Te Wakacje Sa Chyba Przeklete?

[Aurora001]

na 20 mamy film w kinie... "madagaskar" a potem idziemy domnie ciekawe co z tego wyjdzie...  :roll:

1516273[/snapback]

Co ty dzisiaj was tak do cinemy na BMWie przywialo ;d Ja mam 150metrow, moze jakies piFko w okolicy chlopaki :D

Edytowane 26 Czerwca 2005 przez Aurora001

[poca]

O jakiej myszce mówicie ? ;]

 

1516309[/snapback]

 

Razer Plasma jego mać ;]

[Sysak]

Mnie też nie za ciekawie zaczęły się wakacje. Wszystko było ładnie, pięknie, aż jej nagle coś zatrybiło w głowie i nagle uświadomiła sobie, że kocha ( :lol: ) swojego byłego. (Więc byłem tylko na pocieszenie) Było mi smutno, ale szybko mi przeszło. Teraz okazało się, że jej były nie chce z nią być ( :lol: ) i znowu chyba chce wrócić do mnie. (Coś wspominała, że tęskni) Niestety już jej się to nie uda. Niech się bawi kimś innym. Jestem za młody na takie telenowele ;-) W ogóle po wakacjach do szkoły przyjdą nowe i mam nadzieję, że fajne dziewczyny, więc może... :)

 

To co napisałem jest swojego rodzaju aktem solidarności i proszę o nie porównywanie mojej sytuacji z sytuacją AMD Powered Ja dobrze wiem, że to coś zupełnie innego.

 

Trzymaj się! Nie była Ciebie warta, a na tym wieśmaku jeszcze się pewnie przejedzie. Pozdrawiam

 

Edited/ I zmień tego avatara i sygnaturkę, bo nie warto...

Edytowane 26 Czerwca 2005 przez Sysak13

[kamilo23]

Chłopak iwy to macie jeszcze spoko ale ja nawt nie miałem dziewczyny i nie mam

:zonk: . Ale chciałbym mieć tylko że mam cholerny problem :mur:

Jaka tylko podejde do dziewczyny albo jakas do mnie mam samoblokade nie potrawfie wydusic słowa ani normalnie o czymś porozmawaić z dziewczynami.

 

Wypada się tylko :wisielec:

 

szkoda że niem mam pod soba srodka który dział odstresowo :twisted2:

[n0rbi]

kamilo23 - browar rozwiazuje jezyk ;) jak nie - nastepny browar ;) jak nie - kolejny ;) i tak do skutku - tylo uwazaj, bo potrafi czasem nogi zwiazac ;)

[DaRoN]

Ja też nie mam i jeśli prezczytaliście mojego poprzedniego posta to wiedzcie że nie uważam jej jako dziewczyny..tak więc nie miałem, nie mam i nie zapowaida się abym miał....stan czysto kawalerski jest najelpszy!!!

[Xalpha]

HEheeh Poca i myszka... niezla para :)

 

AMD_PowereD: GooD LucK ;) A może zabierz ją do teatru - przynajmniej nikogo z tweaka nie spotkasz :wink:

[Pure]

A mi się wakacje bardzo miło zaczeły :P dokładnie 24 czerwca

dostałem gg dziewczyny z która kiedys 5 minut gadałem potem spotkać sie niemoglismy mimo że obydwoje chcieliśmy poprostu moje koleznaki mnie zawiodły <_< ją też zresztą :angry:

Ale jedna sie przydała i dostałem GG i tak z tego wyszło że jutro ide na "spotkanie" które wyszło zresztą z inicjatywy Izy (tak ma na imie) B)

Czysty fart nic niemusiałem robić :cool:

Edytowane 26 Czerwca 2005 przez Pure

[zavader]

Hehe... Mi wakacje tak napawde zaczna sie jutro jak pojde do szkoly, zobacze wyniki matur i sie okaze ze zdalem. WTEDY bede mogl powiezdiec ze mam wakacje i ze moge szalec i robic to na co mam ochote. Bo tak to niby mam wolne ale niepewnosc zostaje :P

[Gość Amd_Powered]

Chłopak iwy to macie jeszcze spoko ale ja nawt nie miałem dziewczyny i nie mam

:zonk: . Ale chciałbym mieć tylko że mam cholerny problem  :mur:

Jaka tylko podejde do dziewczyny albo jakas do mnie mam samoblokade nie potrawfie wydusic słowa ani normalnie o czymś porozmawaić z dziewczynami.

