jediknight

Może rabat na to https://www.x-kom.pl/p/686586-notebook-laptop-16-lg-gram-2021-16z90p-i5-11gen-16gb-512-win11-czarny.html dla użytkownika forum z 16-letnim stażem? 🙂

Jest też tutaj (to chyba ten sam sklep de facto) ale w jeszcze lepszej cenie: http://www.comp4you.eu/dyski-twarde-do-notebooków/crucial-ssd-m4-64gb-2-5-sata-6gb-s-(-415-95mb-s-read-write-)/p-c3262036 BTW, u nich na obrazku wygląda tak: A na stronie producenta (i wszędzie indziej) tak: :D

Co się tyczy rzeczywistego poboru prądu: 404 Czyli 350W starczy spokojnie.

Mam pytanie do posiadaczy Delli 2009wa. Czy u Was też monitor nie chce trzymać poziomu? Tzn. jak go przekręcę do normalnej pozycji (tak że bardziej się nie da), prawy koniec monitora jest jakieś 1,5 mm niżej niż lewy i trochę mnie to denerwuje. Wada fabryczna, czy to normalne? Poza tym obraz jest fajny, bardzo mi się podoba. Wcześniej miałem HP L2035 - 20" na IPS (był o tyle lepszy, że 4:3 - ktoś chce mi wytłumaczyć, dlaczego przechodzi się teraz na 16:9?!), może postawię go obok w konfiguracji dwumonitorowej :) Szkoda natomiast, że rozdzielczość tylko 1680x1050 - byłem przyzwyczajony do 100 dpi, a teraz mam tylko 90 i wszystko jest straaasznie wielkie ;) ale chyba się przyzwyczaję. Nie kupiłbym go, gdyby była jakaś sensowna propozycja (bez szerokiego gamutu) wśród 24", ale nie było. Za te pieniądze trudno nie być zadowolonym :)

Witam, Ostatnio chcialem wyczyscic dysk ktory lezal sobie w szafie, w tym celu wyłączyłem swojego kompa, podłączyłem ten dysk jako drugi, i odpaliłem komputer. Na starym dysku też był windows, ale do bootowania wybrałem swój stary dysk. No i teraz zaczęły się jaja - komp się zbootował do momentu, gdzie wyświetla się niebieski ekran z logiem "windows xp professional" na środku, a dalej stanął. Po 5 minutach wyświetlił znany komunikat: Odliczył swoje 60 sekund i zniknęło, ale wcale się nie zrestartował. Po restarcie i odłączeniu tego drugiego dysku - to samo, już za każdym bootem. No to myślę: może jakimś cudem złapałem Blastera. Odpaliłem kompa z BartPE i przeskanowałem dysk dwoma antywirusami, bez efektu. Żadne wpisy w rejestrze też nie świadczą, jakobym miał Blastera. Usługa RPC jest włączona, tzn. wartość z tej strony jest ustawiona jak trzeba. Zrobiłem też chkdsk partycji systemowej. Mam windowsa xp pro sp3, nlite'owanego, około trzymiesięcznego. Może warto jeszcze wspomnieć, że nie jestem do końca przekonany, że podłączenie tamtego dysku miało coś wspólnego z padem, bo system był nierestartowany od ok. tygodnia i jakakolwiek trefna łatka zainstalowana w tym czasie może być przyczyną. Aha, i po załadowaniu niebieskiego ekranu logo windowsa pokazuje się powoli (takie fade-in)... nie wiem czy to ma jakieś znaczenie. Co robić? EDIT: to samo jest kiedy próbuję się bootować w safe mode.

Nie będzie żadnego przepełnienia stosu, bo ta rekurencja jest ogonowa i nie używa stosu ;) Imo najbardziej elegancki program podał shooter.

nic mi to nie daje ze ma 96, nie słucham materiału z SACD ani DVD Audio a jedynie z CD, przykro mi :P istotny jest tylko bitperfekcyjny przesył 44.1 kHz 16bit ;) i nie moge dojsc do tego czy obsługa ASIO jest wystarczająca (wydaje się jednak że nie :/)

no tak, ale tu już mówimy o rzeczach bardzo słabo słyszalnych. co więcej, dobry dac o którym mówimy powinien być w stanie umieć sobie poradzić z takim sygnałem (tzw. jitter rejection). chodzi bardziej o unikniecie resamplingu i calego innego badziewia, które jest słyszalne :] ktoś wie czy maya44 sobie poradzi? ma asio jakby co, a za cenę niewiele większą od m-audio transita wydaje się o wiele bardziej funkcjonalna ;)

no właśnie pytanie co tańszego pod usb jest bit-perfect? spdif może być optyczny lub coaxial, bez różnicy, nawet lepiej jeśli będzie coaxial.

