Skocz do zawartości
phranzee

Anime

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Firekage

Jeszcze zes III nie obejrzal? ;)

Nie , jeszcze nie :rolleyes: :blink: :unsure: Teraz mocno jestem w temacie Initiala , odzegnywalem sie przed ogladnieciem calosci na raz , ale nie moge odejsc od TV. Jade z caloscia , czuje ze to mi sie nie znudzi. Przy okazji , zastanawiam sie czy warto ogladnac starsowe filmy skoro widzialem serial. Wiem , ze jest to skrocona i skondensowana wersja , ale mimo wszystko ogladac drugi raz to samo :blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co prawda Legend of the jest to anime , ktorego jeszcze nie ogladalem wiec nie moge porownac z Starsami , ale jesli chcesz naprawde swietna space opere , ktora ma w sobie to cos , od genalnego klimatu poprzez dobra akcje , swietnych bohaterow i cos co rozwija sie miedzy nimi (nie jest to standardowe love :D) to wal w ciemno po serie Crest of the Stars , Banner of the Stars I&II. Jest to w moim prywatnym rankingu jak narazie najlepsza space opera , Gundamy nawet nie zblizaja sie do niego , Fafner czai sie w ogonku itd. Sam jestem ciekaw czy Legend of the ... pobije Starsow , ale watpie :) Stars to anime , w ktorym nacisk z walki zostal przeniesiony na zupelnie cos innego , a walka jest jedynie swietnym dodatkiem wykonanym na wysokim poziomie.

Hehe nie no crest to obejrzalem lata temu :) Mogliby nakrecic IV bym sie nie obrazil :D

Ale to kompletnie inne anime - Legend jest glownie o polityce i dowodcach na wojnie i jest zdecydowanie na powaznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

Stars jest rowniez na powaznie , z tym ze dotyka innych tematow. Mniej jest o polityce , a wiecej o zwiazkach miedzyludzkich , poznawaniu samego siebie , wiecej nie napisze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może ktoś miał podobny problem? ściągam napisy do code geass z animesub.info do wersji gg i od 17 odcinka napisy maja jakby złą skale, są za duże, jakby były 200%, wyświetlają się tak że przy prawej krawędzi jest dopiero połowa linijki napisów. Próbowałem edytować te napisy w notatniku i zmieniać różne wartości ale nic nie pomogło. Może ktoś wie ocb?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może ktoś miał podobny problem? ściągam napisy do code geass z animesub.info do wersji gg i od 17 odcinka napisy maja jakby złą skale, są za duże, jakby były 200%, wyświetlają się tak że przy prawej krawędzi jest dopiero połowa linijki napisów. Próbowałem edytować te napisy w notatniku i zmieniać różne wartości ale nic nie pomogło. Może ktoś wie ocb?

napisy w jakim formacie, i co je wyświetla (i czym odtwarzasz)? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sukces mangi i serii telewizyjnej „Lucky Star” skłonił odpowiednie ciała decyzyjne do zaaprobowania serii OAV. Stosowna zapowiedź znalazła się w gazetce reklamowej dostępnej w japońskich sklepach z grami. Więcej szczegółów na ten temat ma się znaleźć w kolejnym numerze magazynu COMPTIQ, który do sprzedaży trafi 10 maja.

Ale ja chce Haruhi...:( :lol2:

 

A co do initiala:

Ta amv roxuje rulezem ;>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

Wczoraj pekl Third Stage. Jedziemy z Fourth Stage :) Czyli coraz blizej konca. Swoja droga , wracajac ponownie do tematu animacji. movie czyli 3rd ma jak narazie najlepsza. auta wygladaja bardzo dobrze , ale przede wszystkim kreska postaci jest normalna (usta itd...) , tymczasem w 4th znowu powrocili do tego dziwnego rysowania. :|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

napisy w jakim formacie, i co je wyświetla (i czym odtwarzasz)? :)

napisy w ass, ale ż zmieniam nazwę na ssa bo te można "przeciągnąć" na film a nie bawić się w plik/otwórz i wybierać ścieżkę (to raczej nie problem). Odtwarzacz = vlc.

