TOTALNY LOL CENOWY !!!!!!

[AdamDyczkowski]

Radzę wam dobrze trzymać się krzesła bo ja z fotela spadłem :lol: :lol: .

 

http://www.bestaudio.com.pl/strony/hiend/v.../LUX_cennik.pdf

 

Adam

[Gość]

Nie mam pod reka acrobat readera, ale domyslam sie po nazwie linka, ze jakis sprzet audiofilski, wiec pewnie i ceny audiofilskie :)

Mi tam kiedys kumpel pokazywal jakies sluchawki lampowe za 300tys. zl bodajze, takze nic mnie juz nie zdziwi :)

[lukasrz]

No ceny łądne .np te 3900zł za kawałek przewodu.

 

Ale powiem wam ze slyszalem o sprzecie i tu UWAGA trzymac sie krzeseł, sprzęt za 200tyś złotych i to podobno to jest takiej średniej klasy bo śą też za 2mln złotych i to mowa o samym wzmacniaczu.Jest podobno w polsce jeden gosc który ma sprzet grający za cos koło 4mln złotych, mieszka gdzies nad morzem. Przewody łaczeniowe w tym sprzęcie podobno mają grubość ręki i w jednym kablu nie sa jak zwykle 2przewody + i - tylko 5 przewodów dla zachowania kierunku płynącego pradu wójek lutował jednemu typowi cos takiego i robił to cyną z domieszką srebra czy czegos tam dla zmniejszeniea rezytsancji sam widizalem takie przewody za 3000zł to normalnie szczęka opada. Mówie wam normalnie to chore jest.

[czara]

tez slyszlem troche o takich maniakach.

poza tym troche o takich przewodach mialem na uczelni na przedmiocie po tytulem "materialoznawswo"

a od pazdziernika pewno bedzie cos niecos o wzmacniaczach lapmpowych.

czasami cos interesujacego mozna sie dowiedziec na studiach...

[Cloperflake]

Audiosnoby

[Lisek^]

(...) Mówie wam normalnie to chore jest.

Hehehe, to nie jest chore. Ktoś równie dobrze mógłby powiedzieć że ludzie którzy modują kompy i podkręcają są chorzy. Chodzi tutuaj o zamiłowanie i hobby - jeżeli coś co robić sprawia Ci przyjemność to jest OK. Niektórzy zbierają znaczki :D

[AdamDyczkowski]

(...) Mówie wam normalnie to chore jest.

Hehehe, to nie jest chore. Ktoś równie dobrze mógłby powiedzieć że ludzie którzy modują kompy i podkręcają są chorzy. Chodzi tutuaj o zamiłowanie i hobby - jeżeli coś co robić sprawia Ci przyjemność to jest OK. Niektórzy zbierają znaczki :D

a czy zapłaciłbyś 4 tyś zł za kabel zasilający do kompa, albo za taśme do twardziela ?

 

Adam

[-=Maq=-]

(...) Mówie wam normalnie to chore jest.

Hehehe, to nie jest chore. Ktoś równie dobrze mógłby powiedzieć że ludzie którzy modują kompy i podkręcają są chorzy. Chodzi tutuaj o zamiłowanie i hobby - jeżeli coś co robić sprawia Ci przyjemność to jest OK. Niektórzy zbierają znaczki :D

Tak, ale za FC zapłace 1200-1500zł, a nie 12000 - 15000, słynny Athlon 1700+ kosztuje 250zł nowy, a nie 2500zł :)

 

Audiofile to porąbani ludzie, a założe się że 1 lepsze studyjne słuchawki wcale nie będą gorsze od słuchawek audiofilskich.

 

Te ceny to głupota - to tak jakbyś kupił pare słuchawek sony przemalował je zmienił nazwe firmy i zamiast 100 złto wystawiłbym 10 000 :(

[Mareczek]

(...) Mówie wam normalnie to chore jest.

Hehehe, to nie jest chore. Ktoś równie dobrze mógłby powiedzieć że ludzie którzy modują kompy i podkręcają są chorzy. Chodzi tutuaj o zamiłowanie i hobby - jeżeli coś co robić sprawia Ci przyjemność to jest OK. Niektórzy zbierają znaczki :D

a czy zapłaciłbyś 4 tyś zł za kabel zasilający do kompa, albo za taśme do twardziela ?

