
joorvishoon
Stały użytkownik-
Postów
336 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
21
Treść opublikowana przez joorvishoon
-
Nie wiem ile to może kosztowac, chociaż ludzie którzy się tym zajmują biorą ok 50 zł za godzinę, a w każdym razie chcieli wziąśc ode mnie jak mi komp padłtak solidnie A co do postawionych problemów, to: - zakup oprogramowania - wystarczy poczyta na forach tudzież w jakiś pismach które jest dobre - reinstalacja systemu - no to jest dosy łątwe chyba, biorą pod uwagęże instalator XP prowadzi niemal za rękę, a każdy producent dostarcza płytkę ze sterownikami, więc nie trzeba ganiac po necie i szukac ich - czyszczenie komputeraz w środku, takie normalne to po prosty przedmuchanie go sprężonym powietrzem, bądź jak ja to robie - odkurzaczem, trzeba tylko pilnowac żeby nie dotknąc żadnego elementu i już. Tak więc moje zdanie jest takie że nie jest chyba niezbędne płacenie za takie rzeczy, chociaż jak nie czujesz się na siłach, to jak mówiłem - serwisy biorą chyba ok 50 zł za godzinęroboty przy cudzym komputerze, a wiele serwisów oferuje dojazd gratis.
-
hej, a tak BTW Laingów DDC 1T - to rozmawiałem (a właściwie mailowałem) z obsługą sklepu Cooling.pl i mówią że te hałasujące Laingi to już historia, mają nową serię, która jest cicha i dobra, tak jak te pierwsze :wink: I od razu na cooling.pl gwarancja na pompki skoczyła z 12 miesięcy na 36 miesięcy :razz:
-
Wszystko O Arctic Freezer 4, 7, 64 I 64 Pro
joorvishoon odpowiedział(a) na Errorx temat w Chłodzenie Powietrzem
Hmmm , tak jeszcze propos mojego posta - może by np ten wwiewający wiatraczek, ten z boku ustawić na wywiewanie żeby ciągnął powietrze z dołu obudowy w stronę freezera? Co myslicie o takim rozwiązaniu? -
Wszystko O Arctic Freezer 4, 7, 64 I 64 Pro
joorvishoon odpowiedział(a) na Errorx temat w Chłodzenie Powietrzem
Panowie mam taki problem. Kupiłem Freezera, i mam temperaturki w Idle 34, stres 47-48 dla 2,8 GHz / Idle 36, stress 54 dla 3,36 GHz . Wszystko na Arctic Silver 5 przy zamkniętej obudowie. Patrzą po innych postach obawiam się że te temperaturki są za wysokie, co o tym myślicie? Jest dobrze czy nawaliłem za dużo pasty czy co? I drugi problemik, opisywany już w innym temacie, ale tutaj może mi ktoś odpowie też: -
I ostatnia sprawa, a właściwie problem praktyczny: czerwony to przestrzenie nieprzenikalne, żółty to ram i chip, niebieski to freezer i silencer a zielony to dodakowe wentylki. No więc odkryłem, że (minimalnie, ale zawsze) freezer działa efektywniej, gdy wiatrak wwiewający działa na najniższych obrotach (na najwyższych wydajnością dorównuje temu na górze). Na najwyższych (tego bocznego) freezer zachowuje się jakby gorzej chłodził. Nie wiem z czym to ma związek, może boczny pęd powietrza przeszkadza freezerowi w prawidłowej pracy.... Jak myślicie? 2. Biorąc pod uwagę kierunek "wiania" freezera, i dodatkowe chłodzenie chipu i RAMU czy nie sądzicie że lepij by się sprawdziło chłodzenie z tak ustawionym tym bocznym wiatrakiem? (poszedł pod dyski i wieje w stronę ramu i chipu...) Pliz, pomóżcie mi z tym bo mnie to męczy... :rolleyes:
-
I już odzywam sie z pierwszymi doświadczeniami... 1. procek z 2.8 na 3,360 GHz (FSB na 240 z 200, VCore podstawowe-1,6 V), w spoczynku 39 stopni, w stresie 55-57 (i freezer dalej nie puszcza :lol2: ). RAMU nie rusze puki nie kupie na niego radiatorów. Czy to wygląa w pożądku? :blink: Szczególnie powiedzcie mi czy freezer powinien tak chłodzić, czy tez może źle pasty nawaliłem alboco i za ciepło jest (własciwie to o to się pytałem w poprzednim wątku :mur: )? 2. Jak puściłem VCore na 1.625 to mi komp w ogóle zaniemówił, dopuki go nie wyłączyłem z gniazda i nie zrobiłęm spowrotem 1,6. A jak rzuciłem fsb na 245 MHz i VCore zostawiłem na 1,6 to wystartował ładnie, policzył PI ładnie, ale jak puściłem Super Prime na Stress CPU, to mi po jakiś 7-8 minutach wywalił kompa tak że nawet bios nie chciał startować, trzeba było znowu sie bawić gniazdkiem. Co zrobić żeby ta cała maszyneria ruszyła w górę? I przy jakiej temperaturze mogęzaczać się obawiać o mojego proca? jakby co podaje jeszcze raz - 2,8 ghz p4 HT Norłud B)
