AragornPL

Nie, niestety to prawda, przykra rzeczywistość. Firma, której symbolem jest ogryzek wie lepiej, co jest potrzebne użytkownikowi, próbuje wyznaczać 'trendy'. Można i warto, a nawet trzeba te ograniczenia obejść. Patrząc z innej strony - przynajmniej nie ma się co wykrzaczyć (tu nawiązanie do Twojej przygody z robocikiem), a przeciętny jankes (brrr) nawet nie zauważy takich braków. Wcześniej używałem Symbiana*, srsly ;) *przebrnąłem przez S60v1, S60v2 i S60v3 :D

W przypadku iP i urządzeń na iOS jailbreak jest musem, jeżeli chce się jakkolwiek sensownie rozwinąć funkcjonalność, czy nawet uzupełnić tak oczywiste braki, jak raporty SMS czy przyciski do szybkiego włączania/wyłączania wifi, bt itd. Jak już wspominaliśmy wyżej o ścieżkach migracyjnych, różnych platformach (wokół czego kręci się cały ten temat) - Rikki, jednak decydujesz się na Lumię 800 (giełda)? Gratuluję wyboru :). Gdybym miał w najbliższym czasie migrować, to w pierwszej kolejności rozważałbym właśnie ten system i ten telefon (obecnie operuję na iP4; iOS 5.0.1 + JB).

^Dzięki ath [; Stało się, z dniem dzisiejszym (i w przeddzień dwudziestych urodzin ;)) wszedłem w posiadanie Neostrady Fiber. Zamówiona niecały tydzień temu telefonicznie, dziś przed południem przybył technik, a później gość z umową i sprzętem. Opcja 40/4 (więcej się w mojej okolicy rzekomo nie da), umowa na rok i modemo-router Sagemcom F@ST 3764. Jakie wrażenia po paru godzinach użytkowania? Pozytywne, zdecydowanie. Maksymalny osiągnięty download 4.7-4.8MB/s (ftp.atman.pl, różne dystrybucje Linuksowe), upload ~480kB/s. Torrenty jeszcze nieposprawdzane, zdążyłem ściągnąć jeden odcinek anime (niecałe 400MB, ledwo się 'rozkręciło' pobieranie, osiągnęło ~3.4MB/s i plik już u mnie był :D). ^Edit@sprawa torrentów: sprawdzone lepiej, szczegóły w spoilerze. Niewiele drożej niż za posiadane do niedawna 20/1 (chyba o 15-20 PLN miesięcznie właśnie), natomiast zdecydowanie szybciej. Zdecydowanie warto dokonać takiej zmiany, zwłaszcza ze względu na upload. Jedynym nieprzyjemnym akcentem były problemy podczas konfiguracji wspomnianego Sagemcoma. Koniec końców nie udało mi się odblokować portu dla serwera VPN, zmienić nazwy użytkownika konta Admin na inną. Nie powiodło się także wyłączenie dostępu przez telnet i pozostawienie tylko przez HTTPS. Zajmę się jeszcze tymi zagadnieniami. Nie ma tragedii, telnet ani inne porty, których nie przepuściłem przez ogniomurek nie są widoczne na zewnątrz :). Edit2 (po kilku tygodniach): Tenże Sagemcom jest całkiem niezłym urządzeniem. Dość skomplikowanym, jego firmware zawiera kilka irytujących błędów (w tym angielska wersja językowa, zarzucająca czasami francuskojęzycznymi fragmentami; polskiej nawet nie testowałem), ale bądź co bądź maszynka niczego sobie. Pozostał tylko dostęp przez HTTPS i port UDP 53 (DNS). Jedyne, co jest IMO poważnie skopane to jegoż serwer DHCP. Statyczne przypisywanie adresów nieszczególnie działa (okazyjnie ;)), ale i na tę bolączkę znalazłem solucję - staruteńki Linksys WRT54GL-EU v1.1 @ Tomato 1.28. Przejął rolę serwera DHCP i sprawdza się wyśmienicie :). Nie rozszyfrowałem natenczas, jak nawiązywać połączenia z serwerami VPN w internecie (Sagemcom blokuje ogniomurem), ale jeżeli tylko zajdzie taka potrzeba, na pewno coś się wymyśli :P. Domowy serwer VPN działa, miewa się bardzo dobrze i nie mam problemów podczas łączenia się z nim z zewnątrz :). Edit3 (@24.03.2013): Od 22.02.2013 użytkuję Neozdradę Fiber 80Mb/s. "Recenzja" niedługo (jakoś w święta - czasu braknie ;)). Edit4 (@05.04.2013): Ok, czas na krótką "recenzję" :). W połowie lutego po raz kolejny pomyślałem o zmianie opcji 40 na 80 - (względnie) niewiele drożej i przede wszystkim wyższy upload, na którym ostatnimi czasy bardzo mi zależy. Do tej pory 80Mb było u mnie rzekomo niedostępne, acz gdy dobiłem się do linii pomocowej Oranżu i wdałem się w rozmowę z konsultantem, nagle pojawiła się taka możliwość. Gościu był zadziwiony parametrami synchro dla 40. Już po kilku dniach modem zaczął synchronizować się na ~60/6, jednak download strasznie 'pływał' (1.8~7MB/s), do tego dochodziło sporo błędów CRC. Technik-magik i tak miał interweniować. Kilkanaście godzin później zadzwonił, wypytał się o parametry, wreszcie przepiął do bliższej szafy (ONU/DSLAM?). Po przepięciu sytuacja wygląda jak na screenach poniżej: Czy jestem zadowolony? Jak najbardziej. Jeśli w odwodzie nie ma żadnej sensownej alternatywy (Netii za taką bym nie postrzegał ;)), a są legendarne możliwości techniczne, warto się za takim łączem rozejrzeć. Oczywiście gdybym był w zasięgu kablówki (raptem kilkaset metrów), rozwiązanie byłoby wysoce klarowne - Neostrada w takim starciu traci rację bytu. Orange/TP nie jest takie złe, pomijając numer z nieudaną migracją z 1Mb na 2Mb i trzytygodniowym brakiem dostępu do sieci w 2008 roku nigdy nie miałem poważniejszych problemów. Bardzo duży plus za VDSL2. Teraz powinni się zająć infrastrukturą, żeby zdecydowana większość kraju była chociaż w zasięgu tych około 20Mb/s @ ADSL2+, przede wszystkim stabilnie działających, ale to już temat na inną dyskusję.