 

Wypada się tylko  :wisielec:

 

szkoda że niem mam pod soba srodka który dział odstresowo  :twisted2:

1516538[/snapback]

traktuj dziewczyny jak kolegow:) gadaj znimi tak samo ja tak robie i zero problemow;) wkoncu mamy rownouprawnienie o lalkach albo szminkach gadac mi sie niechce...

 

kufa w kinie calkiem fajnie film smieszny itp ale ten burak musial dzwonic non stop i spiep.rzyc wszystko:\ dobrze ze nie odbierala skonczylo sie na tym ze odprowadzilem ja do domu:( zamiast do siebie:\ na pocieszenie zostalo mi to ze jutro od 13-14 bede sie znia widzial jakos do wieczorka:) kurde co by tu zrobic :unsure:

sa jakies prochy nasene bez recepty?

Edytowane 26 Czerwca 2005 przez Amd_Powered

[Ghazi]

Trzeba przebolec, nie ma rady. Na dluzsza mete proponuje siłownie :D Na krotsza DUZY browar ;] Aha, z mojego doswiadczenia - nie ma co sie pchac jeszcze raz w cos powaznego z nia (bo odgrzewane zwiazki nie wychodza ;]) tylko jakas mala przyjazn B)

Edytowane 26 Czerwca 2005 przez Ghazi

[Labe]

Grunt to sie nie przejmować dzisiaj jestem bogatszy o wiele doświadczeń i moge powiedzieć że z babą dobrze a ale bez niej jeszcze lepiej :D i nie ma sie co ich bać one są takie same jak my (też poszczają bąki naprawde :blink: :D ) tak ze kamilo 23 który sie ich boi niech pomyśli ze one sa takie same jak my

ps Ładna dziewczyna nigdy nie jest sama a brzydka nie pozwoli abyś ty był sam

Edytowane 26 Czerwca 2005 przez Labe

[Drozda]

Ehhh to widze że z tymi pannami to same problemy.... Ja swoją rzucilem, bo już niemoglem wytrzymać tak dawała mi do wiwatu że skończyło sie dla niej to co dobre.......a wszystko zaczeło sie od tego że powiedziała "niewiem czy chce z Tobą być" :( Ale trza sie trzymać...... co innego na to poardzić

[IGI]

A ja napisze inaczej ;) Jezeli uwazasz ze ta panna to wlasnie "jedyna" to sie nie poddawaj - Ja przerabilem to pol rku temu z moja - nagle po 4 latach powiedziala ze to koniec i ze juz nic z tego nie bedzie itp ... Po okolo miesiacu ciezkich walk :D ulegla i wrocilismy do siebie i jestesmy nadal juz kolejne pol roku i jest nawet lepiej niz bylo :)

[Jacka]

Hmm mialem taki problem jak ty jakis rok temu, na przelomie lipca i sierpnia... Dziewczyna mnie rzucila tak nagle, nie moglem sie otrzasnac, bylismy rok ze soba ... Ciezko bylo, a ona zaczela sie spotykac z innym ( po tym jak zerwala wyjechalem na tydzien)... Pewnie przez niego ze mna zerwala ale nigdy nie przyznala sie do tego. Gdy wrocilem mielismy sie spotkac, o omowionej godzinie idziemy juz naprzeciwko siebie w odleglosci jakies 50 metrow i patrze na nia z daleka a ona ma lzy w oczach :) Widac bylo ewidentnie ze chce wrocic. Wtedy mialem istny mlyn w glowie, sam juz nie wiedzialem co mam zrobic ... no ale niby wszystko ok juz bylo poszlismy do mnie a ona mowi ze sie z nim calowala ... Wtedy naprawde nie wiedzialem co zrobic - tak chcialem zeby wrocila a teraz mialem powazne zastrzezenia. No ale wrocilismy w koncu do siebie i jestesmy do tej pory :-P W czwartek wyjezdzam na 3 tygodnie i zaczynam sie niestety martwic zeby kogos nie poznala ... :D

