kaczy1217 Opublikowano 12 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2010 Witam. Wraz z kumplami chcemy wziąć udział w konkursie, który zakłada stworzenie gry komputerowej. Na razie mamy dużo pomysłów ale mało przemyślanych, dlatego postanowiłem, że uderzymy w sieć i poszukamy co mogłoby was wciągnąć?Co wam podoba się w grach(które elementy)?Co przyciąga na długie godizny? Gra nie ma jakiejś sprecyzowanej tematyki, więc można pracować wyobraźnią :) Chodzi mi o główny zarys gry, jakieś fajne pomysły na realizacje rozgrywki w niej. Coś co pochłaniałoby gracza i w co mielibyście ochotę pograć. Póki co dopiero szykujemy się do startu ale plan musimy mieć, obiecuję, że jeśli projekt pójdzie do przodu, odświeżę temat gdy gra stanie na nogi i będziecie naszymi beta testerami. Wszelkie wasze podpowiedzi będą zbawienne. Naprawdę ! :rolleyes: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 12 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2010 (edytowane) Symulator gracza. Za granie w gry na wirtualnym sprzęcie zdobywałbyś doświadczenie które przy awansie na kolejne levele odblokowałoby nowy sprzęt (zaczynasz na Atari i upgradujesz sprzęt do PC, albo idziesz ścieżką obok w konsole) i nowe, lepsze gry. :lol2: Edytowane 12 Listopada 2010 przez KHOT 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
artuditu Opublikowano 12 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2010 Szukacie pomysłu na grę ale miałby to być shooter, rpg, wyścigi, przygoda czy coś jeszcze innego? A może coś ala world of goo i tego typu klimaty? Pytam z ciekawości ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InterFan Opublikowano 12 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2010 Haha pomysł KHOT'a bardzo mi się podoba :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
papillon86 Opublikowano 12 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2010 RPG z widokiem fpp, którego akcja toczy się w świecie podobnym do tego z filmu Incepcja. Świetna grafika, dobra oprawa dźwiękowa to konieczność. :D 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 12 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2010 (edytowane) Witam. Wraz z kumplami chcemy wziąć udział w konkursie, który zakłada stworzenie gry komputerowej. Sorki ale gra to moim zdaniem w 50% właśnie pomysł...skoro się za to wzięliście to wysilcie szare komórki. Odpowiadając na Twoje pytanie, mnie wciąga DOBRA GRA:) Edytowane 12 Listopada 2010 przez HeatheN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaczy1217 Opublikowano 12 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2010 Pomysł na grę, oczywiście nasz - ale każdemu podoba się co innego i dlatego chciałbym zgarnąć wiele waszych opinii by spośród nich skrystalizować koncepcję na coś dobrego :) Hmm ten pomysł z filmem Incepcja jest interesujący, może jakieś szczegóły? 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
artuditu Opublikowano 12 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2010 Ja bym zagrał w dobre RPG z widokiem izometrycznym ale w dzisiejszych czasach. Dzisiejsze blokowiska, miasta, wsie, lepsze, gorsze dzielnice, nie wiem kim mógłby być główny bohater ale to nie ja mam zamiar zrobić grę ;) Questy poboczne to nie problem gorzej z głównym wątkiem. Jak jest taka gra to poproszę o namiary ;) Zagrałbym też w RPG w realiach II Wojny Światowej ale np w warszawie. Np powstanie warszawskie. Dzieciaki może by liznęły trochę historii. Ale to musiałoby być w co najmniej oprawie Company of Heroes ale przedewszystkim dobrze przemyślane od strony historycznej. Choc czy by sie to sprzedało to już nie wiem. 3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włodi Opublikowano 13 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2010 Ja podobnie jak Artuditu. Zróbcie coś w polskich realiach! Zawsze marzyłem o np. takim GTA na odwzorowanych ulicach Krakowa, czy innego miasta. Albo nawet jakiś prosty FPS ale gdzieś w PL. Grafika nie musi być jakas ultra wypas. Zróbcie to na co was stać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pioras Opublikowano 13 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2010 W ImagineCup startujecie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaczy1217 Opublikowano 13 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2010 No tak jakby :) przymierzamy się na przyszły rok :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 14 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Listopada 2010 Mnie zawsze się