Skocz do zawartości
Xaz

Używana Hp Lj 1100

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie tak jak w temacie, znajomy ma możliwość kupna używanej za 250zł, zapewne była używana w jakiejś firmie. Powiedzcie czy opłaca się w to pakować? trwała jest ta drukarka? tonery drogie? i jak to moze wyglądać jeśli była dość mocno eksploatowana.

 

Z góry dzięki za pomoc B-)

Edytowane przez Xaz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drukarka nie do zajechania, co jakiś czas trzeba tylko wymieniać separator i pickup roller (można kupić na allegro za grosze). Eksploatacja dość tania (mówię o nieoryginalnych tonerach). Co do ceny to moim zdaniem dosyć wysoka biorąc pod uwagę ile kosztują teraz nowe drukarki laserowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ojciec w firmie ma 1020 i poza zamiana tonera i uzupelnianiem papieru nic nie trzeba robic choc z drugiej strony w domu mam samsunga 2010 i poza tym, ze jest cholernie glosny jak jest wlaczony to nie odbiega od ww hp a jest sporo tanszy. a nowej drukarki na gw nic nie zastapi, bo na 2 lata poza sprawami eksploatacyjnymi masz spokoj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to jakie argumenty przedłożyć znajomemu który uważa że 1100 jest super? warto kupić http://www.esc.pl/product_info.php?cPath=2...roducts_id=4280 ??

drukarka nie będzie tak mocno eksploatowana, do użytku domowego, jakość wydruku też nie musi być super. Ma być w miare tanio i żeby się nie psuło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to jakie argumenty przedłożyć znajomemu który uważa że 1100 jest super?

Powiedz mu, że za 250 zł to możesz sobie kupić nową, szybszą drukarkę z dwuletnią gwarancją. Ja mam 1100, bo dostałem ją za free jako uszkodzoną, ale gdybym miał wydać na nią 250 zł to bym się mocno zastanowił.

Link nie działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak o mnie chodzi to za 250 zł oddam swoją z "pocałowaniem w mankiet" wraz z tonerem, kompletem kabli! i przesyłką a i nawet potargować się mogę.

(stan licznika drukarki to 5500 kartek - czyli jakieś 3 tonery). wiec jakby kto chciał..... wiem że to nie giełda ale napisałem może mnie nie "pobiją" a co do jakości eksploatacji - bajka - wół roboczy, nie do zajechania (widziałem kakie co na licznikach mają 70tys i 130tys - i nic tylko papieru i toneru) tonery na dziś już raczej dobrze potaniały a i regenerowane się sprawdzają znakomicie. nie ma żadnego chipa że to nie oryginalny toner. Polecam z całą stanowczością. A te separatory i rollery to tak lecą po 100tys wydruków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak o mnie chodzi to za 250 zł oddam swoją z "pocałowaniem w mankiet" wraz z tonerem, kompletem kabli! i przesyłką a i nawet potargować się mogę.

(stan licznika drukarki to 5500 kartek - czyli jakieś 3 tonery). wiec jakby kto chciał..... wiem że to nie giełda ale napisałem może mnie nie "pobiją" a co do jakości eksploatacji - bajka - wół roboczy, nie do zajechania (widziałem kakie co na licznikach mają 70tys i 130tys - i nic tylko papieru i toneru) tonery na dziś już raczej dobrze potaniały a i regenerowane się sprawdzają znakomicie. nie ma żadnego chipa że to nie oryginalny toner. Polecam z całą stanowczością. A te separatory i rollery to tak lecą po 100tys wydruków.

dobra, ale nie do końca kumam o jąką drukarke Ci chodzi :P tego hp lj110? bo w sigu też nie ma o jąka Ci chodzi :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gabrycha, skoro ona taka dobra to czemu chciałabyś ją oddac za te 250 PLN? :P kupilabys se nowego samsunga? :P

Hłe Hłe Hłe ale śmieszne - w życiu nie kupił bym DZIAM_DZIUN_GA - jak skończy mu sie GW to będziemy gadać dlaczego (pokaż mi takiego sprzęta za parę lat po przebiegu 50tys. wydruków - a HP1100 80tys bez awaryjnie działają i mają ochotę na więcej), no i czy porównywałeś ceny eksploatacji SAM do HP - w klasie oryginałów prawie łeb w łeb, w klasie regenerowane HP od 150zł a SAM około 200, o klasie nabijanie nie wspominam - 50 na 150.

a wogóle to po co ja to piszę - jak się samsungi zaczną sypać po kilkunastotysięcznym drukowaniu to swoje parę groszy zyzskam na naprawkach.

 

A tę HP1100 nadal chcę oddac w dobre ręce - dlaczego - bo mam dużo drukarek na zbyciu i ona też taka jest - czyli do zbycia - sam jadę na atramencie HP AllInOne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurcze, a po co mi dłuższa gwarancja w Samsungu niż 2 lata skoro on kosztuje 200PLN i za dwa lata kupię nową? :P hehehe co to w ogóle jest za kasa?

 

eee, a o jakich kosztach eksploatacji gadasz? przeciez toner do Samsunga w proszku to max. 30 PLN ... jakie 150?

 

tonery - dosypki do HP są droższe ..

 

nowe tonery Sam ma ciut tańsze, regenerowane satańsze HP, ale dosypki znów Sam ma tańsze ...

