costi

Z tego, co kojarze, to gdy masz sojusz (ally) z miastem-panstwem, to uzyskujesz dostep do ich surowcow z automatu. W kazdym razie jak raz zawarlem sojusz, to jedno w jednym z moich miast wyskoczyl "we love the king day", bo akurat dostali surowiec, ktorego chcieli. Co do walki: faktycznie przydalaby sie opcja "nie opuszczaj pozycji". Bajdelej, ostatnio mialem sprawe z angielskimi longbowmenami - rzeznia, niezgorszy atak i 3 pola zasiegu. Ostatnio mialem dwie jednostki, ktorym nie zaliczylo awansu - jedna miala 31/30 expa, a druga 63/60. Oczywscie kosztowalo mnie to ich zgon (bo byly ledwo zywe, a spokojnie bym je uleczyl) i niezdobycie miasta, a moze i przerabanie wojny z Anglikami. Jest juz jakis mod wyrownujacy balans frakcji? Jak przejrzalem bonusy, to dysproporcja jest ogromna - Ottomanie i Niemcy maja najbardziej do tylu, w porownaniu z USA czy Japonia to jest smiech na sali. Fajne jednostki IMHO zupelnie tego nie rekompensuja.

Czasami algorytm rozwoju uparcie omija jakis heks, z blizej nieokreslonych przyczyn - wtedy wykupem mozna mu "pomoc", ew. jak jestesmy blisko innego gracza, to zabezpieczyc sobie ciaglosc imperium czy jakis surowiec.

Tak, w innych civkach spamowalo sie drog ile wlezie, a tu trzeba uwazac. GM handluje z City-state, z ktorym nie jestes w stanie wojny - wchodzisz na ich teren, klik i dostajesz kupe kasy i influence.

Wiesz, koniec mangi jeszcze daleko, wiec znowu skonczy sie dziwnie :)

Od konca: tylko tech tree, co do stylu gry to jest pewnie tyle koncepcji ilu graczy ;) Workerow zwykle mam ok. 3, jesli imperium robi sie bardzo duze, to wiecej. Jesli chodzi o ilosc miast, to w pierwszej pelnej partii zajmowalem caly kontynent po podbiciu dwoch cywilizacji, natomiast teraz gram partyjke, w ktorej mam poki co dwa miasta, a bede mial w sumie ze trzy pewnie (cisne na zwyciestwo kulturalne, a do tego wieksza ilosc miast przeszkadza). Co warto? Warto trzymac "buzki" (happiness) powyzej zera, mozliwie duzo, bo to przyspiesza wchodzenie w zloty wiek. Kultura sie tez przydaje, bo Social Policies potrafia bardzo, bardzo pomoc. Galaz Piety jest bardzo mocna i wczesnie rozwinieta daje mozliwosc szybkiego trzepania kolejnych policies. Ale jak ktos woli szybki rozwoj technologiczny, to pewnie odpusci Piety i zainwestuje w co innego, a potem rozwinie Rationalism ;) Wojska IMHO nie za duzo, bo utrzymanie kosztuje, a jak mamy dobrze rozwiniete jednostki, to spokojnie sie obronimy/nie bedzie problemow z najazdami (niepotrzebne skreslic ;) ). Jakosc daje lepsze efekty niz ilosc.

Akurat Palikot jest tytanem konsekwencji na naszej scenie politycznej...

Ten abonament to taki srednio ciekawy jest, aczolwiek ofderta rzeczywiscie nietypowa i jak komus sie zlozy koniec abonamentu z checia zakupu konsoli, to warta rozwazenia ;)

To fakt, autoreklame mial rewelacyjna. Podejrzewam, ze ta jego koncowka dlugo pozostanie w pamieci. Sam wyprzedzal wiecej razy niz cala reszta stawki razem wzieta :)

Tak gwoli scislosci - stopke do lampy przejeli od Konica/Minolta. Jestem jednak pewien, ze nie plakali z tego powodu ;)

Poza tym Sony ma jedna "drobna" wade - niestandardowe sanki do lampy blyskowej.

Alez piekna koncowka - brawo Robert! Szkoda problemu z oponami, ale i tak wybronil sie swietnie. Heikki "pochodnia" Kovalainen tez byl niezly :lol:

Podejrzewam, ze znalezienie tej chinszczyzny w sklepie bedzie wyczynem ;)

A skad wziales taki rozmiar heksu? Pogralem w demie bardziej militarnie i zdobywanie miast to jest masakra - nie dosc, ze strzelaja z daleka, to jeszcze maja "first strike" w obronie... a jak w miescie siedzi jednostka strzelecka, to juz jest w ogole przesrane. Oczywiscie, da sie zdobyc, tylko trzeba mase wojska, zeby tego dokonac. Nie zdazylem wybudowac katapult, podejrzewam, ze uproscilyby sprawe...

Oba urzadzenia sluza do czegos troche innego. Pierwsze to zwykly rozdzielacz - jedno zrodlo, dwa ekrany, bez mozliwosci jakiejkolwiek ingerencji w to. Drugie to switch - na dowolne wyjscie mozesz podac dowolne wejscie , wiec latwo mozesz do telewizorow podlaczyc wiele zrodel. Prawdopodobnie robi tez jako repeater, czyli podciaga impulsy do wartosci nominalnej. Jesli chodzi o jakosc obrazu: to jest polaczenie cyfrowe, wiec roznic nie bedzie. Co najwyzej, jesli zamierzasz ciagnac dlugie kable (>10m), to moze sie okazac, ze na koncu sygnal bedzie za slaby i bedziesz mial problemy typu mrozenia, zerwania, zgubione ramki czy problemy z wykrywaniem urzadzen. Wtedy bedziesz musial zainwestowac w jakies urzadzenie aktywne, ktore oprocz rozdzielania rowniez wzmacnia sygnal.

Taki hint: sila miasta jest wyswietlana na gorze paska z nazwa, obok szarej tarczy.

Rozegrales 300 tur i nie zauwazyles, ze sila obronna miast sie zwieksza wraz z ich rozwojem? ;)

Co Ty chcesz testowac, ze sie nie zabootuje z partycji rozszerzonej?

W moim Oplu jest to napisane w instrukcji obslugi.

No wlasnie, tutaj mam wrazenie trzeba bedzie od nowa wymyslic sposob na wojne. Miasta bronia sie same i prowadza ostrzal, a ze wzgledu na limit "1 jednostka - 1 pole" bedzie trzeba oprzec armie raczej nie na masie, a na jakosci, plus podparcie strzelcow i artylerii "z zaplecza".

Nie ukrywam, ze fajnie by bylo, gdyby pojawily sie jakias roznorodnosc na scenie politycznej...

Moze jakis TV z DLNA? Bo jak nie, to zostaja wam chyba tylko dlugie kable HDMI i ew. jakies switche.

Dziwie sie, ze w minusach nie znalazla sie beznadziejna praca kamery... momentami po prostu wyc sie chce.

A TP-Link na wlaczone DHCP Relay, czy sam przydziela adresy niezaleznie od Linksysa?

A ustawienia IP masz dobre wszedzie?

Troche pozno ale umknal mi ten topic: kawal drutu nawiniety na szpule to antena do AM, na fale dlugie :)