Skocz do zawartości
darksoul

Maxtor 6y160p0 (160gb) - System Widzi Mniej?!

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

MAXTOR 6Y160P0 (160GB) - System widzi mniejszy dysk niz był (130GB zamiast 160GB)

Wszystko zaczeło się od padu windy po hibernacji. Postanowilem odswiezyc instalkę. Podczas odswierzania instalator XP wywalil mi ostatnia partycje.

Poztanowiłem to naprawic.

EasyRecovery pokazał o zgrozo że są tylo 2 pierwsze partycje!!!!!! (a było ich 6!!)

Zaczołem skanowac partycje aby sprawdzc bledy (Nortonem) po czym Norton wylapal bledy i zaczoł naprawę.

Następnie znikneły kolene partycje (kij z nimi - bo najwazniejsza wlasnie ta ostatnia!!!! - wszystkie wymuskane DRIVERy do tego i kilku pozostalych kompków w domu)

Po kilku probach odzyskania danych odpuscilem sobie ...

Ale naglw ku mojemu zdziwieniu (i przerazeniu) system widzi HDD jako naped 130 GB!! (suma objetosci pokazywana przez ER jak i Partition Magica oscylują około 130GB)

Teraz to sie przestraszylem bo to juz nie jest śmieszne (Bios nadal widzi 160)

CO z tym zrobic? :mur: :mur: :mur: :mur: :mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sproboj pokombinowac pod Linuxem, jak to nie pomoze to chyba pozostanie Ci próba DOSowym partitionaMagic'iem z flopa lub ew. format - ale w ten ostatni sposóbn danych raczej nie odzyskasz..

:?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sproboj pokombinowac pod Linuxem, jak to nie pomoze to chyba pozostanie Ci próba DOSowym partitionaMagic'iem z flopa lub ew. format - ale w ten ostatni sposóbn danych raczej nie odzyskasz..

:?

1205606[/snapback]

W tej chwili SCREW dane!!! ja che te 30GB co znikneły odzyskac do użytku!! Bo ich FIZYCZNIE NIE WIDAC a przez to zniknela ostatnia partycja!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tej chwili SCREW dane!!! ja che te 30GB co znikneły odzyskac do użytku!! Bo ich FIZYCZNIE NIE WIDAC a przez to zniknela ostatnia partycja!!

1205682[/snapback]

Użyj funkcji "Szukaj".

http://forum.purepc.pl/index.php?act=Search&f=30

 

Takich tematów było w tym dziale dużo.

W niektórych topicach nawet są odpowiedzi,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hah ale porazka!... NIe spodziewal bym sie tego co sie stało... i niestety w SEARCH nie było nic na ten temat!!

Okazuje sie ze przy odswierzeniu systemu ... gdzies wcielo ServicePacki... jak ja kocham takie akcje M$.... WRRRRRRRR!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak łądne przykłady linków... i co mi po nich?

Jest cos o W2K, i o SP1 ale nic nie dotyczy mojego problemu tak jak było potrzeba.

To ze SP1 jest wymagany do dyskow powyzej 137GB to wiem i bez tych linków.

Problem wyniknoł z tego że odswierzywszy system instalator nie wiadomo w sumie dlaczego... wywalil SP1. I nigdzie nie było napisane w w/w linkach że instalator WINXP podczas odswierzania systemu wywala SP1. A mnie wlasnie takie coś spotkało...

No cóż... teraz pozostaje mi sie cieszyc ze odzyskalem 25GB najwazniejszych danych :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że sie domyśliłeś co było przyczyną.

Bez sp1 to o dyskach powyzej 137 GB można zapomnieć !

 

Ja miałem kiedyś podobną sytuację i siedziałem z godzinę nim się domyśliłem, że problem tkwi w instalatorze Windy XP.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Informacje o wersji dotyczące instalacji systemu Microsoft Windows XP

...

Podczas uaktualnienia Kreator instalacji systemu Windows XP zastępuje istniejące pliki systemu Windows

Taki drobny szczegół, który nie zmienił się od czasów powstania pierwszej wersji windows, więc nie wiem z czym masz problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taki drobny szczegół, który nie zmienił się od czasów powstania pierwszej wersji windows, więc nie wiem z czym masz problem.

1215264[/snapback]

Ze instalka była od WINXP SP1?? Inaczej było by to chyba oczywiste nieprawdaż?

 

Hmmmm chyba ze cos sie poprostu pieknie skrzaczyło...

Edytowane przez darksoul

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wszystko przez to, że użyłeś nieszczęsnego PM. PM inczej widzi duże dyski niż winda...

Wejdź na stronę producenta HDD, ściągnij program Data Life Guard (lub coś takiego), usuń wszystkie partycje windą i programem Maxtora zinstaluj patrycje.

Potem już zostanie Ci tylko instalka windy...

Edytowane przez esem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wszystko przez to, że użyłeś nieszczęsnego PM. PM inczej widzi duże dyski niż winda...

Wejdź na stronę producenta HDD, ściągnij program Data Life Guard (lub coś takiego), usuń wszystkie partycje windą i programem Maxtora zinstaluj patrycje.

Potem już zostanie Ci tylko instalka windy...

