skinny500 Opublikowano 3 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2008 (edytowane) Mam głupie pytanie... czy Cloverfield to więcej niż jeden film?:| Tzn czy nakręcono 2 wersje? To samo wydarzenie nagrane inną kamerą, przez inne osoby? Opis z filmwebu: » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « W przeddzień wyjazdu do Japonii, Rob (Michael Stahl-David) widzi w zorganizowanym dla niego przez przyjaciół przyjęciu pożegnalnym, możliwość wyznania uczuć i ostatecznego uporządkowania spraw. Jego plan przybiera jednak niespodziewany obrót w chwili, kiedy następuje seria gwałtownych wstrząsów. Uczestnicy przyjęcia zastygają w miejscu oglądając wiadomości informujące o trzęsieniu ziemi, po czym pędzą na dach starając się przyjrzeć zniszczeniom. Na horyzoncie eksploduje kula ognia. Gaśnie światło. Zamieszanie ustępuje miejsca panice, a goście przepychając się w ciemnościach wybiegają na ulicę. Pośród krzyków i nieludzkiego ryku, Rob i jego przyjaciele przemierzają miasto opanowane przez coś z innego świata... Coś przerażającego i potwornego… A ja widziałem film o: » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « 2 siostrach, które poleciały do japonii kręcić jakiś dokument. W pewnym momencie zaczęło się trzęsienie ziemi, które się okazało być jakimś potworem. Dziewczyny starały się dotrzeć do ambasady amerykańskiej. WTF!? Edytowane 3 Lutego 2008 przez skinny500 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 3 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2008 Contact (1997) - Film starawy ale bardzo fajny. W sumie mozna o nim powiedziec, ze to taka bajeczka dla dzieci ale mi sie taka bajka podobala. No i oczywiscie swietna gra Jodie F, jak na nia patrzylem to mialem wrazenie ze ona "naprawde widzi to co widz" ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kfgz Opublikowano 3 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2008 (edytowane) Mam głupie pytanie... czy Cloverfield to więcej niż jeden film?:| Tzn czy nakręcono 2 wersje? To samo wydarzenie nagrane inną kamerą, przez inne osoby? Opis z filmwebu: » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « W przeddzień wyjazdu do Japonii, Rob (Michael Stahl-David) widzi w zorganizowanym dla niego przez przyjaciół przyjęciu pożegnalnym, możliwość wyznania uczuć i ostatecznego uporządkowania spraw. Jego plan przybiera jednak niespodziewany obrót w chwili, kiedy następuje seria gwałtownych wstrząsów. Uczestnicy przyjęcia zastygają w miejscu oglądając wiadomości informujące o trzęsieniu ziemi, po czym pędzą na dach starając się przyjrzeć zniszczeniom. Na horyzoncie eksploduje kula ognia. Gaśnie światło. Zamieszanie ustępuje miejsca panice, a goście przepychając się w ciemnościach wybiegają na ulicę. Pośród krzyków i nieludzkiego ryku, Rob i jego przyjaciele przemierzają miasto opanowane przez coś z innego świata... Coś przerażającego i potwornego… A ja widziałem film o: » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « 2 siostrach, które poleciały do japonii kręcić jakiś dokument. W pewnym momencie zaczęło się trzęsienie ziemi, które się okazało być jakimś potworem. Dziewczyny starały się dotrzeć do ambasady amerykańskiej. WTF!? skinny500, to co obejrzałeś to nie był Cloverfield. Kumpel to ostatnio ściagnął ale nie pamiętam tytułu. Edytowane 3 Lutego 2008 przez Dj_AnT Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 4 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2008 (edytowane) To jest chyba Monster o to Edytowane 4 Lutego 2008 przez qbass Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yearman Opublikowano 4 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2008 We own the night - 7/10 dobre kino+ eva+dobra akcja poscigu w deszczu.co do samej fabuly to rewelacji nie ma ale oglada sie to przyjemnie a klimat udziela sie widzowi. A vs P 2 - 3/10 - nie warto, najwazniejszy minus to brak klimatu, o bohaterach