m1xer Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Witam, przyszedł czas wymienić swoje dotychczasowe auto (saxo 1.1 96rok) na coś nowszego, jako ze nie jestem zbyt biegły w obecnej motoryzacji liczę na waszą pomoc. Najważniejsze kryteria: Przedział cenowy: 10~15 tys zł Wiek: czym młodsze tym lepsze Przebieg: wiadomo mniej = lepiej Spalanie: przydało by się coś ekonomicznego Części/awaryjność: tanie/mała :P Zastosowanie: głownie miasto (Kraków) + sporadyczne wypady do rodzinnej miejscowości (łącznie z 400 km) Auto chciałbym nabyć w przeciągu miesiąca, więc ognia nie ma ;) Szukam czegoś z Krakowa i okolic, np ostatnio oglądałem Fiata Stilo Active 1.4 --> Fiat Stilo Active salon polska, 2004r., 1400cm3 - otomoto.pl co o nim sadzicie? myślę ze silnik 1.4 to taki w sam raz, na miasto a i na trasie nie powinno być najgorzej. Liczę na jakieś kreatywne podpowiedzi ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Miesiąc to mało na znalezienie wymarzonego autka. Stilo jest świetne w tym przedziale cenowym. Ma to być autko rodzinne ? Jeżeli nie to wybierz odmianę 3d bo jest jakieś 100x ładniejszy od Stilo 5d. Jeżeli nie masz blokady psychicznej to lepiej kup coś delikatnie starszego ale z lepszym wyposażeniem. Przy używanych samochodach awaryjność związana z wiekiem się zaciera bo jest o wiele istotniejszych czynników niż wiek auta. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m1xer Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2011 O czyżbyś miał do czynienia ze stilo? jak tak napisz coś więcej ;) Czy autko rodzinne... hm... na razie rodzina to 1+1, ale po saxo (3d) chętnie przesiądę sie na coś 5d (imo lepszy dostęp do tyłu, mniej problemów ze sprzątaniem a i osobą starszym w rodzinie łatwiej się zapakować) zresztą 5d mi się podoba ;] Co rozumiesz przez "blokadę psychiczną" ? na co mam patrzeć ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Micky92 Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2011 A ja ze swojej strony polecę coś innego całkiem, Nissana Almerę wersja N16 (czyli te nowsze) w wersji 2.2 turbodiesel. Bardzo przyjemny wózek, trochę wyższe ceny części rekompensuje niska awaryjność (jak mamy go u siebie 2 lata to nigdy nie odmówił posłuszeństwa, nawet w największe mrozy), poza tym spalanie wcale nie jest duże - ok 5-6l ON w trasie. W mieście jakiś litr więcej. A silnik to miodzio, 110KM przy tak małej masie (1300 kg na oko) bardzo dobrze sobie radzi. Ewentualnie, dla zmniejszenia spalania, można poszukać wersji z silnikiem 1.5 turbodiesel, albo 1.5 benzyniaka (wtedy można ewentualnie zagazować). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Turbodiesel do miasta - brawo yeti. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2011 A ja ze swojej strony polecę coś innego całkiem, Nissana Almerę wersja N16 (czyli te nowsze) w wersji 2.2 turbodiesel. Bardzo przyjemny wózek, trochę wyższe ceny części rekompensuje niska awaryjność (jak mamy go u siebie 2 lata to nigdy nie odmówił posłuszeństwa, nawet w największe mrozy), poza tym spalanie wcale nie jest duże - ok 5-6l ON w trasie. W mieście jakiś litr więcej. A silnik to miodzio, 110KM przy tak małej masie (1300 kg na oko) bardzo dobrze sobie radzi. Ewentualnie, dla zmniejszenia spalania, można poszukać wersji z silnikiem 1.5 turbodiesel, albo 1.5 benzyniaka (wtedy można ewentualnie zagazować). Azjata, czyli ceny części nieciekawe. Diesle do miasta to kiepski pomysł, do tego CR. Martwi mnie także akapit "Awaryjność" na tej stronie: Nissan Almera – Wikipedia, wolna encyklopedia Co rozumiesz przez "blokadę psychiczną" ? na co mam patrzeć ? Zapewne chodzi o blokadę psychiczną co do rocznika samochodu. Niektórzy jak sobie ubzdurają, że nie chcą auta starszego niż 10 lat, to wolą kupić golasa 1.2 z szybami na korbę, niż starsze auto z normalnym silnikiem i wyposażeniem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michaelius Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Hmm nawet jeśli różnica to 4-5 letni kompaktowy miejski samochód typu Clio/Stilo vs 10-12 letni Sedan ? 