Sobota Opublikowano 18 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2009 Co na ten temat myślicie?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 18 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2009 Nierealne, bo araby i czarny busz się obsrają :-| pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość chronicsmoke Opublikowano 18 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2009 Elektrownia hydrodynamiczna. Zapytam się co to jest? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość <account_deleted> Opublikowano 18 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2009 (edytowane) Co na ten temat myślicie??Tak na prawdę chodzi o tzw. "turbinę grawitacyjną" - odpowiednik wiatrowej i wodnej. Oficjalnie nie ma możliwości zbudowania takowej - ponieważ jest to niby wbrew prawom fizyli (pole zachowawcze itp). Osobiście bardzo wątpię że temu panu udało się to zbudować w garażu. edit: a co do wersji hydrodynamicznej, to na 100% jestem pewny że nie może działać - ten pan był najbliżej. Edytowane 18 Września 2009 przez tomazzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość chronicsmoke Opublikowano 18 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2009 Ten wynalazek nie nadaje się nawet do posiadania tematu na tym forum /thread Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panzar Opublikowano 18 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2009 Nierealne, bo araby i czarny busz się obsrają :-| pzdrlol chyba nawet nie wiesz o czym mówisz :D to właśnie za kadencji prawdziwego busza masa elektrycznych wozideł poszła na złom bo mafia paliwowa tak postanowiła i koniec! popatrz teraz co się dzieje jest obama i wysyp elektryków że ja pier... ^^ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SGJ Opublikowano 18 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2009 (edytowane) Prawie jak ... http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.d...D=2009598565546 Edytowane 18 Września 2009 przez SGJ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 25 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2009 Jeszcze w podobnych klimatach: http://logistyka.pb.pl/1980378,59599,zbign...yrzuca-bak?ref= Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sobota Opublikowano 8 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2009 Odświerze troche temat, podobny przypadek tylko z zagranicy. Jak widać nie mamy elektrycznych aut dlatego że się nie da. Tylko dlatego że ropę trzeba sprzedać, smutna prawda... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 8 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2009 Samochody elektryczne to nie jest njalepszy pomysł niestety. Z prostej przyczyny są cholernie nieekologiczne. To czym karmią nas producenci to jeden wielki mit. Aby wyprodukować a potem zutylizować akumulatory trzeba bardzo dużo energii i nie jest to environmental friendly z racji ciężkich maetali....... Hybrydowe konstrukcje np napędzane gazem są dużo lepszym sposobem napędowym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cebix Opublikowano 8 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2009 Samochody elektryczne to nie jest njalepszy pomysł niestety. Z prostej przyczyny są cholernie nieekologiczne. To czym karmią nas producenci to jeden wielki mit. Aby wyprodukować a potem zutylizować akumulatory trzeba bardzo dużo energii i nie jest to environmental friendly z racji ciężkich maetali....... Hybrydowe konstrukcje np napędzane gazem są dużo lepszym sposobem napędowym. No i nie nadaja sie na dluzsze trasy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 9 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Października 2009 A prad tez znikad sie nie bierze... tak naprawde zamienia sie jedno zanieczyszczenie na drugie. Aczkolwiek w miastach duza ilosc elektrykow jest IMHO mile widziana - ciszej i nie wdycha sie tylu spalin. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panzar Opublikowano 9 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Października 2009 (edytowane) za to przez bańkę przetacza się grom wie ile i o jakim natężeniu, fal elektromagnetycznych... zresztą są miasta w których nowoczesne samochody spalinowe produkują czystsze powietrze od tego które zasysają... warto postawić pytanie co tak naprawdę zatruwa powietrze w skali globalnej lokalnej na ziemi trucicielska działalność człowieka jest niczym przy tym co wydalają z siebie wulkany... a w skali lokalnej to zazwyczaj ciężki przemysł zatruwa powietrze... no ale w sumie prościej jest zwalić winę na zwykłych ludzi i ich wozidełka niż wydumać czystszy proces produkcji najróżniejszych materiałów... Edytowane 9 Października 2009 przez prznar1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reyden Opublikowano 