i scenariuszu nawet sie nie wypowiadam bo nie ma o czym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaKLeZ Opublikowano 4 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2008 Contact (1997) - Film starawy ale bardzo fajny. W sumie mozna o nim powiedziec, ze to taka bajeczka dla dzieci ale mi sie taka bajka podobala. No i oczywiscie swietna gra Jodie F, jak na nia patrzylem to mialem wrazenie ze ona "naprawde widzi to co widz" ;)Zgadzam sie, dobry film... To moze tez cos z klasyki i tez z 1997 roku :) GATTACA - wizja niedalekiej przyszlosci... rozwoj genetyki umozliwil modyfikowanie DNA na poziomie komorek macierzystych i tym samym "tworzenie" ludzi pozbawionych wad i chorob... jak poradzi sobie w tej rzeczywistosci czlowiek "niepelnowartosciowy" poczety w naturalny sposob?... Film o ambicji, marzeniach i poswieceniu... obsada tez niczego sobie... dla mnie 8.5/10 http://www.imdb.com/title/tt0119177/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carkon Opublikowano 4 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2008 Jeszcze raz Hitman - 7,5/10 Przyjemnie mi sie oglądało, film naprawdę w porządku. Olyphant idealny do roli. Troche nie pasowało mi miejscami zachowanie Agenta 47. Jak dla mnie to powinien być bezwzględny, wypaczony z uczuć morderca(w przeważającej części filmu był) - a tu dość, że darował życie Michaelowi z Interpolu to jeszcze sprawił prezent Nice... No ale to moja opinia. Polecam fanom Hitmana. PS. Pewnie wiekszosc z Was zauważyła w co grały dzieciaki w hotelu na początku filmu :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość RBEJ Opublikowano 5 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2008 John Rambo-naprawdę świetny film. Najbardziej realistyczne sceny walk jakie widziałem. Stallone w bardzo dobrej formie. Końcowe dwie sceny potrafią naprawdę wzruszyć i wycisnąć łzy. Idealne zakończenie serii o przygodach Johna Rambo. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alCatraz Opublikowano 6 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2008 Sam nie wiedziałem czy dać to tu, czy do topicu śmiechu :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
remauser Opublikowano 6 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2008 Ostatnio oglądałem wszystkie części Piły. Co mogę powiedzieć? Dużo krwi, flaków i organów. Ten film fajnie ukazuje bezradność człowieka. Strasznie mi się to podobało. Nie wiem czemu, ale nie jestem żadnym psychopatą. Chociaż film nie posiada jakiejś powalającej fabuły, to warto go obejrzeć. Polecam czwartą część. Zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 6 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2008 (edytowane) Shattered aka Butterfly on a Wheel - z Piercem Brosnanem. Zaczyna się całkiem spokojnie ale już wiadomo od początku, że ten spokój jest tylko wprowadzeniem do całkiem ciekawej historii rodem z najlepszych filmów sensacyjnych. Końcówki może nie na kolana ale powalają - no chyba, że jestem CKM (ciężko kapująca mózgownica jak to się gadało za łebka) Zauważyliście, że napisałem końcówki ? Kapniecie się o co chodzi po obejrzeniu. Dla mnie mógł się film skończyć już po tym pierwszym szoku. Film byłby bardziej realistyczny- 8/10 Edytowane 6 Lutego 2008 przez Kaeres Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Havoc Opublikowano 6 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2008 Pigs - akademik, banda 18latków wpadająca na genialny pomysł zaliczenia (przez jednego z nich) dziewczyn z całego alfabetu, tak więc mamy Pee, Ej itd. a cała akcja toczy się o najtrudniejszą literkę eX. Jeśli Wam się bardzo nudzi to polecam, da się obejrzeć i uśmiechnąć parę razy. Końcówka nawet zaskakująca delikatnie. 