Skocz do zawartości
Orgiusz

Book Squad

Rekomendowane odpowiedzi

Klasyczny Zew Cthulhu na poczatek. Jak Ci się spodoba to i tak wszystkie przeczytasz.

 

EDIT

 

Zew Cthulhu

 

"Żyjemy na spokojnej wyspie ignorancji pośród czarnych mórz nieskończoności i wcale nie jest powiedziane, ze w swej podróży zawędrujemy daleko."

 

Grafoman ;X

Edytowane przez Sarkazz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj polecałam coś dla tych, którzy lubią książki na książkach oparte. No i mamy następną - też 'niby śledztwo literackie, tym razem dotycące Dickensa i jego ostatniej, niedokończonej książki "Tajemnica Edwina Drood'a".

Całość nazywa się "Pan Dick, czyli dziesiąta książka", napisał to Jean-Pierre Ohl. Jeśli w pełni chcemy rozkoszować się lekturą, wskazana jest znajomość dzieł Dickensa w stopniu chociaż podstawowym.

 

 

 

Dla miłośników kryminałów: czytaliście Marka Krajewskiego i jego kryminały osadzone we Wrocławiu? Powiedzcie mi, czy ja naprawdę tak źle trafiłam, zaczynając czytanie od "Festung Breslau"? Jedyne, co tam jest w miarę ciekawe, to Wrocław...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem czytać "Nigdziebądź" Neila Gaimana. Naprawdę dobre fantasy.

Od pierwszej strony autor wciąga nas do Londynu Pod - świata rządzącego się swoimi prawami, a co najprzyjemniejsze - nie daje czasu na oswojenie się z nim, tylko zmusza czytelnika do przyjęcia często bardzo abstrakcyjnego myślenia. Polecam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poleccie ksiazke komus kto nigdy ksiazki nie czytal ( czyli m.in. zeby nie byla za dluga )

z gatunku dramat, ~romans

"Pierścień i róża".

 

Właśnie skończyłem czytać "Nigdziebądź" Neila Gaimana. Naprawdę dobre fantasy.

Od pierwszej strony autor wciąga nas do Londynu Pod - świata rządzącego się swoimi prawami, a co najprzyjemniejsze - nie daje czasu na oswojenie się z nim, tylko zmusza czytelnika do przyjęcia często bardzo abstrakcyjnego myślenia. Polecam.

Śliczniutkie, wiem, wiem. Do kompletu gorąco polecam "Polowanie na jednorożca" Mike'a Resnicka. Też takie w innym świecie, trochę obok, trochę pod, trochę nad... mniej więcej.

Fantasy w klimacie noir - coś pięknego!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sesq - śmiesznie to zabrzmiało :],

 

jako że romansów nie czytuję, dramatów raczej też to polecał nic nie będę...

 

Święta się zbliżają, wreszcie trochę czasu na nadrobienie zaległości książkowych ;]

 

Droga do Omaha i Iluzja skorpiona mistrza Ludluma już czekają :)...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaopatrzylem sie w Piaty Elefant T.Pratchetta - jak zwykle od poczatku brecht. Moze sieknie sie cala przez noc [;

Ja wczoraj zaopatrzyłem się w Dobrego Omena i mam nadzieje że dzisiaj ją jeszcze przeczytam ;) .

Edytowane przez eragonek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no a polecicie cos takiego gdzie jest zamieszane z czasem itp. wiecie o co chodzi ? typu podroze w czasie, albo inne wymiary ;d

 

"Zamach na Tezeusza" Kir Bułyczow.

Ałaaaa :rolleyes:

Spokojnie, spokojnie chyba bardziej przystępny dla kogoś kto chwilę temu pisał...

poleccie ksiazke komus kto nigdy ksiazki nie czytal ( czyli m.in. zeby nie byla za dluga )

z gatunku dramat, ~romans

...byłby cykl o Jakubie Wędrowyczu naszego Pilipiuka, bo znajdzie się tam to ekhm... "mieszanie w czasie" lub po prostej linii

"Operacja Dzień Wskrzeszenia" ( ten sam autor ) co to dotyczy ściśle tematu takich "podróży w czasie", niż karmić niedoświadczonego czytelnika zacnym Bułyczowem ;)

pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie MeWho, e no, jak zaczynać, to z wysokiego C! Poznać, co piękne, a nie zapychać Pilipiukiem dziury... No dobra, jeśli jednak Bułyczow za wysoko, to bardzo zacne jest Ziemniańskiego (nasz rodzimy autor!) "Zapach szkła". Piękne, wartkie, bogate opowieści. I podróże w czasie, i dużo strzelaniny, i do główkowania coś się znajdzie (to dla wielbicieli kryminałów), a jak ktoś jeszcze lubi i zna Wrocław, to już będzie całkiem zachwycony.

