Skocz do zawartości
rodal8

AMD AM4 - Ryzen 1000 / 2000 / 3000 / 4000 / 5000 (Zen 1 / Zen 2 / Zen 3) - Temat zbiorczy

Rekomendowane odpowiedzi

... i najsłabszym kodekiem dźwiękowym. Jakoś ten ALC887 nie zachęca ;)

Skoro to MSI, to ciekawe czy ma takie same fochy przy współpracy z APU jak Mortar ;)

 

Na razie nie ruszam, czekam na nowe płyty (pewnie z nowszymi biosami), które bezpośrednio po wyjęciu z pudełka będą obsługiwać APU.

Edytowane przez rzymo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na Mortarze mam tak:
* ruszę cokolwiek z zegarem/napięciem i pamięci działają stabilnie tylko na profilu XMP (3200/C16)
* zegar procesora na auto - płyta ignoruje ustawienia napięć i podaje blisko 1.4V; zegar na sztywno - już napięcie uwzględnia,  np. 3.8GHz @ 1.3V (niżej nie mogę, taki urok nowego biosu MSI) - jest wydajniej i chłodniej

* dzisiaj zabrałem się za sprawdzanie możliwości integry i też coś się dzieje ;) ustawiam wyższy zegar, podnoszę napięcie i niby działa, lekki wzrost wydajności, kończę test, sprzęt działa sobie chwilę "na luzie", a tu nagle wywala BSOD Video TDR, wracam na auto - wszystko śmiga...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

W lutym tego roku kupiłem procesor ze zintegrowaną grafiką - AMD 2400G oraz płytę główną ASUS Prime B350 Plus. Reszta podzespołów to zasilacz corsair cx500m oraz pamięci corsair vengeance 2x8gb cmk16gx4m2b3000c15 (są na liście wspieranych/obsługiwanych na stronie asusa). System to Windows 10 Enterprise.

Pierwsze problemy jakie miałem z tym tendemem to freezy Windowsa, BSODy, "artefakty" na wyświetlanym obrazie, a następnie freezy i restarty oraz ciągnący się problem z wyświetlaniem obrazu na więcej niż jednym monitorze. Z racji tego, że procesor kupiłem w zasadzie parę dni po premierze dałem mu trochę czasu. W międyczasie przeczytałem, że ludzie mają podobne problemy z freezami windowsa i bsodami jeżeli instalowali system sprzed wersji 1703, a następnie robili update. Zatem pierwszą rzeczą, którą zrobiłem to pobranie najnowszej instalki Windowsa, która już zawiera w sobie aktualizacje z wersji 1703. I to rzeczywiście pomogło. System przestał się zwieszać/freezować natomiast cały czas miałem problemy z bluescreenami. Tutaj na jakimś zagranicznym forum wyczytałem, że pomóc może reinstalacja sterowników od sterownika grafiki i steroniwka chipsetu w kolejności: najpierw chipset, potem grafika. To również okazało się pomocne, ale nie rozwiązało problemu z wyświetlaniem obrazu na więcej niż jednym monitorze oraz artefaktami jakie pokazują się z tego powodu.

Poniżej odnośniki do autorskich filmów i zdjęć przedstawiających jak problem wygląda:

https://1drv.ms/f/s!AhsAl56aprI1wg9_5-yeOSDZAK8a

eszcze sprostuję trochę temat pracy na więcej niż jednym monitorze. Ale po kolei. Jak kupiłem APU to na początku korzystałem tylko z jednego monitora i było ok. Problem z wyświetlaniem na drugim monitorze zauważyłem jak podłączyłem się do TV - wtedy momentalnie system się zwiesił, a na głównym ekranie pojawił się blue screen. Postanowiłem więc tymczasowo nie podłączać się do drugiego ekranu do czasu, aż nie uporam się ze wszystkimi pozostałymi problemami. Kiedy tak się stało, czyli Windows przestał freezować, przestało mi wywalać BSODy i generalnie komputer możnabyło nazwać stabilnym to postanowiłem ponownie podpiąć się (tym razem nie do TV) do drugiego monitora. Oczywiście problem pozostał, ale po kilku ponownych uruchomieniach komputera problem zniknął. To znaczy, Wszystko działało cacy jak należy i o problemie zapomniałem na jakiś miesiąc, aż nagle powrócił, a ja na dodatek utraciłem stabilność systemu - to znaczy podczas gry w Assetto Corse na jednym monitorze system się zwiesza, wyświetla artefakty i się uruchamia ponownie (widać na zdjęciu owe artefakty). Nie mam już na to nerwów.

