Skocz do zawartości
kucyk

Filmy - co warto obejrzeć?

Rekomendowane odpowiedzi

Ja sobie obejrzałem ponownie Grindhouse. Znaczy nie ponownie, bo Planet Terror wcześniej nie widziałem, za to Deathproof owszem. Filmy obejrzałem w oryginalnej kolejności (czyli najpierw PT a potem DP) razem z fikcyjnymi trailerami, a nie tak jak go puszczali w kinach, i co moge napisać...

 

Planet Terror - typowe kino Gore, krew leje sie wiadrami, kończyny latają kilogramami, wszyscy sie strzelają, gryzą lub rozrywają. Nad fabułą nie ma sie co rozpisywać, bo generalnie PRAWIE jej nie ma, film to taki Team Deathmatch - normalni vs zmutowani vs zmutowane wojsko. Laska bez nogi i żyjący w cieniu rewolwerowiec "razem naprzeciw światu". Motyw z odcinaniem ball'sów swoim "pracownikom" mnie rozwalił na początku. Dialogi w filmie ambitne... jak dialogi w pornosie :P Czyli coś w stylu "oohh ahh kocham Cie, ale musimy ich wszystkich pozabijać". Jak sami reżyserzy przyznali, Grindhouse to ukłon w strone staromodnego kina klasy B. Dlatego też troszke zawyzyłem ocene, choć szczerze mówiąc, średnio na jeża lubie Roberta Rodrigueza, a on z kolei specjalizuje sie w tego typu filmach (no nie licząc Małych Agentów :P ). Finalnie odemnie, naciągane jak guma w gaciach 7/10

 

Deathproof - gość "śmiercioodpornym" muscle carem jeździ po USA i zabija kobietki, po czym kobietki robią mu psikusa i... ale to już obejrzyjcie sami. To tak w skrócie fabuła filmu. Nic ambitnego, co? Tak, tyle ze reżyserem jest Quentin Tarantino, i wystarczy posłuchac kilku dialogów o niczym, żeby odrazu to wiedzieć. Gość jest guru w takich zabiegach, choć dalej uważam, że absolutnym mistrzostwem i tak jest Pulp Fiction :P Film podobnie jak poprzedni, prawie zerowa fabuła, dużo gadania, troche juchy i to samo od nowa, z troche inną końcówką. Pomijając fakt, że równie bardzo, co krupniku nie lubie Kurta Russella, to w tym filmie wypadł całkiem nieźle, szczególnie że pojawiał sie bardzo rzadko. Tą część Grindhouse uważam za klasyke i wszyscy fani Tarantino powinni zobaczyć ten film. Kiedyś pamiętam dałem mu 9/10, na dzień dzisiejszy będzie 8/10, bo oglądając go, czułem taki nieświeży posmak krwi z Planet Terror.

 

 

Ogólnie całą dylogię oceniam na 7/10, Planet Trerror troszke obniżył, Deathproof podciagnął ocenke.

 

Kurde, z tych trailerów między filmami strasznie podobał mi sie Machete, kurcze, kiedy go w końcu nakręcą :P

 

 

Eurotrip - nie ma co sie za bardzo rozpisywać, grupka hamerykańców w Europie, wiele przygód, kupa bajzlu żeby dostć sie do Berlina. Typowy średniaczek, do obejrzenia w wolnej chwili. Z filmu zapamiętałem tylko dwa motywy, pierwszy to piosenka Lustra - Scotty doesn't know i scenka w barze kibiców Man United i rewelacyjny wsytęp tam Vinniego Jones'a. Jego "Now please, enlight me, who the fuck are ya'?" nie zapomne chyba nigdy. Ogólnie 6/10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hancock - Gdyby nie humor, to ten film byłby totalnym dnem.

Aż tak źle ? Kurde właśnie sie chce na niego wybrać i jeżeli piszesz ze to prawie krap to mam wątpliwości (szkoda kasy za bilet 20 zł :| i kolejnie 20 za papu). Co było w tym filmie nie tak ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fabula z [gluteus maximus] doczepiona na siłę, wogole niepotrzebnie. Nastawialem się na solidną komedię, a tam i romans się wkręcił i dramat, ogólnie prawie wszystko co śmieszne zobaczysz na trailerach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hancock - 8/10 Nie spodziewalem sie tego po tym filmie. Tak jak dla wielu elementy dramatyczne byly niemilym zaskoczeniem, tak dla mnie podniosly poziom "Hancocka". Idealne wywazenie pomiedzy scenami zabawnymi (a jest ich bardzo duzo), scenami akcji i generalnie dosc dramatyczna historia. Zwlaszcza Smith sie spisal. Jedna z jego najlepszych rol (ten koles potrafi "grac gębą" :)). Po pewnym zwrocie akcji, tak w 2/3 filmu, czlowiek mysli "o cholera, teraz to juz przegieli", ale pozniej wychodzi na to, ze bylo takie zamieszanie potrzebne. Mitologia powiazana z Hancockiem troche naciagana, ale przez to film sie fajnie konczy. Polecam!

Dla zainteresowanych: film rezyserowal Peter Berg, ten sam od The Kingdom. Przewidziane wedlug filmwebu produkcje w jego rezyserii na najblizsze lata, to nowa wersja Dune i... Splinter Cell: The Movie. Mi bardzo przypadl do gustu styl Berga, wiec juz nie moge sie doczekac tych filmow.

 

Stranger Than Fiction - 8/10 Dzieki Xaz i Jin* za wspomnienie o tym filmie, bo nie slyszalem o nim wczesniej. Forester po swietnych Stay i Finding Neverland udowadnia po raz kolejny, ze jest jednym z najciekawszych amerykanskich rezyserow. Fabula niesztampowa i zakrecona a film genialny. Oczywiscie nie dla wszystkich. Teraz czas na The Kite Runner....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aż tak źle ? Kurde właśnie sie chce na niego wybrać i jeżeli piszesz ze to prawie krap to mam wątpliwości (szkoda kasy za bilet 20 zł :| i kolejnie 20 za papu). Co było w tym filmie nie tak ?

film - kabaret, tak bym go określił. Zlepek wielu zabawnych scen i sytuacji. Fabuła to jedna wielka dziura w filmie, kiepskio się to trzymało reszty, jest tak tajemniczo, że aż smiesznie. Mimo tego dna ja nie żałowałem tych 20zł, poważnie, uśmiałem się jak mało kiedy+dobre efekty.

 

"good job" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedyny? U mnie cała sala raz po raz ryczała ze śmiechu. Ciężko Cię rozśmieszyć :)

 

The Mutant Chronicles - 9/10 - absolutnie niespodziewany killer jak dla mnie, paczka lubianych przeze mnie aktorów, dobry scenariusz i tony świetnego klimatu zaczerpniętego z Warhammera i Falluota. Polecam szczerze każdemu kto lubi S-F w klimacie war-gore :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za opinie :). Teraz jeszcze mam większy dylemat. Szkoda mi tych 40 zł w sumie no zobaczymy ;).

 

 

Street Kings

Imo nawet fajny film. Niby sensacja ale akcji dużo nie ma - mi to nie przeszkadzało. Ogólnie niezła gra aktorów no i bardzo ciekawa fabuła (mimo tego ze ja już po tych pierwszym 15 min) wiedziałem kto bedzie tym "bad guy'em" :lol2:). A i śmieszne jest to ze The Game tam zagrał chyba z 2-3 min a tak reklamował ten film :lol:. Zagmatwaniem fabuły mi ten film troche War'a przypominał ale jednak po War byłem dużo bardziej zdziwiony kiedy zobaczyłem końcowe napisy ;).Ogólnie 7/10 i warto go obejrzeć ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

The Mutant Chronicles - 9/10 - absolutnie niespodziewany killer jak dla mnie, paczka lubianych przeze mnie aktorów, dobry scenariusz i tony świetnego klimatu zaczerpniętego z Warhammera i Falluota. Polecam szczerze każdemu kto lubi S-F w klimacie war-gore icon_smile3.gif

Nie Warhammera i Fallouta, tylko uniwersum Mutant Chronicles - niektorzy moga kojarzyc gre figurkowa Warzone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hancock - 9/10 - film bardzo fajny, duzo smiesznych scen, gra Willa Smitha bardzo dobra. Co prawda tez mi ten motyw romantyczny nie podszedl zbytnio ale przymykajac oko na to film jest bardzo dobry. I sadzac po reakcjach innych ludzi w kinie, widac bylo ze sie dobrze bawia.

 

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "hancock"

 

good job i proby wytrzymalosci tej laski wymiataja :lol:

 

Edytowane przez evocati

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh, scenka kultowa, tak jak i film (a w zasadzie cała seria :)

 

no i właśnie, miałem już kiedyś zapytać...poleci ktoś jakiś film właśnie w takich klimatach ?

Naga broń 1-3, Czy leci z nami pilot, Spokojnie to tylko awaria, Ściągany, Szklanką po łapkach - obejrzane...:]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeśli by ktoś szukał wręcz chorego filmu to polecam Freddy got fingered

Poza tym gdyby ktoś widział podobny film (jeśli taki istnieje) to będę wdzięczny za tytuł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh, scenka kultowa, tak jak i film (a w zasadzie cała seria :)

 

no i właśnie, miałem już kiedyś zapytać...poleci ktoś jakiś film właśnie w takich klimatach ?

Naga broń 1-3, Czy leci z nami pilot, Spokojnie to tylko awaria, Ściągany, Szklanką po łapkach - obejrzane...:]

Hot Shots!(2 części) oraz Loaded Weapon (Strzelając Śmiechem) chyba będą odpowiednie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i właśnie, miałem już kiedyś zapytać...poleci ktoś jakiś film właśnie w takich klimatach ?

