest właśnie myślenie fanboja, to ty sobie czekaj a ja pogram w te same przeciętne gry które wyszły w tym roku ;) Jak się postarasz, to sam znajdziesz info.

O tym że nie masz innych konsol chyba nie wspominałem? Już samo posiadanie X'a zaburza sensowne spojrzenie na inne konsole, ale nie dziwne jak pokazują 3 normalne exy w ciągu roku (z czego żaden jeszcze nie wyszedł) + tona crapu na Kinecta ;) Z tymi pociętymi konsolami to chyba mylisz firmy, mówi ci coś 4GB dysk w konsoli i brak możliwości zamontowania większego bez kombinowania?

Wczoraj coś tam usłyszałem o przeglądarce na Vicie więc będzie, Ultima ma bodajże preorder w całkiem nieżlych cenach.

Jak widać wystarczy mieć X'a :lol: Prawda jest taka że przy tej ilości exów które Sony już zapowiedziało na końcówkę roku/początek 2012 nie muszą nic więcej pokazywać, bo nawet tego się ograć nie da w sensownym czasie.

Nie powiedziałbym tak, brak większego jebnięcia bo o obniżce to już od tygodnia chodziły plotki, ale coś tam pokazali mimo wszystko - i nie tylko na Move. A porównywać to do MS, który na Gamescomie nawet konfy nie robił to już w ogóle..

A z czego to wynika? Właśnie z takiego spojrzenia innych - o luka to się wcisnę, co tam że mogę jechać jeszcze 300m po wolnym pasie. Jazda na zamek właśnie NA TYM polega żeby dojechać pasem kończącym się do końca i dopiero tam powoli szykować się do zmiany pasa. Ja wiem z czego wynika ta niechęć do jazdy takim pasem - każdy po prostu boi się że zostanie uznany przez takich panów szos za cwaniaka i nie wpuszczony, a może i jeszcze obtrąbiony. Ja z reguły zaczynam zmieniać pas dopiero na 10-50m przed końcem w zależności od prędkości poruszających się samochodów i na szczęście zauważam coraz większą uprzejmość i zrozumienie u kierowców.