guziq Opublikowano 6 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2007 (edytowane) Witam. Bije sie z myslami i prosze was o rade. Jaki kurs bardziej opłaca sie zrobic: prawko kat. C czy kurs spawacza? Jesli spawacza to jakiego? PS. Kocham zarówno jezdzic samochodem (a w szczegolnosci dostawczym bo sie lepiej siedzi) i bardzo lubie spawac elektrycznie. Stad tez mój dylemat. Edytowane 6 Grudnia 2007 przez guziq Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sou Opublikowano 6 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2007 Moze lepiej kat C zebys na starosc cos widzial jeszcze ;o Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DdK Opublikowano 6 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2007 Rob prawko, jesli dobrze poszukasz znajdziesz spokojnie prace za niemale pieniadze :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafwlkp Opublikowano 6 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2007 Zgadza się. Prawko bardziej opłacalne. Mój starszy ma firmę przewozową i wiem, że kierowców (zwłaszcza dobrych) jak na lekarstwo. Pracę z prawkiem C znajdziesz od ręki. Tyle z mojej strony Pozdrawiam rafwlkp Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 6 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2007 Dokladnie, a spawacz z najwyzszym stopniem specjalizacji to raczej poza twoim zasiegiem:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camis Opublikowano 6 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2007 C ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agr Opublikowano 7 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2007 Prawko na C bedzie niezle, a kurs na spawacza jeszcze lepszy. Mozesz tez pomyslec o kursie na operatora koparki, zurawia, suwnicy - obecnie duze zapotrzebowanie i dobre zarobki. Doloz jeszcze kurs angielskiego + przetlumaczone papiery i hulaj dusza diabla nie ma ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 7 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2007 kursy CNC, jak masz gdzieś w pobliżu fabrykę która korzysta z tej technologii to się dowiedz czy pracowników nie potrzebują, bo dobrych ludzi co umieją programować obrabiarki sterowane numerycznie jest bardzo mało. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djsilence Opublikowano 7 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2007 poproszę o wytłumaczenie mi zwrotu "Chciałbym Kursa Niektóre" ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skibi Opublikowano 7 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2007 Kurs poprawnej polszczyzny w mowie i piśmie - zdecydowanie najbardziej Ci się przyda. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crosis Opublikowano 7 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2007 Mam Mature Chciałbym Kursa Niektóre Chodzi zapewne o rym. Zrób oba kursy. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 7 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2007 Hmmm co prawda nigdy mnie do tej branży nie ciągnęło ale tak se myślę, że kurs na operatora żurawia (takiego wysoookieeeeego;]) to bym se kiedyś zrobił :lol: . Każdy może sie na coś takiego zapisać? ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 7 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2007 (edytowane) hehe i po co ten wpis .. "mam mature" :D? ..do "kursa" i ''niektóre'' nie potrzebujesz matury , to nie studia :lol2: wystarczyło w tytule wpisać "Jaki kurs wybrać?" i byłoby 100x lepiej i składniej :D A może tak coś na temat napiszesz? :? jak kolega wyyyyyyżej C ;] i już na temat :P Edytowane 7 Grudnia 2007 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sawyer188 Opublikowano 7 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2007 oba są dobre , ale lepsze imo prawko, ponieważ praca mniej mecząca :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 7 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2007 Ja zadam pytanie powiązane z tematem. Zaraz skończę technikum informatyczne. Jakie kursy można zrobić w kierunku komputerów i co jest teraz przydatne? Dodam, że nie idę na studia, bo wg mnie to szkoda kasy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 8 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2007 Dodam, że nie idę na studia, bo wg mnie to szkoda kasy.możesz iść na państwowe(dzienne), chodz osobiście wolę prywatne i naukę zaocznie bo kasa wpadać do portfela musi :] uwierz ... studia to nie jest marnowanie kasy i czasu ... zrozumiesz to po skończeniu szkoły średniej, tak jak ja. ... ale żeby było na temat bo jeszcze Crosis mnie przegoni :lol2: to może administrator sieci komp ? a tak prawde mówiąc to najlepiej mieć prawko kat C :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 9 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2007 uwierz ... studia to nie jest marnowanie kasy i czasu ... zrozumiesz to po skończeniu szkoły średniej, tak jak ja. Jeszcze chwila OT :) Nie chcę iść na studia, ponieważ słyszę od starszych kolegów po fachu ( a także studentów infy), że na studiach człowiek bardzo mało się uczy (a ja chcę bardzo pogłębiać swoją wiedzę). Przykład: Koleżka jest na Polibudzie w Łodzi (kierunek- grafika). Mówi, że z grafiki to oni prawie nic nie mają. Prawie samo programowanie (czego nienawidzę). Gość wchodzi na wykłady, mówi im co mają zrobić i wychodzi. Aha no i jeszcze powie na kiedy ma to być zrobione- wszystko. Za taką naukę to ja dziękuję... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agr Opublikowano 9 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2007 (edytowane) Hmmm co prawda nigdy mnie do tej branży nie ciągnęło ale tak se myślę, że kurs na operatora żurawia (takiego wysoookieeeeego;]) to bym se kiedyś zrobił :lol: . Każdy może sie na coś takiego zapisać? ;) Wymagania dot. kandydatow: - skonczone 18lat - przydatnosc zdrowotna - potwierdzona zaswiadczeniem lekarza medycyny pracy Takie wymagania byly na kursy operatorow wozka widlowego, oraz operatora suwnicy. Wiec mysle, ze na zurawia bedzie podobnie (no wiadomo zebys tez nie mial leku wysokosci :lol: . Ps. Ja narazie mam jedynie uprawniena na wozki widlowe, ale planuje wlasnie za jakis czas zrobic sobie kurs na koparke albo zurawia (tylko musze troszke kasy odlozyc bo to jednak kosztuje swoje ;)) Edytowane 9 Grudnia 2007 przez agr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DiJo Opublikowano 9 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2007 Jeszcze chwila OT :) Nie chcę iść na studia, ponieważ słyszę od starszych kolegów po fachu ( a także studentów infy), że na studiach człowiek bardzo mało się uczy (a ja chcę bardzo pogłębiać swoją wiedzę). Przykład: Koleżka jest na Polibudzie w Łodzi (kierunek- grafika). Mówi, że z grafiki to oni prawie nic nie mają. Prawie samo programowanie (czego nienawidzę). Gość wchodzi na wykłady, mówi im co mają zrobić i wychodzi. Aha no i jeszcze powie na kiedy ma to być zrobione- wszystko. Za taką naukę to ja dziękuję... jak sie bardzo chcesz uczyć to idź na dzienne i ucz się sam ;) Jest duża szansa że dostaniesz stypendium naukowe. ps. w załączniku coś dla adminów, może warto poprawić forum? ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Grzechu_1990 Opublikowano 9 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2007 DiJo pobaw sie we własnych ustawieniach. Panel kontrolny->ustawienia forum->i na samym dole użyj "standardowy edytor tekstu". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 9 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2007 jak sie bardzo chcesz uczyć to idź na dzienne i ucz się sam ;) Jest duża szansa że dostaniesz stypendium naukowe.Nie rozumiemy się kompletnie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guziq Opublikowano 9 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2007 djsilence Napisałem tak zeby było do rymu - raczej nikomu to nie przeszkadza. PS. Czyli jutro, jesli czas pozwoli ide sie zapisac na C. PS2. Ślepiniecie w zawodzie spawacza jest mitem: mój ojciec spawa od 17 roku życia (gazowo) i od 32 elektrycznie (teraz ma 49 lat) i na wzrok nie narzeka. Znajomy mechanik ma 60 lat i zaraz po zawodówce zaczał spawac - okulisty na oczy nie widział. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
westsajd Opublikowano 9 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2007 okulisty na oczy nie widział.No i właśnie w tym problem :D:D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guziq Opublikowano 9 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2007 Barthezzo raczej nie - to czy komus slabnie wzrok jest uwarunkowane genetycznie, i nie ma nic do tego zawód spawacz/nie-spawacz. Jesli kurs spawacza to jaki? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oldskul Opublikowano 11 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2007 W Urzędzie Pracy u mnie w mieście za darmo można zrobić kurs spawacza, ale tylko w wypadku, gdy jesteśmy zarejestrowani jako bezrobotni. Mój kuzyn zrobił sobie jakiś czas temu taki kurs, jak będzie na gg, to się go zapytam o wszystko. Pracuje jako spawacz, w zakładzie obok mnie, fakt przegięta praca. Można zrobić kurs na wózki widłowe, ale kasa przynajmniej w zakładach w moim mieście nie jest ciekawa. 1300 netto w większości przypadków i do tego czterobrygadówka, więc nie jest za różowo. W innych miastach/innych zakładach zarobki są różne. BTW zmieńcie temat na "Kursy-warto?" albo coś w tym stylu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2007 A kto z tutaj obecnych zdawał jakieś kursy (a raczej certyfikaty) Microsoftu? Interesuje mnie na początek podstawa, czyli MCP, a potem np. MCDST. Przydaje się to? Trudne są te kursy i ile kosztują? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 12 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2007 A kto z tutaj obecnych zdawał jakieś kursy (a raczej certyfikaty) Microsoftu? Interesuje mnie na początek podstawa, czyli MCP, a potem np. MCDST. Przydaje się to? Trudne są te kursy i ile kosztują? Mowisz ze nie chcesz studiów (nie przecze studia to studia:D kto skonczyl ten wie raz jest tak raz inaczej) czyli papierka, a zalezy ci na papierku z MS? KAZDY PAPIER SIE PRZYDA:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camis Opublikowano 13 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Grudnia 2007 (edytowane) Brat dostal prace kawalek za miastem za 10zl netto (90zl dniowka). W magazynie, fakt wymagane uprawnienia na widlowe. Musze zrobic w koncu ;] Piszcie cenny kursow na koparki, ladowarki, wywrotki itp... Jak znacie. operator koparek jednonaczyniowych - 800 zł. operator ładowarek jednonaczyniowych - 800 zł. operator koparko-ładowarek - 650 zł. operator spycharki i koparko-spycharki - 650 zł. obsługa dźwigów towarowych - ? operator pił mechanicznych do ścinki drzew - 500 zł. operator przecinarek do nawierzchni dróg - 500 zł. operator zagęszczarek i ubijaków wibracyjnych - 350 zł. operator narzędzi udarowych ręcznych - 350 zł. montażysta rusztowań budowlano - montażowych metalowych - ? operator wózków podnośnikowych akumulatorowych - ? kierowca wózków jezdniowych - 300 zł. drwal - operator pilarki - 740 zł. Cenik z jednej ze szkol, wydaje sie podejrzanie tani... Edytowane 13 Grudnia 2007 przez Cmx Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guziq Opublikowano 13 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Grudnia 2007 fakt, drogo nie jest dodam ze u mnie moge za 450 miec prawko na widlaka bez chodzenia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camis Opublikowano 13 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Grudnia 2007 fakt, drogo nie jest dodam ze u mnie moge za 450 miec prawko na widlaka bez chodzenia No i jaki jest w tym sens ? Pojdziesz do roboty kogos uszkodzisz i co wtedy ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...