Skocz do zawartości
Puffy

Wojsko wojsko wojsko

Rekomendowane odpowiedzi

Chodzi o to ze szukac na roznych stronach w google informacji o zmianie kategorii z D na A Bylo pare wzmianek ze paru osobom zabrano prawo jazdy po daniu D

 

Czy ktos z was wie cos o zmianach kategorii z D na A ?

Edytowane przez ludzikos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w takim razie powinni odebrać prawo jazdy prawie wszystkim emerytom ;) ....w tym wieku człowiek automatycznie kwalifikuje się na D :lol2:

 

w ogóle to logiczne że jeśli ktoś dostał D z powodu kiepskiego wzroku, jakiegoś niedowładu/paraliżu kończyny/kończyn... członków etc ;], choroby psychicznej, to tym bardziej nie powinien zasiadać za kierownica.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy za posiadanie kategorii D moga zabrac prawo jazdy?

Nie wiem czy mogą zabrać, ale jest coś na rzeczy. Wymigałem się od woja na C i na komisji wielki pan lekarz stwierdził z przekąsem że on ten fakt zgłosi do urzędu miasta. Akurat w tym czasie skończyłem kurs na prawko i miałem już termin egzaminu. Zdałem, a przy odbiorze dokumentu okazało się że dostałem czasowe. Na pytanie dlaczego czasowe pani odparła, że lekarz z WKU miał tam jakieś dymy do mojego stanu zdrowia i dlatego.

Więc te ciecie mają jakiś wpływ na takie sprawy. Nie wiem czy on to celowo "zgłosił", czy po prostu ma taki obowiązek.

Jak by nie było to kolejny powód dla którego polskie wojsko poborowe to chory system, z którym trzeba skończyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy mogą zabrać, ale jest coś na rzeczy. Wymigałem się od woja na C i na komisji wielki pan lekarz stwierdził z przekąsem że on ten fakt zgłosi do urzędu miasta. Akurat w tym czasie skończyłem kurs na prawko i miałem już termin egzaminu. Zdałem, a przy odbiorze dokumentu okazało się że dostałem czasowe. Na pytanie dlaczego czasowe pani odparła, że lekarz z WKU miał tam jakieś dymy do mojego stanu zdrowia i dlatego.

Więc te ciecie mają jakiś wpływ na takie sprawy. Nie wiem czy on to celowo "zgłosił", czy po prostu ma taki obowiązek.

Jak by nie było to kolejny powód dla którego polskie wojsko poborowe to chory system, z którym trzeba skończyć.

A jesli dalo sie papiery na D a potem dopiero mialo się egzamin na prawo jazdy i lekarza ktory ocenil calkowicie sprawnie stan zdrowia czlowieka do prowadzenia jazdy samochodem to co wtedy? ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jesli dalo sie papiery na D a potem dopiero mialo się egzamin na prawo jazdy i lekarza ktory ocenil calkowicie sprawnie stan zdrowia czlowieka do prowadzenia jazdy samochodem to co wtedy? ;]

Nie wiem. W każdym razie ja miałem zaświadczenie już w ręku od lekarza, że nie ma żadnych przeciwskazań do prowadzenia. Papiery złożyłem i dokument "prawo jazdy" było w trakcie produkcji. I wtedy akurat wpłynęło to od WKU i zmienili na czasowe, mimo że miało być bezterminowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jesli dalo sie papiery na D a potem dopiero mialo się egzamin na prawo jazdy i lekarza ktory ocenil calkowicie sprawnie stan zdrowia czlowieka do prowadzenia jazdy samochodem to co wtedy? ;]

Nie wiem o co cała ta dyskusja jeden lekarz stwierdził, że do wojska się nie nadajesz, a drugi że możesz prowadzić samochód jedno nie ma nic wspólnego z drugim jest lekarz od orzekania tego i tamtego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem o co cała ta dyskusja jeden lekarz stwierdził, że do wojska się nie nadajesz, a drugi że możesz prowadzić samochód jedno nie ma nic wspólnego z drugim jest lekarz od orzekania tego i tamtego.