-
Dobra panowie rozgrzebuję temat, bo mzakupił i mam kilka spraw: 1. Mam freezera z Arctic Silver 5, ponado dożuciłem dwa wiatraki do cyrkulacji powietrza w kompie, tak że jeden wdmuchyje zimne na freezera a drugi zciąga wszystko do góry i wywala przez lufcik. No i sprawa ma się tak: temp. procka w kompie normalnie 33-34 stopnie, w stresie dobija czasem do 47 ( w zamkniętym pudle). Fakt faktem, że na boxowym coolerze było 7-8 stopni gorzej, ale spodziewałem się w sumie wiekszego "kopa". Temperaturki wyceniacie na pozytywne czy może coś skasztaniłem, np za dużo pasty nagrzmociłem alboco? 2. Jak myślicie do ilu mógłbym dokręcić ten procek? znaczy jakich temperatur nie przekraczać? to na razie tyle, czekam niecierpliwie... PS. Czy opłaca się do zwykłych ddr'ów dokupywać takie blaszki chłodzące, czy może pozbierać (dużo) więcej kasy i sobie kupić jakieś fajne Ramki typu GeIL albo Corsair..? (koszt miedzianych blaszek to będzie circa ebaut 40 zł na obie kości)
-
No dobra, podsyłam małą podpowiedź: oryginalny dźwięk z utworu: apo.mp3 i to co wydaje z siebie subek: v002.mp3 Nagranie z subka jest wyjątkowo marne i pójdzie tylko na innym o podobnych możliwośćai co t z geniusów, ale daje się tam mimo wszystko usłyszeć takie pogłos, o jakim mówiłem. w Każdym razie jak ktoś ma Geniusy, to niech zciągnie ten pierwszy pliczek i powie czy przy dużej mocy jego subwoofer zachowuje się normalnie..... A głośniki chyba jednak oddam mimo wszystko tylko wyszukam dokładnie tę częstotliwość na której rezonuje.... :mur:
-
Jakiś czas temu na tym forum był skomplikowany post dot wyboru między Geniusami a Modecomami. Po jego lekturze zakupiłem te Geniusy. Szczerze mówiąc brzmią świetnie, wyglądają świetnie i działają świetnie (i mają przycisk "Power" :rolleyes: ). I było by wszstko pięknie, ale.... zawsze jak coś kupię to musi być uszkodzone. Nawet jakbym zamawiał tytanową kulkę, to zapewne miała by jakiś defekt :mur: . No więc wracając do głośników - słuchając Apocalyptyki - Nothing Else Matters, usłyszałem coś co sprawiło że się krzesło podemną ugięło. Na samym początku kawałka są takie "brzdąkania" na gitarze, które przejmuje subwoofer (bass redirection na Audigy 2, cmms 3d, tryb drugi). Przy volume głośników między 1/4 a 1/2 mocy w czasie tego brzdąkania coś w subku straszliwie rezonuje, jakby ktoś dmuchał na kartkę papieru. Sprawdziłem i subwoofer wydaje dosyć nienaturalne dźwięki dal częstotliwości między 75 a 60 Hz. (przy okazji sprawdziłem i on naprawde potrafi z siebie wydać 10 Hz :wink: ). Tak więc czy ktośby mógł na podobnych ustawieniach sprawdzić u siebie subka i powiedzieć mi czy tak powinno być, bo przy innej muzie nie zauważam prawie żadnych zniekształceń, przy innych volumach też nic szczególnego sięnie dzieje. Ale mnie takie szczególiki wkurzają. I druga sprawa - myślałem żeby samemu subka rozkręcić i sprawdzić co tam się dzieje, ale nie chce tracić gwarancji, więc niech mi ktoś powie czy tam są jakieć plomby czy cóś.... Z góry dzięki za odpowiedź, poradźcie mi coś - oddawać na gwarancję czy uznać to za norme i się nie przejmować? (bo ja nie chce sięz tymi głosniczkami na miesiąc rozstawać...).