chciało zagrać w symulator jazdy samochodem. Nic szczególnego przecież ale już tłumaczę na czym polegałaby ogromna różnica. Ukształtowanie terenu jak i budynków czy roślinności byłaby pobierana ze zdjęć satelitarnych i meteorologicznych i można by sobie jechać powiedzmy do Zakopca w porze dnia, roku jaką mamy za oknem. Albo podróż do Chorwacji przez te ich idealne drogi i tunele. I najlepiej aby to się odbywało w czasie rzeczywistym - 20h do Cro (oczywiście z możliwością zapisu stanu gry) :) 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oldskul Opublikowano 14 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Listopada 2010 Sandbox w stylu GTA, w którym mamy pasek życia(!), dużo misji do wykonania, poboczne zadania. Dobra jatka, rozwałka budynków, ucieczki przed policją, nielegalne nocne wyścigi, kilka frakcji, możliwość handlu dragami, wymuszania haraczy. Możliwość latania śmigłowcami, pływania łodziami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZATOICHI Opublikowano 14 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Listopada 2010 Strategia turowa (może być 2D z widokiem od góry) z systemem rozgrywki takim jak np w "Silent storm" lub z mapką podzielona na pola jak w "Vandal Hearts" z levelującymi postaciami i róznymi umiejętnościami dochodzącymi z levelami, dodatkowo edytor mapek i możliwość grania w multiplayer przeciwko sobie (1 na 1, 2 na 2, 3 na 3 itd...) Myslę że każdy początkujacy twórca gier powinien zapoznać się z tym newsem i prelekcją w formie audio Ganszyniec: Projektowanie gier to podróż Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 14 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Listopada 2010 Strategią turową nei pogardzę. Ale tak naprawdę marzy mi się platformówka. Wieki nie grałem w dobrą, a teraz ich jak na lekarstwo (chyba że podłączy się pod nie obecne "idź z a do b, killuj wszystko po drodze" FPSy). Może nie zrobicie konkurencji mario, ale coś z tak absurdalnym pomysłem i jednocześnie tak wciągające, jak earthworm jim byłoby genialne. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 14 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Listopada 2010 A ja podobnie jak koledzy wyzej zagralbym w izometrycznego RPG. Fabuly mam dwie, nawet trzy 1 - Co w desen Vampire Mascquerade. Jestesmy wampirkiem. Zaczynamy akcje w 1200r N.E. poszukujemy swoich braci przemierzajac ziemie i wykonujac questy. Dziesieciolecia leca, zmieniaja sie realia, sprzet... W miedzyczasie mozemy mieszac sie w wydazenia historyczne. 2 - RPG oparty na serii ksiazek Kossakowskiej - Siewca Wiatru/Zbieracz Burz. Wcielamy sie wjedna z kilku postaci: Samael, Lilith, Asmodeusz, Lucifer, Gabriel, Daimon Frei, Michael, Kamael... Kazda z postaci ma inne questy polegajace na czyms innym, mimo to powiazane sa one z pozostalymi postaciami. Aniolkami probujemy zaprowadzic lad we wszechswiecie, diablosami krecimy jakies przekretty. 3 - Cos jak wiedzmin, lecz oparty na postacia Mordimera Madderdina z cyklu ksiazek Jacka Piekary. Jednym slowem jestesmy inkwizytorem sciach!ielem. Wykonujemy zadania zwiazane z walka z czarownicami, zmorami, heretykami, topielcami itd... jednak nie zawsze jestesmy prawi i wspanialomyslni Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jabar83 Opublikowano 14 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Listopada 2010 A ja bym pograł w dobrą klasyczną przygodówkę. Coś w stylu Teenagenta. Czyli ogólnie dość współczesne czasy i mamy do rozwiązania jakąś niedorzeczną zagadkę. Gra mogła by być pełna dobrego humoru. Jakieś cieawe lokalizacje jak blokowiska, teren budowy, złomowisko i jeszcze parę innych ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 14 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Listopada 2010 Bitwa o Anglie, ale w wersji strategicznej. Planowanie nalotow/obrony plot (zaleznie od strony), szkolenia pilotow, dbanie o stan sprzetu i zalogi na lotniskach itd. Najlepiej turowo. Ew. jakas fajna gra o walce na morzu w XVII-XVIII wieku (epoka wielkich zaglowcow). Zaczynamy jako mlody kapitam ktorejs z glownych nacji, wykonujemy misje, walczymy w bitwach (zwienczeniem gry moglby byc Trafalgar). System walki i sterowania mozliwie realistyczny, tzn. uwzgledniajacy rozne typy amunicji, zmiane skutecznosci uzbrojenia wraz z zasiegiem, wplyw obrazen na zachowanie okretu itd. Aha, i zadnego radaru ani minimapy - mamy lunete i kompas i na ich podstawie ustalamy co sie dzieje. Do tego brak wirtualnego radia (czyli glos z offu przekazujacy