Co śmieszniejsze to od 1ep w napisach do mojej wersji czyli gg wyświetlały się napisy tylko podczas op i ed a w środku nic. Musiałem się bawić w przesuwanie napisów do dvdripa :/ Dopiero od 14 ep spróbowałem znów z napisami do gg i działa ale przy 17 znowu jakaś lipa. Takie mam problemy z tymi napisami, że już się wpieniam! chciałbym spokojnie pooglądać a tu z każdej strony jakieś problemy...

Edytowane przez pawelekmal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

napisy w ass, ale ż zmieniam nazwę na ssa bo te można "przeciągnąć" na film a nie bawić się w plik/otwórz i wybierać ścieżkę (to raczej nie problem). Odtwarzacz = vlc.

Co śmieszniejsze to od 1ep w napisach do mojej wersji czyli gg wyświetlały się napisy tylko podczas op i ed a w środku nic. Musiałem się bawić w przesuwanie napisów do dvdripa :/ Dopiero od 14 ep spróbowałem znów z napisami do gg i działa ale przy 17 znowu jakaś lipa. Takie mam problemy z tymi napisami, że już się wpieniam! chciałbym spokojnie pooglądać a tu z każdej strony jakieś problemy...

może spróbuj inny odtwarzacz (na przykład SubEdit) + VobSub który będzie wyświetlał na filmie napisy .ass?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę sobie ostatnio pooglądałem.

 

Bus Gamer

Fajne, bardzo fajne. Fabuła, z jaką dotychczas nie spotkałem się w anime. Nie ma co opowiadać - trzeba obejrzeć i samemu się przekonać. Dlaczego nie dziesiątka? bo jest za krótkie.

 

Metal Skin Panic MADOX-01

Zaczynało się dobrze, ale kiedy przyszło co do czego, okazało się, że twórcy gorzej z pomysłami trafić nie mogli. Pomimo bardzo ładnie szczegółowo narysowanego tytułowego MADOX-a-01, fabuła cienka, nie do przyjęcia, absurdalna!

 

Tide-Line Blue

Skusiła mnie wizja świata pochłoniętego przez morza, zalanych lądów. Taki temat budzi wspomnienia - Wodny Świat.

Serial był dość przeciętny, zwłaszcza z powodu głupkowatego głównego bohatera, no i tej fabuły... Co? Skąd? Po co? Jeśli ktoś przepada za statkami i okrętami podwodnymi, może czuć się zachwycony - mnie to jedynie nudziło. No i te, mimo że dobrej jakości, rendery helikopterów, wspomnianych łodzi, i innych pojazdów - fe. Zawiodłem się.

 

Za to jakość obrazu, jaką oferuje - trudna do dostania - wersja CS, jest na niezwykle wysokim poziomie. Piękne 1440x810.

 

Minami-ke

Wspaniałe i przesympatyczne (pluszaczkowe! :3) bohaterki! Szczególnie śmieszna komedia to nie była, serial nazwałbym raczej zbiorem humorystycznych perypetii, urozmaiconym o krocie śmiesznych sytuacji opowiadaniem o trójce sióstr i ludziach z ich otoczenia. Nie chodzi tu o to, żeby wciąż śmiać się do rozpuku, ale raczej ciepło i z uśmiechem na twarzy przyjmować kolejne wydarzania z życia bohaterek. Może i na Azumandze śmiałem się bardziej, ale Minami-ke i tak zasługuje na równą jej ocenę - ma swoje, inne walory. Świetne, i raz jeszcze: świetne.

 

Piano no Mori

Niezwykle spokojne opowiadanie. Kupa dobrej muzyki. Kojący i łagodny film.

Niemniej jednak, niespecjalnie wybitny.

 

Jigoku Shoujo

No, to chciałem obejrzeć od dawna. Zaczęło się nieźle. Później, przez parę odcinków, było już gorzej i gorzej. Aż do momentu, w którym przełamany został schemat (znany nie skądinąd jak np. z Mushi-shi czy Kousetsu Hyaku Monogatari). I tak łamany był z biegiem odcinków, aż rozpadł się na kawałki. Przyjemnie zakończenie. Szkoda, że muszę się pożegnać z Ai; pocieszam się faktem, że jest jeszcze sequel; no i zapowiedziana została część trzecia. Ostatecznie: całkiem dobre.