-
Dobra, mam już na oku dwa rozwiązania, proszę doradźcie mi co wybrać i w miarę objaśnijcie swój wybór. Pierwsze rozwiązanie - Freezer 4 i Zalman zm f2(ma niesamowity przepływ powietrza). Zalmana montuję tak żeby dmuchał również na Freezera, a jak się uda to nawet zamontuję go bezpośrednio na radiatorze. Drugie - Scythe Katana i zalman zm f2. na katanie montuję zamiast standardowego chłodzenia tego zalmana, a jej własny wentylato wkładam gdzieś żeby cyrkulacjępoprawiał. Prosze o odpowiedzi w miarę szybko bo chciałbym na dniach kupić sobie już zestaw i bawić się w oc. Pytania z poprzedniego posta też są aktualne. B)
-
1. To na freezerze można zmieniać wiatraczki? ten jego wygląda na niezmienialny i w ogóle na nietypowy :blink: 2. hmm, a co w takim razie dotyczy prescotta? 3. mam na oku dwa rozwiązania - Kupuję freezera 4, i jakiś wiatrak do obudowy żeby mi zimne powietrze wdmuchiwał, postaram się go tak ustawić żeby wdmuchiwał je prosto na freezera. Druga opcja jest ciut bardziej kosztowna, a mianowicie kupienie samego Scythe Katana, bez dodatków. Którą byście opcję wybrali? (freezer + kręciołek - ok 100 zł, Scythe - ok 130 zł).
-
napięciami się nie martwię bo mam zbawienny tryb "auto" w biosie, :rolleyes: co do tego freezera to przyjemnie wygląda (i waży.... brrrr, jak pomyśle że niektóre bydlaki ważą po 0,8 kg). kwestia tylko czy podźwignie chłodzenie procka na 3,6 ghz (bo tyle zamierzam)? bo ma napisane że maks to 3,4.... a te co mają że wytrzymują 3,8 to wazą własnie po kilogramie :mur: . no i powiedzcie mi jaka jest mniej więcej bezpieczna temperatura dla RAMU i procka?
-
Kamilek: też się zbieram do podkręcania kompa na podobnym sprzęcie - podaj jaki masz wentylator do tego procka żeby działał i po jakim czasie siadł ci sprzęt... z góry dzięki :wink:
-
Ciut historii - zabrałem siękiedyśza podkręcanie VGU, ale artefakciło i marne efekty były więc zrezygnowałem. Teraz mnie naszło na podkręcanie procka, ale chciałbym żeby wyszło git. I daltego się pytam: procka mam Intel P4 2.8 GHz HT płytkę Asusa z chipem i865 i z tym fajnym systemem AI overclocking :rolleyes: no i na procku boksowy wentylator.... No i nic by mnie nie powstrzymało żeby pchnąć kompa w przód o te magiczne 30% (które mi zrobi z proca 3,6 GHz), ale jestem przekonany że boxowy wiatrak nie zdzierży tego. Aktualnie na tym wentylku mam jakieś 35 stopni w ciszy, przy normalnym użyciu 38-39 i jak wycieńczam kompa to ok 48- 50, czasme dobije do 54, ale to jak żyłuję oba potoki. Tak więc przybywa lista pytań: (najpierw tylko do użytkowników asusa): - czy to AI OC dobrze działa, i czy np automatycznie dostosdowuje w razie potrzeby napięcie? - tam w biosie można włączyć Turbo - co to właściwie zmienia w sprzęcie, i w jakim stopniu jest dobre. można używać razem z oc? (teraz do każdego kto wie): - jaki w związku z powyższymi uwarukowaniami proponujecie wentylator, żebym mógł się pobawić tym porockiem (a przy okazji nie wydał majątku) - czy jak podkręce procesor to maszyna dostanie "kopa" czy bede musiał jeszcze do tego przekręcać RAM i takie tam głupoty? - finalnie - jak przesadze i będzie za ciepło, to procek da jakoś znać czy się spali tak sobie po prostu? Ew. dodatkowe rady i uwagi mile widziane. B)
-
u mnie też centralny nie grał (znaczy zależy od podłączenia - albo gra subek, albo centralny). poddałem sięw końcu i słuchałem w systemie 4.1. na szczęście do filmów z 5.1 wszystko ładnie działa jedna wtyczka na centralny zostaje pusta (debilizm) jakby co nie ma przycisku power :lol2: PS. wie ktoś czemu Geniusy podrożały nagle o ponad 100 zł ?