 

Adam

Tylko, że w komputerze to nie ma znaczenia, bo tak wszystko idzie cyfrowo. Natomiast przy głośnikach to analog i jakość kabli ma kolosalne znaczenie. To po prostu słychać od razu po włączeniu. Przy najtańszych kabelkach do 100-200zł za metr za wielkiej różnicy nie ma, ale wystarczy porównać np. taki kabelek Nakamishi za 7zł/metr i Van Den Hula za 1500zł i różnica jest zauważalna. Zresztą głośniki, to też temat rzeka. Można mieć i stare Tonsile, a można mieć i JMLAB'y za 300tys. zł. Do tego oczywiście wzmacniacz wyłącznie lampowy, dobra marmurowa podstawka, na której stoi, żeby nie było drżeń. Ale to wszystko to ponad możliwości finansowe przeciętnego śmiertelnika. Tyle, ze wtedy to filharmonia się chowa.

[SGJ]

Jak kogos stac to cos takiego kupi, ale niektórzy to kupują tylko po to zeby miec(na pokaz) i nie korzystają z tego.

[Krootki]

Jeżeli ktoś ma faktycznie jobla na punkcie audiofilii i całe życie pracuje, żeby kupić/złożyć sprzęt IDEALNY to ja to popieram i mam RESPECTa dla takich ludzi.

 

Jeśli ktoś kupuje na pokaz to na pewno nie taki sprzęt. Kupuje cały komplet za powiedzmy 50 tys. i jest wielki "bonzo" ;) Powyżej to raczej nawet nowobogaccy nie kupują.

[reed]

Nie mozna oceniac czyichs hobby, ze niby porabane, dlaczego ?

Kazdy ma jakies zainteresowania i gust, jezeli ma do tego kase to czemu ma sobie nie kupic sprzetu za 2mln ?

Podejrzewam ze to zazdrosc przemawia przez krytykierow.

Niech sprobuja pochwalic sie gosciowi ktory zarabia 500 zl ze pakuja w kompa po pare tysiecy, ciekawe jakiej doczekaja sie reakcji :lol:

[wunat]

tia ... tolerancja to nie jest mocna strona polakow ... wyobrazcie sobie ze to co my robimy z kompami jest chore dla audiofila ... sam marze o takim sprzecie jak wyzej ale to niestety nie moj przedzial finansowy ;) a co do -=Maq=- i jego tekstu o sluchawkach audiofilskich to przemilcze ... nie slyszales jak graja takie sluchawki to nie gadaj glupot.

[Dexter]

................. Tyle, ze wtedy to filharmonia się chowa.

IMHO sprzet ma wiernie oddawac srodowisko oryginalne nagrania, a nie cos polepszac o pogarszaniu oczywiscie nie wspomne. Jezeli mialbym tyle kasy i chcial cos kupic a sprzedawca by mi powiedzial ze bede mial lepiej jak w filharmonii to od razu w tyl zwrot i pa pa. Sprzet ma grac jak oryginal, wtedy to jest dobry sprzet.

Pozdro

Dexter

[jonas]

Nędznicy, szydzicie z pana, kupującego druciki za czterocyfrowe kwoty, a pierwsza rzecz, która mi przyszła na myśl po obejrzeniu tutejszych galerii, to "Czy was Budda opuścił? Tyle kasy za kawałek cwanej lampki, szybkę i naklejki z pokemonami?". Ale potem poczytałem pełne namiętnych uniesień posty o polowaniu na właściwy kolor świecidełek, o dobieraniu barwy plakatówek do plastiku, wyłamywaniu nóżek w procesorze, psuciu EPROMów z BIOSem ładunkami statycznymi i, podobnie jak drzewiej w przypadku tych nieszczęsnych audiofilów, naszła me niskie czółko górnolotna i nad podziw elokwentna refleksja "ci faceci naprawdę muszą to lubić".

I chwała & cześć im za to.