KHOT

...hmm, a może by tak do specjalnego regulaminu forum gry dodać wpis, że posty mogą być przez moderację ot tak wywalane/przycinane i powiedzmy posty leżące ponad tydzień w danym temacie byłyby czyszczone - IMHO powinno się wtedy wywalać "oooohhh", "aaaaaahh", dyskusje o "możliwych wymaganiach", docinać pozostałe tak, żeby w temacie zostawały tylko konkrety, zostawiając około tygodnia na leżakowanie "ślinotoków i innych pierdół". Chyba nikt nie wyskoczy z tekstem, że "ohy" to jego twórczość chroniona prawem i będzie się domagać zwrotu własności intelektualnej, zresztą odpowiedni zapis będzie w regulaminie. Problemem tylko jest to, że ktoś musiałby tą brudną robotę odwalać i już wyobrażam sobie długą kolejkę chętnych do pracy...

...instalowałeś patcha z płyty?? Pamiętam, że kiedyś tez tak miałem, problemem był właśnie zły patch - nie ten, co jest na płycie... Edit: leborg: u mnie z virtualem wszystko chodzi piknie...

...z ciekawości zainstalowałem Fallouta 2 (heh, chyba przejdę go pięćsetny raz :D ) Wersja dołączona do polskiego, pierwszego wydania BOS, czyli F2 po angielsku. Instalacja na full (przy okazji jest, kretyński instalator - odpaliłem kopiowanie na max install, zrobiłem Alt+Tab i zająłem się czymś innym - po około 30min patrzę na progress, a pasek stoi w miejscu, w którym go zostawiłem :angry: ) Na tak zainstalowany poszedł patch 1.02e (uk) dołączony od razu na płycie z grą - po odpaleniu wszystko idealnie chodzi, żadnych problemów z kolorami, etc. Edit: zapomniałem - XP Sp1, gra odpalana prosto, bez bawienia się w zgodność.

...nie, tylko polifonia...

Jeżeli to ta mała, płaska, to "ten typ tak ma" niestety :angry: Dźwięk jest o tyle wkurzający, że jest prawie na granicy słyszlaności, zmień na standardową "kostkę", będzie lepiej...

Media Player Classic -> prawym na obrazie -> Audio -> wybieramy ścieżkę, która nam się podoba.

...kurde, człowieku, parę postów wyżej masz wszystko podane, wystarczyło spojrzeć, masz spis obowiązkowych modów... Edit: posty 1213 i 1214...

...od jakiegoś już czasu zrzucam zbędne sadło (wielki brzuszek), do tej pory zjechałem z 92 do 80 kg przy 180cm wzrostu i przy okazji fajnie byłoby się trochę wzmocnić... Jakiś czas robiłem pompki, ale niestety jeszcze chyba nie czas na to, bo ciężko idzie, do tego były brzuszki w sporej ilości. Od niedawna przestawiam się na znaleziony tutaj ABSII, do tego chciałem coś zrobić z tymi pompkami. Wymyśliłem sobie takie ćwiczenie: drążek do podciągania ustawiony jest w połowie typowej futryny, ja ustawiam się w zwisie pod kątem około 40-45* do ziemi i podciągam w górę. Co myślicie o takim wynalazku, czy warto na to poświęcać czas, czy może lepiej drewienko w zęby i dalej do pompek...?? schemat

...jeżeli chodzi tylko o przycięcie, ma to być zwykła mp3, a nie jakiś dziki format, to kazdy dobry edytor audio, ja do jakichkolwiek przeróbek używam CoolEdit...

...Kaeres: z własnego doświadczenia wiem, że poldek tak pod względem spalania jak i zachowania w terenie niewiele odstaje od wojskowego SKOTa, więc nie dziwię się że wyjechał z miejsca, w którym każdy inny samochód by poległ - starym poldkiem udawało mi się wyjeżdżać z masakrycznych zasp, błota jak na Camel Trophy bez jakichś większych problemów. Po obecnych doświadczeniach samochodami przystosowanym do "zwykłych" dróg nie sądzę, żeby udało mi się którymkolwiek z nich powtórzyć terenowe dokonania Poldka.