Ilość sterowników jakie przetestowałem dla tego APU ciężko zliczyć. W zasadzie pobierałem co drugą, jak nie każdą nowszą dostępną wersję ze strony AMD oraz Asusa:

https://support.amd.com/en-us/download/desktop?os=Windows+10+-+64

https://www.asus.com/pl/Motherboards/PRIME-B350-PLUS/HelpDesk_Download/

Chciałbym się was zapytać - jak sądzicie - problem leży po stronie APU, czy po stronie płyty głównej? Oczywiście wgrywałem coraz to nowsze wersje BIOSu, ale one tylko pozwoliły zwiększyć taktowanie pamięci. To co co widzicie na filmach przedstawia działanie komputera na standarwocyh (domyślnych) ustawieniach płyty głównej, z domyślnymi taktowaniami pamięci. APU nie było podkręcane ze względu na problemy ze stabilnością w początkowej fazie użytkowania - zatem uznałem, że kiedyś jak zapragnę zastrzyku mocy to wrócę do tematu, dlatego na starcie wykluczam uszkodzenie przez podkręcanie.

Proszę o pomoc...

 

Dodam tylko, że podłączyłem zewn. kartę grafiki (1050 ti) i problemu z obrazem nie było. Wszystko działało jak należy - zero zwiech, czy dziwnych pasów na ekranie.

Tylko cały czas nie wiem, czy to czasem nie jest płyta główna, bo wkońcu wyjście z iGPU jest przez płytę główną...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na jakie takty ustawiony jest ram ? Obniż na 2666 i sprawdź czy będzie dobrze, zapewne problemy miną ;)

edit: dobra zauważyłem, że już przeczytałeś drugi podobny temat.

Edytowane przez grzeg255

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj nawet pożyczyłem od brata inną kość RAMu, żeby wykluczyć uszkodzenie fizyczne ramu i nic się nie zmieniło, czyli z ramem jest wszystko okej. Oczywiście problem występuje niezależnie od szybkości z jaką działają ramy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawe... Ubuntu live sobie radzi. Podejrzewam, że problem występuje na etapie ładowania sterownika przez system.

Zrobię reinstall na jakąś inną wersję, choć nie chce mi się wierzyć, że problemem może być wersja Enterprise.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, to było 1803. Zrobiłem tak jak Barwniak polecił i o dziwo na Ubuntu wszystko śmigało tak jak powinno od początku. Co ciekawe, pamiętam jak parę dni po zakupie testowałem go na Fedorze, to był problem bo freezowała dokładnie tak samo jak Windowsie.

Teraz zrobiłem reinstall Windy na 1803 i jest wszystko ok. Wcześniej nie chciałem tego robić, bo kilka (2-3) razy wcześniej jak robiłem reinstalle to nie przynosiło to efektu. Mogę teraz stwierdzić, że problemem w moim przypadku były paczowanie Windowsa. Nie wiem, czy na wersję Enterprise aktualizacje wjeżdżają później (może nie wszystkie), czy co, ale ewidentnie system miał problem z załadowaniem sterownika w zależności od kompilacji/builda.

Co jeszcze bardzo istotne, a co przeoczyłem to fakt, że problem z wyświetlaniem powrócił właśnie po jednej z aktualizacji. Odkryłem to teraz jak się okazało, że pod Ubuntu jest ok, sprawdziłem historię aktualizacji i połączyłem fakty.