Naga broń 1-3, Czy leci z nami pilot, Spokojnie to tylko awaria, Ściągany, Szklanką po łapkach - obejrzane...:]

# Płonące siodła (Blazing Saddles, 1974)

# Lęk wysokości (High Anxiety, 1977)

# Kosmiczne jaja (Spaceballs, 1987)

# Robin Hood: faceci w rajtuzach (Robin Hood: Men in Tights, 1993)

# Dracula – wampiry bez zębów (Dracula: Dead and Loving It, 1995)

Mel Brooks rulaaaaaaaaaaaa ;]]]] [[[[;

[; ;]

 

Oglądał już ktoś Starship Troopers 3? :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeśli by ktoś szukał wręcz chorego filmu to polecam Freddy got fingered

Poza tym gdyby ktoś widział podobny film (jeśli taki istnieje) to będę wdzięczny za tytuł.

Najlepsza komedia EVER. Nie ma to jak być dobrze wypalcowanym :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepsza komedia EVER. Nie ma to jak być dobrze wypalcowanym :lol2:

A znasz może podobne filmy? Lubie pośmiać przy takim humorze :lol2:

Wczoraj oglądałem kolejny "film" Toma Greena a dokladnie Tom Green - Subway Monkey Hour robi taki niby reportaż w Japonii a znając jego jazdy to wyszła całkiem niezła komedia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tom Green jest jedyny w swoim rodzaju. Tylko on serwuje taki "chory" humor. Poszukaj innych wynalazków jego autorstwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tom Green jest jedyny w swoim rodzaju. Tylko on serwuje taki "chory" humor. Poszukaj innych wynalazków jego autorstwa.

w sumie to co jest bardziej rozpowszechnione to oglądałem (Road Trip, Bob the butler, Freddy got fingered i Subway Monkey Hour). W sumie jesli ktoś zna podobne filmy do road trip to też poproszę (eurotrip, going the distance i podobne podane we wczesniejszych postach oglądałem).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytając wczoraj ten temat, widziałem, że ktoś napisał o HotShots 1 i 2 - oglądnąłem sobie (właściwie przypomniałem) i o mało nie zaliczyłem paru gleb :D. Film powala, jeszcze zależy, czy ktoś lubi taki humor ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Terminator: The Sarah Connor Chronicles 3.5/10- obejrzałem wszystkie 9 odcinków z 1 sezonu. Jakby wyp... wszystkie głupoty, których jest niestety od groma, to powstałby nawet niezły film, a tak- nic nie trzyma się kupy. Większość aktorów powiedzmy, daje radę- oprócz Sarah, która mnie okrutnie drażni od 1 s. Jakoś nie czekam na 2 sezon- nie trawię raczej seriali, a "to"obejrzałem z ciekawości i się niestety rozczarowałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Slayer - temat o serialach jest gdzie indziej...

 

The Kite Runner - 6/10 Zawiodlem sie. Temat pod wzgledem ideowym ciekawy (o tyle o ile bo znowu Amieryka jest przedstawiona jako jedyny wolny kraj na swiecie), jednak pod wzgledem fabularnym wyszla kiszka. Nie tego sie spodziewalem. Plus za sceny z latawcami z poczatku filmu (swietne... poscigi!).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

The Riddick Chronicles - jest Vin Turbodiesel, jest bieganie, strzelanie, pląsy i podskoki. Jest też jakieś nieuchwytne, ale wyczuwalne podobieństwo do Władcy Pierścieni i Star Wars, a ponieważ obu wymienionych organicznie nie cierpię, nie zachwyciło mnie. Za dużo pieprzenia w bambus, za mało śmiesznych dialogów i scenek (acz były, wszystkie zacne - "empty gun rack" choćby), całość utrzymana w klimatach siódmej wody po umytym garnku po kisielu. 3/10

 

Pathfinder - odrażający, brudni, źli Wikingowie nacierają drakkary swemi na US & A pincet lat przed Kolumbem i jego drużyną chwatów. Jeden z drakkarów zalicza stłuczkę z nadmorską skałą, traci zniżki na OC i 95% stanu osobowego załogi. 5% to bladolicy młodzian, który dekoruje tors paciorkami i żyje sobie spokojnie wśród czerwonoskórych. Sielankę burzy pojawienie się wikingowych rzeczoznawców od zdarzeń morskich i drogowych, którzy oprócz wyceny szkód przypłynęli coś zrabować, zabić i zgwałcić, niekoniecznie w tej kolejności. Zwycięża miłość i demokracja, na ropę za wcześnie. 3/10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eden Log - obejrzałem wczoraj wieczorem. Jakoś wytrzymałem do końca, ale to chyba dlatego że oczekiwałem na jakieś rozwinięcie. Niestety się nie doczekałem. Film można by powiedzieć nudny, ale jakoś da się obejrzeć. Film ma trochę teatralny klimat, tworzą go światła i zdawałoby się małe, czasami ciasne, ciemne pomieszczenia, które oświetla latarka bohatera (btw przypominał mi Doom3).

4/10

 

Harold & Kumar Escape from Guantanamo Bay - 2 część dobrej komedii z dwoma 'meksykanami', polecam.

8/10

 

 

skala ocen jak na filmweb

Edytowane przez deserted

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...