 

przeciez nie piszemy tu o wielkich, kolorowych drukarkach z funkcją ksero tylko o najtańszym sprzęcie za 200-250 PLN ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GIZMO - Racji masz dużo to przyznaję

Co do cen dosypek Do HP 50zł to najdroższe a i po 20zł można kupić

do SAMA zaś za 30zł to b.dobra informacja tylko szukać trzeba długo i kupić znacznie trudniej niż do HP. może z tym 150 to przesadziłem ale tak jakoś wyszło.

Ale prwdziwe koszty są inne, oto schemat postępowania zwykłego początkującego EKSPOATATORA drukarki.

1. Zakup sprzętu

2. Radosna eksploatacja (radości złości wzloty i upadki)

3. Zatrybienie że toner się kiedyś skończy

4. poszukiwania dostawcy w dobrej cenie

TU zakładam kierunek - Sma Sobie Dosypię

5. zakup proszku w pojemniku handlowym

6. demontaż zespołu bębna - brak doświadczenia = coś się URWAŁO sie przyklei

7. Dosypywanie - połowa tonera na podłodze druga połowa w i NA !!!! zespole bębna

8. składanie zespolu do kupy - i znów coś sie upier.... - klejenie

9. bęben nareszcie w środku - i nwet drukuje tylko jakoś na szaro !!!

10. i jakieś plamy i kropki i paski się zrobiły.

11. dywan do trzepania jeśli nie wywalenia.

12. wysypany toner odkurzaczem zbierany przeleciał na drugą stronę i w całej chałupie mamy syf jak po kominiarzu bezmała. (naprawdę toner przez odkurzacz domowy i worki przenika i dmucha go do atmosfery że aż NIEMIŁO - nie próbować! odradzam - chyba że macie bezworkowy na wodę ale koniecznie dodać proszku do prania niepieniącego się)

13. z takiego zespołu bębna syf po drukarce się rozchodzi i paprze co tylko może a szczególnie całą optykę obrazujacą, włazi w łożyska panewkowe, w tryby plastikowe, i po takim jednym zabiegu mamy drukarkę jaby na złom.

14. Jakość jest do niczego wywalamy regenerowaną część i kupujemy NÓWKĘ

15. z nówką jest lepiej albo nawet dobrze całkiem

16. następnym razem regenerację mamy wybitą z głowy. koszty idą w górę drukarka 200-250 a toner tyleż samo - PARANOJA. dywan na śmietniku chłupa do malowania w drukarce syf po nieudanej regeneracji swoje dalej robi - przed 10 tys wydruków sprzęt do kosza a mógłby posłużyć nawet 50tys.

Tak to wygląda w rzeczywistości PRAKTYCZNEJ - no chyba że macie troszkę sprytu, poszukacie w necie DOBRYCH RAD jak tego nie robić, i nie dacie się zwieść opowieściom że dosypka to BUŁKA z MAAŁEM.

Tak na prawdę nie jest to trudne, powiedziałbym że nawet ŁATWE ale jest skomplikowanym procesem i wymaga zachowania zasad, cierpliwości, spokoju, sprytu niekiedy, i czasu na rozpracowanie zespołu który pierwszy raz regenerujemy.

Oto prawdziwe koszty eksploatacji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jak z nabijaniem czasem tuszy do HP - Kupa entuzjazmu bo tanio a potem ręce przez tydzień nie do domycia podobnie jak pomieszczenie w którym się dobija, jakość wydruku poniżej krytyki (raz mi się zdarzyło że po wydrukowaniu wszystko spłynęło), po miesiącu już nie drukuje bo się coś zapchało albo zaczęło ciec z kartridża i zalało drukarkę... Ogólnie kupa radości :)

Nie mówię że się nie da ale czasem można wtopić szczególnie przy wątpliwej jakości aplikatorach i braku doświadczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gabryska nie zapomnijmy o selenie z walka OPC...

Zywicach fenolowych i kilku innych swinstwach zawartych w tonerze.....

 

wysypany toner odkurzaczem zbierany przeleciał na drugą stronę i w całej chałupie mamy syf jak po kominiarzu bezmała.

 

Jesli odkurzacz nie zionie ogniem to mamy farta ( oj taki mały wypadek przy pracy...)

 

Do tego czesto niewyczyszczony smietnik itd..... suuperr...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

selen z walka OPC... no tak ale on sie nie sypie no i przy domowej regeneracji nie jest wyrzucany do kosza (srodowisko rozumiem sie truje).

ale Zywice fenolowych i inne swinstwa zawarte w tonerze.....

i sie to WDYCHA

OJ WDYCHA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Malo powiedziane wdycha.... czarne smarki w nosie kaszel ,czerwone oczy , bol glowy ( pylica pluc ?? Prosze bardzo... )

Kiedys jedna z osób pojechała do UK i zatrudniła sie przy regeneracji tonerów.

Szef na poczatku powiedzial jej ze toner jest tak bezpieczy ze mozna go jesc.... :blink:

 

Zreszta specyfikacje producentów milcza o szkodliwosci tonera....

 

Duzo zdrowia zycze napełniajacym....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem jakis czas temu uzywke HP 1300 z nowym tonerem (zastępczym) i podajnikiem, całość komplet za 200zł i moge powiedzeć ze SUUUUPPPEEER, sprzęt ma przebieg 20tys ale wydruk jak igła, zastanawiałem się jeszcze nad nowymi HP i SAMSUNGIEM (1018 i 2010) ale teraz nie żałuję. HP 1300 pluje kartkami szybko i bezbłędnie. Jedyny minus to gabaryty a tak POLECAM!. Toner regenerowany do tego to jakieś 35zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...