Dzięki za pomoc. Bo już miałem to APU w pudełku zapakowane i zastanawiałem się czy nie wysyłać na gwarancję, ale nie byłem zdecydowany, czy ostatenicze jest to APU czy MOBa. I tutaj taka ciekawostka, a o czym nie widziałem - serwis gwarancyjny może obciążyć klienta kosztami za sprawdzenie układu, który okazał się sprawny. I to mnie trzymało w szachu, bo w końcu nie wiedziałem, który podzespół powoduje problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam od wczoraj ryzena 2700x, chłodzenie grandisem 2, z goodramami 4x8gb 3000, na Gigabyte Auros Ultra Gaming x470. Zasilacz to beQuiet StraightPower750W, karta graficzna 1060 6GB, więc spory zapas mocy jest. Proces w automacie nie idzie więcej niż 3825Mhz, więc dosyć słabo. Temperatury przy tym oscylują przy 70st. Ręcznie jestem w stanie dojść do 4.1Ghz stabilnie bez problemu, temperatury wtedy zatrzymują się w okolicach 86-87st, wyżej nawet nie sprawdzałem. Czy da się coś zrobić, żeby z automatu jednak ten boost był większy? Z tego co wcześniej wszędzie widziałem to nie powinien mieć problemu, żeby dojść do 4Ghz. Z góry dziękuję wszystkim za pomoc.

Edytowane przez ajarosz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ajarosz napisał:

Witam, mam od wczoraj ryzena 2700x, chłodzenie grandisem 2, z goodramami 4x8gb 3000, na Gigabyte Auros Ultra Gaming x470. Zasilacz to beQuiet StraightPower750W, karta graficzna 1060 6GB, więc spory zapas mocy jest. Proces w automacie nie idzie więcej niż 3825Mhz, więc dosyć słabo. Temperatury przy tym oscylują przy 70st. Ręcznie jestem w stanie dojść do 4.1Ghz stabilnie bez problemu, temperatury wtedy zatrzymują się w okolicach 86-87st, wyżej nawet nie sprawdzałem. Czy da się coś zrobić, żeby z automatu jednak ten boost był większy? Z tego co wcześniej wszędzie widziałem to nie powinien mieć problemu, żeby dojść do 4Ghz. Z góry dziękuję wszystkim za pomoc.

Cześć,

a to 3825 to masz w idle, czy przy jakimś obciążeniu? Wydaje mi się, że przyczyną jest zbyt wysoka temperatura CPU. W moim procku zauważyłem, że zbija on takty (a płyta wyraźnie przyśpiesza wentylator) właśnie po osiągnięciu 70st. Przy czym dzieje się to tylko, gdy odpalę jakiś mocno wielowątkowy test. Żadna gra nie zbija taktów poniżej 4GHz (a używam gorszej płyty na X370 i stockowego coolera). Upewnij się, że cooler jest poprawnie zamontowany, sprawdź, czy pasta termoprzewodząca jest ok rozprowadzona. Poza tym sprawdź ustawienia biosu - czy wentylatory od coolera nie są jakoś masakrycznie skręcone oraz, czy napięcia na CPU nie masz jakiegoś kosmicznego ustawionego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, ajarosz napisał:

Pod obciążeniem. Kurde, to Grandis 2 za słaby żeby coś wyciągnąć z tego Ryzena? Wszędzie jak na necie widziałem wcześniej recenzje, to nawet na stockowym chłodzeniu boostował do 4.0 bez problemu.

To nie jest normalne. Coś masz źle zmontowane albo źle ustawione w UEFI. Sprawdź rzeczy, o których wspomniałem. Nikt tutaj nie będzie cie za język ciągnął... Z fusów nie da się nic wywróżyć. Albo sam zbierzesz wszystkie fakty i wyciągniesz stosowne wnioski albo wrzucisz tutaj tyle informacji, że ktoś to zrobi za ciebie. Zainstaluj hwinfo64 i pokaż zakładkę sensor status. U mnie wygląda to tak:

 

hwinfo64.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W załączniku zrzut ekranu z HWiNFO. W moim EUFI nie dokopałem się do żadnych ustawień limitujących napięcie. Taktowanie pokazane przy renderowaniu w blenderze - głównie do tego zakupiłem tego procka. Tutaj już temperatur po jakimś czasie wyższa, jak widać na screenie. Procek wszedł dosłownie na ułamki sekund na pojedynczych rdzeniach na wyższe taktowanie, a później zbijał. Zdejmować jutro tego grandisa i patrzeć czy nie zwalili czegoś przy montażu? Sprawdzałem na wszelki wypadek kierunek zamontowania wentylatorów w obudowie i na grandisie  - zgodne. :P