Właśnie o tym jest ta dyskusja. Lekarz od orzekania czy możesz jeździć mówi OK, a lekarz z WKU mówi że nie OK. I dostajesz czasowe prawko albo wcale, bo powiedział tak lekarz z WKU. O tym mowa. Że w naszym chorym kraju księża uczą wychowywać dzieci, stare baby debatują o aborcji, a lekarze z WKU decydują o tym, o czym nie powinni. :mur: :mur: :mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o tym jest ta dyskusja. Lekarz od orzekania czy możesz jeździć mówi OK, a lekarz z WKU mówi że nie OK. I dostajesz czasowe prawko albo wcale, bo powiedział tak lekarz z WKU. O tym mowa. Że w naszym chorym kraju księża uczą wychowywać dzieci, stare baby debatują o aborcji, a lekarze z WKU decydują o tym, o czym nie powinni. :mur: :mur: :mur:

Jak ktoś spierdziela przed wojskiem wymigując się kategorią D to skąd pewność ze nie będzie miał problemów z prowadzeniem pojazdów? Nie chciałbym żeby taki cienias powodował zagrożenie w ruchu drogowym. Jak koleś przedkłada papiery, że do wojska się nie nadaje to może na podstawie tych problemów można też stwierdzić że za kółkiem sobie nie poradzi.

Mania uciekania od wojska, rozumiem to szkoda czasu na wojsko dawno powinna być zawodowa. Lepiej jednak chyba się uczyć niż brać D.

Pozdrawiam

Michał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lepiej jednak chyba się uczyć niż brać D.

Pozdrawiam

Michał

tylko ile tak można się uczyć xD ?? ktoś kończy na licencjacie (zaledwie 3 lata) i znowu ma wojsko na głowie ...

pozostaje jeszcze zapisywanie sie do pseudo szkół dla samego papierka, czyli ciągłe użeranie się z WKU ...

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o tym jest ta dyskusja. Lekarz od orzekania czy możesz jeździć mówi OK, a lekarz z WKU mówi że nie OK. I dostajesz czasowe prawko albo wcale, bo powiedział tak lekarz z WKU. O tym mowa. Że w naszym chorym kraju księża uczą wychowywać dzieci, stare baby debatują o aborcji, a lekarze z WKU decydują o tym, o czym nie powinni. :mur: :mur: :mur:

Chore to jest, ale tu chodzi o kompetencje lekarzy jeden jest od orzekania czy możesz być w armii, a drugi orzeka o możliwości prowadzenia pojazdu też dostałem od lekarza prawko czasowe, a w armii mimo pewnych wad wzroku bez szemrania A. Jest pełno ludzi, którzy prowadzą samochody, mają kategorie E bo np. mają schorzenia stawu biodrowego czy tym podobne, ale owe schorzenie nie przeszkadza w prowadzeniu samochodu co najwyżej w bieganiu, skakaniu czy czołganiu, a więc dla armii jest nie przydatny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko ile tak można się uczyć xD ?? ktoś kończy na licencjacie (zaledwie 3 lata) i znowu ma wojsko na głowie ...

pozostaje jeszcze zapisywanie sie do pseudo szkół dla samego papierka, czyli ciągłe użeranie się z WKU ...

Po licencjacie juz masz wyzsze zawodowe!

I juz jedynie do wojska moga cie wziac na przeszkolenie 3 miesieczne;]

Na to nie ma kasy, jedynie ( w tym roku) biora 1200 absolwentow szkol wyzszych (lic, inz, mgr, itd) szansa ze mnie wezna (inz czyli analogiczne do lic) wynosi 0.2%:)

Po studiach juz masz rezerwe:) jeno masz rok czasu na czekanie...a wiadomo do policji nie wystartujesz, kredytu nie dostaniesz, pracy bez uregulowanego wojska tez mozesz nie dostac, a nawet jesli nas wezna to tylko 3 miesiace;)

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak hary, teraz kończę 3.5 letniego licencjata chciałem sobie zrobić parę miechów przerwy by sobie zawodowo kilka spraw poukładać, pokończyć pare kursów i przeszkoleń a następnie od października zacząć uzupełniające magisterskie...

