Skocz do zawartości

jonas

Stały użytkownik
  • Postów

    6562
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    447

Treść opublikowana przez jonas

  1. Ta wspaniała Fabia żeby zmieścić się w budżecie będzie musiała mieć 1.0 MPI o porażającej mocy 60 KM, czyli nieco lepiej niż Seicento, ale pali więcej bo cięższa buda. Dopłata do ręcznej klimy to 700 zł, zapasowe koło 350 zł, otrzymujesz dziadkowóz na stalowych felgach, który pali jak stara <span style='color: red;'>[ciach&#33;]</span>a i trzeba go pchać pod górkę. Nie wiem czemu jeszcze nie kupiłeś, nie ma na co czekać.
  2. E, to trzeba było tak od razu napisać, że już dawno wymyśliłeś co kupić i szukasz kogoś, kto potwierdzi jaki to świetny pomysł. Fabia to nadal low cost, czyli tandeta i korbotronik, a ręczna klima za dopłatą. Jak w Peugeocie 301, zobaczyłem w cenniku opcję klimatyzacji za dopłatą i eksplodował mi mózg. W dzisiejszych czasach rozpasanego konsumpcjonizmu kupować nowy samochód bez klimatyzacji to strzał z gumy od gaci prosto w pysk, ale co kto lubi.
  3. Suzuki Celerio weszło do sprzedaży w tym roku, wyceniają na zdaje się 39900. Silnik typowo dla Suzuki jeden do wyboru (1.0 benzyna), ale chyba ma klimę i koło zapasowe. Nie wiem jakie odczucia w środku, ale to nie VW że musisz mieć przyjemne w dotyku plastiki, żeby mieć co myziać w oczekiwaniu na lawetę. Zresztą w tym budżecie narzekanie na jakość plastików jest zwyczajną fanaberią. Samochód demonstracyjny to fajna zabawa dla kogoś, kto lubi wywalać wagon waluty na niemal nowy pojazd do remontu. Demówką Subaru Forestera XT jakieś łosie dawały w pizdę na zimnym więc przy 15k km przebiegu żarł olej jak TFSI. Demówką Grand Vitary jakieś łosie cisnęły 80 km/h leśnymi drogami, więc przy przebiegu 10k km lakier wyglądał na jeszcze jedno zero, a w zawieszeniu już coś popiskiwało na wybojach. No. Aż się usmarkałem, przestań Dominik bo pęknę ze śmiechu.
  4. Nie brałeś udziału w konkursie to się teraz odkopuluj, nic ci nie powiem.
  5. 44, próbuję szybciej ale nie ma gdzie a jak jest, to z przodu snuj, a z przeciwka sznurek.
  6. Tymczasem pierwsze 10k przebiegu minęło nie wiedzieć jak i kiedy. Jednocyfrowe spalanie, jaki wstyd.
  7. No to zawrócił c'nie? Przecież nie wjechał pod prąd na autostradę.
  8. Student gunwologii podejmie się każdego zadania za garść srebrników.
  9. Dlaczego chcesz zwalniać do 70-50-40 (albo i 10 mniej, widziałem dzisiaj kilku takich nadgorliwców) jeśli żaden snuj przed tobą nie zwalnia, a wokoło pustka i cisza? Żadnej szkoły w pobliżu, żadnych różanolicych pacholąt igrających półzdechłym szczeniaczkiem na poboczu, najbliższe zabudowania terenu zabudowanego są oddalone o kilkadziesiąt metrów od drogi, a mieszkańcy najwyraźniej są pijani w trupa i śpią pod jabłonką? Pilnuj się tylko, by w takim "zabudowanym" nie pofrunąć 101 km/h, bo wtedy inny kierowca albo komunikacja publiczna. No ale gonić stówą przez wioskę to trzeba mieć gęsto nasrane pod deklem. Kierowcy nie są wrogami publicznymi, tylko źródłem hajsu do marnotrawienia przez hydrę nienasyconą. Dla siebie nawzajem też mogą być, jak się trafi jakiś ubecki syn albo ormowski wnuk z kamerką i chwilą czasu, żeby podjechać na psiarnię i zgłosić. Ciekawe czy bez legalizacji jako urządzenie pomiarowe nagranie z takiego czegoś może być dowodem lub powodem ścigania z urzędu?
  10. W Hondzie na rynek US & A?
  11. Znów do Poznania i z powrotem i znów seans snucia. Może lud nie zrozumiał przekazu lub zrozumiał opacznie - że niby za każde przekroczenie prędkości zabierają prawo jazdy? Ale widziałem dwa ludzkie zera w czterech niemieckich zerach, czyli Skodach A3/A4/A6 na ropę, próbujących się rozsmarować na napisie "Scania" oraz jedną oklejoną Fabię wyprzedzającą na łuku w prawo i podwójnej ciągłej. Jest zatem nadzieja, że obecny stan jest przejściowy i znów będę tym wolniejszym na drodze. Czuję się teraz ciut niezręcznie wyprzedzając wszystko podczas gdy niemal nikt nie wyprzedza mnie. Te óczócie.
  12. PiS doszedł do władzy i już zabiera prawa jazdy, żeby trudniej było z kraju uciekać.