 

I tu pytanie: czy istnieją jakieś porządne horrory anime?

 

The Noose (visual novel)

Leżało mi to na pulpicie - w końcu musiałem ruszyć. I muszę przyznać, że byłem zaskoczony. Mimo jedynie kilku obrazków i paru, bardzo dobrych co prawda, plików dźwiękowych, The Noose okazuje się być świetnym horrorem (choć z anime wspólne mającym tylko pochodzenie). Nie sądziłem, że mała gra (właściwie) tekstowo-dźwiękowa, odpalana w oknie, może tak przestraszyć, utrzymać takie napięcie, poczucie niepewności, brrr (ostatnio czułem się tak grając w nic innego, jak w cudowną Penumbrę)... Potężne i mimo trudności w odbiorze bardzo dobre. Początek uważam za najlepszy, bo później sytuacja nieco się komplikuje i trzeba długo się zastanawiać, żeby zrozumieć, co się aktualnie dzieje.

Dotarłem do dwóch zakończeń - normal i good, ciekawe, co z bad...

Edytowane przez Vennor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Baccano!

Anime o nieśmiertelnych i mafii? Pierwsze sceny mogą wprowadzić w lekką konsternację, wszystko dzieję się bez ładu i składu. Ciągłe przeskoki w czasie, miejscu i przestrzeni robią swoje ;]

Po 2-3 odcinkach człowiek zaczyna łapać klimat a po ostatnim wszystko komponuje się w świetną całość. Fabuła bez wątpienia jest świetna, gorzej niestety z muzyką - zdecydowanie w tle brakuje tych klasyków z lat 30 ;] No i jak na anime o mafii, zdecydowanie bolał brak pościgów; dobrze że strzelaniny były na poziomie :>

Kreska całkiem ładna ;]

Przyjemnie się oglądało, zatem polecam (zwłaszcza ludziom, którzy uśmiechają się na widok tommy gun'ów i gustownych garniturów :P ).

Na zachętę Trailer

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koharu Biyori - pewien otaku postanawia sobie kupić robota. W tym celu wybiera się do sklepu. Ogląda różne modele, jednak najbardziej jego uwagę przyciąga pewien model typu "meido", który też zakupuje i zostaje mu dostarczony do domu. Po otwarciu paczki zaczyna się zabawa. Yui, bo tak ją nazwał jej nowy pan, nie cierpi jego cech (jest nie dość że otaku, to jeszcze zboczonym :D), nie podobają jej się także zamiary właściciela co do niej. 1,5h oglądania, krótka seria OVA, którą naprawdę fajnie się ogląda, mnóstwo fanserwisu, po prostu ecchi pełną gębą, a do tego można się pośmiać, warto obejrzeć, do tego średnio wprawny fan anime może zobaczyć kilka smaczków ;).

Opis brzmi betonowo, ale inaczej nie umiałem teraz jakoś :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.hack//G.U.

Nie rozumiem za bardzo hack bo nie interesuje sie tym, ogladalem tylko Sign i na podstawie tego mowie ze ostatni film jest... Sredni. Zeby nie powiedziec slaby.

Gdyby to byl serial na +30ep wierniej ekranizujacy te gry to mocno by sie wyciagnelo ocene. Tak to 5/10.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.hack//G.U.

Nie rozumiem za bardzo hack bo nie interesuje sie tym, ogladalem tylko Sign i na podstawie tego mowie ze ostatni film jest... Sredni. Zeby nie powiedziec slaby.

Gdyby to byl serial na +30ep wierniej ekranizujacy te gry to mocno by sie wyciagnelo ocene. Tak to 5/10.

hmm... no cóż, Trilogy w połączeniu z fabułą gry, oraz Returner'em, nabiera więcej sensu... trzeba się było wcześniej wkręcić odpowiednio w świat The World R2 :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

hmm... no cóż, Trilogy w połączeniu z fabułą gry, oraz Returner'em, nabiera więcej sensu... trzeba się było wcześniej wkręcić odpowiednio w świat The World R2 :)

