Skocz do zawartości
eQ.

Euro 2008

Rekomendowane odpowiedzi

@yuucOm - absolutnie się z Tobą niezgadzam. Po padaczce jaką zobaczyłem w tegorocznej LM i doliczając to, że TVP uraczyła nas w tygodniu 1 meczem, a nie dwoma, byłem "głodny" oglądania piłki, dobrej piłki i GENERALNIE jestem zadowolony z ilości i jakości spotkań. Fakt, że teraz zaczyna się faza pucharowa i mecze mogą być gorsze (w sensie atrakcyjności dla widza), ale nie chce krakać!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@yuucOm - absolutnie się z Tobą niezgadzam. Po padaczce jaką zobaczyłem w tegorocznej LM i doliczając to, że TVP uraczyła nas w tygodniu 1 meczem, a nie dwoma, byłem "głodny" oglądania piłki, dobrej piłki i GENERALNIE jestem zadowolony z ilości i jakości spotkań. Fakt, że teraz zaczyna się faza pucharowa i mecze mogą być gorsze (w sensie atrakcyjności dla widza), ale nie chce krakać!

;) no spoko. Chodzi o to, że ja nóżkę śledze od barcelony 92 i po prostu nie mam już funa z oglądania piłki kopanej :<. Minęło już 12 lat od ostatniego występu naszego klubu w LM (dla tego od 2 lat nie oglądam tego ścierwa już w ogóle). Myślałem ze EURO to zmieni ale jakoś nie czuć (przyjemniej ja nie czuje) jego klimatu. Możliwe ze to przez komentarz. Powiem tak: najlepsze MŚ jakie widziałem to Francja 98 a EURO to euro 2000 a przecież na tamtych imprezach naszych jeszcze nie było :). Edytowane przez yuucOm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z yuucOm'em, dobrych meczów jest jak na lekarstwo.

Pod pojęciem dobry mecz nie mam na myśli meczu z kilkoma ładnymi akcjami tylko efektowny mecz od 1 do 90 minuty.

Edytowane przez Venom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie najbardziej brakuje bramek, które będzie się pamiętać latami

 

tak jak bramka Figo w samo okienko w meczu z Anglikami, gol Maniche (nie pamiętam z kim) który wspaniale wkręcił piłeczkę stojąc prawie na skrzydle, fenomenalny rajd Owen'a itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

80% naszej kadry?

 

Wszystkich, z wyjątkiem Boruca i Rodżera, a więc brakuje nam jeszcze 9 do podstawowego składu, o rezerwowych nie wspominając...

 

A Leo powinien odejśc nie dlatego, że nie wyszliśmy z grupy, czy że za mało zdobyliśmy punktów, ale za to, że wybrał miernoty na mistrzostwa, nie nauczył ich grac, kopac, podawac piłkę, biegac, zapomniał o potrzebie kondycji i techniki, itp. itd.... a z polskiej reprezentacji uczynił pośmiewisko na mistrzostwach - for money, bo każdy chce dorobic parę groszy na emeryturze...

Mhm, nie nauczył ich kopać. A wygrane w eliminacjach to sobie pewnie kupilismy tak? Czasami na podopiecznych to i trener nie ma wpływu - bo jak u licha wytłumaczyc to że w eliminacjach "fruwalismy" po boisku a na wielkim event'cie dalismy tak [gluteus maximus]? Problem leży w graczach nie w trenerze. Sam Krzynówek mówił w wywiadzie "żałuję, że się nie posłuchałem trenera i nie zagrałem bardziej odważnie" - czyli co? Trener swoje a oni swoje. Zwolnią Leo i kto się zajmie reprezentacją? BONIEK? a może "WYBITNY były piłkarz reprezentacji", specjalista z polsatu - HAJTO? :lol:

Odpowiednie wnioski zostaną wyciągnięte z tych mistrzostw i myślę, że Leo już wie nad czym trzeba pracować i jak dać "w dupe" piłkarzom, żeby zaczeli grać z głową.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie najbardziej brakuje bramek, które będzie się pamiętać latami

 

tak jak bramka Figo w samo okienko w meczu z Anglikami, gol Maniche (nie pamiętam z kim) który wspaniale wkręcił piłeczkę stojąc prawie na skrzydle, fenomenalny rajd Owen'a itp.