 

W kazdym razie - badz dobrej mysli, zrob cos zeby przypomnialy jej sie Wasze najlepsze wspolnie spedzone chwile, napisz list - po prostu zrob cos zeby ja wzruszyc :) Zycze powodzenia Pozdr

[kuruś]

traktuj dziewczyny jak kolegow:) gadaj znimi tak samo ja tak robie i zero problemow;) wkoncu mamy rownouprawnienie o lalkach albo szminkach gadac mi sie niechce...

kiedyś ktoś powiedział gadaj z dziewczynami o tym o czym gadasz z najlepszym kumplem nie było to przemyślane zaczniesz gadać o kompach to nic z tego nie będzie

[el_gringo_dado]

kiedyś ktoś powiedział gadaj z dziewczynami o tym o czym gadasz z najlepszym kumplem

To by nie tylko z komputerem nie przeszło. Ja z najlepszym kumplem gadam właśnie o dziewczynach więc...

 

Do autora:

Podstawa to zachować spokój jak widzisz ją z kimś innym. Przerabiałem to co ty raz, bo zostawiła mnie dziewczyna po tym jak byliśmy razem pół roku. I powiem ci szczerze, ze nawet się ciesze że już razem nie jesteśmy, bo to co się z nią stało to przerasta wszelkie pojęcie, tzw. biczes. Teraz jestem z inną, lepszą. Jak to mówi mój kumpel: dziewczyny są jak telefon: albo zajęte, albo pomyłka.

 

Także nie łam się - zapewne nie była pierwsza i pewnie nie ostatnia ;)

[Gość Amd_Powered]

kiedyś ktoś powiedział gadaj z dziewczynami o tym o czym gadasz z najlepszym kumplem nie było to przemyślane zaczniesz gadać o kompach to nic z tego nie będzie

1516835[/snapback]

bez przesady nie kazda to interesuje;) chociaz moja ( (byla)(niebyla) ) troche to ciekawi;) nauczyla sie sporo rzeczy odemnie wiec musialo ja to troche zainteresowac bo innaczej by nic w glowce nie zostalo... nawet sama kompa zlozyla od podstaw wraz z postawieniem sytemu!:) heh i lubi firme thermaltake:)... dotego jest ladna, inteligentna i mozna znia pogadac o wszystkim:\ :mur: :mur: kijowo tracic kogos takiego:(

@gringo w takiej sytuacju chyba bym sie nie opanowal i polamal mu rece:( ale tez troche tak glupio lac kogos przy dziewczynie... lifes is a bitch:\

@pure kto wie moze ja zaciekawi ten temat jak bedziesz ciekawie gadal a jak zobaczysz ze sie nudzi to zmienisz...

 

edit: zastanawiam sie tez czy niedac sobie i jej spokoju na wakacje zeby odpoczac od siebie... tylko co potem:\? czy bedzie chciala dalej sie spotykac czy nie z tymi kobietami to nigdy nic niewiadomo najpierw mowia tak potem nie:( musze znia o tym wiecej pogadac jutro jest czas mam nadzieje ze cos z tego wyjdzie bo wolal bym jakos przezyc te wakacje niz wogole juz znia nie byc:(

a najgorszy jest ten koles co sie przystawia gdyby go nie bylo wogole innaczej bym o tym wszystkim myslal:( nie wiem co ja mam znim zrobic najchetniej to bym wpadl do tej budy i wybil mu to z glowy... tylko ten rosly ochroniaz przy wejsciu... albo i paru...

