Service Pack 1 dla Windows 7 publicznie dostępny

[Camis]

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, dodatek Service Pack 1 dla Windows 7 i Windows Server 2008 R2 jest już dostępny do pobrania.

 

Udostępniony dziś Service Pack 1 nie zawiera zbyt wielu nowości. Użytkownicy Windows 7 znajdą w nim jedynie zbiór aktualizacji udostępnionych poprzez Windows Update i inne kanały dystrybucji. Osoby, które regularnie instalują wszystkie publikowane przez Microsoft poprawki nie mają zbyt wielu powodów, by spieszyć się z instalacją SP1. Jedynie administratorzy serwerowej edycji Windows Server 2008 R2 uzyskają dostęp do kilku nowych funkcji.

 

Wydanie pierwszego Service Packa dla Windows 7 to dla Microsoftu ważny moment. Wiele firm czeka bowiem z decyzją o migracji na nowszy system Windows aż do momentu wydania pierwszego zbioru poprawek. Ponadto należy pamiętać, że SP1 zostanie zintegrowany z instalatorem systemu i będzie wkrótce rozpowszechniany wraz z nowymi komputerami. Service Pack 1 trafi także do wszystkich edycji systemu sprzedawanych w formie BOX i OEM, co powinno skłonić część klientów do przesiadki na nowy system. W najbliższych miesiącach popularność Windows 7 powinna więc wzrosnąć.

 

Warto zauważyć, że udostępniony dziś Service Pack 1 dla Windows 7 nie jest niczym nowym. Od 16 lutego mają do niego dostęp posiadacze subskrypcji TechNet i MSDN.

Za Dobreprogramy

[Małpożer]

Co warto wiedzieć przed instalacją?

 

• przed instalacją SP1, należy odinstalować wszystkie jego wcześniejsze, testowe wersje,
• na partycji systemowej powinniśmy mieć co najmniej 4.5GB wolnej przestrzeni dyskowej,
• proces instalacji może potrwać od kilkunastu minut, do nawet kilku godzin (instalując SP1 za pomocą Windows Update, należy jeszcze doliczyć czas pobierania instalatora).

Co nowego? Microsoft chwali się, że SP1 łączy w sobie blisko 800 aktualizacji bezpieczeństwa i innych poprawek. Po instalacji, numer kompilacji systemu zostanie zmieniony z 7600 na 7601 (7601.17514.101119-1850). Nowości niestety można policzyć na palcach obu rąk, a i tak nie są one w żaden sposób innowacyjne:

 

• wsparcie dla technologii AVX dostępnej w najnowszych procesorach Intel Sandy Bridge,
• udoskonalenie wsparcia protokołów RRAS oraz IPsec,
• poprawienie przesyłania dźwięku po interfejsie HDMI (system po restarcie gubił ustawienia),
• nieznaczne zmiany w funkcji przywracania ustawień folderów po wylogowaniu się,
• naprawienie błędu dotyczącego wydruku plików XPS w złej orientacji,
• wsparcie dla firm trzecich korzystających z mechanizmu Windows Federation Search.

Ponadto, Windows Server 2008 R2 doczekał się:

 

• funkcji Dynamic Memory, która pozwala na dynamiczne przydzielanie pamięci RAM maszynom wirtualnym,
• nowego klienta dostępu zdalnego RemoteFX, który pozwala na pełne wykorzystanie interfejsu Aero,
• ulepszenia funkcji DirectAccess.

I poza aktualizacjami wydanymi dotychczas, to tylko (lub aż) tyle! Ciekawe nowości przypadły tym razem jedynie użytkownikom serwerowej odmiany systemu. SP1 dla Windows 7 nie oferuje prawie nic nowego, co zostało wydane wcześniej w postaci aktualizacji, udostępnianych poprzez Windows Update. Warto jeszcze tylko dodać, że jak to miało miejsce w Windows Vista po wydaniu dodatku, system pracował znacznie sprawniej, tak po instalacji SP1 dla Windows 7, wydajność systemu ani nie maleje, ani nie wzrasta.

 

 

centrumxp.pl

[rafa]

No jak na 2GB to mizerne te zmiany...

[Gość ZlyUser]

No jak na 2GB to mizerne te zmiany...

 

Straszne...

Tyle ze SP1 zajmuje niecale 100MB, ale jak ktos woli pobierac ISO z wersją x86 i x64 we wszystkich językach i jeszcze kilkoma dodatkami to ma i taką opcję.

 

Zresztą sam sobie sciągnąłem to iso. W koncu to tylko <10min sciągania a mam sp1 do wszystkich wersji.