Ta ;]. F98 to było to. W ogole ten mecz był zajebisty tak jak większość w fazie pucharowej na tamtych MŚ (a to sie rzadko zdarza bo przecież drużyny grają o życie) - no nie liczę meczu GER-CRO gdzie było 0-3. W dodatku wtedy Chorwacja grała kapitalnie i przypominała mi troche Polske (lato-suker ;p). Wtedy jakoś inaczej grali a dziś liczy sie tylko czysta kalkulacja i wynik (chyba nie dla Holandii ;))

 

Ja już przestane biadolić - może faza pucharowa bedzie dobra ;]. Mam nadzieje na mecze z dogrywkami i z karnymi :P.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mhm, nie nauczył ich kopać. A wygrane w eliminacjach to sobie pewnie kupilismy tak? Czasami na podopiecznych to i trener nie ma wpływu - bo jak u licha wytłumaczyc to że w eliminacjach "fruwalismy" po boisku a na wielkim event'cie dalismy tak [gluteus maximus]? Problem leży w graczach nie w trenerze. Sam Krzynówek mówił w wywiadzie "żałuję, że się nie posłuchałem trenera i nie zagrałem bardziej odważnie" - czyli co? Trener swoje a oni swoje. Zwolnią Leo i kto się zajmie reprezentacją? BONIEK? a może "WYBITNY były piłkarz reprezentacji", specjalista z polsatu - HAJTO? :lol:

Odpowiednie wnioski zostaną wyciągnięte z tych mistrzostw i myślę, że Leo już wie nad czym trzeba pracować i jak dać "w dupe" piłkarzom, żeby zaczeli grać z głową.

Jeśli teraz nie wiedział kogo wybrał do składu, czego mógł się po nich spodziewac, to jaką mamy gwarancję, że wybierając nawet całkiem nowych ludzi do składu, znów się nie rozczaruje? Nie jestem pod tym względem optymistą, ale jeszcze bardziej nie jestem naiwniakiem...

Edytowane przez misico

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasna sprawa, z tym się całkowicie zgadzam. Pewność to bysmy mieli chyba tylko wtedy gdyby nasza reprezentacja składała się z samych brazylijczyków :D Chodzi mi tylko o to, że nie powinniśmy się pozbywać Bena Hakera bo uważam i nie jest to tylko moje zdanie, że to najlepszy trener jakiemu dane jest poprowadzić Polskę od wielu lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spodziewałem się skromnego zwycięstwa Rosji, ale zobaczyłem totalną dominację na boisku ;]

Jednak z Holandią to nie wróże im sukcesu :lol2:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo ze byłe gorące kubki to nie experci ale jednak komenty w wiekszosci meczów sa normalne. Na TVP ze Szpakiem (dobry tylko przy reakcji na gol - nic poza tym) jest zawsze taki drugi koleś co komentuje mecz na żywo (asystent). Przecież to aż głowa odpada jak sie go słucha. Nie pamiętam nazwiska ale jak mi podpowiecie to wam od razu odpowiem czy to ten ;]. Ogólnie wole TVP ale bez Szpaka (za niego Iwański) i tego asysytenta.

 

Grecja poza burtą. Zdeka żal ale nawet w 2004 Rosjanie ich pojechali. Z tej grupy imo wychodzą Hiszpania i Szwecja (to byłoby gigantyczną niespodzianka jakby Rosja z nimi wygrała).

Patrzcie na eksperta :lol:. Rosjanie mnie nieźle zadziwili (nigdy nie byli słabi ale przed EURO i w samych eliminacjach grali jak kupa ;o). Dobrze sobie pojechać :wink2:.

 

No jutro faza puch nareszcie ;].

Portugalia - Niemcy. Z jednej strony chce zobaczyć płaczącego C ;] a z drugiej dużą porażkę Niemiec ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to ja Wam chłopaki zazdroszczę, bo gdy były Mistrzostwa '98 to ja jeszcze w podstawówce z chłopakami w gałe grałem i dla mnie piła, to przede wszystkim na podwórku była - tam odchodziły mistrzowskie rajdy :rolleyes: A dziś już jako bierny kibic porównuje z tym co pamiętam, czyli ostatanie lata LM (powiem szczerze, że MŚ 06 i ME 04 jakoś nie pamiętam - skleroza :blink: )

 

EDIT Zamach na Beenhakkera

Na zachete:

"Jak można nie powołać na taka imprezę żadnego rasowego napastnika?" - grzmią.