6/10 Cash Back - daje 9/10 nie ma co. Przykład jak można zrobić bardzo dobry film, bez specjalnych podkładów dźwiękowych, bez super akcji i broni palnej. Hitman - nie ma co mówić, świetna gra i o dziwo genialna ekranizacja. Spodziewałem się czegoś dużo gorszego. Szczególnie zaskoczył mnie widok Roberta Kneppera, jak już pokazał w PB, potrafi świetnie zagrać. Kilka najnowszych i najdroższych reklam z ostatniej niedzielnej nocy podczas Super Bowl (jak Patriots mogli przegrać?! ;( chlip ) Trailery Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pain.exe Opublikowano 6 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2008 tak się zastanawiam - co wy widzicie w Hitmanie ? Co ten film ma wspólnego z grą poza głównym bohaterem i jakimś tam zarysem agencji. Graliśmy chyba w zupełnie inne gry bo moim zdaniem ten film to nawet nie jest parodia Hitmana. Ostatnio obejrzałem sobie Lord of War - z całego filmu najbardziej podobały mi się 2 sceny - jak rozdaje broń w afryce dla murzynów, a potem oni cały samolot przez jedną noc rozebrali do szkieletu :D oraz to renderowane intro przedstawiające produkcje nabojów i ich użycie ;) Cage grał może i nie najgorzej, ale po prostu nie trawię w amerykańskich filmach gdy aktorzy próbują naśladować zachowanie ludzi z rosji ich obyczaje i przede wszystkim język - myślą, że samym durnym akcentem nadrobią. Ogólnie film to produkcja anty-amerykańska ;) O tym, że ameryka jest największym handlarzem broni a nie np. taki Jurij. Czyli nic nowego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carkon Opublikowano 6 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2008 (edytowane) tak się zastanawiam - co wy widzicie w Hitmanie ? Co ten film ma wspólnego z grą poza głównym bohaterem i jakimś tam zarysem agencji. Graliśmy chyba w zupełnie inne gry bo moim zdaniem ten film to nawet nie jest parodia Hitmana. Ostatnio obejrzałem sobie Lord of War - z całego filmu najbardziej podobały mi się 2 sceny - jak rozdaje broń w afryce dla murzynów, a potem oni cały samolot przez jedną noc rozebrali do szkieletu :D oraz to renderowane intro przedstawiające produkcje nabojów i ich użycie ;) Cage grał może i nie najgorzej, ale po prostu nie trawię w amerykańskich filmach gdy aktorzy próbują naśladować zachowanie ludzi z rosji ich obyczaje i przede wszystkim język - myślą, że samym durnym akcentem nadrobią. Ogólnie film to produkcja anty-amerykańska ;) O tym, że ameryka jest największym handlarzem broni a nie np. taki Jurij. Czyli nic nowego. Nie ma sensu sie wdawac w dyskusje o "fajności" Hitmana. Jednym sie podoba, drugim nie - czyli tak jak z wiekszoscia filmow. A jesli chodzi o naśladowanie Rosjan w filmach to Robert Knepper świetnie udawał:P Żeby nie było offa. No Country For Old Men 7,5/10 - dziwny film, mało dialogów. Podobał mi się, a w szczególności czarny charakter ze sprężonym powietrzem! :D Poza tym miałem dziwne uczucie po tym filmie. Polecam obejrzeć jako ciekawostkę. Shoot 'Em Up 6,5/10 - można obejrzeć. Kilka naprawdę zabawnych scen, ale w ogólnym ujęciu nie porywa. Edytowane 6 Lutego 2008 przez Carkon Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-talib- Opublikowano 6 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2008 Dziś na TVN leci 12 Małp tylko te reklamy..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Black_war Opublikowano 6 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2008 Za 2 dni 12 Małp w Rzeczypospolitej, bez reklam, wybór należy do Ciebie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_gps Opublikowano 6 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2008 To_właśnie_Anglia - nie ma się co rozpisywać, polecam!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-talib- Opublikowano 6 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2008 (edytowane) Black_war dzięki za cynk. Właśnie przerwałem oglądanie Małp przez reklamy, człowiek sie zmęczy... tu się chwali TVP To_właśnie_Anglia - nie ma się co rozpisywać, polecam!!!Mam ten film ale jeszcze nie obejżałem. Podobno dobry. Zobacze i ocenie Edytowane 6 Lutego 2008 przez -talib- Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maly83 Opublikowano 6 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2008 You Move You Die - Wlasnie obejzalem i polecam, dobry film akcji :) i do samego konca nie wiadomo o co chodzi :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B3niu Opublikowano 7 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2008 Jako że jestem świeżutko po seansie dorzuce coś od siebie:D: HITMAN - 8,5/10pkt - świetna ekranizacja gry, jest klimacik, fajna pani:), broń, bijatyki, fani gatunku nie mogą nie obejżeć. GODZINY SZCZYTU 3 - 8/10pkt - lajtowa komedia sensacyjna na rozluźnienie. Czasami zbytnio wybajeżona, a szczególnie scena ze spadochronem z flagii:) STARDUST (Gwiezdny pył) - 8/10pkt - baśniowy klimat, król, księżniczki, wiedźmy itp. No i nie wiem czemu ale lubie filmy w których gra Deniro:D BEE MOVIE - 9/10pkt - jak na bajke dla dzieci super, dla dorosłych tak jakoś nie za bardzo. Oglądał ktoś DAY WATCH( Straż dzienna ), bo nie wiem czy zaczynać:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-talib- Opublikowano 8 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2008 This is England poprostu rewela. Angole robią chyba ostatnio najlepsze filmy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzus Opublikowano 8 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2008 This is England już dosyć stary,ale naprawdę świetny film ! Po raz kolejny oglądałem Ojca Chrzestnego..Kto nie widział,to niech zobaczy jak najpredzej.Film obowiązkowy ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 8 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2008 Feast of Love - Troche przekolorowane ale i tak przyjemnie sie ogladalo. Gone Baby Gone - Swietny film. Bardzo podobal mi sie glowny bohater (jego poczynania). Polecam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Havoc Opublikowano 9 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2008 The Assasination Of Jesse James - ten film umysłom nastawionym bardziej na "fajność" niż super akcje i karabiny obcych nie może się nie spodobać. Co najciekawsze drugi nowy film w którym główną rolę gra Casey Affleck :) W Gone Baby Gone wyszło mu moim zdaniem średniawo ale tutaj...niesamowita kreacja. Do tego sama postać Jesse'ego Jamesa wystarczy by zachęcić do obejrzenia, no i najlepsze...rewolwery zamiast M16 :) Obejrzałem ostatnio w TV Sky Kapitan, muszę powiedzieć, że aż dziw iż umknął mi wcześniej ten film, bo obraz bardzo fajny i oryginalny. A to się ceni :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xpektor Opublikowano 9 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2008 Big Nothing Nie za glupi, nie za madry film. Takie nie wiadomo co. Kila niezlych akcji, oraz takie ogolne pokrecenie. Nie wiem, jak cos przoczylem, jakies 3cie dno to mnie uswiadomcie. 6/10 Hitman Wielkim fanem serii nie jestem, przeszedlem tylko dwojke i to w sposob bardziej "doom'owy", ale i tak glownego bohatera szanuje - za szyk, styl i kod kreskowy. Pierwsze co mi sie nie spodobalo to wlasnie aktor, ktowy wcielil sie w postac hitmana. Poprostu mi nie pasuje jego wyglad, oraz to jak sztucznie ga. Moj seans skocnzyl sie an tym jak nawet fajna rosyjska ku***ka zaczela sie dobierac do faceta nie do zdobycia ;) Zasnelo mi sie, ale to nie z powodu samego filmu, a raczje zmeczenia i dosyc poznej pory. Ocena bedzie, jak dokoncze. brak American Gangster Ufff... nie bylo tak zle, jak myslalem. Czarni tez moga byc dobrymi gangsterami - nie jestem rasista, tylko wczesniejsze filmy przyzwyczaily mnie do pacino, deniro oraz wloskich mafii ;) W prownaniu z Chlopcami z Ferajny, nie mowiac o Ojcu Chrzestnym, American Gangster przestaje zachwycac, jednak dawno nei bylo zadnego dobrego filmu poswieconemu tematyce lat dawneijszych, stad calkiem milo sie go ogladalo. Tak jak niektorzy wczensiej pisali, nie potrzebnie rzobudowany watek dzielnego gliniarza - tworcy pewnie inspirowali sie Gorączka, jednak tam to byl glowny watek, o wiele lepiej zrealizowany. Dobra rola Danzela, ktory potrafi zmienic z opanoweanego i spokojnego faceta, wyciagnac szal i agresje ;] Niezla muzyka, zdjecia... i mustang. 