dzwoniłem do wku i kobieta powiedziała, że pobory na przeszkolenia wojskowe są w lutym kwietniu i październiku, mam nadzieje, że mnie nie dopadnie jakieś przeszkolenie z trepami :/ mam troszkę inne plany niż siedzenie w wojsku... ciekawe czy biorą pod uwagę to, że będę musiał zawiesić działalność gospodarczą, przerwać kilka projektów które realizuje ze względu na to, że będę musiał iść na jakieś przeszkolenia 3 miesięczne :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś spierdziela przed wojskiem wymigując się kategorią D to skąd pewność ze nie będzie miał problemów z prowadzeniem pojazdów? Nie chciałbym żeby taki cienias powodował zagrożenie w ruchu drogowym. Jak koleś przedkłada papiery, że do wojska się nie nadaje to może na podstawie tych problemów można też stwierdzić że za kółkiem sobie nie poradzi.

Mania uciekania od wojska, rozumiem to szkoda czasu na wojsko dawno powinna być zawodowa. Lepiej jednak chyba się uczyć niż brać D.

Pozdrawiam

Michał

Co ma piernik do wiatraka? Jest twór o nazwie WKU przed którym należy się bronić za wszelką cenę, bo jego istnienie urąga podstawowemu prawu do wolności. Jeżeli musiałbym to bym im doniósł papiery że nie mam lewego jądra, obu rąk, nóg, że jestem chory na trąd i stwardnienie rozsiane jednocześnie. BO to jest chora instytucja! Chce być wolnym obywatelem, a nie być zamkniętym w więzieniu za to że żyje. Czy to świadczy, że jestem cieniasem. Nie. To znaczy że jestem wolny i bronię tej wolności. Nikt mi nie może kazać być hydraulikiem, lekarzem, operatorem żurawia na budowie, czy w końcu żołnierzem. Będę chciał to sam wstąpię.

 

I nijak się to ma do zdolności prowadzenia pojazdów. Od orzekania czy się do tego nadajesz jest osobny organ. To jak on działa to osobna sprawa. Ale należy to w takim razie usprawnić, a nie robić na obywatela pułapki gdzie się da.

Wydając prawko urząd ma mieć od Ciebie:

Wymagane dokumenty

1. wniosek (druk można pobrać w Wydziale Komunikacji lub w ośrodku egzaminowania),

2. zaświadczenie o ukończeniu wymaganego dla danej kategorii rodzaju szkolenia,

3. orzeczenie lekarskie stwierdzające brak przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdami - wydane przez lekarza uprawnionego do badań kierowców, oraz orzeczenie psychologiczne o braku przeciwwskazań psychologicznych do kierowania pojazdem, o ile jest ono wymagane,

4. pisemna zgoda rodziców lub opiekunów, jeżeli osoba nie ukończyła 18 lat,

5. dowód uiszczenia opłaty za wydanie prawa jazdy (dowód uiszczenia opłaty osoba składa bezpośrednio do organu, jeżeli wnioskuje o osobisty odbiór dokumentu),

6. wyraźna fotografia o wymiarach 3,5 x 4,5 cm.

Nigdzie nie ma nic o cholernym WKU. Do tego dochodzi fakt, że obowiązkowi stawienia się przed lekarzem na WKU nie podlegają wszyscy obywatele (kobiety, studenci którzy złożyli odroczenie, policjanci, strażacy, itd.). Dlaczego więc tylko część społeczeństwa ma mieć w ten sposób "dodatkowo" weryfikowany stan zdrowia? Prawo jest równe dla każdego. W tym wypadku nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kampania reklamowa, no piechota zajefajna, tylko dlaczego nie pokażą spalonych trupów z Iraku, albo jak mudżahedini obchodzą sie z jeńcami, całe te filmiki reklamowe to [ciach!]iana propaganda aby omamić młodych ludzi wcielić do wojska i wysłać na misje, potem jakiś sierżancina drze ryja nad tobą że jak chciałeś extreme to ja teraz masz, karabin na ramie i oczyszczaj świat z "terrorystów", nie zapomnij krzewić demokracji przy pomocy ognia i miecza, trzeba być idiota aby na to sie złapać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak hary, teraz kończę 3.5 letniego licencjata chciałem sobie zrobić parę miechów przerwy by sobie zawodowo kilka spraw poukładać, pokończyć pare kursów i przeszkoleń a następnie od października zacząć uzupełniające magisterskie...