Klasyczny trik - dorzuć do kompa dowolną, inną grafikę na PCI (S3 Trio ;)) i spróbuj wgrać oryginalny bios.

Aha, skoro zdobyłeś komponenty za 20 PLN, to gratuluję :D. Nie masz tylko RAMu i (większego) dysku? Zdobądź najpierw te 2GB, do XPka spokojnie starczy i sprawdź, jak to działa z obecnym dyskiem. Sprawdź transfery, bady i SMART przy użyciu HD Tune.

Mój pulpet na dwa monitory*, wygląda tak już z pół roku. Jakby ktoś się pytał - 2x taskbar osiągnięty za pomocą DisplayFusion :) * 24" 1920x1080 + 17" 1280x1024, docelowo mają być trzy

Może to są punkty przywracania (przywracanie systemu)? Potrafią się rozrosnąć do niebotycznego rozmiaru kilkunastu gigabajtów, toteż zżerają niemało miejsca ;).

W 775 nie warto się pchać (pytanie jeszcze jaka cena), IMO zdecydowanie bardziej warto rozważyć Celerona G530 + jakieś mobo na H61 i 2-4GB DDR3.

Zapewne zimne luty - widziałem podobne zjawisko na GF9800 znajomego, artefaktowa impreza. Piekarnik bądź inne grzanie*, albo 'żegnaj karto'. Od paru lat tylko Radki goszczą w moich pecetach, więc nie muszę się borykać z takimi problemami ;). *rozwiązanie tymczasowe, nie zawsze skuteczne, "nie znasz dnia ani godziny"

CleaneR, zanim podejmiesz bardziej inwazyjne działania, o których wspominasz, zaaplikuj swemu m4 najnowszy FW - 000F :) Mój m4 64GB na 000F

O ile się nie mylę wcale nie trzeba ponownie kupować, możesz użyć w ramach tej samej licencji wersji 32, jak i 64bit. Co do problemu z USB - nie ma aby nowszych sterowników w sieci? :) @Tapatalk

Obstawiałbym mobo. Prościej jest sprawdzić zasilacz. Jeżeli podejrzewasz, że obecny może nie dawać rady, załatw jakąkolwiek inną zasiłkę i sprawdź sprzęt na niej, ew. podłącz dwa zasilacze - do jednego złącza na mobo, do drugiego GPU i HDD. Szczerze powiedziawszy, podobne objawy miałem na Asusie M2V (VIA, AM2). Żonglerka częściami nic nie dawała, coraz rzadziej udawało się uruchomić sprzęt, aż w końcu płyta 'wyzionęła ducha'. Zewnętrznie pacjent wyglądał rześko (kondziołki ok, brak uszkodzonych elementów itd.), jednak był już trupem.

Niemniej, jeżeli sprzęt zepsuje się w przeciągu tych dwóch lat, sprzedawca musi coś z nim zrobić, czyż nie? Podjąć się naprawy, bądź wymienić na nowy. Czy to niejaka rękojmia? BTW Ostanio wczytując się w regulamin Moreli dotarłem do ciekawego zapisu - w przypadku nabycia sprzętu na firmę i wystawienia faktury VAT, nie działa tam standardowy proces reklamacyjny, jak i "2 lata". Nie można też żądać zwrotu pieniędzy/odstąpić od umowy (czy jakoś tak; stwierdzone empirycznie przy serwisowaniu słuchawek :)). Prawnikiem nie zostanę, nie wpisuję się w sporą gałąź familii :P Edit: Ok, dziękuję bardzo za doprecyzowanie i poprawienie. O to mi właśnie chodziło, ale nie byłem w stanie ubrać procederu w słowa :).