komendy od prowadzacego formacje). Prowadzimy okret z perspektywy kapitana, z wszelkimi tego konsekwencjami - np. jak okret prowadzacy wydaje komende do formacji, to wywiesza flagi sygnalowe; pierwszy oficer nas o tym informuje i trzeba spojrzec, zeby sie dowiedziec o co chodzi (oczywiscie gra tlumaczy sygnal, wymaganie znajomosci sygnalow z epoki byloby przegieciem). To, czy sie do tego zastosujemy, czy wzorem Nelsona stwierdzimy "nie widze sygnalu", to juz nasza sprawa i bedzie to wplywac na ocene po misji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaczy1217 Opublikowano 14 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Listopada 2010 No chłopaki brzmi ciekawie. Odnoszę wrażenie, że waszym marzeniem jest zagrać w coś w polskich realiach :) Fajnie Fajnie, proszę o więcej :) :razz: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tukamon Opublikowano 14 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Listopada 2010 Mam nadzieje, ze masz dobrego czlowieka/ludzi of modeli i grafiki jako takiej. Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze nawet jesli pomysl na gre jest dobry, a produkt wyglada jak (za przeproszeniem) kupa, to nic nie zdzialacie (tak, wiem bla bla minecraft ale to sa simsy w javie tak naprawde). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fomaniaczka Opublikowano 23 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Listopada 2010 na gamekeey.com mozesz sobie jakies pomysly zebrac. Jest moze po turecku wszystko ale grafika jest swietna a i gry sa znane na calym swiecie. Ostatnio wiem, ze team tez wymyslam gry i wymyslili walki monsterow. Najpierw trzeba bylo zmiksowac wlasnego a potem mogles nim walczyc w ringu. Bardzo smieszne i ciekawe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michaelius Opublikowano 23 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Listopada 2010 Bitwa o Anglie, ale w wersji strategicznej. Planowanie nalotow/obrony plot (zaleznie od strony), szkolenia pilotow, dbanie o stan sprzetu i zalogi na lotniskach itd. Najlepiej turowo. Ja bym to wolal w wersji Shmup w stylu starego Raptora ;) Najpierw zaczynasz jako pilot PZL-11c z dywizjony broniacego nieba nad Warszawa, potem krotka animacja z trasy na piechotę przez Rumunię , potem misje nad Francją, ewekuacja Dunkierki, potem dywizjon 303 bitwa o anglie itd .... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivanov Opublikowano 24 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2010 (edytowane) Pomysły jonathana są spoko :D Ja od siebie dodam dwa. 1) gra oparta o serię Kłamca autorstwa Jakuba Ćwieka. Sterujemy Lokim. Wykonujemy mokrą robotę dla aniołów (za pomocą ziemskich giwer), mamy ponadnaturalne moce (min. możliwośc wcielenia się w inną osobę; coś jak w Prototype). Konwencja TTP + w miarę prosty system rozwoju postaci oraz upgrade broni (walutą w obu przypadkach byłyby otrzymywane za zlecenia pióra). Mogłoby być parę misji stealh (ale dobrze zrealizowanych) i jedna misja snajperska. W sumie gra powinna być a’la Hitman. 2) gra oparta o serię Jakub Wędrowycz autorstwa Andrzeja Pilipiuka Sterujemy oczywiście samym Jakubem, czas i miejsce PRL. Wachlarz możliwości jest spory: pędzenie bimbru, kołkowanie wampirów, kłusownictwo, walka z UFO, picie w barze z Semenem, oszukiwanie milicajntów, egzorcyzmy, pojedynki z Bardakami, przemyt alkoholu z Ukrainy, ucieczki z więzienia, walka z wilkołakami... Można wymyśleć tego sporo więcej :lol2: Jako bonus podróż do innego wymiaru lub przyuczanie „fachu” wnuka , czy infiltracja głównej siedziby KGB albo też wcielenie się w Jakuba jak był mały. Czas akcji może być też dzisiejszy – wówczas dochodzą jeszcze walki z dresiarzami i Ukraińska mafią. Konwencja... chm, chyba RPG z różnymi mini-gierkami.<BR style="mso-special-character: line-break"><BR style="mso-special-character: line-break"> Edytowane 24 Listopada 2010 przez ivanov Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Armo94 Opublikowano 24 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2010 2) gra oparta o serię Jakub Wędrowycz autorstwa Andrzeja Pilipiuka Sterujemy oczywiście samym Jakubem, czas i miejsce PRL. Wachlarz możliwości jest spory: pędzenie bimbru, kołkowanie wampirów, kłusownictwo, walka z UFO, picie w barze z Semenem, oszukiwanie milicajntów, egzorcyzmy, pojedynki z Bardakami, przemyt alkoholu z Ukrainy, ucieczki z więzienia, walka z wilkołakami... Można wymyśleć tego sporo więcej :lol2: Jako bonus podróż do innego wymiaru lub przyuczanie „fachu” wnuka , czy infiltracja głównej siedziby KGB albo też wcielenie się w Jakuba jak był mały. Czas akcji może być też dzisiejszy – wówczas dochodzą jeszcze walki z dresiarzami i Ukraińska mafią. Konwencja... chm, chyba RPG z różnymi mini-gierkami.