Wkrecic to sie mozna w momencie , gdy gre sie zna. Jak narazie sam mam na koncie Signa i ciezko jest w to wejsc bo momentami strasznie nudzi , cos ala fillery z Naruto , do tego za malo poruszyli problem postaci a w zasadzie tego co sie dzieje z nimi w realu i tego co spowodowalo wejscie to The World. To co jest bylo za bardzo lakoniczne. Muzyke i pomysl wspominam dobrze , ale reszta jest raczej slaba...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm... no cóż, Trilogy w połączeniu z fabułą gry, oraz Returner'em, nabiera więcej sensu... trzeba się było wcześniej wkręcić odpowiednio w świat The World R2 :)

Tyle ze historia Sign opowiedziana w 26ep byla dla mnie troche nuzaca ale wciagnelo. Bo bylo dobrze przedstawione. A G.U. skrocone do 1:20... Po prostu stwierdzam ze dla nieczujacego klimatu jest bardzo srednie. Gdyby to byly 3 filmy to scenariusz podciagnalby ocene przynajmniej o 2 oczka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

The Third: Aoi Hitomi no Shoujo

 

ekhm... było by fajne anime, gdyby nie wyraźny podział na dwa seozny w tych 24 odcinkach, i gdyby nie wk***ący wszechwiedzący narrator... za te dwie rzeczy należy od 8.5 odjąć po 0.5pkt, więc ocena końcowa 7.5.

jeśli zignorujecie narrację, to się całkiem przyjemnie ogląda :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tego tak wysoko nie ocenil :)

Raczej pierwsza polowe na 8/10 za fajny ciekawie zapowiadajacy sie plot , a potem 4/10 za druga czesc serii w ktorej cala zbudowana historia zostala rozwiazana w najbardziej prostacki z mozliwych sposobow.

 

O ile poczatek nie moglem sie doczekac na kolejny epizod to do konca obejrzalem w zasadzie z obowiazku :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

Od kilku dni ogladam Gantz'a. Niezwykle intrygujace anime o walce , przetrwaniu ale...po smierci. Czegos takiego jeszcze nie widzialem , fantastyczny pomysl ale mam dosc. Intrygujace jak wspomnialem wyzej , wciagajace , pochlaniajace ale ponadto...bardzo , ale to bardzo brutalne z duza dawka przemocy , scen zwiazanych z sexem , masa krwii oraz ludzkich dramatow , postaw. Wiecej nie bede sie rozpisywal , kazda szersza informacja to chamski spojler. Dodam jeszcze tylko cos na sam koniec. Rzadko kiedy ma sie doczynienia z anime tego kalibru , gdzie tak fanstastycznie opisano postacie , stworzono im prawdziwe , realne az do bolu portrety psychologiczne , ktore zapadaja w pamiec i to gleboko. Mozemy ich nie lubic , ale nie przejdziemy obok nich obojetnie. To chyba cos wiecej niz dramat postaw , to dramat dotykajacy gigantycznej sily zycia... Momentami , gdy widze popelniane zbrodnie , bez zadnego wyraznego celu , jakiejs glebi...zwyczajne morderstwa , czy przypadkowe wypadki , ktore moga dotknac kazdego z nas to...zbiera mi sie na wymioty...

 

(mimo iz nie wystawie wysokiej oceny za sprawa pewnego przewodniego motywu , ktory przewija sie co pare odcinkow , a jest to walka , a dokladniej jej forma - zachecam Was abyscie kukneli w to. Juz pierwszy odcinek nie pozwoli odejsc)

 

Wymiekam , dosc , to ryje beret :|

 

Na sam koniec :P Raczej nie zamierzam opisac szerzej tego anime , bo jak wspomnialem...operowanie na spojlerach jest bez sensu , to anime jest niezwykle sugestywne , klimatyczne i zdradzenie jakiegos malego elementu moze zabic przyjemnosc z ogladania. Wystarczy jako przyklad podac to o czym pisalem wyzej - portret bohaterow. Opisac ich cechy , kilka zdan o nich? Bezsens !!! Zabralbym Wam 50% przyjemnosci z odkrywania fabuly , ludzkich dramatow , postaw , zachowan...Powiem tylko tyle , ze nic co wyda sie nam na pierwszy "rzut" oka jakims odnosnikiem czy to do fabuly , czy samych bohaterow.....nie jest takie oczywiste :|

Edytowane przez Firekage

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ogladal ktos fantastic children ?

bo kurde 2 odcinki obejrzalem i mam dość.

a nie chce wyrzucac 3ciego aniem z rzędu po obejrzeniu 2ch epów.