To może pytanie z innej beczki. Jaką znacie najtańszą kartę dżwiękową pod USB (do laptopa) która wydusi z siebie bit-perfect? Nie musi nawet mieć żadnych innych wyjść niż SPDIF. Myślę o czymś w rodzaju M-Audio Transit, tylko że cena odstrasza ;)

Co teraz można kupić na AGP do max 200 zł najlepszego?

Taki problem mam, może pomożecie. Wymieniłem procka z winchestera na x2 3800+ toledo 0543 (ram 2x1gb, mobo ultra-d). Niby wszystko dobrze, aż przyszedł czas, by odpalić kompa. Włączył się co prawda, ale do zbootowania w system operacyjny już nie doszedł - zatrzymuje się przed miejscem, w którym powinien wypisać "cmos backup cośtam... ok" i odpalić os. Wcześniej miewałem tak tylko kiedy przesadziłem z oc. Eksperymentowalem z opcjami w biosie, ale nic to nie dalo. Zrobilem wiec clear cmos i windows ruszył. Widzi nawet dwa rdzenie i wszystko fajnie, poza tym, że nie ma karty sieciowej. Kolejny restart i dup - to samo co było. Rezultat jest powtarzalny. Zrobiłem znowu clear cmos i windows sie zbootował. Po restarcie znowu nie da rady. Przeflashowalem wiec bios za pomoca Winflasha na 329 (wczesniej byl 2006/04/06) i dalej mam identycznie to samo, poza tym, że teraz bezposrednio przed zwisem ekran raz mruga. Krótko mówiąc, na jeden clear cmos przysługuje mi jedno uruchomienie os, na ktorym zreszta nie ma sieci... niespecjalnie mnie to satysfakcjonuje. Ewidentnie jakiś problem z biosem. Co da się zrobić? Ktory bios radzicie sprobowac?

na takim ....upiu nie znają takich adresów :lol2: witam w klubie ;)

czytanie jest zawsze szybsze niz najszybsza nawet odpowiedz. wiec przeczytaj ostatnich kilka stron tematu, a dowiesz sie, ze toledo sa praktycznie nie do dostania. chcesz miec x2 teraz to kup manchestera. @goralsim: w grach to jest dokladnie to samo, chyba ze gra wspiera dual-core (coraz wiecej gier bedzie wspieralo). roznica jest glownie w normalnej pracy i w zastosowaniach wymagajacych dwóch rdzeni.

to jest najlepsze :lol2:

swoją drogą... gdyby ktoś Ci nawet dostęp do całego neta ograniczył i zostawił tylko ten temat, to i tak byś mógł... natomiast: oto co dostałem jako odpowiedź z 4speed na pytanie o CD (wysłane w niedzielę, odp. ze środy)

Nie, pod AM2 są (chyba) tylko Windsory

Ktoś jeszcze dostał listownie tytuł "Mecenasa Fundacji "Pomóż i TY""? :lol2: Fajnie że coś takiego wysyłają, mogą tym zachęcić ludzi na przyszłość.

Ja swojego nie dopuszczę na 56 stopni... nie żeby to już było niebezpieczne ale po prostu nie ma wielkich szans żeby procek przy tej temperaturze pracował w pełni stabilnie. Natomiast 68-70 stopni to jakiś kosmos kompletny. Zostaw go na 1,3 albo undervoltuj nawet, a nie sie bawisz w twardziela. Bo sobie procka schrzanisz.

A czemu przeszkadza Ci to że ninja wielka? Jak coś to jeszcze TT BigTyphoon zostaje...

na allegro, pojedynczo

dobra, śmiga do mnie moje Toledo 0543 kupione za zawrotna sume 570, na przelomie miesiecy pogmeram go troche :P

Co powiecie o takich oznaczeniach: ADA3800DAA5CD CCBWE 0543UPMW CD na końcu więc powinno być Toledo, ale większość z Waszych superkrętliwych procków ma 0618 czy coś w tej okolicy... coś wiadomo jak taki 0543 może się kręcić?

co do pasty - 2 a co do biurka - jak ma skad czerpac powietrze (czyli musi miec wwiew z przodu) i jak ma gdzie je wydalac (czyli z tylu ma troche miejsca, ktore wychodzi za biurkiem, znaczy, musi być otwarte z tyłu) to beda takie same tempy jak przy wolnostojacej obudowie.

Dorzuciłem coś od siebie, ponadto poszło info na Forum Muzyki Trance (FMT): http://fmt.com.pl/viewtopic.php?p=130292