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2011 (edytowane) Turbodiesel do miasta - brawo yeti. Małe włoskie popychadła (Punto grande, Panda, Ypsilon) do miasta z 1,25 Mjetem pod maską raczej na trase nie są przewidziane;) Nie uogólniajmy więc bo turbo klekot, turbo klekotowi nie równy;) Co nie zmienia fatku ze 2,2 tdiesel do miasta w dużym sedanie to taki średni pomysł;) Co do wieku auta...Jeśli konstrukcje nie dzieli "era" to można je rozpatrywać w tych samych zagadnieniach, pominąć wiek i patrzeć na stan/wyposażenie itd, sam dorwałem D premium z 2000r, zamiast 4 lata młodszego popychadła z segmentu C....tylko dlatego że potrzebowałem większego autka. Gdybym celował w segment C (np stillo o którym myślałem dość długo) w życiu nie kupiłbym do miasta 4,5m kolubryny z 2,5 litrowna LPG tylko po to by wygodnie stać w korkach... Dlatego jest pewna skrajność której nie akceptuję/rozumiem/itd np moim znajomi fiata 600 nowego z salonu kupili na raty....nie mają tam nic...a w tej cenie dorwaliby 8-7 letnie porządne auto. Gdy jednak ktoś zastanawia się nad sytuacją taką że ma np 15 tyś, i za tą cene znajduje 6-7 letni egzemplarz ktory go satysfakcjonuje i spełnia jego wymagania np: -mały -ekonomiczny -wystarczające wyposażenie To moim zdaniem powinien go kupić, a nie słuchać doradców: Paaaaaanie za ta cenę dorwiesz lepsze, większe, super wyposażone itd...ale starsze autko...(w większości przypadków z segmentu wyżej, i przeważnie droższe w utrzymaniu) Bo po co? Aby cieszyć się w korkach bajerami? No chyba że ktoś wali porządne trasy, wtedy taka rada jest jak znalazł,. Bo [gluteus maximus] się szybko przyzwyczaja do komfortu;) Edytowane 12 Kwietnia 2011 przez HeatheN 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Hmm nawet jeśli różnica to 4-5 letni kompaktowy miejski samochód typu Clio/Stilo vs 10-12 letni Sedan ? Nie koniecznie sedan - jest np Golf, A3, Leon. Chociaż w przypadku A3 daje mi do myślenia, czemu mam płacić za A3 niewiele mniej, niż E46? Dziwne te ceny A3 - nawet Golf się tak nie trzyma. Wracając do tematu, to wybór jest ogromny. W przypadku Stilo to jest chyba jeszcze gwarancja na perforację blachy. Więcej o Stilo można poczytać w starszych tematach. Masz jakieś inne typy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m1xer Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Hyh :unsure: na razie szukam i nic poza stilo nie przykuło u mnie jakiejś większej uwagi, wiadomo że rozpatrywałem też np vw ale ciężko znaleźć coś w dobrej cenie z małym przebiegiem (albo źle patrze...) a jak już coś znajdę i podjadę na komis to auto okazuje się wewnątrz zaniedbane :/ (przypominam ze szukam coś z okolic Krakowa) Co do autka z silnikiem diesla to raczej odpada, gdyż zazwyczaj do pracy jadę MPK a autem wybieram sie w miasto w weekend na zakupy czy do znajomych, z czego raz na miesiąc/dwa do rodzinnej miejscowości, wiec chyba to za krótkie trasy żeby wchodzić w "on" Co do Stilo to widzę ze jest tyle samo entuzjastów co sceptyków, zastanawiam sie tylko dlaczego tak mało jest ogłoszeń z silnikami 1.4, czy wynika to z ich niezawodności (dlatego mało kto sie pozbywa tej wersji) czy może to była jakaś krótka wersja. ps. nie ma ktoś znajomego w serwisie aso z dostępem do sprawdzania VIN? B-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Na przebieg nie patrz i w ogóle się nim nie sugeruj. W znacznej większości przypadków są to cyferki, które wpisał tam ktoś z głowy i nie mają one nic wspólnego z realnym. Liczy się tylko i wyłącznie stan auta. Wybór aut jest ogromny i jeśli z nich wybrałeś tylko Stilo, to ciekawy gust masz. ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m1xer Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Przebieg sadzę ze w miarę wiarygodny (jeśli chodzi o auto z pierwszego postu) bo widziałem książkę serwisową i FV np z wymiany chłodnicy(!) i były podane przebiegi, bardzie interesuje mnie czy auto nie miało dzwona.. No ale rozumiem że przy zakupie to i tak wypada zaryzykować te 200 zł i wpaść z autem na diagnostykę do ASO. Co do wyboru akurat Stilo to hmm... chętnie zainteresuje sie czymś innym ale kurde nigdzie nie widzę nić w takim stosunku do ceny/wieku/stanu w podanym przeze mnie przedziale cenowym... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Kto wymienia chłodnicę po takim przebiegu i po co? Pewnie było małe stuk-puk przodem, bo innej opcji nie widzę. Co do wyboru aut, to pozwoliłem sobie ustalić górną granicę na 16800, bo tyle kosztuje Stilo z linka. Wyniki (po zastosowaniu innych filtrów) są takie: http://moto.allegro.pl/listing.php/showcat?id=4029&price_from=12000&price_to=16800&postcode_enabled=0&state=6&city=&buy=1&listing=0&listing_sel=2&listing_interval=7&view=gtext&order=p&clear_cookie=0&change_view=Poka%C5%BC&a_text_i[1][0]=2002&a_text_i[1][1]=&a_text_i[4][0]=&a_text_i[4][1]=&a_text_i[5][0]=&a_text_i[5][1]=&a_text_i[14][0]=&a_text_i[14][1]=&a_enum[199]=2&a_enum[16]=1&a_enum[13]=all&a_enum[12]=3&a_enum[15]=all&a_enum[178]=1&a_mask[200][128]=128(adres należy cały skopiować i wlepić do przeglądarki) Edit: Odnośnie raportu, że z powodu linka wyżej rozjeżdża się forum: Nie mogę dać linka w postaci URL, bo forum nie radzi sobie z nawiasami w linkach i rozwala linki. Natomiast samo rozjeżdżanie ma miejsce tylko na skórze PureRed. Zmieńcie skórę lub piszcie do marco w sprawie poprawek w skórze. Edit2: Sam zgłosiłem sprawę do marco. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CjRudi Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Do 15000 to można zdaje się fajnego Focusa I wyrwać, ewentualnie znowu zatrolluje i polecę Rover/Mg.. Rover 25 lub Mg Zr będzie zarąbistym dupowózkiem w tej cenie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m1xer Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2011 ULLISSES dzięki za słuszne spostrzeżenie...jeśli będę dalej rozpatrywał to auto to sprawdzę ja było faktycznie, za linka też thx, sprawdzam ;) CjRudi a jak kosztem części do tych marek (Rover/MG) i ich apetytem na paliwo? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michaelius Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Hmm a może Thalie ? Renault Thalia 1.4 16V SALON POLSKA, 2004r., 1400cm3 - otomoto.pl in plus: fajne wyposazenie, sporo miejsca z przodu, bagaznik gigant, niskie spalanie. in minus: ciasno z tylu, w wersji 1,2 brakuje dynamiki w 1,4 powinno byc lepiej, plastik w srodku ale raczej nie gorszy niz w Stilo No i z racji na ogolna dynamike raczej to auto nie trafia do mlodych gniewnych i przedstawicieli handlowych, wiec moze byc prosciej o egzemplarz w dobrym stanie. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Hmm a może Thalie ? Renault Thalia 1.4 16V SALON POLSKA, 2004r., 1400cm3 - otomoto.pl in plus: fajne wyposazenie, sporo miejsca z przodu, bagaznik gigant, niskie spalanie. in minus: ciasno z tylu, w wersji 1,2 brakuje dynamiki w 1,4 powinno byc lepiej, plastik w srodku ale raczej nie gorszy niz w Stilo No i z racji na ogolna dynamike raczej to auto nie trafia do mlodych gniewnych i przedstawicieli handlowych, wiec moze byc prosciej o egzemplarz w dobrym stanie. Boże, nie! Tandeta w środku jest poza wszelką skalą, deska rozdzielcza jest przetopiona z plastików po bombonierkach, nawet do plastików z fiata jej daleko. Sporo miejsca z przodu? Mam ~1,8m wzrostu a kolanami zakrywam uszy. "Ciasno z tyłu" - tak osobom z amputowanymi nogami, dla osób które mają kolana to bez znaczenia, bo i tak nie są w stanie wejść na tylną kanapę. Z tym bagażnikiem to też bez przesady, jak na tą klasę jest ok, ale szału nie ma. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m1xer Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Michaelius propozycja ciekawa ale... stylistyka tego modelu mnie odstrasza... (szczególnie tył) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bamboocha Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2011 może za czymś takim się rozejrzyj: Saab 9-3 *klimatronik* super auto, 2001r., 1985cm3, 150 KM - otomoto.pl w mieście w 10l powinien się zmieścić, ewentualnie z sekwencja śmigać a te silniki bez problemu tolerują gaz 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Boże, nie! Tandeta w środku jest poza wszelką skalą, deska rozdzielcza jest przetopiona z plastików po bombonierkach No jak ? Przecież podobno to Lexusy i wszystkie japońce mają najgorsze plastiki po bombonierkach, więc tu nie może tak być. ;) OT OFF... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2011 No jak ? Przecież podobno to Lexusy i wszystkie japońce mają najgorsze plastiki po bombonierkach, więc tu nie może tak być. ;) OT OFF... Być może. :wink: Nie zmienia to faktu że obie generacje, a byłem wożony obiema (stąd nie wypowiadam się o prowadzeniu) są tragiczne - o ile na plastiki można machnąć ręką, to niestety nóg sobie nie odetnę żeby móc znośnie jeździć w nim. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tony Soprano Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2011 może za czymś takim się rozejrzyj: Saab 9-3 *klimatronik* super auto, 2001r., 1985cm3, 150 KM - otomoto.pl w mieście w 10l powinien się zmieścić, ewentualnie z sekwencja śmigać a te silniki bez problemu tolerują gaz BTW Wczoraj oglądałem tę ofertę ;) A co do auta to ostatnio wstępnie zacząłem rozważać wymianę rodzicielce auta, w trochę mniejszym budżecie (~12k) i jeździłem Stilo 1.9 JTD (115KM), całkiem przyjemne, spalanie wyszło mi ~7,8 l/100 km w mieście (do przyjęcia, na odcinku 30km po Krakowie, na trasie podobno ~5,5), całkiem sprawny, no tylko minusem była wersja 5d (Chociaż to nie mnie ma się podobać ;))i lekko trzeszczące plastiki, ale trasa była mocno dziurawa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2011 A z Saxo jesteś zadowolony? Jeśli tak to może kolejna cytryna? Mam na myśli Xarę. Czy nie jest śliczna link ? Pewnie wiele osób przekreśli stylistykę, markę ale jak nie miałeś przykrych niespodzianek z Citroenem to zawsze możesz się zastanowić. Jesteś na takim samym etapie jak my, turlaniu się clio z 1996 roku. Opinię ma to marną, patrząc jednak z perspektywy czasu i oczekiwań wiem, że już żadne kolejne auto nie będzie tak tanie w eksploatacji. Myślę, że też musisz przyjąć to do wiadomości. Nie wiem po co ktoś proponuje saba z dwu litrowym motorem do gazowania przy takich a nie innych planowanych przebiegach. Auto musiało by jeździć 10 lat aby to miało sens. Sama wymiana opon będzie kosztować 3-4 x tyle co w saxo. Przy planowanych przebiegach jeden nowy komplet ogumienia wystarczy na pewnie na cały okres eksploatacji auta. Xarą 3d nawoziłem się jako pasażer z przodu i z tyłu. Starsze osoby mogą mieć problem z ładowaniem się do tyłu. Jak ktoś jest w miarę sprawny to zasiadanie na tylne siedzenia jest zupełnie bezproblemowe nawet przy wzroście 180cm. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oldskul Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Tanie w eksploatacji i ekonomiczne za razem, na myśl przychodzi mi jedno - Fiat Panda, najlepiej wersja 1.2. Na plus - zdecydowanie duża ilość zamienników. Nie bez powodu dostał COTY 2004. Do miasta jak znalazł, z parkowaniem nie ma problemu. Jeżeli chodzi o większe zakupy, zawsze można złożyć tylne siedzenia. Siedzi się w nim wysoko, skrzynia biegów jest świetnie ulokowana, jednak wg mnie trochę mało miejsca na nogi dla kierowcy. Stilo również jest dobrą propozycją, krąży opinia, że wersje benzynowe 1.6 lubią olej. Nie wiem ile w tym prawdy. Wersja 1.9 Multijet 115 KM jest bardzo żwawa, ale jeżeli jeździsz głównie po mieście, to diesel jest zbędny. To co zaoszczędzisz na stacji wydasz na części, które są oczywiście droższe niż do benzyniaka. No i jest potencjalnie więcej elementów, które mogą nawalić. Wersja 3D wg mnie jest najładniejsza, ale nie jeździ się wyglądem. Inne typy: Opel Corsa C 1.2, Fiat Punto 1.2-1.4, 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CjRudi Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2011 ULLISSES dzięki za słuszne spostrzeżenie...jeśli będę dalej rozpatrywał to auto to sprawdzę ja było faktycznie, za linka też thx, sprawdzam ;) CjRudi a jak kosztem części do tych marek (Rover/MG) i ich apetytem na paliwo? Części są w całkiem normalnej cenie, dla przykładu, skończyło mi się właśnie sprzęgło w roverku 200 - koszt 300 zł sprzęgła... Sporo części od zawieszenia i układu hamulcowego pasuje od hondy civic, wiec bardzo przyzwoicie... A spalanie w mieście benzyny maks 9 litrów osiągnąłem... Teraz jeżdżę na LPG i schodzę poniżej 10 na mieście, wiec wynik 8 jest zupełnie normalny w przypadku benzyny... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2011 (edytowane) Oj nie tak sporo bo w 25/ZR jest już z tyłu belka więc kompletnie inna konstrukcja niż w poprzedniej generacji i Hondzie ale w dzisiejszych czasach z częściami nie ma raczej problemu zamawiasz i na następny dzień masz. Natomiast o jednej ważnej rzeczy nie wspomniał CjRudi czyli sławna uszczelka pod głowicą pada wszystkim niezależnie jak dbasz o auto. Tak już ten silnik jest skonstruowany, że prędzej czy później się wysra uszczelka i dodatkowo jeśli nie zrobi tego fachowiec może się wysrać ponownie juz po kilku tysiącach kilometrów natomiast jeśli zostanie dobrze zrobiona powinna trochę wytrzymać TWersja 1.9 Multijet 115 KM jest bardzo żwawa, 115Km to czasem nie był unijet czyli JTD, a nie JTDM? Edytowane 14 Kwietnia 2011 przez KAX_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_bartx Opublikowano 24 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2011 Jak mają być części tanie i dobry dostęp to Fiat. Mieszkam w niedużym mieście, jak coś potrzebuję, to jadę do miasta i kupuje. Stilo 3D mi się cholernie podoba, jakbym nie kupił Punto II 3D, to takiego bym właśnie szukał ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m1xer Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Na razie padło na stilo (5d) jak poznam bardziej auto to sie wypowiem czy wtopa czy nie.. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wunat Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Dlaczego dalej dziala utarty stereotyp drogich czesci do Japoncow? 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
papillon86 Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Z tego samego powodu co stereotyp o niezawodności niemieckich aut i zawodności francuskich, ludzie mają tendencję do wierzenia w głupoty w oparciu o jakieś internetowe wypociny 12 latków. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...