  13. Czy ktoś już stracił albo zna kogoś kto stracił prawko odkąd weszły nowe wspaniałe przepisy? Bryknąłem do Poznania i z powrotem, o ile zwyczajowe snuje z rybkami i "dziecko w aucie" nie zawiodły snując się 70 km/h w niezabudowanym i wyczyniając zadziwiające manewry, o tyle widok oklejonych Yarisów, Pand i Octavii grzecznie sunących 90 km/h i zwalniających na każdej, nawet najdurniej ustawionej siedemdziesiątce wprawił mnie w zdumienie. Nie żebym miał jakieś najszybsze auto we wsi albo najlepszego skilla nabytego w Colin McRae, ale zastanawia mnie o co chodzi. Paru zapierdalaczy też się trafiło, ale jakby mniej niż zwykle. Ha, nawet Skodziarze w modelach A3/A4/A6 (nadal tego nie odróżniam) nie próbowali nikogo zabić. Przypadeq?
  14. A jak sobie ustawiałem krzesełko w jaszczombie właśnie niemal pionowo, to jakieś śmieszki szydziły, że siedzę jak na taborecie i w ogóle siara. No ale nawyk pozostał i zawsze już mam ustawione oparcie pionowo.
  15. Że co, jeszcze jeden adwokat pedoniów? No weźcie przestańcie, to nie jest śmieszne.
  16. Mam i polecam, Piotr Fronczewski.
  17. Ano, to jest druga wersja tej samej historii. Żaden z nas nie ma i nie będzie miał nic do chcenia jak to kiedyś pieprznie. Chociaż jako biały hetero i do tego chrześcijanin z oczywistych pobudek wolałbym, żeby gazowali tych drugich, gdy przyjdzie co do czego. Być może uda się nie gazować nikogo i to byłoby najlepsze rozwiązanie, ale znów - nie mamy nic do gadania. Dostaną polskie paszporty, wyjadą do Rzeszy po socjal, a potem co chwilę będziemy czytać nagłówki "Polak zgwałcił kozę", "pedofil z Polski o imieniu Mustafa złapany w okolicach przedszkola", "Polacy to prawdziwa plaga niemieckiej opieki społecznej". A może o to właśnie chodzi?
  18. Nie wiem coście się czepili tych imigrantów. Jak się nauczą języka polskiego w stopniu komunikatywnym i będą mieli jakiś przydatny zawód (może być śmieciarz, weterynarz, sprzedawca, obojętnie), to niech sobie przyjeżdżają. A jeśli nic nie potrafią i nie chce im się uczyć, to cóż, któregoś dnia skończy się to jakimś nowym Auschwitz, niestety. Tym razem już nikt się nie zlituje nad Abdulem i Mohammedem pędzonymi do gazu, bo jak ostatnio zlitowano się nad Ickiem i Szmulem, to ich wnuki teraz domagają się odszkodowań za uratowanie dziadków. Logiczne.
  19. Lan party wygrywa Internety, naści lajka.
  20. Nie chce mi się teraz wpisywać VINu, ale coś tam próbują. Dla januszy szukających dziesięcioletniego deaselka fulopcja skury ASO navi z przebiegiem poniżej 200k km nadchodzą czasy brutalnego przebudzenia.
  21. Nie wiem o co chodzi z tym strasznym PiSem, bo jako żywo nie pamiętam poczucia zagrożenia i że mi psiarnia wpadnie na sesję bukkake o 6 rano. No ale, jak to mawia młodzież, nienawiść do komuchów wyniosłem z domu, joł. Kler mnie okropecznie w<span style='color: red;'>[ciach&#33;]</span>ia swoją pazernością i obłudą, ale ponieważ najbliższe zagrożenie dla cywilizacji białego człowieka przyjdzie z Zachodu i będzie miało na imię Mohammad, nie byłbym taki skory wysiudać katolicyzmu na śmietnik. Klerowi można nałożyć kaganiec na tłusty pysk i jakoś kontrolować, muzułmańską dzicz da się kontrolować tylko złapaniem za gardło i mocnym ściśnięciem. To jedyny język, jaki rozumie. A co, jeszcze jednego nie chcecie? Tylko muszę zebrać 100k lajków, idzie mi znakomicie na tym forum tutaj, o.
  22. Za każdym razem to samo, jak cena paliwa idzie w górę to też - hurr nie bendom ludzią tankować durr wszyscy na rowery tej!1111jedenjedenstojedenaście I co? I po wyborach będzie po sześć złotych, a to dalej będzie wina PiSu/PO/Tusku/żydów/komuchów. Ech.
  23. https://www.youtube.com/watch?v=s9in_2j3eEA
  24. Nie wymagaj za wiele od lekko zmodyfikowanego silnika z Fiata 127. Ma co prawda dwa razy więcej cylindrów niż 700 z CC, ale to nadal nie jest dobry pomysł na wyjazdy poza zasięg komina.
  25. Pewnie można dopóki nie chcesz czegoś większego kupić, zarejestrować i ubezpieczyć samochodu, wyjechać gdzieś gdzie może być potrzebny dokument ze zdjęciem. Ale to interesujące zagadnienie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...