Edytowane 26 Czerwca 2005 przez Amd_Powered

[Pure]

A ja mam dylemat o czym gadać jutro z dziewczyna :/ bo o kompach to moge dużó a o innych żeczach będzie ciężko od 13 do 21 :/ w łazienkach

[Jacka]

bez przesady nie kazda to interesuje;) chociaz moja ( (byla)(niebyla) ) troche to ciekawi;) nauczyla sie sporo rzeczy odemnie wiec musialo ja to troche zainteresowac bo innaczej by nic w glowce nie zostalo... nawet sama kompa zlozyla od podstaw wraz z postawieniem sytemu!:) heh i lubi firme thermaltake:)... dotego jest ladna, inteligentna i mozna znia pogadac o wszystkim:\ :mur: :mur: kijowo tracic kogos takiego:(

1516869[/snapback]

No wiec powiem Ci tak : zawsze jest tak, ze jak ktos z Toba zerwie, to uwazasz ze byl taki super i w ogole niepowtarzalny. Ale po tej osobie zawsze nastepna jest jeszcze lepsza ;)

 

W kazdym razie - poki mozesz nie poddawaj sie. Przeczytaj mojego posta powyzej i sporobuj go madrze wykorzystac. Powoedzenia :-P

[Nereidin]

No pechowo sie zaczely wakacje, to prawda :( Ale nie dlatego, ze mnie dziewczyna zucila, tylko dllatego ze lezy z peknieta czaszka i krwiakiem w szpitalu :( :( :(

1515535[/snapback]

 

O kurde, staary naprawde wspolczucia :sad: Zycze Jej zeby wyzdrowiala. Ciezka sprawa...

[kucyk]

Chłopaki i jak tam Madagaskar? Ja byłem na 20 w kato i film rozłożył mnie na łopatki - coś pięknego, ubaw po pachy, tak dobrej bajki już dawno nie widziałem, wkurzały mnie tylko sytucje gdzie śmiejąc się do upadłego z jednego tekstu nie słyszałem co mówią śmiesznego w drugim :D

[Soften]

Narcyz O siet no to nieciekawie jak poprzednik życze żeby wyszła z tego i żeby wszystko było wporzątku, mam nadzieje że bedzie dobrze, i wszystko wruci u was do normy za jakiś czas najważniejsze to bądź przy niej jak przejdziecie przez to razem i bedziesz z nią to jesteś koleś szacuneczek. Znam gościa co miał wypadek ( jego wina) z dziewczyną ( moja koleżanka ), ona wylądowała w szpitalu jemu w sumie nic sie nie stało, przyszedł do szpitala jak byłem i niej z kumplem i przy nas zaczoł krzyczeć na nią czemu powiedziała rodzicom prawde jak było, teraz on jest sprawcą i bedzie miał punkt itd itd, no i tak sie skończyło ich chodzenie bo mnie poniosło troche i chłopak dostał po pysku i do dnia dzisiejszego nawet cześć jej nie mówi. A najlepsze jest to że ona jest z tym kolesiem co ze mną był. Chodził do niej go szpitala co dzień i dziewczyny to doceniają bardzo to dla nich ważne wiec jeszcze raz życze powrotu do zdrowia. Amd_Powered takie spotykanie moim zdaniem już nie ma sensu bo to jest według mnie przeciąganie dalej takiej sytuacji i gorzej bedzie zapomnieć, najlepiej sam wiesz jak to wygląda i sam oceń co i jak ale jak juz widzisz że ona innym sie interesuje itd to ja był dał spokój i próbował zapomnieć już o niej, a co do gościa to hmm baran że podrywa dziewczyne która ma chłopaka, ale jeśli ona to uznaje i pozwala wiec ja bym dał sobie spokój ale Ty zrobisz jak uważasz. Podobno ma utrate dziewczyny najlepsze lekarstwo znaleść nową. :lol:

Edytowane 26 Czerwca 2005 przez Soften

[Jacka]

Podobno ma utrate dziewczyny najlepsze lekarstwo znaleść nową. :lol:

1516950[/snapback]

Jak ja bym teraz stracil to bym wolal odpoczac z pol roku zamiast szukac nowej :D

[psychodeliczny]

kamilo23 - browar rozwiazuje jezyk ;) jak nie - nastepny browar ;) jak nie - kolejny ;) i tak do skutku - tylo uwazaj, bo potrafi czasem nogi zwiazac ;)

1516543[/snapback]

Noooo, tu się zgadzam w 100% :D Tylko trzeba pamiętać, aby nie przesadzić, bo potem pomyślą żeś alkoholik :D :D