dzwoniłem do wku i kobieta powiedziała, że pobory na przeszkolenia wojskowe są w lutym kwietniu i październiku, mam nadzieje, że mnie nie dopadnie jakieś przeszkolenie z trepami :/ mam troszkę inne plany niż siedzenie w wojsku... ciekawe czy biorą pod uwagę to, że będę musiał zawiesić działalność gospodarczą, przerwać kilka projektów które realizuje ze względu na to, że będę musiał iść na jakieś przeszkolenia 3 miesięczne :/

Wszystko zalezy od tego czy "kierunek twoich studiow jest przydatny w wojsku"

Jesli jest to jakis kierunek ktory kwalfikuje sie do KORPUSU OGOLNOWOJSKOWEGO to nie masz sie czego bac... masz licencjata wiec raczej humanista, imho nie masz sie czego bac. Ja w marcu 2007 zrobilem inz od tamtej pory cisza, za miesiac ide po rezerwe do ksiazeczki:P

-lacznosc

-medycyna

-prawo

-logistyka

-mechanika i budowa maszyn

Takie specjalnosci sa dla wojska ok:) zreszta 0.2% to nikle szanse;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po za tym w tym roku ostanie pobory będą bo się państwo przygotowuje do zawodowców, tak więc będzie coraz mniej tych ludzi branych. Nie ma się czego obawiać =]

 

IMO powinni to zrobić już dawno. Takich co chcą iść do wojska i jeszcze przy tym coś zarobić nie brakuje. Dlatego lepiej zebrać taką grupę ochotników niż brać na siłę z ulicy. Oczywiście znajda się tacy co im to nie odpowiada. Bo i tak razie wojny może być za mała liczna przeszkolonych żołnierzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy sobie szczerze, że zagrożenie wojną w obecnej sytuacji jest raczej znikome...

Zagrożenie wojną zawsze było, jest i będzie tylko zmieniają się realia konfliktu. Armia jest potrzebna choćby z racji naszego położenia geograficznego lub jakiś wewnętrznych sytuacji np. zamieszki czy klęski żywiołowe. Moim zdaniem musi się zmienić tylko myślenie ze "świętej krowy" na "wolnorynkowe". Dać ludziom możliwość wyboru+możliwości kariery tym co tam są lub się wybierają. Mała armia, a nowoczesna i mobilna armia.

 

A tutaj taki smaczek:

http://wiadomosci.onet.pl/1701646,11,item.html

 

Moim zdaniem bardzo dobry pomysł. Nie dlatego, że to oznacza 30 tyś. mniej poborowych, ale że kasa wrzucona w wyszkolenie tych ludzi oraz ich doświadczenie nie pójdzie na marne.

Edytowane przez KosiMazaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie są czasy, że MUSI być wojsko zawodowe, przecież nas każdy kraj by rozłożył na łopatki na wypadek wojny z prostego powodu, żołnierze są z przymusu, 70-80% nie chciało iść i nie chce się uczyć niczego co ma związek z wojskiem, to następnie przekłada się na kadry wyższe, za kilka lat zabraknie nam wykwalifikowanych dowódców sił zbrojnych, a sam sprzęt, którzy i tak jest przestarzały nie wystarczy.

 

Moje zdanie jest proste, od dziecka powinniśmy uczyć Polaków dyscypliny, zobaczycie, że jak do ZSW nikt nie chce iść to przy zawodowym ustawią się kolejki chętnych, bo kasa będzie większa.

 

Mam nadzieję, że wreszcie zrobią porządek w wojsku, nie na tym polega sprawa, żeby brać ludzi o 2 w nocy do chodzenia po lesie, ich trzeba uczyć oddania i zaangażowania, następnie powinni prowadzić profesjonalne lekcje strzelania z wielu rodzai broni, walki w ręcz, powinni oddać nowe siłownie, obecnie wiele żołnierzy wygląda, jak 15-letni dzieciak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, czy jesli teraz studiuje, koncze studia za 2lata, to nie musze sie martwic juz o zadne przeszkolenia, czy ewentualny pobor ?

Jak narazie zadnych ustaw jeszcze chyba o ustanowienie wojska zawodowego nie ma uchwalonych wiec przez rok po zakonczeniu studiow a do 50 roku zycia mozesz dostac bilet na 3 miesiace...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...