Skocz do zawartości
cavarr

Diablo 3 / Reaper of Soul - Temat zbiorczy

Rekomendowane odpowiedzi

Dołączona grafika

Dwanaście lat niecierpliwego oczekiwania na Diablo III mocno wyostrzyło apetyty fanów hack'n'slash, którzy zażądali od Blizzarda ponownego zdefiniowania gatunku i najlepszej gry wszech czasów zarazem, chociaż w gruncie rzeczy niewielu potrafiło sprecyzować czym dokładnie powinna charakteryzować się kontynuacja legendarnego cyklu. Tradycyjnie - po premierze jednych nowe wcielenie diabełka zauroczyło, innych absolutnie nie zdołało przekonać, aczkolwiek pewnym faktom nie sposób było zaprzeczyć i kiedy opadł początkowy entuzjazm ujrzeliśmy bolesną prawdę. Król okazał się zupełnie nagi. Diablo III niewiele oferowało graczowi po osiągnięciu maksymalnego poziomu... wyłączając nieustanne farmienie. Lista skarg, pretensji i zażaleń jest oczywiście znacznie dłuższa, niemniej twórcy od jakiegoś czasu starali się naprawić sytuację, obiecując fundamentalne zmiany w rozgrywce razem z wprowadzeniem pierwszego oficjalnego rozszerzenia. Czy Reaper of Souls będzie dla Diablo III podobnym skokiem jakościowym, co dodatek Lord of Destruction dla Diablo II - tego dowiecie się czytając poniższą recenzję.

Edytowane przez Caleb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przedmioty lecą bo farmisz? O to chodzi, jedyna forma aktywności w grze. Jest fajnie i przyjemnie, ale jak długo można w to grać? Poczekaj kilka tygodni, czy dalej będzie ci się chciało, im dłużej grasz tym trudniej o upgrade.

Nie mówię że AH nie miało wad, czy że to było dobre rozwiązanie, ale pozwalało na zabawę dłużej, niż obecny system, w moim odczuciu. Usunęli to - ok, ale nie dali żadnego systemu współzawodnictwa, tylko farma dla samej farmy geara, bez celu. Wcześniej endgame to było gromadzenie "bogactwa" w grze przez trade i farme, z tym że z czasem farma traciła na znaczeniu, przez brak laddera/resetów i boty.

 

Po prostu trochę drażnią mnie entuzjastyczne recenzje tej gry, zaraz po premierze. D3 też było wychwalane pod niebiosa w tydzień po wyjściu, wszystko było nowe i fajne. Prawdziwa próba jest później, jak szybko ludzie zaczną się wykruszać. Chyba że kogoś zadowala model gry, którą można grać np. 2 tygodnie, i odstawić na półkę, bo już była warta tych pieniędzy. Ja oczekuję od produktu blizza gry z głębią która pozwala grać lata.

Edytowane przez aerial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie AH przy takiej formie dropu mialby wiekszy sens - nie zabijaloby tak rynku jak to mialo miejsce. Tylko jeszcze trzeba by bylo opracowac jakis mechanizm dla AH, zeby nie wystawiac shitu, ktorego i tak nikt nie kupuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby był AH, to by było to samo.

Moim zdaniem brakuje tego co zapowiadają na następnego patcha. Tzn jakiś element "competitive", laddery.

Nie laddery typu, grindujemy paragony, kto więcej gra, wyżej w rankingu.

Laddery w sensie rankingi graczy/teamów, które mają jakieś konkretne osiągnięcia w grze. Np. podają przykład, riftu, który z każdym kolejnym poziomem jest trudniejszy, nie ma końca, i kto dalej zajdzie, jest wyżej na ladderze, albo kto szybciej dojdzie gdzieś itd. Tego typu inicjatywa dla graczy, żeby chciało im się zdobywać lepszy gear, i żeby mieli gdzie ten gear użyć, sens zmieniać buildy, optymalizować team pod konkretne zadanie, gdzie współzawodniczą z innymi graczami.

Nie musi to być wcale pvp, które w tej grze, przy tym balansie, zwyczajnie się nie sprawdza.

 

Obecnie jedyną inicjatywą do zdobywania lepszego geara jest, trochę szybsze zdobywania lepszego geara.. co i tak spowalnia, bo siłą rzeczy, coraz trudniej jest o ten lepszy gear, w miarę jak go zdobywamy.

W starym diablo, teoretycznie było to samo, ale dochodził trading, rmah, i można było gromadzić bogactwo, czy zdobywać gear innymi metodami. Z czasem naprawdę, jakaś udana operacja na ah dawała więcej radości, niż klepanie tych potworków ciągle tym samym buildem i tym samym skillem. Było to oczywiście dalekie od ideału, ale było to coś.

Edytowane przez aerial
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm. W sumie koncepcja jest niezła ... mogliby zrobić coś a'la Rayman's Legends - daily challenge, weekly challenge... W głupiej platformówce 2D się sprawdziło.

 

Samo klepanie mobków dla klepania mobków bawiło mnie w Diablo 2, kiedy jeszcze grało się bez netu po lanie i każdy unique/set był zdobyczą. Teraz "legendy" nijak się do legend nie mają...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu trochę drażnią mnie entuzjastyczne recenzje tej gry, zaraz po premierze. D3 też było wychwalane pod niebiosa w tydzień po wyjściu, wszystko było nowe i fajne.

 

Czy ja wiem, czy takie entuzjastyczne. Raczej pamiętam zawiedzenie, że brakuje endgamu i narzekania na łatwy normal i to, że ciągle trzeba robić to samo aby dojść do inferno. Pamiętacie wer 1.0? Dochodzimy do 60 lvl i koniec. I te teksty autorów, że są tak zadowoleni z gry, że nie zamierzają nic dodawać ;)

 

Co do AH, to mnie ono w końcu zniechęciło. Zbierałem gold, aby coś kupić na AH, bo nic sensownego nie leciało. A i tak, wszyscy latali z tym samym, tylko w zależności kto jak był zasobny, to miał przedmiot z lepszymi statystykami.