Mi browar pomógł i teraz bez niego daje sobie radę :lol:

[Gość Amd_Powered]

Hehe :)

Ja dzięki bogu nie mam tego problemu z gadaniem z dziewczynami , kumple mi strasznie tego zazdroszczą że jak spotykają dziewczyne to albo się tylko głupio śmieją , albo poprostu plącze im się język , a ja bez oporów moge z nią rozmawiać =)

Heh =/

Ale i tak nie zamierzam mieć przez najbliższe pare lat Panny... zresztą ci którzy mnie kiedyś widzieli napewno wiedzą o to chodzi =/

Może potem napisze... narazie się zastanowie czy jest sens tłumaczyć wam : )

AMD- IMO albo odrazu przejdziecie do konkretnej rozmowy albo nie wiem.... takie spotkanie nie maja IMHO sensu :/

Heh , mialem zamiar kupić ale nie kupuje bo nie lubie myszek co mają 7 przycisków :>

1517023[/snapback]

moze i nie ale ja bez niej zyc niemoge:( kiedy ja widze albo znia rozmawiam jest mi tak dobrze jak bym sie czyms nacpal:\ wszystko odrazu przechodzi zly humor wkur.wienie itp jak widze jej usmiech to mnie sciska ze niemoge jej pocalowac/przytulic co kolwiek:\ moze mnie cos zabije jakis samochod albo cos walne w leb i strace pamiec... to chyba bedzie lepsze:(

ciekawe czy ona czyta to co pisze... :26: :blink:

Edytowane 27 Czerwca 2005 przez Amd_Powered

[mib]

Z wlasnego doswiadczenia wiem ze raczej jak ona podjela decyzje to jakbys sien ie staral to i tak nie cofniesz jej decyzji. Ja dlugo probowalem odzyskac dziewczyne. Nie dalo sie. Bardzo to przezylem ale coz ile potem imprez bylo ile sie babeczek poznalo. Stary podejdz do tego w takich kategoriach imprezuj poznawaj baw sie. Wyjdz do ludzi. W takich sytuacjach znajomi, a raczej przyjaciele to podstawa- taka dobra ekipa jest potrzebna. Zycze powodzenia w zdobywaniu serc pieknych polskihc niewiast!!!!!!!

[IGI]

wszystko zalezy od sytuacji i dziewczyny ale powtarzam moja tez juz niby podjela decyzje - nie chciala sie ze mna widywac wogole - nie odbierala tel nie odzywala sie na gg, nawet ne chciala mnie wpuscic do domu - ogolnie masakryczine zle bylo :) Ale ja sie nie poddawalem - probowalem kazdymi mozliwymi srodkami ja odzyskac a to przez rozmowy z jej kolezankami niby w sekrecie - a wiadomo ze te wszystko jej powtorza, a to korzystalem z okazji ze np musze jej cos oddac - byle by sie z nia zobaczyc i porozmawiac - juz nie o zwiazku a tak o wszystkim - co u niej itp i w pewnym momencie sie zlamala i zaczela zastanawiac - no a wtedy to juz przejalem inicjatywe i juz nie pozwolilem jej odejsc :)

 

Dziwczyny sa w pewien sposob prozne i gdy facet walczy o nie to im to baardzo imponuje bo widza ze jest silny, uparty i sie nie poddaje.

 

Zreszta moja mi to powiedziala potem ze bardzo jej zaimponowalem.

 

Ale jest tez druga strona medalu - jak uda ci sie ja odzyskac to to juz nie bedzie taki sam sielankowy zwiazek dla ciebie - zaczna sie podejzenia, zazdrosc, dziewczyna moze sobie zaczac pozwalac na duzo wiedzac ze tobie na niej zalezy - wiec odzyskanie dziewczyny to tylko poczatek drogi - Potem tylko dzieki twojemu sprytowi moze sie wam udac.

Mi sie udalo i jestem szczesliwy :)

[sigard]

połowa z was może pisać scenariusz do telenowel

[mikaelus]

Bo telenowele to życie ;) I tym bardziej nie rozumiem jak można to oglądać :P