1221676[/snapback]

Tak nie zrobie gdzy to nie wina PMa. System widzial dysk poprawnie do czasu odswierzenia, Mimo ze była to plytka z SP1 (moze poprostu cos sie sypneło ale SP1 zniknoł z systemu. Prawdopodobnie po wgraniu SP1 wszystko by ruszyło normalnie ale niestety jeszcze wtedy (tzn po zauwazeniu zaniku artycji) nie zauwazylem ze dysk widac mniejszy a programy narzedziowe zaczely juz "naprawy".

 

Koniec końców na moje ooko to wynikło z błędów powstałych przy nieszczęsnej hibernacji (to w sumie mozliwe jak sie nie fragmentuje dysku przed taką zabawą)

co do PM nie mam z nim problemow i zawsze sie dobrze sprawował.

Teraz mam SP1 w zanadrzu jak by sie coś posypało w przyszłosci.

 

Wniosek: Sprawdzić wszystko 4 razy i dopiero zabierać się za naprawę. W moim przypadku się pośpieszyłem i jedyne dane jakie odzyskałem to te które byłi w strefie ponad 130GB... ale akurat te były najważniejsze.

 

IMHO End of story.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

System widzial dysk poprawnie do czasu odswierzenia,

Uparty jesteś jak... Użyj opcji SZUKAJ.

Napiszę to jeszcze raz: gdybyś nie poszedł na łatwiznę i nie użył PM to byś dzisiaj nie miał problemów. Nikt kto ma maturę nie używa PM do dużych dysków. Stosuj albo narzędzia windy albo soft ACRONISa. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uparty jesteś jak... Użyj opcji SZUKAJ.

Napiszę to jeszcze raz: gdybyś nie poszedł na łatwiznę i nie użył PM to byś dzisiaj nie miał problemów. Nikt kto ma maturę nie używa PM do dużych dysków. Stosuj albo narzędzia windy albo soft ACRONISa.  :D

1222538[/snapback]

]

 

Eeeee sorry ale napisze to jeszcze raz bo ktos chyba czytać nie umie...

NIE MA NIGDZIE NAPISANE ŻE PRZY ODSWIERZANIU WINDOWS XP SP1, SERVICE PACK ZNIKA Z SYSTEMU (UZYWAJAC PLYTY ORYGINALNEJ OD WINXP SP1 PRO).

Wiec prosze Cie nie insynuuj mi że coś jest jak nie ma!

PM moim zdaniem działa dobrze. To co sie stało wynikło właśnie z braku SP1 a niestety nic nie poradze na to że wyleciał z systemu. Moje podejrzenie to to że sie coś schrzaniło z NTFSem (a pierwsze partycjonowanie poleciało przy pomocy narzedzi M$).

PM uuzywalem dopiero na samym koncu i to w nim zauwazylem ze system zwraca 130GB a nie 160GB.

Ach i jeszcze jedno... mam mature i uwielbiam PM!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

]

 

Eeeee sorry ale napisze to jeszcze raz bo ktos chyba czytać nie umie...

NIE MA NIGDZIE NAPISANE ŻE PRZY ODSWIERZANIU WINDOWS XP SP1, SERVICE PACK ZNIKA Z SYSTEMU (UZYWAJAC PLYTY ORYGINALNEJ OD WINXP SP1 PRO).

Wiec prosze Cie nie insynuuj mi że coś jest jak nie ma!

PM moim zdaniem działa dobrze. To co sie stało wynikło właśnie z braku SP1 a niestety nic nie poradze na to że wyleciał z systemu. Moje podejrzenie to to że sie coś schrzaniło z NTFSem (a pierwsze partycjonowanie poleciało przy pomocy narzedzi M$).

PM uuzywalem dopiero na samym koncu i to w nim zauwazylem ze system zwraca 130GB a nie 160GB.

Ach i jeszcze jedno... mam mature i uwielbiam PM!!

1223117[/snapback]

PM inaczej widzi partycje niż winda. Że też tego bubla zaczął firmować Norton.

Jak już musisz używaj softu ACRONISa - on nie wlali problemów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PM inaczej widzi partycje niż winda. Że też tego bubla zaczął firmować Norton.

Jak już musisz używaj softu ACRONISa - on nie wlali problemów.

1223160[/snapback]

Hymmm mi PM widzi partycje TAK SAMO jak winda... Chyba ze referujesz do liter napędów. Mnie akurat to wogole nie przeszkadza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hymmm mi PM widzi partycje TAK SAMO jak winda... Chyba ze referujesz do liter napędów. Mnie akurat to wogole nie przeszkadza

1228822[/snapback]

Gdyby widział Ci tak samo - to by nie było tego wątku :D

A tak kolejnego niedowiarka trzeba przekonywać, że PM nie nadaje się dla HDD które wymagają 48 bitowego adresowania LBA.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ehhh... to wynika z tego ze kazda aplikacja naprawczo diagnostyczna oblsogojaca dyski powinna omijac system i sama adresowac sobie dysk (bo bez SP1 Norton Disk Doctor wyskoczył mi z tekstem PT partycja jest uszkodzona a naprawiają ją ją wymazał) Yhhh...

Kolejny brutalny przyklad uczenia sie na błędach... :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...