Mój Corsair CMPSU-450VXEU (450W) też miał coś takiego. Po rozebraniu go i wyczyszczeniu wentylatora oraz generalnie rzecz biorąc całego wnętrza folia ta, bądź plastik (mniejsza o to, czym to jest) zaczęła 'brzęczeć', wpadać w wibracje. Wyzbyłem się tego w trakcie fanswapa na Fandera. Efektów ubocznych nie stwierdziłem. Tak jak wspomnieli poprzednicy - jeżeli zasilacz ma gwarancję (mój Corsair miał ;)), jest stosunkowo nowy, czysty w środku i nie grzeje się ponad miarę, a tenże element nie generuje nieprzyjemnych dla ucha dźwięków, nie warto się podejmować takiego trudu. Pzdr. :)

Sewer, wgraj najnowszy FW, wynik powinien się poprawić. Dodatkowo rozwiązuje kilka problemów - u mnie lapek, w którym ten Crucial do niedawna gościł, przestał na 000F walić BSODem podczas wychodzenia ze stanu wstrzymania. @Tapatalk

Zajęte miałem ~25GB. Wcześniej dysk znajdował się w laptopie z SATA 2 i był praktycznie w całości zapełniony, przy czym osiągał standardowe jak na SATA 2 wyniki. Na pytanie drugie niestety nie jestem w stanie odpowiedzieć - tak samo było przy paru innych HDD.

Przerzuciłem Cruciala M4 z lapka do stacjonarki (sygnaturka). Postanowiłem wykorzystać dobrodziejstwo SATA III. Uległem niemałemu zaskoczeniu - od wduszenia przycisku na obudowie, do momentu, w którym należy wpisać hasło przy logowaniu mija ~10s. Teraz wypadałoby nabyć ponownie SSDka do lapka. Te niecałe 400 złotówek wydane prawie 9 miesięcy temu - jedna z najlepszych inwestycji ostatnich lat.

Dziś oglądałem TVN i TVP2 (Lisa konkretnie) - żadnych artefaktów, wszystko ok. Nie jestem Ci w stanie konkretnie podać, czy odbieram z PKiN, czy z Raszyna. To zdarzyło się po raz pierwszy, czy miewałeś już takie problemy? :) Edit: Wczoraj oczywiście, dziś już wtorek ;).

Linksys ma mieć aktywny serwer DHCP, połączenie z D-Linkiem portami LAN. D-Link - DHCP off, IP i maska z tej samej rangi, co w Linksysie. Powinno działać :).

Rzadko używam tej bramki i jeszcze nie przytrafił mi się taki problem, zanotuję jednak na przyszłość. Dzięki za info. Będąc już przy temacie - dlaczego Gargamel jest zakazany? :lol:

DDNS nie ma nic do rzeczy, wygląda, jakby coś było zwalone z ustawieniami DHCP po Twojej stronie bądź z konfiguracją routera. "Status: Update Success!" z ostatniego screena daje do zrozumienia, że sam router połączenie z internetem ma. Próbowałeś łączyć się innym urządzeniem z tym Linksysem i czy działał na nim internet? :)

Alternatywa IMO odpada już na starcie - nierozwojowa, gorąca, prądożerna. Opcja 1 lub 2. Może weź dwójkę (choć będzie miała zapotrzebowanie na prąd i ciepła 'kapkę' wygeneruje ;)) i zobacz, czy to SLI odpowiada Twoim wymaganiom. Jak nie, opchnij karty (jeszcze jakieś pieniądze z nich będą) i kup coś taniego, acz pewnie i wydajniejszego na przeczekanie. Jedynka też wygląda ok, na pewno będzie wydajniejsza niż Phenom + 2x8800GTX, i3 wcale słaby nie jest :). Pozdrawiam.

Brzmi niedorzecznie, ale może rozwiązanie jest w tej jednej części, której nie sprawdziłeś? :) Porada z zasilaczem, udzielona powyżej też brzmi ok. Z własnego doświadczenia: Chieftec, napięcia poprawne, mierzone miernikiem. Teoretycznie wszystko powinno być ok, jednak resety i zwisy następowały pod obciążeniem. Zmiana zasilacza - problem jak ręką odjął. Dziwne, ale prawdziwe. Spróbuj sprawdzić swój sprzęt z innym zasilaczem.

Karta jest na PCMCIA? Dziwne, ustawienia powinny być zapamiętywane. Win2k nie miał własnych narzędzi do obslugi sieci bezprzewodowej, acz soft od producenta karty powinien je pamiętać.