 

A tak na marginesie, jest tu jakiś znawca czy też wielbiciel Łysiaka? Bom dorwała ostatnio "Ostatnią kohortę" i tak jakoś niejednoznaczne mam odczucia po przeczytaniu.... Taki piękny temat, a jakoś spłycony, hymm..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja wypożyczyłem sobie 12 książek Ludlum'a. Więcej nie mieli na stanie w bibliotece :blink: Mam nadzieje że szybko oddadzą ;)

 

Jak na razie przeczytałem "Zdrade Tristana" i " Transakcje Rhinemanna".

W szczególności podobała mi się ta pierwsza, ale druga też była w miare od pewnego momentu.

 

Ostatnio też przeczytałem wszystkie książki Alex Kava. Też polecam :)

 

Jakie polecacie książki tego typu?

Najlepiej jakby akcja się rozgrywała podczas II WŚ :P

 

Pozdro

Edytowane przez JROX

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mhmm...to masz czytania że hoho... :]

 

Z dotychczasowych przeczytanych przeze mnie Ludlumów (13 pozycji :) ) polecam zwłaszcza "Protokół Sigmy", "Strażników Apokalipsy", "Zlecenie Jansona", "Testament Materese'a" ...

Najsłabsze imho były na chwilę obecną "Trevayne", "Dziedzictwo Scarlattich"...

 

Obecnie czytam "Opcję paryską", a w kolejce wymienione wyżej "Iluzja skorpiona" i "Droga do Omaha"...

 

Jak przeczytam wszystkie, to na końcu biorę się za trylogię Bourne'a :)

Edytowane przez raven_88

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak przeczytam wszystkie, to na końcu biorę się za trylogię Borne'a :)

Bourne'a ;] Jeszcze nie czytales? Oj oj oj oj bo siegne po ostre zabawki i bedziesz miec wolne do czytania :wink: Ja chyba z ogolnej ciekawej atmosfery siegne po Forsyth'a - zimna wojna kreci jak cholera :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O żesz alem byka walnął :|...

 

:P (poprawione)

 

Nie czytałem bo sobie wymyśliłem że przeczytam na samym końcu :]...już niedaleko...prócz tych co przeczytałem jakieś ~11 chyba zostało mi...z czego trzy ostatnie to właśnie trylogia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chciałbym polecić książkę pt. "Alchemik" Paula Coelho. Książka jest bardzo ciekawe i przyjemna wczytaniu. Czytam już ją po raz 9. Bardzo wciąga i potrafi oderwać od komputera(przynajmniej w moim wypadku). Tematyką książki jest życie. Ukazuje Ona oby dwie strony człowieka: tą słabszą i silniejszą. Nie wiem zabardzo co wam tu napisać. Poprostu warto ją przeczytać i tyle.

Edytowane przez Francuz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz czytam "Protokół Sigmy", jak na razie bardzo fajna.

 

Mam teraz w domu 11 jego książek. Ile ich jest wszystkich?

Musze się wybrać do innych bibliotek w rejonie bo w mojej filii jest chyba tylko tyle co mam teraz :/ Mam nadzieje że w głównej będzie reszta ;)

 

Ja też zostawiam Burne'a na koniec :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O żesz...

 

myślałem że tych książek jest ~26...tymczasem wikipedia mówi o 31 pozycjach, z czego 5 napisanych wraz z drugim autorem (wszystkie książki z serii "z tajnych archiwów R.L.") Z tego cyklu czytałem "Kod Altmana" (moja pierwsza książka Ludluma :]...tu poznałem agenta Jon(athana) Smith'a ;) i obecnie czytam Opcję paryską...

 

Pierwsze (chronologicznie) książki Ludluma ciężko mi się czytało (Dziedzictwo Scarlattich, Trevayne pamiętam jak męczyłem...)

 

wychodzi na to że jestem mniej więcej na półmetku :|...do trylogii daleko jeszcze :]

 

JROX - przeczytaj sobie najpierw te pierwsze jego książki (tak mniej więcej do "Transakcji Rhinemanna") żeby potem się nie denerwować tak jak ja że mało się dzieję i wogóle zupa za słona...wszystko co do tej pory przeczytałem od Manuskryptu Chancellora w górę trzymało już porządne tempo imho... :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamietajcie panowie, ze najnowsze Ludlumy sa pisane przez ghostwriterow (z ktorych uslug Ludlum czesto korzystal, zeby sie wyrobic z tempem wydawania) na podstawie notatek Ludluma.

 

Nie dziwne zreszta, skoro zmarl on w 2001r., a jego ksiazki nadal wychodza :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie polecacie książki tego typu?

Najlepiej jakby akcja się rozgrywała podczas II WŚ :P

W tej tematyce polecam Kena Folleta np. Lot Ćmy, Igła, Klucz do Rebeki itd. Jeżeli spodoba ci się Follet to polecam też "Filary ziemi" (to już nie IIWŚ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...