<BR style="mso-special-character: line-break"><BR style="mso-special-character: line-break"> Ołłł jea, to jest dobry pomysł, tylko trzeba by go naprawdę dobrze zrealizować, bo taki temat to aż szkoda byłoby zmarnować :D Od siebie to bym dorzucił jakiś porządny, długi, FPS z totalnie nielinową, naprawdę rozbudowaną fabułą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivanov Opublikowano 24 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2010 Jak tak się zastanowiłem, to gra z największym pasożytem społecznym (Jakubem W.) byłaby chyba jednak lepsza jako przygodówka. Albo może jakiś nowatorski miks przygodówki w z RPG? W każdym bądź razie sądzę, że ten temat jest dosyć nośny, tym bardziej, że mielibyśmy w takiej grze wyjątkowo swojskie klimaty, o które już parę ludzi się upominało :D W dodatku sam bohater jest zdaje się dosyć znany i rozpoznawalny, co jest chyba dodatkową zaletą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 24 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2010 Wdaje mi sie, ze gra z Wedrowyczem w roli glownej bylaby straszna klapa - za latwo mozna sie tutaj przejechac, napisanie dobrego scenariusza wymagaloby na tyle duzego talentu, ze juz lepiej byloby ksiazke napisac ;) Ogolnie do takiego projektu RPG czy przygodowke bym raczej odradzal - bardzo latwo mozna sie polozyc na fabule wlasnie. Z drugiej strony, w RPG mozna siegnac do zasobow gotowych przygod i kampanii do roznych systemow (nawet niekoniecznie importujac mechanike). A swoja droga - moze jakas dobra space opere? Dawno nie bylo zadnej porzadnej kosmicznej latajki z ciekawa fabula i epickimi starciami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivanov Opublikowano 24 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2010 (edytowane) Wdaje mi sie, ze gra z Wedrowyczem w roli glownej bylaby straszna klapa - za latwo mozna sie tutaj przejechac, napisanie dobrego scenariusza wymagaloby na tyle duzego talentu, ze juz lepiej byloby ksiazke napisac ;) Z jednaj strony masz rację. Ale z drugiej strony na korzyść takiego pomysłu przemawia fakt, że Jakub uczestniczył w naprawdę pojechanych i absurdalnych akcjach, tak więc prawie każdą niedorzeczność można by dorobić i byłaby ona do przełknięcia. W dodatku zamiast wymyślać nową historię można by po prostu połączyć w jeden (rzecz jasna logiczny) ciąg wydarzeń parę różnych przygód Jakuba już opisanych w książce. Może też możnaby pokusić się o współpracę z Pilipiukiem :D Edytowane 24 Listopada 2010 przez ivanov Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thomas Opublikowano 24 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2010 No tak jakby :) przymierzamy się na przyszły rok :) Jeśli te pomysły do gry rzeczywiście mają być do "Imagine Cup" do żaden z nich się do niego nie nadaje: - w grze nie może być przemocy; - gra musi promować "Cele Milenijne" (ONZ) {czysta woda, mniejsze zgony nowrodków, jedzenie itd itp} - ostatnim razem wygrał chyba jakiś trójwymiarowy tetris, który polegał na układaniu wodociągów w Afryce; (wiem że na moim roku pisali jakiś symulator życia czerwonej krwinki - jako trójwymiarową strzelankę do wirusów i bakterii) W dodatku od tego roku edycja "Imagine Cup" jest o wiele gorsza dla Polaków w tej kategorii - po jednej drużynie z 10 rozwiniętych krajów ma zagwarantowane miejsce w finale + 5 miejsc dodatkowych o które walczy cała reszta krajów (i nie zgadniecie w której grupie jest Polska :) ). Dlatego profesorowie namawiają nas bardziej na Systemy wbudowane, albo na nowość w postaci "48 h na instalacje i ustawianie serwerów" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nicolass Opublikowano 24 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2010 Popieram! Zacny pomysł, ten chory humor idealnie pasuje na jakąś groteskową fabułę gry. Czytałem jeden tom i wiem do czego bohater jest zdolny ;-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Finchy Opublikowano 26 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2010 ja bym pograł w połączenie Spore i systemu wali z F3 NV - najpierw robisz własnego potwora, tzn. sklejasz ciało, dajesz atrybuty, perki, a potem idziesz nim na walkę i się nawalasz albo w czasie rzeczywistym albo w turach :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...