Gość fredus Opublikowano 15 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2006 Te wszystkie podawane temperatury nie muszą być prawdziwe :wink: to tylko taka uwaga z mojej strony ale oczywiście nie wątpie w wiarygodność userów purepc B) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
...John Opublikowano 15 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2006 Cheh, z tego co wiem to w tych temperaturach zaczynają się topić jądra(procków). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FatAlbert Opublikowano 15 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2006 70* na athlonie thorton 80* założyłem bardzo mały radiatorek na rdzeń :P pacjent cierpi na lekką zadyżke :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fredus Opublikowano 15 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2006 Cheh, z tego co wiem to w tych temperaturach zaczynają się topić jądra(procków). No właśnie więc nie wiem czy temperatury rzędu 120-130* są prawdziwe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reinexen Opublikowano 15 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2006 (edytowane) moim skromnym zdaniem wszystkie te temperatury nie są prawdziwe. Chodzi albo o błąd termometru :) albo o błąd softwerowy- speedfan, everest. wybaczcie długo nie odwiedzałem forum : @cmsydney temperatura rosła około 10min do 120*, a potem tak samo długo spadała do 45*(czy coś koło tego). Jednak wątpię, żeby XP 2k+ wytrzymał 120*. Edytowane 15 Maja 2006 przez Reinexen Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cmsydney Opublikowano 15 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2006 jesli rosla i spadala tak dlugo to jest prawdopodobne ze to prawdziwa temp Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Black_war Opublikowano 16 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2006 dobra nie chcecie wierzyc to nie ;) te na grafach sa imo w 100% prawdziwe ale procki nie chce mi sie wierzyc.. z doswiadczenia wiem ze procki zdychaja przy takich temp. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiu Opublikowano 16 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2006 Cheh, z tego co wiem to w tych temperaturach zaczynają się topić jądra(procków). Nie topic a raczej przepalać...jakos sobie nie wyobrazam płynnego krzemu przy temp 120c ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary Opublikowano 16 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2006 85 stopni na starym dobrym duronie850 @ 1GHz @ 1,85V <-- sprawdzałem jak długo bedzie grał winamp w passive :D, temp dobiła do 85 i zaczął się system sypać, po czym nasąpił BS... Ale to był i nadal jest odporny proc, nie ma ani jednego rogu ani krawędzi nieukruszonej a se smiga stabilnie :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mardok Opublikowano 16 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2006 Venice +60stC było by nie dużo gdyby nie to że „wynik” na FC :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Snesiak Opublikowano 16 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2006 Heh, też bym w takie coś nie wierzył, gdyby moj procek takiej temp nie osiagnal. W Hardware Monitor pokazywalo mi temp 80-90*C po jakichs 10 minutach od wlaczenia kompa, nie wiedzialem co jest grane, w biosie plyty pokazywalo podobne temp, wiec program sie racej nie mylil. I tak z 90* zrobilo sie 110*C. Komp sie wylaczyl, nie wiedzialem czemu, przeczekalem jakis czas, odpalam kompa, wchodze do biosu a tam opcja 'wylacz kompa jezeli temp procka osiagnie 110*' byla zaznaczona. Stad wiem ze osiagnalem magiczne 110* na athlonie xp 2.4 a procek żyje dzisiaj. Pytalem się nawet na tym forum co jest przyczyną takich temperatur. slyszalem wiele ciekawych opini, a okazalo sie ze wiatraczek ledwo co sie krecik przez tone kurzu :D. Od teraz regularnie go czyszcze.... Mialem tez walek z kart graficzną. Gf fx 5500, padł mi wentylatorek, tzn.usmażył się układ wewnatrz takiego badziewnego wiatraczka, sam nie wiem w jaki sposob. Ale karta wytrzymala, pare restartow przy tym komp zaliczyl. A ja zamiast sprawdzic odrazu sprzęt, to odpalalem go dalej jakby nigdy nic. W trakcie czekania na nowe chlodzenie, przez tydzien chłodzilem kompa takim duzym wiatrakiem :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Black_war Opublikowano 16 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2006 (edytowane) ja przez 2 miechy lecialem na samym, beznadziejnym radiatorku od sparkle 6200 :> btw. z tego tematu calkiem fajny offtop sie zrobil edit na swoim duronie morganie procz 82*c nic ciekawszego nie ujrzalem :> przyczyna ? zasilacz blokowal ujscie powietrza z wentyla (pewnie pamietacie stare standarty gdy zasilacz byl pionowo nie poziomo) Edytowane 16 Maja 2006 przez Black_war Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chemik4 Opublikowano 16 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2006 Mój kuzyn ma na PALOMINO 1900+ w czasie spoczynku ok. 70*(tak pracuje juz ponad 4 lata) i wszystko chodzi dobrze. W czasie grania to boje sie sprawdzić ile on może mieć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fredus Opublikowano 17 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2006 Wydaje mi sie że procki na rdzeniach Palomino, Throuthberg są poprostu przyzwyczajone od nowości do takich temperatur więc specjalnie nic im sie nie dzieje p.s Szejk jak zainstalowałeś ten Hardware monitor bo plik instalacyjny ma jakieś dziwne rozszerzenie nie moge tego niczym otworzyc :blink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiu Opublikowano 17 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2006 Wydaje mi sie że procki na rdzeniach Palomino, Throuthberg są poprostu przyzwyczajone od nowości do takich temperatur więc specjalnie nic im sie nie dzieje p.s Szejk jak zainstalowałeś ten Hardware monitor bo plik instalacyjny ma jakieś dziwne rozszerzenie nie moge tego niczym otworzyc :blink: yy...Throuthberg? a co to :lol: jak już to Thoroughbred :P Palomino owszem, był odporny na temperature, pewnie za sprawą tego ze był produkowany w 0.18um. T-bredy juz były bardziej wrażliwe na temp, ale tez mniej się grzały (produkcja w 0.13um) i 60c dla T-breda to było sporo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fredus Opublikowano 17 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2006 (edytowane) yy...Throuthberg? a co to icon_lol.gif jak już to Thoroughbred lol no nie wiedziałem jak sie to pisze...chodzi o ciągłość myśli :) Edytowane 17 Maja 2006 przez fredus Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yeyoo Opublikowano 19 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2006 (edytowane) no ja pamietam jak sprawdzalem dlaczego mam takiego tempa (w idle bylo ze 40) na stockowych ustawieniach mojego sepmka, myslalem ze jakos cooler nie dochodzi... polozylem pieca na boku odkrecilem penta od zapinki, lekko docislem i zalaczylem kompa, zalaczyla sie winda a pc oFF. wlaczylem 2 raz wbilem do biosa i patrze a tu 95' C (w cieniu <_< ) :blink: lol do tej pory proc zyje a ja juz nie sprawdzam czy dochodzi czy nie B) Edytowane 19 Maja 2006 przez kfachu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kobi11 Opublikowano 25 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2006 (edytowane) Mam od kilku dni Athlona Xp 2600 + Thoroughbred. Temperatura po placznia komputera i wejsciu do biosu 55 stopni C(szybko lapie temperature), a w stresie 71 dzisiaj mialem. Domyslam sie ze taka temperatura jest nibezpieczna dla procka. Chlodzenie box - 3200 obrotow/min. Chcialbym go pokrecic troszke, ale z takimi temp. to marne szanse. W zwiazku z tym mam kilka pytan: 1. Czym moze byc spowodowana tak wysoka temperatura? 2. Czy procesor spalil by sie gdyby nie bylo pasty termoprzewodzacej? 3. Czy po zdjeciu radiatora musiabym nalozyc paste na nowo, czy moge zalozyc go spowrotem na stara. 4. Czy mam wymienic chlodzenie jesli tak to na jakie. Dodam ze temperatury przy otwartej budzie i halas niesamowity. Edytowane 26 Maja 2006 przez Kobi11 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miazga82 Opublikowano 25 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2006 (edytowane) Mam od kilku dni Athlona Xp 2600 + Thoroughbred. Temperatura po placznia komputera i wejsciu do biosu 55 stopni C(szybko lapie temperature), a w stresie 71 dzisiaj mialem. Domyslam sie ze taka temperatura jest nibezpieczna dla procka. Chlodzenie box - 3200 obrotow/min. Chcialbym go pokrecic troszke, ale z takimi temp. to marne szanse. W zwiazku z tym mam kilka pytan: 1. Czym moze byc spowodowana tak wysoka temperatura? 2. Czy procesor spalil by sie gdyby nie bylo pasty termoprzewodzacej? 3. Czy po zdjeciu radiatora musiabym nalozyc paste na nowo, czy moge zalozyc go spowrotem na stara. 4. Czy mam wymienic chlodzenie jesli tak to na jakie. Dodam ze temperatury przy otwartej budzie i halas niesamowity. 1.Zle przylegający radiator; pasta = glut; przekłamujący czujnik 2.Spalić sie może by sie nie spalił, ale temperatury by były nieciekawe ;) 3.Jezeli masz takie temperatury wysokie to nawet obowiązkiem jest zmiana pasty na nową (po uprzednim wyczyszczeniu proca i radiatora ze starej pasty) 4.Ja osobiście polecam jakiegos pentagrama, ale to juz taka moja osobista sympatia do tej firmy P.S.: Wracając do tematu tego wątku ... ja kiedyś zle założyłem na mojego Antka blok i jak odpaliłem kompa w biosie miałem 100C, zadne zabezpieczenie sie nie włączyło, procek przeżył to. Oczywiście na dłuższą mete by wyzionął ducha, ale takie małe podsmarzenie nie zaszkodziło mu. Edytowane 25 Maja 2006 przez Miazga82 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kobi11 Opublikowano 3 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2006 1.Zle przylegający radiator; pasta = glut; przekłamujący czujnik 2.Spalić sie może by sie nie spalił, ale temperatury by były nieciekawe ;) 3.Jezeli masz takie temperatury wysokie to nawet obowiązkiem jest zmiana pasty na nową (po uprzednim wyczyszczeniu proca i radiatora ze starej pasty) 4.Ja osobiście polecam jakiegos pentagrama, ale to juz taka moja osobista sympatia do tej firmy P.S.: Wracając do tematu tego wątku ... ja kiedyś zle założyłem na mojego Antka blok i jak odpaliłem kompa w biosie miałem 100C, zadne zabezpieczenie sie nie włączyło, procek przeżył to. Oczywiście na dłuższą mete by wyzionął ducha, ale takie małe podsmarzenie nie zaszkodziło mu. Dzieki za odpowiedz. Problem rozwiazany. Sciagnalem instrukcje od plyty i okazalo sie ze jest to temeratura wewnatrz procesora, ktora normalnie moze dochodzic do 85 * tak ze wszystko jest w normie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psz3mo Opublikowano 3 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2006 Dzieki za odpowiedz. Problem rozwiazany. Sciagnalem instrukcje od plyty i okazalo sie ze jest to temeratura wewnatrz procesora, ktora normalnie moze dochodzic do 85 * tak ze wszystko jest w normie. i tak za wysoka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...