Przechwytywanie.PNG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ajarosz napisał:

W załączniku zrzut ekranu z HWiNFO. W moim EUFI nie dokopałem się do żadnych ustawień limitujących napięcie. Taktowanie pokazane przy renderowaniu w blenderze - głównie do tego zakupiłem tego procka. Tutaj już temperatur po jakimś czasie wyższa, jak widać na screenie. Procek wszedł dosłownie na ułamki sekund na pojedynczych rdzeniach na wyższe taktowanie, a później zbijał. Zdejmować jutro tego grandisa i patrzeć czy nie zwalili czegoś przy montażu? Sprawdzałem na wszelki wypadek kierunek zamontowania wentylatorów w obudowie i na grandisie  - zgodne. :P

Przechwytywanie.PNG

Wydaje mi się, że wszystko ok u Ciebie. Możesz jeszcze ewentualnie odpalić sobie Cinebench R15 na single core aby potwierdzić sobie, że procek zaboostuje na 4.2-4.3GHz gdy jest 1 rdzeń mocno obciązony, chociaż nawet z tego zrzutu powyżej, widać, że mu się to zdarza.

Blender bardzo mocno obciąża wszystkie rdzenie. To jest tak jakbyś odpalił jakiegoś prime95. Procesor przy takim obciążeniu zbija zegary (bo osiąga a nawet przekracza TDP a temperatura dobija do 70 stopni, przy których algorytm obniża zegary) - u mnie na stockowym coolerze nawet poniżej 3800MHz w takim Blenderze. Wnioski z testów, które widziałeś w internecie tyczyły się zapewne innych aplikacji, typu współczesne gry, które nie obciążają wszystkich rdzeni na max i wtedy CPU zaboostuje wyżej. Stąd taka opinia, że procek powinien iść spokojnie na 4GHz z turbo w automacie. (: Montując jeszcze lepsze chłodzenie mógłbyś ugrać kolejne megaherce (algorytm podbijania zegarów bierze pod uwagę temperaturę procka oraz TDP aktualne) ale zysk będzie niewspółmiernie niski do poniesionych kosztów. Nic nie musisz więcej sprawdzać. Pozdrawiam

Edytowane przez udam_u

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, udam_u napisał:

Wydaje mi się, że wszystko ok u Ciebie. Możesz jeszcze ewentualnie odpalić sobie Cinebench R15 na single core aby potwierdzić sobie, że procek zaboostuje na 4.2-4.3GHz gdy jest 1 rdzeń mocno obciązony, chociaż nawet z tego zrzutu powyżej, widać, że mu się to zdarza.

Blender bardzo mocno obciąża wszystkie rdzenie. To jest tak jakbyś odpalił jakiegoś prime95. Procesor przy takim obciążeniu zbija zegary (bo osiąga a nawet przekracza TDP a temperatura dobija do 70 stopni, przy których algorytm obniża zegary) - u mnie na stockowym coolerze nawet poniżej 3800MHz w takim Blenderze. Wnioski z testów, które widziałeś w internecie tyczyły się zapewne innych aplikacji, typu współczesne gry, które nie obciążają wszystkich rdzeni na max i wtedy CPU zaboostuje wyżej. Stąd taka opinia, że procek powinien iść spokojnie na 4GHz z turbo w automacie. (: Montując jeszcze lepsze chłodzenie mógłbyś ugrać kolejne megaherce (algorytm podbijania zegarów bierze pod uwagę temperaturę procka oraz TDP aktualne) ale zysk będzie niewspółmiernie niski do poniesionych kosztów. Nic nie musisz więcej sprawdzać. Pozdrawiam