...ooo... tak, popieram, chociaż gra Predem też jest klimatyczna - nie horror, ale mrocznie. Do tego fajny klimat na początku gry obcym (zanim się "wygryziemy"). Gierka starsza, ale nie spróbować dla horror-lovera - wstyd... :lol2:

...mam sporo wolnych zaproszeń, ślijcie adres swojego mejla na PW...

...a pomyślałeś o tym, że nie wszyscy wokoło chcą słuchać Twojej pierdziawki?? Powywalaj wygłuszenia z kabiny, to chociaż będziesz katować swoje uszy, nie cudze wspaniałym rykiem kolejnego samochodzika z pierdzącą końcówką wydechu. Imho dla niektórych "egzęplaszy" policja powinna mieć mierniki poziomu hałasu i coniektórym dawać ostro po portfelu, to w końcu by zrozumieli, że "bo tak chcę - dopóki nie męczę innych" :mur:

...o mamusiu, ja kcem taki :blink: Vostock ...szwajcary się chowają, zegarek ssssssssssyci, bransoleta jak gąsienica T-72, jak dla mnie bomba...

...pamiętaj, żeby przed ostatnią walką, czyli afair zaraz po zaliczeniu lodowego pałacu nazbierać oporowe ilości exclusive soczków zdrowia, przydadzą się na pewno... B)

Duża fotka!! arg-vatar ...chłopak dał sobie avatarka... :lol:

...widzę, że mamy podobny gust, zegarek noszę identyczny, jak dla mnie super, nie lubię nosić tony żelastwa ręce.

...z tego, co widziałem, to do chemii na poziomie i gim i liceum książki są lekko mówiąc do <gluteus maximus> Jeżeli potrzebujesz czegoś z organy, a masz znajomego na państwowej wyższej uczelni (dostęp do biblioteki uniwersyteckiej), to najlepiej jest wszystko wyjaśnione (właśnie wyjaśnione, a nie omówione na zasadzie "bo tak ma być") łącznie ze schematami/obrazkami w McMurry - taka biblia do organy. Z nieorgany niewiele jest do wyjaśniania, więc to jest kwestia obrycia materiału (chyba że jakiś sadysta omawia np. kompleksy)

...dodatkowo przy podnoszeniu poziomu podnosisz atrybuty. W zależności od tego ile nabiłeś umiejętności (liczą się też pozostałe, nie tylko główne) taki będziesz miał modyfikator przy podnoszeniu atrybutu - za 10 zdobytych poziomów dowolnych umiejętności, które mają taki sam atrybut (dla axe jest strength na przykład) dostajesz x5 modyfikator (max). Na każdym poziomie możesz podnieść trzy dowolne atrybuty, więc jeżeli dobrze to rozegrasz, rozwijając umiejętności poboczne (nie podnoszą poziomu, ale liczą się do modyfikatora podniesienia atrybutu), jesteś w stanie co poziom zyskiwać +5 do trzech atrybutów...

...zły dotyk boli, mocno... :lol: ...znajomemu padł kawiorek 40G, zaczęło się od problemów jak u Yogstera, potem już było tylko gorzej: system go nie widział, bios go nie widział, totalny pad, zero szans na przywrócenie, inne dyski wchodziły bez problemu, wszystko pięknie, a kawiorek martwy... Odkupiłem go od znajomego za 5 dyszek (może i coś się z niego jeszcze da zrobić - podstawkę pod zdjęcie, or sth). W międzyczasie zaliczył ze trzy razy glebę z pół metra wysokości na "wykładzina + beton". W końcu po miesiącu przypomniałem sobie o nim i włożyłem do swojego kompa. Dysk pięknie ruszył, format bez problemu, od ponad roku idealnie chodzi, zero problemów, często jest zabierany "w trasę" i chodzi po prostu piknie. Wizyta u znajomego od którego go kupiłem - bios nie widzi dysku - u mnie i gdziekolwiek indziej - idealnie... :huh:

