Skocz do zawartości
romek

Awaryjność dysków twardych

Czy padl ci dysk? Jesli tak to jakiej firmy?  

75 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy padl ci dysk? Jesli tak to jakiej firmy?

    • Samsung
      45
    • Maxtor
      16
    • IBM / Hitachi
      26
    • Seagate
      76
    • Western Digital (WD)
      51
    • Fujitsu
      12
    • Toshiba
      3


Rekomendowane odpowiedzi

Samsung 30gb - 3-lata chodził, żadnego bada, nigdy problemów. Teraz mam Hitachi - bezgłośny i szybki (w testach na innym forum bił inne dyski w hdtach).

no i user ktory potwierdzil tylko sprawnosc i wydajnosc dyskow IBM/Hitachi :D

Link do tego tematu > http://in4.pl/nb_forum.htm?forum_id=1&post_id=14938 .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

WD1200JB splonal podjarany przez moja niefirmowa zasilke. Najpierw poszedl dym z zasilacza a pozniej doszedl do mnie zapach kapiszonow z mojego dyzioslawa. Co gorsza mialem na nim wszystko to czego sie dorobilem przez kilka lat bawienia sie kompem. Narazie dyzio jest w serwisie gdzie panowie szukaja do niego zastepczej elektroniki. Co gorsza nie moga zadnej do niego znalesc. Ej powiedzcie mi gdzie mozna odzyskac dane najtaniej ? :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja uzywałem Caviara WD800 (80gb, 7200 obr)

Po około 8 miesiącach pewnbego dnia porostu... nie ruszył 8O. Na drugi dzień po podruży do serrwisu i spowrotem cudownie ożył 8O.

Po 2 tygodniach pewnego dnia usłsyzałem spdaek obrotów. Wszystko się zwiesiło, a dysk już nie istanił (według mojego biosu).

Po rozkręceniu kompa poczułem charakterystyczny zapach spalenizny :). Źródłem tego zapachu był dysk.

Potem już nawet się nie zakręcał, zamilkł na wieki i to był koniec moich wszystkich danych :(.

Oddałem do sklepu, gidze kupiłem. Całkowity czas serwisowania trwał około miesiąca.

W tym czasie pracowałem na zastępczym Seagate Barracuda 7200.7 (40gb).

Teraz otrzymałem już z serwisu mojego Caviara.

Porównując oba, Barracuda jest cichsza (ale to raczej oczywiste ze względu na mniejszą pojemność).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobra ankieta  :!:  :!:  :!:

Tyle że można oddać głos tylko na 1 producenta i tylko 1 raz (a mnie padły już 2 WD ...)

A u mnie siadły 3 Seagate'y i 1 WDC :P.

To jak mam zagłosować :?: :P.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie dyski padaja. W koncu w kazdym jest zuzywajaca sie z czasem mechanika. Pytanie o marke w ankiecie jest bez sensu, bo z reguly problemy tycza sie okreslonych serii (byc moze wrecz okreslonych firmware'ow), wiec jeden bedzie mial dysk dzialajacy przez lata a inny przez miesiac. W ten sposob wyniki beda niemiarodajne i krzywdzace.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka słów ode mnie:

 

1. w pierwszym kompie, jeszcze działającym prawie 9 letnim siedzi 2,5 GB Seagate i cały czas działa OK, zresztą jedyne co w tym kompie było wymieniane przez te 9 lat, to bateria na płycie głównej.

 

2. Seagate Barracuda 7200.7 40GB Ata działa od 1,5 roku bez problemu

 

3. Seagate Barracuda IV 80GB działa od ok 3 lat bez problemu

 

teraz zamierzam zakupić jeszcze większy dysk i pewnie znowu zaufam Seagate'owi, 200GB

 

warto też poszukać Seagate'ów z 5 letnią gwarą, bo na modele produkowane od czerwca Seagate daje taką gwarę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mi padł kiedyś WDC 4,3 nie szło utworzyć na nim partycji ale na szczęście było to jeszcze na gwarancji jakieś 5 miechów przed jej końcem teraz od dwóch lat posiadam Baracude 80 Gb i póki co (odpókać) chodzi git

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast miałem 3 dyski(żaden z nich nie padł) WD Caviar 2.4GB 8lat Segate 40GB 5400 4 lata i Samsung 20GB 3 lata(ale ostatnio zaczoł dziwnie hałasować :)) Pewnie niedługo beknie za to ze jest podobno z tej wadliwej seri Samsunga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że dużo lepszym pomysłem byłoby założenie ankiety na poniższej zasadzie:  

Sasmsung - padł

Samsung - działa poprawnie

Wówczas możnaby wyliczyć rzeczywisty procent awaryjności dysków.

A co jeśli komuś samsung kiedyś padł, a teraz działa poprawnie? :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój pierwszy dysk Caviar Quantum 13GB chodzi do dnia dzisiejszego (charczy jak gruźlik, ale działa)

2 Caviar 160GB ATA też jeszcze działa bez problemu (juz z 4 lata)

Osobiście mam teraz w swoim kompie 2x250 Samsunga SpinPointa (jakieś 2 lata) i dyski są super - cichę i bezawaryjne.

Zamierzam zrobic z nich RAIDa i dokupic jakąś 750GB.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do tej pory mialem:

3xSamsung 160gb (wszystkie padly) - jak zaglosowac 3 razy?

1xIBM 4gb - zmarl ze starosci po 7 latach

1xSeagate Barka 40gb - 7 letnia - chodzi do dzis

3xWD(1gb - starosc, 160gb i 320gb - bez problemow...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ani nie pokazują tego co miały pokazywać, ani tez nie to o czym Ty piszesz.

Wystarczy się chwile zastanowić.

 

Bynajmniej np. w moim komputerze przewineło się z 5 Seagate'ów i żaden nie padł. We własnym komputerze dysków innych firm nie praktykowałem, ale za to mialem styczność z dyskami innych firm, ktore padały, mowię tylko o padach samoistnych.

Spalonych przez zasilacze nawet Seagate się spotykało, ale także nigdy u mnie i to zupelnie inna historia. Może i tez nigdy u mnie się to nie zdarzyło, bo zawsze firmowe PSU siedziało.

 

Poza tym to jest bardzo trudny temat do rozwiązania, bo po pierwsze jest to bardzo długo trwające badanie.

Po drugie powiedzmy, że dyski x mające już przeszło * lat, są mało awaryjne. O czym to świadczy w czasie rzeczywistym. Tylko o tym, że dyski x z przed * lat były bardzo mało awaryjne. O obecnie sprzedawanych dyskach tego producenta x niejak to świadczy, gdyż są to już zupełnie inne dyski.

Po trzecie, jeśli dysk przestaje działać, to mówimy, że pada, ale kto sprawdza, czym to mogło być spowodowane. A np. 70% ludzi miało słabej jakości PSU, które pozytywnie nie wpływało na dlugość działania HDD. Poza tym każdy inaczej użytkuje HDD i od tego też w bardzo dużej mierze zależy jego żywot.

 

Miłem kiedyś znajomego, ktory nosił dysk w kieszeni i traktował go jak piłkę do podrzucania, gadau-gadau i co chwila dysk w powietrzu. Sam raz miałem ten HDD i działał normalnie. Bynajmniej takie jego traktowanie na pewno nie wpływa pozytywnie na jego pracę. Dużo ludzi kopie komputery nawet podczas pracy... :)

Edytowane przez Jarek_135

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...