Dziękuję za odpowiedź. Tak, podbija czasem procek jeden rdzeń do wyższych częstotliwości. Jak sam ustawię 4,1Ghz przy minimalnie wyższym napięciu to bez problemu renderuję w blenderze na tym i wszystko jest okej. Temperatury nie przekraczają 84 nigdy. Myślałem, że XFR właśnie powinien robić takie rzeczy z automatu. Z tymi testami to bardzo możliwe, chociaż z tego co pamiętam to widziałem, że któryś z youtuberów pokazywał boosta do 4,0 przy cinabenchu wielowątkowym, czyli też mocne obciążenie, ale mogę się mylić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, ajarosz napisał:

Dziękuję za odpowiedź. Tak, podbija czasem procek jeden rdzeń do wyższych częstotliwości. Jak sam ustawię 4,1Ghz przy minimalnie wyższym napięciu to bez problemu renderuję w blenderze na tym i wszystko jest okej. Temperatury nie przekraczają 84 nigdy. Myślałem, że XFR właśnie powinien robić takie rzeczy z automatu. Z tymi testami to bardzo możliwe, chociaż z tego co pamiętam to widziałem, że któryś z youtuberów pokazywał boosta do 4,0 przy cinabenchu wielowątkowym, czyli też mocne obciążenie, ale mogę się mylić.

Jak ustawiasz na sztywno to omijasz limit TDP. (: XFR robi to z automatu ale ma ustawione ograniczenia - nie przekrocz TDP, temperatura nie może być wyższa niż...itp itd. (: Cinebench trwa tylko chwilkę i CPU nie zdąży się nagrzać do punktu zrzucania zegara (bo chłodzenie ma pewną pojemność cieplną). Dlatego coś takiego widziałeś.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś zdjąłem Grandisa i nałożyłem Acuurę X9. Maksymalna temperatura w stresie 60 stopni. Teraz maksymalny boost na wszystkich rdzeniach wynosi 3.950Ghz, więc już znośnie. Tak więc znów sprawdza się powiedzenie starożytnych Rzymian - nie ufaj temu co sklep zrobił w środku twojego komputera. Pasta była średnio nałożona i było jej zdecydowanie za mało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak poszedłem w ustawienia ręczne.
1.1 V i to daje mi 3.975 na wszystkich rdzeniach przy 55 st w stresie.
1.275 V i spokojnie pracuje na 4.1 na wszystkich rdzeniach przy temperaturach maksymalnych 66 st w stresie.
 

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę upnę temat... zaobserwowałem ostatnio ciekawą przypadłość u siebie. Płyta taka jak w podpisie i bios najnowszy 4.70 oficjalny jak i 4.83 beta. W dwóch grach zauważyłem problemy z dźwiękiem... zapętlony, przycinający się, znikający. System to w10 najnowsza aktualna wersja. Długo szukałem rozwiązania, łącznie z przeinstalowaniem systemu, sterowników, zmianie opcji w systemie. Nic to nie dawało. Gdzieś przypadkiem trafiłem na temat, że koleś miał podobny problem i zrobił aktualizację biosu do nowszej wersji i dźwięk wrócił do poprawnego odtwarzania. Ja poszedłem w drugą stronę i... wgrałem bios 3.40 i jakie moje zdziwienie jak się okazało, że dźwięk w tych grach się naprawił i wszystko działa jak należy.... miał ktoś podobny przypadek??

 

EDYTA:

Dobra już się dowiedziałem co nie co... dużo ludzi ma problem z dźwiękiem w bf4/bf1 i oc procka... pomaga wgranie biosu z agesą PinnaclePI-AM4_1.0.0.3b. U mnie jest to bios 4.73A BETA. Jaja... ogólnie mam ryzena rok... gdybym wiedział, że to taka platforma problemowa to dałbym sobie z nią spokój... i niech nikt mi nie pisze, że to choroby wieku dziecięcego bo po roku powinno być to już ogarnięte.

Edytowane przez Marcinas83

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

zakupiłem (x-kom) platformę w postaci:

  • Ryzen 2700x,
  • mobo Gigabyte x470 aorus ultra gaming (LINK),
  • RAM G.Skill Flare X 3200MHz CL14 (LINK).