...omg, aż taki problem przekopiować wszystko do katalogu Morra, a potem w DataFiles pozaznaczać sobie te mody, które chcemy mieć w grze?? Lenie z was panowie, lenie nic więcej... Edit: Crosis - dokładnie, najlepiej samemu sobie sprawdzić i powybierać co najlepsze, na dodatek jeżeli ktoś siedzi na modemie i ściąga mody, to w postach 1213 i 1214 ma na tacy podane co wypróbować na początek...

Adamantytowa Wieża ...poszukaj, poczytaj, tam wszystko jest podane...

...heh, widzę, że nie tylko mnie przycisnęło czekanie na TES4 :rolleyes: ...grę mam już w sumie skończoną, łącznie z Bloodmoon i Tribunal, z modów (gram w wersję angielską, ale chyba był jakiś programik do poprawiania do wersji polskiej): - Better Heads +wersje Trib i BMoon - podstawa, nie wyobrażam sobie odpalania bez tego... - Zed - w późniejszym czasie bardzo fajny pan, skupuje wszystko i ma masę gotówki do dyspozycji (sprzedaje też trochę ciekawych broni, ale po zdobyciu mrożonej pałki z BMoon, wszystko inne jest po prostu słabe (możemy kupić Umbrę, ale imho lepiej sobie wywalczyć) - Real Signposts - kolejny wizualny - bardzo fajny... - Agard 3.0 - ciekawy, duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuży, ogrooooooooooooooooooooooomny, zaaaaaaaaaaa*sty - nie dla początkujących postaci, olbrzymi domek w balmorze, super wykonany, choćby dla samego pooglądania go sobie warto poinstalować. - Better bodies - kolejny wizualny, kolejny obowiązkowy - Ranger Tent - ciekawostka, nawet przyjemne - minus za realizm (waży 150, ale w środku możemy zostawić parę ton sprzętu a i tak po złożeniu ważyć będzie 150), plus za klimatyczność - jeżeli komuś na tym zależy, to namiocik dodaje klimatu. - właściwie wszystkie oficjalne malutkie dodatki, może z pominięciem Siege at Firemoth - imho kiepskawy quest... - dla osób, które są niecierpliwe i chcą szybko zostać wymiataczami - Lilarcor - gadający miecz, który z czasem awansuje na kolejne poziomy zwiększając obrażenia - jeżeli gramy uczciwie nie polecam, chyba że pod koniec (kiedy już wymiatamy wszystko i wszystkich - jako ciekawostka)...

...pikne, prawda, ale jak dla mnie to w tym temacie nic nie przebije 9 Kompanii - dotarł ktoś tutaj do tego filmu?? Wiadomo coś o wydaniu go u nas na dvd??

smaku jako takiego nie opiszemy, ale biorąc pod uwagę to, że kubki smakowe to receptory chemiczne, więc dwie próbki z tej samej, dokładnie wymieszanej butelki powinny tak samo oddziaływać na receptory - można to pociągnąć dalej w ten sposób, że przy ustaleniu pewnego błędu z którym się godzimy, możemy porównać to samo piwo z różnych źródeł i łatwo sprawdzić chemiczną zgodność (jeżeli będzie na satysfakcjonującym poziomie, to i smak powinien być ten sam). Oddzielamy tzw suchą masę, dla której możemy zrobić widmo np. w UV, a płynną część dać na chromatograf i po kłopocie. Oczywiście powinno to gwarantować, że Jedna osoba w krótkim przedziale czasu nie będzie w stanie poprawnie oddzielić serii próbek z dwóch żródeł (trzymanych i podawanych w tych samych warunkach) (gdyby dać tylko dwie próbki, zadziała placebo). Tyle teorii, wbrew pozorom dużo da się zmierzyć, pytanie tylko po co... :lol2: