jonas

Ale co, kazałeś mu zasuwać? Groziłeś w<span style='color: red;'>[ciach&#33;]</span>lem i bukkake jak nie zdążycie? Namawiałeś do frogowania wołając "jedziemy Malina, służbowy samochód służbowe paliwo, dawaj Malina"? Jeśli nie to niech płaci sam, co to za odpowiedzialność zbiorowa?

US & A robi podobnie - podpalają jakiś kraj bezpośrednio lub agentami CIA, a potem mają świetny poligon do testowania nowych wojskowych zabawek na żywym organizmie. Przemysł zbrojeniowy ma zamówienia, ludzie mają pracę, interes się kręci. No i nieprędko znów komuś przyjdzie do głowy rozliczać się za ropę inaczej niż w USD - Saddamowi ani Kadafiemu już na pewno nie, done and done. Małodusznie i egoistycznie cieszę się, że Jankesi wojnę w Europie Wschodniej postanowili rozpętać na Ukrainie, a nie w Bolandzie.

Poczekajcie, pogubiłem się kto jest komuchem, kto gimbusem, kto trollem i z kogo się śmiejemy. Możemy zacząć jeszcze raz?

Jakiś generic SUV/crossover/cokolwiek to jest, wygląda na chiński.

Jaki tam trolling, zwykłe pieprzenie w bambus. Wtedy będzie, że polscy naziści próbują zacierać ślady swoich zbrodni. W czasie zwiedzania obozu Auschwitz przewodnik nam powiedział, że jakiś tam profesur-doktór czy inne ludzkie zero miało czelność ogłosić, że to wszystko nieprawda i hucpa, że to Polacy po wojnie wybudowali te baraki i piece, żeby oczernić Niemców. Dlatego teraz komory gazowe wysadzone w powietrze przez wycofujących się SS-manów w Auschwitz III leżą sobie spokojnie w gruzach i nikt nie zamierza ich odbudowywać.

Znowu cztery zera i piąte za kierownicą, dlaczego mnie to nie dziwi?

Chcieli "polskie obozy", będą mieli. Hłe hłe hłe.

Wacha tam po eurasie za litr, a to już coś.

Phy, Chorwacja. W takim Mielnie też zabytek na zabytku - Golf 1.9 TDI z 1995, Passat 1.9 TDI z 1998, jakieś od dawna pełnoletnie BMW, zabytków co nie miara. A na serio to w Sarbinowie jest taka knajpa prowadzona przez małżeństwo będące fanami marki BMW, ale nie jeżdżą Laguną, tylko E24 635csi utrzymywanym w nienagannym stanie.

Stare BMW to żaden problem, trochę zaskórniaków i masz. Etykietka buraka i chama gratis, ludzie się jeszcze nie nauczyli że chamy i burole cisną teraz Skodami aszusteczkami aczfureczkami w tedeiku i kombiku. Stare BMW w dobrym stanie to zajebisty problem, nawet nie w zaskórniakach ale znalezieniu czegoś, co nie powinno już dawno posłużyć jako surowiec wtórny na żyletki.

Ja to bym wpisał IDDQD i IDKFA i dopiero by zobaczył, ha! Komcie pod filmikiem niezawodne. To naprawdę jakiś wielki problem kupić sobie stare BMW zamiast starego Opla albo Forda?

Oto, szanowni obywatele, typowy przykład zdemaskowania, którego tak usilnie domagał się Arkadiusz Apołłonowicz!

Dzięki darmowej komunikacji dzieci dojadą do szkoły same zamiast być podwożone SUVami w ilości 1 SUV / 1 dziecko. Dzięki darmowej komunikacji najstarsze starowinki mykną rączo od lekarza na rynek i stamtąd do drugiego lekarza, wszystko w poczuciu że wreszcie coś mają z życia skoro emerytury takie żałosne. Ostatni raz korzystałem z komunikacji publicznej typu autobus czy pociąg kilka miesięcy temu w Aberdeen, w kraju nie pamiętam kiedy, tak dawno to było. Ale wyjobywać wszystkie autobusy jak leci - nie, nawet jeśli "darmowe" oznacza, że mi zabierają i gunwo z tego mam. Akcyzę w paliwie też doliczają, a na autostradach bramki i haracz. O, to jest problem i dobry powód do w<span style='color: red;'>[ciach&#33;]</span>u, a nie jakieś autobusy.

I tak puszczą na tym reklamy.

A to zależy czy będę w nastroju na jałowe popierdywanie czy nie. Ja, stary cynik i uparty osioł, obrońcą prawdy i wiary. Doprawdy podziwiam twoją subtelność dowcipu.

A, to zrobiłem celowo. Nie zamierzam podejmować dyskusji związanej z francuskim tzw. historykiem, który dzisiaj pisze o podłych polskich panach gnębiących biednego ruskiego chłopa, a jutro napisze o podłych polskich nazistach, gazujących biednego żydowinę w Auschwitz.

Ale jaki to ma związek z czymkolwiek? Znów piszesz żeby pisać?

Czyli ktoś, kto nie ma zapewne bladego pojęcia o przedmiocie dyskusji. Wolter, też Francuz i też idiota, sławił carycę Katarzynę. Quod erat demonstrandum. Zresztą Ukraińcy jako naród to sztuczny twór liczący niecałe 200 lat, dzieło Austriaków, pragnących namieszać nieco na wschodnich rubieżach cesarstwa w XIX wieku.