Spadłem z krzesła jak to przeczytałem :lol2:

 

EDIT2 Dziś trafiłem na świetną wypowiedź na forum bukmacherskim, z którą muszę się zgodzić prawie w 100% Większość z Was ma jakieś wyrobione zdanie, ale myślę, że warto przeczytać :)

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "Cytat użytkownika Jacques "
Zgadzam się z opiniami, że Polsat słabo realizuje Euro i są tam pseudo znawcy i komentatorzy. Ja z tego grona szanuję tylko Bońka, Brzęczka i może Świerczewskiego reszta to jacyś zakompleksieni piłkarze lub piłkarze amatorzy. Nie słyszałem tam ani jednej neutralnej opinii na temat Benhakeera. Ciągle tylko jad, jad i jad. Już w ogóle abstraciach!ąc od tego że taki Kołtoń to parszywe zero. Przed turniejem wychwala w niebiosa Leo Benhaakera (trzeba mu to oddać bo taki Borek zawsze miał swoje ale) a teraz próbuje zdeprecjonować jego sukcesy. Cała ta ekipa wzajemnej adoracji potrafi tylko krytykować a sobie kadzić. A ta atmosfera kolesiostwa w studiu to porażka. Nie wiem czemu jak ktoś powie złe słowo na Polsat to wszyscy porównują ich z TVP. Ja bym porównał ich do C+ i ... nie ma porównania. Jak ktoś chce fachowych, rzetelnych i pozbawionych emocji dyskusji, informacji to zapraszam obejrzyjcie sobie jakiekolwiek studio Canal Plus. Nie wiem czemu w Polsacie tak mało dają dojść do głosu Pełce czy Włodarczykowi(?). Są 100 razy lepsi od ŻEL Teamu ...

 

Nie wiem ja po pierwszym tygodniu mam dosyć ŻEL TEAMU POLSATU. Kołtonia bym nie wyłączał, bo moim zdaniem nie jest to fachowy dziennikarz a tylko za takiego się podaje.

 

Co do samego EURO i krytyki Benhakeera to śmiać mi się chce jak Tomaszewski, Piechniczek, Szpakowski, Żel team czy ktokolwiek krytykuje Leo za decyzje kadrowe. Zacznijmy od tego, że poza Jeleniem każdy z tych zawodników dostał szansę i jej nie wykorzystał. Po drugie tych piłkarzy nie ma co postrzegać jako zbawców kadry. Ani Zieńczuk ani Brożek ani ktokolwiek z ofensywnie nastawionych piłkarzy polskiej ligi nie poprawił by gry naszej reprezentacji i siedziałby conajmniej na ławce. Benhakeer miał jeden dobry pomysł na to Euro. Wybrał zawodników którzy teoretycznie są bardzo dobrzy fizycznie, może brakuje im umiejętności ofensywnych ale powinni dobrze grać w destrukcji. Za atak miała odpowiadać czwórka Krzynówek, Roger, Smolarek, Błaszczykowski ewentualnie jeszcze Żurawski a reszta miała za przeproszeniem zapierdalać i przeszkadzać rywalom, bo tylko na to stać polskich piłkarzy w pojedynkach z tuzami z Chorwacji. Czy to wina Benhakeera że kontuzje wykluczyły trzech super kluczowych zawodników : Żurawski, Błaszczykowski (jego zmiennika Piszczka), Bronowicki + bez formy był Matusiak ? Czy to wina Benhakeera że Łobodziński, Golański, Jop, Krzynówek czy Lewandowski nagle przestali umieć przyjąć piłki, podać na 5 metrów i popełniają szkolne a powiedziałbym wręcz że głupie błędy ? Bo zdecydowaną większość zawodników grała poniżej nawet swoich przeciętnych możliwości. Taki Łobodziński mógłby wypracować spokojnie 2-3 bramki po tym jak dośrodkowywał będąc niepilnowany w meczu z Niemcami czy z Chorwacją. Moim zdaniem ani Gancarczyk ani Wichniarek , nie wspominając o Zieńczuku czy Brożku czy inni wiecznie przegrani na arenie międzynarodowej w Wiśle, Legii etc. nie graliby lepiej. Ale taki Błaszczykowski spokojnie mógłby z tych sytuacji wypracować kilka bramek, Bronowicki nie dopuściłby do takich błędów jakie popełniali nasi lewi obrońcy a Matusiak w formie potrafiłby utrzymać się przy piłce dograć i zrobić miejsce dla Ebiego. Niestety stało się jak się stało. Brożek czy Sikora strzelili 20ileś bramek. OK. Ale ja czasem też obejrzę piłkę skopaną i w pamięć zapadły mi tylko dobitki i zmarnowane setki przez tych piłkarzy. Wichniarek przecież u żadnego trenera nie grał w kadrze, nawet gdy był czołowym strzelcem Bundesligi, królem strzelców II Bundesligi a przecież te czasy minęły bezpowrotnie. Zieńczuk - powstrzymam się od przypominania jego występów na poziomie międzynarodowym. Kokoszka, Pazdan, Zahorski teraz lepsi nie są ale przynajmniej coś tam rokują i nie mają po 25 lat . Na mś 2002 braliśmy Głowackiego po naukę gdy miał bodajże 25 ...