Zdazylo mi sie ogladac gdzies z 2 lata temu. Jesli mnie pamiec nie myli to bylo calkiem interesujace (w sumie 9/10 dalem :) ).

Zaczynalo sie w taki sposob ze nie wiadomo wlasciwie o co chodzi, ale dosc szybko sie rozkrecalo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To chyba ja jestem dziwnym bo nie uzywam ani jednego ani drugiego tylko siedze na 1-2 forach , a opisy sprawdzam na ANN.

 

A wlasna lista wydaje mi sie troche dziwnym pomyslem - co kogo obchodzi co wlasnie ogladam , a co mam w kolekcji to jeszcze pamietam :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

A wlasna lista wydaje mi sie troche dziwnym pomyslem - co kogo obchodzi co wlasnie ogladam , a co mam w kolekcji to jeszcze pamietam :D

Nie dziwnym a wprost swietnym. Dzieki temu mozemy zobaczyc co taki Costi ogladnal , co ostatnio widzial Vennor , jak to ocenil. Innymi slowy dzieki temu bedziemy mieli szerszy wglad w ocene danego anime , a to bedzie decydowac o tym czy tracic czas , czy nie :) Jednoczesnie wielokrotnie jest tak , ze recenzja nie pokrywa sie z odbiorem przez widzow , przyklady wielokrotnie byly podawane , ale znowu posluze sie konkretem : Gantz vs Tanuki. Ocena widzow to ponad 8 , recenzenta za fabule ledwo 5/10 , wiec sugerujemy sie tylko jego opinia i nie ogladamy - tracimy sporo. Lepiej z kilku zrodel :) Sam czesto patrze na liste Spicuma , bo Ten ma ogromny staz :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Używa ktoś MyAnimeList, czy tylko anidb wszyscy? Ta stronka jest imo o wiele bardziej przyjazna. Szybko można listę wypełnić (Ajax) i nie ma jednego anime 50 razy wpisanego jak na anidb.

Moja lista.

Uzywa :wink:

Jedyne co mi przeszkadza na MAL to spoilery w opisie postaci :razz:

Ja przy wyborze anime sugeruje sie znajomymi i forami, omijam szerokim lukiem recenzje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...) co ostatnio widzial Vennor , jak to ocenil.

Albo co tam słychać u Firekage'a!

Gantz wspominam miło, ale, jak to nazwałeś, forma walk jest beznadziejna - "strzelić czy...".

 

Ostatnio mam mało czasu, bo i blisko już końca roku szkolnego, i postanowiłem wreszcie przejść Starcrafta, i ostatnio trafiam na nieszczególnie wyjątkowe anime...

Przeskakując jednak do tematu anime, chcę wreszcie obejrzeć coś na dziesiątkę!

 

Myślałem, że nie dotrwam do końca Jigoku Shoujo Futakomori - jest tak nudne. Niewiele tu nowości, później zaczyna dziać się coś interesującego, ale dalej jest już tylko koniec.

 

Ale wcześniej widziałem Gungrave, które było dobrym anime - tak na 8.5.

Pierwsze, co rzuca się w nim w oczy, to niesamowicie płynna animacja (przynajmniej w wydaniu KAA) - czasami aż tak płynna, że przestaje to przypominać anime.

Bardzo dobre udźwiękowienie! Z biegiem odcinków jest coraz lepiej. Istota tego serialu przypomina nieco tę z Berserka. Bardzo uwidocznione zmiany w wyglądzie postaci wraz z upływem kolejnych lat - plus.

 

Przed tym było też School Days: Magical Heart Kokoro-chan - i tu się uśmiałem! Tak jak Valentine Days oceniłem bardzo nisko, bo było zupełnie beznadziejne, tak ten odcinek OVA był całkiem śmieszny, choć z właściwym serialem niewiele miał wspólnego.

Edytowane przez Vennor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...