 

A to, że gra się kiedyś znudzi? Trudno, zagra się wtedy w coś innego, albo coś innego porobi :)

Edytowane przez makak_
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie gra podobała się co najmniej kilka miesięcy. Po prostu nie rąbałem w nią maniakalnie każdego dnia tylko dawkowałem sobie po trochu. Teraz też jest taka szansa. A kilka miesięcy to i tak dużo lepiej niż jakakolwiek inna produkcja konkurencji. I tak nikt inny nie robi gier na dłużej jak Blizzard.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla każdego według potrzeb, mnie najbardziej cieszy to, że w końcu mogę grać na HC z tym co uzbieram a nie kupię, bo wcześniej było ciężko, zwłaszcza na inferno.
 
Nie tłukę już do wyrzygania jak kiedyś w D2, bo zwyczajnie nie mam czasu, więc trójka pewnie na dłużej mi starczy.
 
Nie zgodzę się z tym, że w tydzień po wyjściu D3 wszystko było fajne, problem z tymi wszystkimi zachwytami jest taki, że RoS tak na prawdę jest tym czym gra powinna być od początku. Jak to ktoś napisał "dwa lata płatnej bety, a po niej płatny patch".
 
Ciekawe byłyby jakieś bonusy dla klanów, tak jak np. w WoW, albo możliwość handlu wewnątrz klanu czy jakiś zbiorczy magazyn na niepotrzebne itemy, każdy ma pewnie kilka zbędnych legend które by oddał/wymienił. Choć z drugiej strony dlatego zamknęli AH, żeby samemu napierać po lepszy gear. A co do legend, fajnie że pojawiło się dużo ciekawych przedmiotów zmieniających build, ale wciąż wiele z nich to zwykłe rzadkie itemy z trochę inną kombinacją statów i wyglądem. Każda legenda powinna mieć to "o kur#@!", to coś dla czego przeszukuje się każdą beczkę i każdy kamień (Kridershot, Garwulf, itd.).
 
Mnie dodatek póki co bardzo pasuje, nie wszystko jeszcze jest jak trzeba, ale wrażenia z gry są jak najbardziej pozytywne.
 

I jeszcze ogłoszenie parafialne: mam do oddania klucz-zaproszenie do wersji próbnej World of Warcraft, do wersji próbnej Diablo 3, oraz trzy kody na darmowe pakiety kart do Heartstone. Nowe, nieużywane z EK. Chętnych zapraszam na PW.

Edytowane przez Bartolomius

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tam jest Life per second, nie Life...

Jak ktoś dobije do 50k hp/sek to te spodnie walą aurą tak za 500k na sek... co na T1 już jest nieodczuwalne;)

Gdyby docisnąć do tych 1m hp, to by robiło 7-10m na sekundę obrażeń.

Porównując do dobrze ubranych postraci, to nie taki duży dps wbrew pozorom. Zwłaszcza że całą regenerację życia zabiera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kostkę otwierasz w lokacji z A2 czy nie ma to znaczenia?

P.S.

Grinduje bounty na normalu, znalezienie chętnych na publiku nie jest problemem, w góra 30 godziny można mieć 5 kostek. Wczoraj natrzepalem 20, jedyne co z nich wypadło to 3 schematy (2 brązy i 1 set)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otwieram w losowej lokacji ale na T6. Inne legendy z konkretnych aktów też mi lecą np karwasze, naramy itp.

Co do częstotliwości to faktycznie czasem potrafię otworzyć 5 i mieć 2-3 legendy a czasami 30 i ani jednej :P

Edytowane przez HaNz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ma znaczenie na jakim poziomie otworzy się kostkę?? Nie chce mi się wierzyć.

Mi z kostek jeszcze żadna legenda nie poleciała.

Na publiku ciężko się to zbiera bo każdy idzie w inne zlecenie i nie można się zgrać... Brakuje dyscypliny;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A niejest tak że zawartość kostki jest losowana w momencie dropu jak to jest z legendami i ich statami?

 

http://eu.battle.net/d3/en/item/boots-of-disregard-29WPmn

 

Ciekawe butki, stanie w miejscu i spamowanie czarami nie kasuje efektu. jak komuś wypadną poniżej 60lvl to 5k life/sec powoduję że jesteśmy prawie nieśmiertelni na normalu :>

Edytowane przez oliwer21

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na publiku ciężko się to zbiera bo każdy idzie w inne zlecenie i nie można się zgrać... Brakuje dyscypliny;)

 

Każdy idzie w inne zlecenie, żeby było szybciej. Przynajmniej jak grasz na normalu, a masz podstać pod T. Wtedy nie ma sensu biegać grupą.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ktos w ogole ma rzetelne informacje, ze legenda "torment only" moze wypasc z worka po otwarciu go na Torment? To ze leca kamyki z Master o niczym jeszcze nie swiadczy. Albo ze w ogole bonusowe mf z tormentu wplywa na drop?. Ja nie widze roznicy pomiedzy tmi workami na normalu i torment poza tymi kamykami w ilosci 1 na 10 workow co ogolnie jest kupe warte...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma różnicy, w becie ludzie masowo otwierali, i było to samo.

Drop się ustala w momencie zdobycia worka, nie kiedy go otwierasz (nie licząc gemów). Typy gemów są te same, ale dostajesz darmowy "upgrade" gemów na wyższym t, co jest dość niedorzeczne, ale to w końcu gra blizzarda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...