Do zestawu dołożyłem posiadane już wcześniej:

  • gpu Zotac GTX 1080 AMP Extreme,
  • psu SPC Vero M1 600W,
  • dyski SSD 240GB (Samsung 850 Evo) oraz HDD Seagate 1TB oraz 2TB.

Pierwsze uruchomienie poszło bez problemu. Instalacja systemu, sterowników, itd. Zobaczyłem też, że do pobrania jest nowszy bios. Zainstalowana byłą wersja f2, a do pobrania była wersja f3g, więc zaktualizowałem, Nie bawiłem się w żadne duże oc, w Gigabyte'owym oprogramowaniu Easytune ustawiłem tylko profil OC (podbija taktowanie z 3,7 do 3,9GHz), ustawiłem też profil XMP dla RAMu.

Komputer szedł normalnie cały dzień, żadnych problemów, crashy, blue screenów. Na drugi dzień jednak zaczęły się jaja. Przyszedłem z roboty i pc nie wstaje. Żadnego znaku życia. Na ekranie brak sygnału, przy starcie żadnych sygnałów dźwiękowych. Próbowałem resetu biosu zworką - nie pomogło, reset biosu baterią - żadnej poprawy. Próbowałem uruchomienia z drugiego biosu poprzez przytrzymanie resetu przy włączaniu - brak oznak życia. Po którejś już z kolei próbie rozruchu, nagle wszystkie ledy na płycie zaświeciły kolorami i komputer wstał. Nie mam zielonego pojęcia, co pomogło. Po tym incydencie pomyślałem, że winne jest oc, więc jako że wszystko przywróciło się na default, zostawiłem cpu tak jak wychodzi z pudełka, jedynie włączyłem profil XMP na 3200MHz. Ponownie komputer szedł cały dzień bez żadnych problemów.

Następnego dnia historia się powtórzyła. Znowu jaja z uruchomieniem i brak oznak życia. Po jakiejś godzinie walki, licznych próbach resetu biosu, odpalenia z drugiego biosu, w końcu znowu odpalił i działał normalnie przez resztę dnia. W internecie wyczytałem, że problem może leżeć w profilu XMP i że pomaga ręczne ustawienie wartości z profilu bez użycia samego XMP. Tak zrobiłem, ale dzisiaj znowu sytuacja się powtórzyła.

Dzisiaj zauważyłem, że podczas nieudanych prób odpalenia, na płycie świeci się dioda oznaczona CPU. Śmiem wątpić jednak, żeby procek był wadliwy, ponieważ kiedy już wstanie, to działa bez problemu. Próbowałem nawet dać mu po [gluteus maximus] Prime'm oraz licznymi grami i nie było najmniejszego problemu.

Jeżeli jutro sytuacja się powtórzy to chyba nie będę się bawił i odeślę cały zestaw na gwarancję.

Z rzeczy, które bym obstawiał:

  1. RAM niby nie jest na oficjalnej liście wspieranych dla tej płyty, ale jest to ram dedykowany dla AMD, więc chyba nie powinno być problemów, @edit: na stronie g.skila (LINK na początku posta) w QVL moja płyta jest jako wspierana;
  2. za słaby zasilacz? tą wersję raczej odrzucam, bo pod obciążeniem nie ma żadnych problemów z działaniem komputera, kiedy ten już raczy się włączyć,
  3. wadliwa płyta lub cpu, aczkolwiek tą wersję też raczej odrzucam z powodu w punkcie 2.

Więcej pomysłów nie mam, dlatego piszę na tym forum, z nadzieją, że coś pomożecie :)

Z góry dzięki za wszelkie porady.

Edytowane przez jezzman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, sdfl napisał:

3200Mhz jest to wartość O.C. dla mobo, ustaw 2933Mhz i sprawdź czy problem będzie się powtarzał. Nawet przy O.C. CPU i GPU obiążenie zasilacza będzie pomiędzy 400-500W ale to wcale nie wyklucza, że może PSU być po prostu wadliwy. Jeśli to nie pomoże to pozostaje oddać komputer na gwarancję.

Zasilacz wcześniej działał bez problemów z i5-4690k na 4,5GHz, więc jego wadę również wykluczam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...