Edytowane 24 Lutego 2011 przez ZlyUser

[wamak]

Czyli jak na bieżąco aktualizowałem system, to SP1 jest niepotrzebny?

[Gość sopi123]

dokładnie

[costi]

U mnie w WU jest jako "ważna aktualizacja", ale sam nie zaznacza do pobrania.

[Pawel_k]

Nihil novi... w porownaniu do pierwszego SP do Visty ba pierwszego SP do XP to poza wpisem we wlasiciwosciach systemu nic nie zmienili.

Wsparcie dla wielojajowcow - jak dawniej

Szybkosc pracy - jak dawniej

Zabezpieczenia - bez zmian

Obsluga zewnetrznych urzadzen - bez zmian

Dodatkowe aplikacje - brak

zdaje sie ze nawet nie dali ulepszonego zabezpieczenia antypirackiego ;)

[Gość sopi123]

jedyny plus tego sp jest taki ze jezeli robisz format to masz wszystkie ostatnie update w instalce :)

[Małpożer]

Nie przesadzajcie, ja zainstalowalem wszystkie latki i podczas instalki SP1 pobieral ~100mb, tak wiec to zapewne sa te 'dodatki' z zacytowanego wyzej przeze mnie artykulu.

[Gość ZlyUser]

Te "dodatki" nie są dodatkami :mur:

 

SP1 ma ~100MB, Tyle ma i nie wazne czy ktos miał w pełni zaktualizowany system czy nie, tyle ma zainstalować. Poprzednie wersje plików są nadpisywane wersjami z SP1 mającymi inny numer kompilacji.

[kacper69]

dzisiaj właśnie stawiałem nowy system WIN7.

Miałem nadzieję, że po podłączeniu do sieci od razu pobierze SP1.

Niestety, najpierw "musiał" pociągnąć wszystkie poprawki pojedyncze ( bodajże 55 szt)

a dopiero jak to się zainstalowało dostałem propozycje instalacji SP1.

Troszkę dziwna sytuacja, szczególnie w w kontekście do informacji, że SP1 ma w sobie dokładnie te wszystkie poprawki.

[stivo]

Nie zawsze goły system jest gotowy na SP1 i czasem potrzebuje jakichś poprawek by go zainstalować.

[Pawel_k]

Nie zawsze goły system jest gotowy na SP1 i czasem potrzebuje jakichś poprawek by go zainstalować.

 

wtf? przeciez z zalozenia Service Packi sa po to aby instalowac je na goly system lub integrowac w instalce windowsa.

od czasow windowsa 2000 jest to ogolnoswiatowa praktyka.

 

@kacper69

nie prosciej bylo zgrac SP1 na pena i zainstalowac zaraz na swiezy system, wtedy zapewne 90% poprawek ciagnietych z windows update by odpadlo ;)

[kacper69]

Oczywiście, z tym pociągnięciem z sieci SP1 i wymuszenie jego instalacji do zacny pomysł.

Następnym razem tak spróbuję.

Przy ostatniej instalacji nie miałem za dużo czasu na kombinowanie, wszystko poszło "z automatu" .

[stivo]

wtf? przeciez z zalozenia Service Packi sa po to aby instalowac je na goly system lub integrowac w instalce windowsa.

od czasow windowsa 2000 jest to ogolnoswiatowa praktyka.

 

Przy czym nie wiesz ile poprawek sobie sam dociąga, więc wychodzi na jedno. Edytowane 5 Marca 2011 przez stivo

[KUBA TM]

Mowicie ze SP1 to wszystkie latki ktore juz wyszly.

To sie zgadza.

A co z obsluga AVX ktora wprowadza SP1? Bylo to w jakiejsc latce? Nie chyba bo mialem wszystkie latki i AVX nie bylo...

[Bonusso3]

@Kuba, generalnie rzecz biorąc SP1 jest zbiorem wszystkich łatek jakie wyszły no i kilku dodatków (większość dla Win 2008 R2 :))

Edytowane 9 Marca 2011 przez Bonusso3

[Małpożer]

Mowicie ze SP1 to wszystkie latki ktore juz wyszly.

To sie zgadza.

A co z obsluga AVX ktora wprowadza SP1? Bylo to w jakiejsc latce? Nie chyba bo mialem wszystkie latki i AVX nie bylo...

 

Czyli tak jak pisalem :P ~100mb dodatkow nam dali xP

[Gość ZlyUser]

Tak jak pisałes... nie masz pojęcia o czym piszesz...

[neo2006a]

Ja sobie zintegrowalem SP1 z instalką. Nie przedluza to instalki a po instalacji czystego systemu mam w Windows Update tylko te hotfixy ktore wyszly po SP1, czyli niewiele.