9 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Października 2009 (edytowane) Zależy jakie źródło energii - o ile elektrownie na paliwa kopalne ( węgiel , gaz , ropa itp. ) faktycznie zanieczyszczają środowisko , nawet jak mają nowoczesne instalacje . Co innego hydro elektrownie , elektrownie wiatrowe czy słoneczne lub geotermalne - te są w 100% przyjazne środowisku . Pozostają jeszcze elektrownie atomowe - dużo mniej szkodliwe od konwencjonalnych , problemem jest tylko sam materiał radioaktywny i jego przechowywanie i składowanie . @ mib Ciężkie metale w aku ? Akurat dziś się dąży do ich wyeliminowania - wide aku litowo-jonowe czy polimerowe . Wg. mnie najbliższą przyszłością samochodów elektrycznych będą ogniwa paliwowe . Edytowane 9 Października 2009 przez reyden Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 9 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Października 2009 Zależy jakie źródło energii - o ile elektrownie na paliwa kopalne ( węgiel , gaz , ropa itp. ) faktycznie zanieczyszczają środowisko , nawet jak mają nowoczesne instalacje .Hmmm emitują tak niewielki ilośći zanieczyszczeń że samochody to mega truciciele. Co innego hydro elektrownie , elektrownie wiatrowe czy słoneczne lub geotermalne - te są w 100% przyjazne środowisku .Tak ale też mają sporo wad np: -zmiana lokalnego środowiska (wodne) -emitują dzwięki o nieprzyjaznych dla otoczenia częstotliwościach (zwierzęta mające inny słuch to mocno odczuwają) -potrzebują odpowiedniej lokalizacji (wiatry, zasilanie w rzekę) Pozostają jeszcze elektrownie atomowe - dużo mniej szkodliwe od konwencjonalnych , problemem jest tylko sam materiał radioaktywny i jego przechowywanie i składowanie . To jest problem, właśnie składowanie materiało radioaktywnych, ale i tak są z tego prawie same plusy. Ciężkie metale w aku ? Akurat dziś się dąży do ich wyeliminowania - wide aku litowo-jonowe czy polimerowe . Teoretycznie tak ale jaki jest koszt dla środowiska w produkcji tych akumulatorów?? Ogromny. Poza tym jaka jest ich trwałość 1000 cykli?? To jest za mało aby się to użytkownikowi opłacało. Poza tym gęstość prądu pobieranego z tych ogniw też nie jest aż tak wielka. Może za parę lat..... A i zapomniałbym wiesz jakim prądem trzeba ładować takie ogniwa?? Nasze sieci przesyłowe nie dadzą rady........ Prosty przykład Najciekawsza sprawa z LiPo jest taka że to ładna bomba jest. Przy zwarciu puchną i potem pożar śliczny jest. Ogniwa paliwowe mają na razie za mała moc aby się to opłacało. Poza tym potrzebna jest platyna...... Na dobrą sprawę to wydaje mi się że jeszcze troszkę lat upłynie zanim zrezygnujemy z paliw kopalnych. IMO przyszłością może być w transporcie gaz w postaci CNG, LPG, LNG. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 10 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Października 2009 Jest jeszcze wynalazek superkondensatora, ale jakoś dziwnie ucichło ostatnimi czasy. W skrócie - czas pełnego ładowania do 10 minut, oddawanie energii przez kilka godzin w ilości wystarczającej do kręcenia silnikiem. A to jest dokładnie to samo, co spalinowe, tyle że moment w elektrycznym znacznie większy przy tej samej mocy, a straty o wiele mniejsze. Nie chcę tu zaczynać dyskusji o za i przeciw elektrowniom atomowym, ale jak będziemy dalej inwestować w węglowe, skończymy marniej niż US & A ze swoim prądem z ropy. Atomówki są bezpieczniejsze i "zdrowsze" niż elektrownia węglowa za płotem (składowanie odpadów, których będzie raptem kilka beczek rocznie, jest łatwiejsze do przeprowadzenia niż zasypywanie hektarów ziemi hałdami popiołów - a MW te same), tyle że po Czernobylu mało kto chce w to wierzyć. Mimo że w Czernobylu popełniono masę błędów - o wszystkim można sobie przeczytać, godzina po godzinie. Efekt cieplarniany to, jak mi się wydaje, jedno wielkie kłamstwo. Zresztą nie jedyne, jakim karmią ciemny lud elity, więc nie ma co się napinać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 10 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Października 2009 Jest jeszcze wynalazek superkondensatora, ale jakoś dziwnie ucichło ostatnimi czasy. O superkondensatorze nie słyszałem. Może to być ciekawa sprawa, przypuszczam że i tak prąd potrzebny do naładowania go jest spory=patrz post mój wyżej. A to jest dokładnie to samo, co spalinowe, tyle że moment w elektrycznym znacznie większy przy tej samej mocy, a straty o wiele mniejsze. Dokładnie jest tak że silnik elektryczny ma wyższą sprawnośc od spalinowego (około 80-85%), natomiast spalinowy ma 30-35% dla benzyn, troszkę więcej dla diesli małych aż po około 50-52% dla sieli wolnoobrotowych oketowych z regeneracją ciepła. Dodatkowo silnik elektryczny ma wyższy moment obrotowy przy niższych obrotach i ten moment jest dostępny prawie "od razu". Nie chcę tu zaczynać dyskusji o za i przeciw elektrowniom atomowym, ale jak będziemy dalej inwestować w węglowe, skończymy marniej niż US & A ze swoim prądem z ropy. Atomówki są bezpieczniejsze i "zdrowsze" niż elektrownia węglowa za płotem (składowanie odpadów, których będzie raptem kilka beczek rocznie, jest łatwiejsze do przeprowadzenia niż zasypywanie hektarów ziemi hałdami popiołów - a MW te same), tyle że po Czernobylu mało kto chce w to wierzyć. Mimo że w Czernobylu popełniono masę błędów - o wszystkim można sobie przeczytać, godzina po godzinie. Czarnobyl to mit tak na dobrą sprawę. Największe spusztoszenia widoczne były u ludzi bezpośrednio przy reaktorze. Natoamist im dalej tym było lepiej. Poza tym ludzie wchłoneli jednorazowo dawkę ktrórą w nornalnych warunkach łykneli by w ciagu roku, dwóch lub mniej więcej takiego czasu. Nie ma co ukrywać że bład ludzki bardzo mocno pomógł w tej katastrofie. Zgodzę się z tym że atomówki mają przyszłość. Przyczyna jest prosta są dośc ekonomiczne w eksplotacji. Efekt cieplarniany to, jak mi się wydaje, jedno wielkie kłamstwo. Zresztą nie jedyne, jakim karmią ciemny lud elity, więc nie ma co się napinać. To jest chyba największy mit jaki jest. Poza tym CO2 to pikuś a przepraszam pan Pikuś w porównaniu do CH4 który produkują zwierzątka tak chętnie wsuwane na obiadek/kolacje przez ludzi. A CH4 mógłby z powodzeniem być zamieniany na energię elektryczną w elektrowniach gazowych, tak samo jak gaz z wysypisk śmieci. Niestety w naszym kraju nikt nie ma ochoty inwestować w takie przędsiewzięcia, nie mówiąc o tym że społeczeństwo g*wno wie na ten temat bo nie ma nikogo kto by tą wiedzę przekazał. A taka elektrownia oparta na silnikach średnioobrotowych np od Cegielskiego nie dość że zapewniłaby im pracę to jeszcze możnaby część energii dodatkowo produkować. A tak to świeczka na oczyszczalni ścieków się pali i marnuje niezłe jakościowo paliwo................. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bamboocha Opublikowano 10 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Października 2009 (edytowane) Widziałem gdzieś kiedyś program o gościu w Francji czy gdzieś co zbudował samochód na sprężone powietrze. Wystarczyło zbiorniki (butle) nabić sprężonym powietrzem i wsiadać i jechać. Miał osiągi i zasięg większy od elektryków. Chyba na Discovery Channel leciało. Wg mnie to i elektrownie atomowe w połączeniu z ekologicznymi(wiatrowe itp.) są najbliższą przyszłością motoryzacji. Tyle ze pewnie gościu ma patent i będzie wołał horrendalna kwotę za niego. Edytowane 10 Października 2009 przez bamboocha Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 11 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Października 2009 (edytowane) Widziałem gdzieś kiedyś program o gościu w Francji czy gdzieś co zbudował samochód na sprężone powietrze. Wystarczyło zbiorniki (butle) nabić sprężonym powietrzem i wsiadać i jechać. Miał osiągi i zasięg większy od elektryków. Chyba na Discovery Channel leciało.Wynalazek ma już dobre 100 lat, tylko z powodu pewnych wad nie umasowił się. Wcale nie jest to takie ekologiczne, bo sprężarki czymś zasilić trzeba, zazwyczaj prądem. A prąd gdzieś wyprodukować, i wracamy do punktu wyjścia. No i wysokociśnieniowy układ zasilania, który w przypadku rozszczelnienia może narobić niezłego bubu. Takie pneumatyczne pojazdy jeżdżą gdzieś po świecie, są to o ile pamiętam pojazdy używane na lotniskach. Jakby nie było, bezpieczniejsze dla paliwa lotniczego niż konwencjnalne spalinówki :> Edytowane 11 Października 2009 przez jonas Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 14 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 14 Października 2009 za to przez bańkę przetacza się grom wie ile i o jakim natężeniu, fal elektromagnetycznych... zresztą są miasta w których nowoczesne samochody spalinowe produkują czystsze powietrze od tego które zasysają...Oh my God, nastepny zwolennik fantazji o morderczych faach elektromagnetycznych ;) Nie boj nic, na pewno przed dopuszczeniem do ruchu i to zostanie zmierzone. Poza tym, nie demonizowalbym tak tego - zachrowac nikt od tego na nic nie zachoruje, bo nie bedzie to promieniowanie jonizujace. Hmmm emitują tak niewielki ilośći zanieczyszczeń że samochody to mega truciciele.(dla przypomnienia - to powyzsze to o elektrowniach) Tyle, ze przy elektrowniach weglowych zostaje jeszcze problem odpadow stalych. To jest problem, właśnie składowanie materiało radioaktywnych, ale i tak są z tego prawie same plusy.Eee tam, problem - gleboka kopalnia gdzies na odludziu i hej. A czesc i tak da sie przetworzyc/ponownie wykorzystac. Swoja droga, haldy weglowe tez nie sa wolne od obecnosci izotopow radioaktywnych ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...