 

Czy to wina Benhakeera że Niemcy strzelają bramkę ze spalonego, że gol Smolarka nie został uznany ? Mając 1 punkt po 1 meczu zupełnie inaczej byśmy grali. Cała gra była ustawiona na pierwszy mecz. Przegrywając go tak naprawdę już wtedy straciliśmy szanse na awans i to przybiło i tak już przybitego kontuzjami Benhakeera.

 

Nie ma co się oszukiwać, oczywiście że nasza gra dobra nie była ale według mnie jest postęp w naszej grze w stosunku do poprzednich mistrzostw. Na więcej polskiej piłki w tej chwili nie stać. Nie gdy najlepsi napastnicy nie grają w swoich klubach, nie gdy najlepszy skrzydłowi (a według mnie gracz z pola) ma kontuzje, nie gdy wypada kluczowy obrońca. Przypominam że to MISTRZOSTWA EUROPY. Tutaj zdecydowanie trudniej o zwycięstwo niż na mundialu bo nie ma ekip pokroju Kostaryki, Ekwadoru czy USA. Są zdecydowanie lepsze. Co prawda jest Austria ale gospodarz zawsze gra na 200 % możliwości.

 

100 % poparcia dla Leo. To bardzo mądry człowiek i bardzo dobry trener. Lepszego nie znajdziemy a najlepiej to chyba spytać piłkarzy. Jestem w 100 % pewny że wszyscy poszli by za nim w ogień. To że puszczają mu już nerwy od rozmów z tymi karaluchami z polskich pismaków ? Cóż, kto jest w stanie wytrzymać te wszystkie pytania od tych zakompleksionych debili przez dłuższy czas ? Nikt. Nie w Polsce. Polskie piekiełko rulez. Skoro to tacy eksperci to powinni wiedzieć, że Polska na Euro to zbieg bardzo sprzyjających okoliczności. Tak samo jak na MŚ. My mamy potencjał wcale nie większy niż taka Irlandia, Norwegia czy Serbia a powiedziałbym że mamy nawet zdecydowanie mniej klasowych piłkarzy. Bo ich piłkarze przynajmniej regularnie grają a u nas Krzynówek, Smolarek, Lewandowski - ława Bąk, Golański, Bronowicki a nawet Żewłakow (sorry ale grecka liga sucks) na peryferiach Europy a przecież to liderzy kadry ... To że Leo potrafił stworzyć z tej naszej garstki jedną jedenastkę (bo taka prawda, już 13,14-ty piłkarz w kadrze nadaje się co najwyżej do trenowania z najlepszymi) która potrafi ograć lub zremisować z Serbią, Portugalią a nawet Finlandią to jego olbrzymia zasługa.

 

Patriotyzm patriotyzmem, lokalny szowinizm lokalnym szowinizmem ale otwórzcie oczy - my nie mamy dobrych piłkarzy. Teraz mamy 1 dobrego bramkarza . Mówi się o polskiej szkole bramkarskiej. Sorry ale reszta mimo, że gra w niezłych klubach to siedzi na ławie, więc o jakiej szkole my mówimy. 4-5 średniaków mają też i w każdym innym kraju który jest na Euro a drugi bramkarz Chorwatów Runje jest IMO nawet lepszy niż Kuszczak. To samo austriacki Maninger czy Macho ...

Edytowane przez Kaz!o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

omg...

http://www.euro2008.wp.pl/kat,1002421,titl...,wiadomosc.html

 

Leo nie popełnił jakiś dużych błędów imo. Niech [ciach!]a zostanie :|. 85% zależy od piłkarzy (a nasi podobno już po meczu z Niemcami nie mieli motywaci - no [ciach!]a lol...)

Edytowane przez yuucOm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PZPN jest jak państwo w państwie i to jest w tym wszystkim najgorsze. Widać [ciach!] ich obchodzą młodziki itp. Bez tego nawet na naszym euro (o ile bedzie - ja wierze ze bedzie ale coraz mniej ciekawiej z tym) będziemy słabi. Kase w łapy, przejmują sie tylko swoimi interesami i widać [ciach!] ich obchodzi nasza liga i stan polskiej piłki... Problem w tym, że każdy tak mówi po wielkiej imprezie ale i tak oni z tego wniosków nie wyciągają i gniją cały czas w tym samym bagnie...

 

Dawać mi mecz POR-GER bo biadolę za dużo ;]. Stawiam wygraną Portugalczyków a ile to nie wiem :wink2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...