Już kiedyś było blisko utworzenia mocarstwa słowiańskiego, ale poszło o kwestie religijne i wszystko się rozleciało. To, co obecnie znajduje się na ziemiach polskich, czyli - jak mawia klasyk - kondominium pod zarządem powierniczym, nie ma żadnych szans przewodzić czemukolwiek. To chyba logiczne. Niemniej irytowanie Putina i jego żołdaków też nie jest rozwiązaniem, bo jak się zeźlą to rozjadą Bolandę w trzy godziny, jeszcze zanim NATO zdąży wystosować notę protestacyjną czy co oni tam zrobią. Bo przecież nie ruszą z odsieczą, to oczywiste. Może dalej Putin nie pójdzie, zatrzyma się na Odrze. Może wystarczy mu aneksja Czechosłowacji i Anschluss Austrii, dalej nie pójdzie. A nie, czekajcie ...

Litwinów właśnie nie byłem pewien w kwestii słowiańskiej.

Historia UK to głównie podboje jakichś nieszczęsnych dzikusów, wojny z Francuzami oraz chwalebny zaiste wynalazek obozu koncentracyjnego. Bohaterscy Anglicy zamknęli kobiety i dzieci wojowników z burskich plemion, po czym zagrozili że zabiją wszystkich w obozie jeśli wojownicy się nie poddadzą. Typowe dla tchórzliwych śmierdzieli, jakich pełna jest ta ich wyspa w kształcie prącia. W tak zwanym międzyczasie w powstaniu bokserów wskazali Chińczykom, że opór przeciwko uzależnianiu ich od opium jest daremny. No i obrazek na deser. Co posłuży PL - dowiemy się za kilkadziesiąt lat z opracowań historycznych, na razie możemy tylko zgadywać. Multi-kulti właśnie bankrutuje jako pomysł na społeczeństwo, więc coś już wiemy i możemy to wykorzystać. Aby to osiągnąć, należy podsycać nastroje ksenofobiczne i rasistowskie, przy czym kierować je umiejętnie, a nie jak obecnie przeciw Litwinom, Rosjanom i Ukraińcom. Bo to są po pierwsze Słowianie, po drugie sąsiedzi, a po trzecie myślą podobnie więc to może być niegłupie trzymać się z nimi zamiast dajmy na to z jakimiś tam Anglikami, Jankesami czy inną germańską zarazą. To takie proste, że aż mi wstyd.

Ja się nie boję łatki na forum, tylko kłopotów związanych z tym, co i kto uznaje za antysemityzm oraz prawnych konsekwencji tzw. mowy nienawiści, pojęcia dość elastycznego i pojemnego. Sam mam garbaty nochal wskazujący na to, że prababki niekoniecznie dochowywały wierności swym chrześcijańskim mężom. Kto to teraz wie na pewno?

Miej gdzie chcesz co chcesz, prywatne preferencje seksualne są, jak nazwa wskazuje, prywatne. Ale ja nie jestem komunistą, skąd ten śmieszny pomysł? Rząd dowolnego kraju i tak mnie nie słucha, więc się nie wyrywam z dobrymi radami. Nie jestem Brzezińskim. Interes miał być taki, że wpuszczają tanią siłę roboczą, a ona wykonuje te wszystkie prace, których szanujący się biały bwana nie podejmie. Wyszło zaś inaczej, bo wpuścili nie tych co trzeba. Polaków, Litwinów, Łotyszy też wpuścili i rzadko ktoś narzeka. Może dlatego, że wymienieni nie domagają się prawa szariatu w Londynie? Nakradło się przez wieki z zamorskich kolonii, to teraz procentuje. No i nie bez znaczenia jest dostęp do zasobów naturalnych Morza Północnego. Widziałem kilka ofert pracy w Kazachstanie i na Sachalinie, ale po pierwsze mam na to za mało doświadczenia, a po drugie za małe jaja, żeby zasuwać przy -40 stopniach niejakiego Celsjusza w firmach, gdzie nadal żywa jest filozofia "ludiw u nas mnogo". To akurat propaganda i zwyczajna bzdura, rozpowszechniana przez starszych braci w wierze. Ma to na celu zakorzenienie w Polakach przekonania, że są podludźmi, wąsatymi i bezzębnymi głupcami i nie nadają się do niczego poza prostymi pracami fizycznymi. To, cały jad którym plujesz oraz owo "wasze" jasno wskazuje, jakiej jesteś narodowości i wyznania. Nie mam na myśli paszportu bynajmniej, paszport to tylko kawałek papieru. No ale dość już o tym, antysemityzm to lepka łatka i strasznie brudzi. Brytyjczycy mają pewne kompleksy związane z wykształceniem, bo u nich szkoły wyższe to koszt 9000 funtów rocznie i niewielu może sobie pozwolić. Owszem, martwi ich gdzie i ilu jest obesranych imigrantów, bo ja tam polecę, wrócę i mam w rzyci, a oni żyją z beczeniem imama za oknami. Berek!

Ale on naprawdę jest w UK. Ja tam tylko do roboty latam, ale i tak widziałem już dość, by wyrobić sobie o muzułmanach nieprzychylne zdanie. W Paryżu byłeś? Cojogodom, w Andrychowie lub Mławie, takich miastach w Polsce, byłeś? Panoszą się tam cyganie czy też, jak chce oficjalna nowomowa, Romowie, tfu. I gdzie doradzasz się udać tym, którzy cyganami nie są, a mieszkają tam od pokoleń? Ucieczka nie jest rozwiązaniem. "Oni" przyjeżdżają do "nas", to niech się dostosują albo won. Pierdzenie na temat licznika naturalnego w wykonaniu kogoś, kto nic w tym temacie nie robi jest dość zabawne, kontynuuj. Muslimy nienawidzą wszystkich nie-muslimów, nienawidzą szeroko pojętego Zachodu, a mimo to ochoczo tam ściągają i wysysają socjal aż huczy. Gdzieś zaproponujesz ich odesłać? Psychiatryk, der Konzentrationlager czy Madagaskar?