7.5/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzus Opublikowano 10 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2008 The Kingdom Świetnie zrealizowane samobójstwa terrorystów.Najgorsze jest jednak to,że terrorysta strzela do ludzi którzy chowają się za autem i nic...nikt nie dostaje :| milion kul i nic...zero ran postrzałowych. Ogolnie film miło sie ogląda.Polecam. Las Vegas Parano Rewelacyjna, jedna z najlepszych ról Depp'a i dobra rola Benicio Del Toro.Bardzo mile sie filmik oglądało ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LPKorn3324 Opublikowano 10 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2008 Gone Baby Gone - dziś 2 raz ze starszymi tym razem obejrzałem i imho jeden z najlepszych filmów jakie obejrzałem w ciągu ostatnich 12 miesięcy kto wie może nawet dłuzej - z czystym sumieniem 9/10 The Kingdom - zasadniczo patent 'żołnierze USA + terroryści + bliski wschód' widzieliśmy już nie raz ALE w tym wypadku realizacja godna uwagi. 8/10 Juno - znakomita rola Ellen Page i niecodzienna fabuła 8.5/10 Pokuta - może i miał przesłanie, zmuszał do refleksji co jednak nie zmienia faktu, że pół filmu po prostu mnie uśpiło 7.5/10 We own the night - niezły, specyficzny klimat, Eva Mendes :D, mimo pewnej dozy akcji, które jakoś mnie nie przekonały to film jak najbardziej wart obejrzenia kto wie czy nawet nie bardziej niż American Gangster; 8/10 Michael Clayton - cięższy film, nieco rozwlekły. Mi osobiście jakoś specjalnie do gustu nie przypadł choć w żadnym wypadku nie powiem, że nie był wart obejrzenia 7.5/10 reszty nie chce mi się już wymieniać, a obrodziło w wyższych lotów tytuły :_) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yearman Opublikowano 11 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2008 (edytowane) Pokuta - może i miał przesłanie, zmuszał do refleksji co jednak nie zmienia faktu, że pół filmu po prostu mnie uśpiło 7.5/10 Michael Clayton - cięższy film, nieco rozwlekły. Mi osobiście jakoś specjalnie do gustu nie przypadł choć w żadnym wypadku nie powiem, że nie był wart obejrzenia 7.5/10 Ciekawe te twoje opinie i i ch stosunek do oceny... :D Big Nothing - 6,5 momentami niezle sie usmialem. Gone baby gone - 8/10 - film naprawde godny polecenia, nie polecam za to czytania komentarzy na necie bo wszedzie sa durne spoilery. Edytowane 11 Lutego 2008 przez Yearman Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 11 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2008 (edytowane) Brooklyn Rules - Bardzo fajny film. Akcja rozgrywa sie w latach 80 w USA. Utrzymany troche w gangsterskich klimatach jednak calosc pokazana jest z innej perspektywy niz zwykle. Sporo smiesznych tekstow. Polecam 6th Day - Kolejny film sc-fi z Arnoldem w roli glowej, fajna wizja przyszlosci. Przyjemnie sie ogladalo. Polecam ps. Chcialbym umiec tak jak Wy, wystawiac takie dokladne oceny ;) Np. co decyduje o tym ze film dostaje 7.5 a nie 8.0 Edytowane 11 Lutego 2008 przez CarsonPoland Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 11 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2008 Gone Baby Gone film fajny, pokazujacy cudowne zycie w US and A. Tylko pojawiaja sie pytania 1. Gdzie te wszystkie super fajne laseczki? 2. Gdzie Ci kuloodporni wszystko wiedzacy gliniarze? 3. Gdzie te cudowne zycie ociekajace luksusami Film w koncu ukazuje jak wyglada zycie w stanach, pokazuje problemy. ogolnie bardzo fajny film. Zastanawia mnie tylko jedno, czego pojac nie potrafie. Dlaczego glowny bohater zachowuje sie na koniec tak jak sie zachowal? Blyskotliwy, inteligentny, spostrzegawczy... i zbyt wierzacy w ludzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...