M4TEUSZ Opublikowano 17 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2006 (edytowane) W związku z uruchomieniem expresu Warszawa - Włoszczowa, zakładam nowy topik, w którym mam nadzieję że pojawi się więcej "kwiatków" przygotowanych przez naszego narodowego bankruta. Pierwsza propozycja: linia Łódź fabryczna - Warszawa centralna 120Km z czasem przejazdu pociągu pospiesznego planowo 2godziny 30 minut i regularnymi spóźnieniami. Ostatnio tłukłem się pociągiem na tej trasie równo TRZY GODZINY :mur: Żeby było śmieszniej pociągi w XIXw. ponoć pokonywały tą trasę w równe dwie godziny :lol: Kompletnie mnie dobiła informacja że sytuacja poprawi się dopiero w 2012r. EDIT: Właśnie przeczytałem że najszybciej pomiędzy Łodzią i Warszawą kursowała "Lukstorpeda" w latach 30' ubiegłego wieku, podróż trwała mniej niż godzinę, do dzisiaj żadnemu pociągowi nie udało się pobić tego czasu i nawet w planach nie ma tak szybkiego połączenia :lol2: Jednym słowem WITAMY W XIXw !!! Edytowane 17 Października 2006 przez M4TEUSZ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegrz Opublikowano 17 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2006 no co w tym smiesznego :lol: Włoszczowa teraz moze otworzyc się na świat, bo ma ekspresssssss :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caleb Opublikowano 17 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2006 Kompletnie mnie dobiła informacja że sytuacja poprawi się dopiero w 2012r.PKP chyba czeka na koniec świata :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Santi Opublikowano 17 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2006 (edytowane) Co zrobi Edgar dla elektoratu? Gosiu Mistrzem :lol: Edytowane 17 Października 2006 przez Santi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
komisarz Opublikowano 17 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2006 Jednym słowem WITAMY W XIXw !!! Po nieremontowanych od 35 lat torach pociag szybciej nie pojedzie. I slusznie. Teraz priorytetem sa autostrady (cokolwiek by to nie znaczylo), wiec poprawy sytuacji bym sie nie spodziewal... Kazdy rzad ma jakies plany, nawet unia dala by te 75% kasy, ale cisnienie na drogi jest takie (i kasa dla kumpli podwykowawcow), ze plany pozostaja na papierze. Na pocieszenie dodam, ze w 2,5h mozna dojechac z Wawy do Krakowa (z zego ostatnie 20 min. z predkoscia 15km/h przedz przedmiescia Krakowa), bo CMK to chyba jedyna porzadna linia w kraju. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Firekage Opublikowano 17 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2006 Jak zwykle przy wyborach walimy scieme aby plebs sie cieszyl. Otworzyli nierentowna linie , podobno ceny maja wynosic minimum 50 zl (chyba w jedna strone) , juz widze jak im sie to zwraca i szczesliwi ludzie z tej wsi tym jezdza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeksz Opublikowano 17 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2006 (edytowane) Sprawa wyglada tak ze nasze PKP jest juz prywatne, koleje regionalne maja dlugi poniewaz rzad ustalil znizki np. dla uczniow,emerytow itp, a za nie nie placi i kolej niema kasy zeby zaplacic innym spolka za kozystanie np z torow bo od torow jest oddzielna spolka od peronow bo to tez jest odzielna spolka i kolejne spolki maja dlugi i nie maja kasy na remont torow i kolej wyglada jak wyglada , spolka spolce nie placi i kazda ma dlugi , a budowanie autostrad jest bezsensem jesli towary mozna przewozic koleja co jest tansze i nie niszczy drog. Wiem jaka jest sytulacja bo ojciec pracuje w PKP. Edytowane 17 Października 2006 przez radeksz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ar2r Opublikowano 17 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2006 ...towary mozna przewozic koleja co jest tansze i nie niszczy drog... kolej nie dostarczy w kazde miejsce, poza tym musza byc jeszcze inne powody, dla ktorych firmy nie korzystaja z kolei ( czas / cena nie taka niska ) :} Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
studenc1k Opublikowano 17 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2006 ...., a budowanie autostrad jest bezsensem jesli towary mozna przewozic koleja co jest tansze i nie niszczy drog....Tia, tylko kolej czasem życzy sobie zbyt dużo za transport niektórych ładunków. Przykład, bardziej opłacalne jest dostarczenie z Bydgoszczy wagonu metra serii 81 (ruskiego) tirem na lawecie, niż transport takiego wagonu koleją. A taki transport nie należy do łatwych, masa wagonu ok 33 tony, długość ok 20m, jazda tylko w nocy dokładnie ustaloną trasą. Koleją byłoby i łatwiej i pewnie szybciej, ale niestety koszt za wysoki... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeksz Opublikowano 17 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2006 (edytowane) Bo kolej ma dlugi jesli by nie miala to transport by byl tani i szybki ,a tak to musi nadrabiac dlugi podwyzszaniem cen zeby latac luki w a nie wydwac zarobione pieniadze na naprawe taboru i torowisk. Edytowane 17 Października 2006 przez radeksz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reyden Opublikowano 17 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2006 (edytowane) Sytuacja z długimi przejazdami jest wszędzie . Trasa Tarnowskie Góry-Kluczbork - ~ 80 km - pociąg jedzie 2-2,5 h :mur: . Trasa Gliwice - Katowice - ~ 30 km , czas jazdy ~ 45 minut :mur: Te 3 mln zł co poszły na tą stację , mogły by zostać przeznaczone na remont jakiegoś odcinka torów na CMK lub innej trasie ( w sam raz na remont odcinka Gliwice - Kęrzierzyn Koźle . trasa Gliwice-Wrocław była by wtedy w 100% gotowa na Vmax. 160 km/h , miejscami nawet jest Vmax. 200 Km/h - odcinek pod Opolem ) :angry: :mur: Btw. Kto to widział aby EX/IC zatrzymywały się na takich małych stacjach , np. Odcinek Gliwice - Katowice - IC stają tylko w GL,Zabrzu i Katowicach , Ruda Śląska , Świętochłowice i Chorzów są pomijane , a każde z nich jest więszke niż ta cała Włoszczowa czy jak się nazywa ta mieścina . Podobnie jest na innych trasach , nawet pośpieszne nie zatrzymują się na takich stacjach . Edytowane 17 Października 2006 przez reyden Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 17 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2006 (edytowane) no fak ja tez chce zeby mi se intercity do poznania zatrzymywal bo juz mi sie znudzilo patrzenie jak sobie przemyka 120km/h 2 tory obok peronu... a jak by sie zatrzymywal w druga strone to do warszawy mial bym 10 minut a nie 20... so sorryy swoja droga to wydaje mi sie ze zamkna to polaczenie za jakis czas. w koncu rozpedzenie lokomotywy ktora ma 3MW mocy troche kosztuje.. Edytowane 17 Października 2006 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziobak Opublikowano 17 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2006 Tiaaa... A moja babcia by powiedziała teraz "zachciało się wam ludzie kapitalizmu..." i przeszła do wspominania złotych czasów, jak to za komuny było... :lol: :-| Kolej na odcinku podmiejskim (bo z takiego tylko korzystam) po mojej stronie W-wy jeszcze jakoś w miarę szybko jeździ 30km w 30 minut to raczej nie jest źle biorąc pod uwagę 6 stacji między (ze dwie to bym wywalił bo jakieś pojedyńcze osoby z nich korzystają :|). Natomiast powiem trochę o rozkładach... imho kiepsko ułożone, przynajmniej dla osób, które nie jeżdżą w godzinach 6-8 i 14-16... Właśnie te godziny PKP uważa chyba za "godziny szczytu"... :-| Irytujące jest to, że około 8 rano trzy pociągi odjeżdżają co 10 minut, a potem trzeba czekac 1,5 godziny na następny :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domik Opublikowano 17 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2006 Spoko jeszcze będziecie wspomniać PKP. Od 1 stycznia 2007 roku Deutsche Bahn wjedzie na polskie tory. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_gps Opublikowano 17 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2006 smiejcie sie, ja z domu wczoraj jechalem 4 godziny, bo cos sie uwalilo, czekalismy godzine prawie, potem przesiadka na autobus, 2 stacje dalej znowu na pociag normalnie jade 2h, czyli luksus pelen czytajac reportaz o Szanghaju, gdzie taki Maglev "lata" w srodku pelen wypas (plazmy i bajery), pomyslalem ze obywatel tego miasta po przejazdzce naszym pociagiem dostalby zawalu, a nawet jesli nie, to z pewnoscia pomyslalby ze cofnal sie w czasie... pozdrawiam ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeksz Opublikowano 17 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2006 A Hindusi to by w gacie ze szczescia sikali jak by jechali takim jak nasze :) jak oni na lokomotywach jezdza to stanie w korytazu to dla nich luksus. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sayetan Opublikowano 17 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2006 Pociąg z Jeleniej Góry do Wrocławia jedzie około 4h ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastertab Opublikowano 17 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2006 (edytowane) Pociąg z Jeleniej Góry do Wrocławia jedzie około 4h ;)I momentami na trasie (prosta droga) osiąga niewyobrażalną prędkość 30km/h. Edytowane 17 Października 2006 przez mastertab Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niemiec Opublikowano 17 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2006 fajnie sie tez jedzie z bielska do katowic, obicag jedzie z predkoscia chodziaza :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thermalfake Opublikowano 17 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2006 fajnie sie tez jedzie z bielska do katowic, obicag jedzie z predkoscia chodziaza :D szczególnie gdy dojeżdża do katowic od momentu piotrowic to już człowieka szlag rafia i jeszcze ku**wa na tej trasie w ostatni piątek trzynastego zarobiłem od pkp niezły mandacik za jazdę bez ważnej legitymacji studenckiej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeksz Opublikowano 18 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Października 2006 (edytowane) Ale i tak jest najlepsze jak muchy za oknem leca szybciej od pociagu to wtedy wiem ze jedzie naprawde wolno. Edytowane 18 Października 2006 przez radeksz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reyden Opublikowano 18 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Października 2006 I momentami na trasie (prosta droga) osiąga niewyobrażalną prędkość 30km/h. Akurat czy trasa jest prosta czy ma dużo łuków jest najmniej istotne . Powodem takiej prędkości jest głownie stan torów , no cóż 3/4 naszych torów pamięta czasy Gierka i nic nie było przy nich robione od 30 lat . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M4TEUSZ Opublikowano 18 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Października 2006 Pociąg z Jeleniej Góry do Wrocławia jedzie około 4h ;)Nie dość że człowiek się zastanawia czyto lokomotywa ciągnie czy konduktor z maszynistą popycha pociąg, to jeszcze na tej trasie są takie przechyły że wałówa ze stolików spada. Rok temu jak na nart jechałem myślałem że jajo w pociągu zniosę, a kompletnie dobiły mnie dwie załogi konduktorskie jedna normalna druga spólki torowej :mur: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wreq Opublikowano 19 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Października 2006 (edytowane) Ehh... Żywiec > Bielsko - to był chyba "rekordowy" przejazd ! 70min ! pociąg wlókł się niemiłosiernie... Chociaż mogę i pochwalić pkp, bo puścili nowy całkiem przyjemny składzik (bóg zapłać UE), w którym jazda nie powoduje wymiotów ;) ;) Edytowane 19 Października 2006 przez Wreq Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thermalfake Opublikowano 19 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Października 2006 Ehh... Żywiec > Bielsko - to był chyba "rekordowy" przejazd ! 70min ! pociąg wlókł się niemiłosiernie... Chociaż mogę i pochwalić pkp, bo puścili nowy całkiem przyjemny składzik (bóg zapłać UE), w którym jazda nie powoduje wymiotów ;) ;) Masz na myśli tą czerwoną lokomotywę i wagony. Tandeta jakich mało. Może i jest nowe ale co z tego skoro robione na tych samych podzespołach co stare rupiecie. A wykończenie w środku - żałosna fuszerka. Jeździłem wieloma pociągami. Miałem także okazje podróżować w UK. Ich używane składy sa w o wiele lepszej kondycji niz ten nowy skład zafundowany prze UE. U nas potrzeba na początek położyć nowe tory bo za niedługo nie będzie po czym jeździć. No ale według porzekadła jak sie nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wreq Opublikowano 19 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Października 2006 Wiesz, osobiście wolę jeździć tą "czerwoną tandetą", niż tymi starymi, brudnymi, śmierdzącymi, rozsypującymi się, itd... składami, w których lepiej stać niż siedzieć ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_gps Opublikowano 24 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Października 2006 ehh, wchodze dzisiaj na peron, z daleka bylo slychac jakies wrzaski, patrze a tam "rezerwa" z 50 typa, wszyscy pijani w 3 d@#$% dra ryje, rozbijaja butelki, a 5m obok stoi sluzba ochrony kolei i nic nie robia, pelno ludzi na peronie, szok!!! oczywiscie cala droge do wrocka (90km) w pociagu cyrk robili, zachowywali sie jak malpy w zoo albo gorzej, ludzie o slabszych nerwach mogli miec problem z sercem, szkoda ze nie nagralem ich jak byli w moim wagonie... konduktor zapytany czemu nie reagujecie, odpowiedzial: "Oni nie wiedza co robia, mozemy zglosic to żandarmerii wojskowej (ktora nawiasem mowiac powinna ich pilnowac podczas podrozy) ale beda mieli problemy..." LOL Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Linoge Opublikowano 24 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Października 2006 (edytowane) No to ja troche pobronie :) 1)pociagi jezdza wolno ze wzgledu na szkody gornicze oraz zly stan torowisk 2) nic bardziej blednego iz kolej przynosci straty albo bankrutuje !! Smieszne stwierdzenie ludzi nie znajacych tematu propagowane przez media podobnie jak z kopalniami bylo :| wracajac do sprawy otoz straty przynosi transport pasazerski natomiast przewoz towarow jak najbardziej przynosi zyski :) Chcecie kawiatek ? osobowka gliwice -katowice jaworzno szczakowa czas przejazdu ~1.15 jak sie dobrze trafi :) z przesiadka :) pospieszny uwaga jedzie tyle samo :) albo 5 min krocej a nie staja na polowie stacji po drodze :D Kiedys byl taki pociag pospieszny do zabrza przez gliwice (gliwice sa po zabrzu ;) ) no i czesto mi sie zdarza obserwowac by pociag ktory jeszcze nie wyjechal byl spozniony :) Edytowane 24 Października 2006 przez Linoge Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeksz Opublikowano 24 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Października 2006 Jechać z żołnierzami to masakra wiem coś o tym w pociągu wali wódą ,hałasują głośniej niż pociąg i ich prostackie zachowanie do współ pasażerów. :mur: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Linoge Opublikowano 24 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Października 2006 (edytowane) moze inaczej do kogo sie przywalil pedal w pociagu ? Edytowane 24 Października 2006 przez Linoge Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...