-
no jeszcze mnie taka refleksja wzięła, bo zacząłem czytać coś o tych głosnikach iecej poza recenzjami i tym forum... czy ktośkto używał tych głosników może mi powiedzieć czy mają procesor dźwieku 5.1? znaczy jasniej powiem - czy ja podłączam dźwięk stereo, to mają one opcję rorzucania dźwieku na system 5.1 i poprawnie przekierowują bas? bo że jak jest źródło 5.1 inne niż film dvd, to już ustalilismy że nie przekierowuje.... plizz, powiedzcie, bo jeśli nie ma takich opcji, to znaczy że ma duży minus wzgledem MC-2000. czy zrozumiełąmke jest to moej bełkotanie?
-
szkoda że nie ma filtra dolnoprzepustowego... ale trudno, jakośsobie Audigiak radzi jeszcze :? Sprzedałem jużmoje ModeComy, teraz się poważnie przymierzam do geniusów... Jeszcze tak na koniec by ktoś zarzucił może jakąs stronkęz pełnymi danymi tych głośników... Bo nagle się okazało że znalezienie takich danych jak odstęp sygnału od szumu czy separacja kanałów (czyli dwie rzeczy które leżały zupełnie w MC-2000) jest co najmniej trudne... Z góry dzięki za odpowiedź i rzeknę coś jak(jesli) bede je miał :rolleyes: PS. zastępczo jade na głośniczkach Encore P-204... ktoś napisał na nich HI-Fi stereo speaker system... :lol2: :lol2: :lol2: :wisielec: Ale grają... może jak na nich z tydzień pojadę to nawet zapomnę co to basy są, grają mniej więcej jak moja komórka :lol2:
-
problem nie jest dokładnie mój tylko kolegi: zamierza on składać nowego kompa i nie może znaleźć płyt głównych pod amd które by wykożystywały RAM DDR2. tak więc powstaje pytanie czy szybciej bedzie działać P4 z ramem z prędkością ponad 500 Mhz, czy AMD z 400 Mhz-owym ramem? którą kombinacjębyście kupili? jakieś rady, opinie, testy?
-
ludzkie ucho słyszy od 15 do 20 000 (wczesna młodość) a później to się zmienia w zalezności od warunków... Tak czy inaczje nawet jeśli nie usłysze tych 10 Hzm to jeśli subek nie jest ograniczony płytko to znaczy że na 15 Hz będzie miał dużo lepszą dynamikę niż gdyby to była jego dolna granica :razz: . A o konsolę się nie martwię, i tak suba mam koło siebie, bo nie mam go gdzie postawić... I co to znaczy że grają inaczej? I na koniec.. a masz może ty adres tej stronki? I czy to jest stronka znaczaca czy tylko jakiś mondry człek to zmierzył i tyle? <_<
-
Hmm, to dwie sprawy... Pierwsza to to że człowiek co ma Geniusy mówi, że nie śmierdzą tylko pachną nowościąi drewnem (jak to jest w rzeczywistości to się przkonamy...) Druga, to jakbyś mi dał jakiś link do strony ModeComa czy jakiegoś miejsca gdzie są podane te zminiejszone moce głośników w sposób "prawomocny" to byłbym zobowiązany. Miałbym potęzny argument żeby mi sklep kase oddał :mur: , bo jak kupowałem to mieli na 100% wypisane te 13 WAT i suba 50 WAT. Co do samych Tracerów - to ja nie lubię firmy Tracer... Na plus tych głośników na pewno przemawia ta specjalna gwarancja - znaczy że są pewni swojego produktu. Gorzej że za Małą kasę dają taki odlot technologiczny (panele LCD, piloty i inne dłobnostki) - to może troszkę rzucić w dół jakośc głośników. Poza tym tylko sub w drewnie, a w geniusach wszystko... Moc jest imponująca ale cena każe jeszcze bardziej uważać... No i na stronie sklepu napisali że sub daje od 20Hz do 20 kHz (czyli ktoś ise tu na czymś nie zna :lol: ). No i na koniec Geniusy może słabsze ,ale schodzą niżej na pewno... bo sub ma do 10 Hz... Czyli ja dalej jestem za Geniusami... Zresztą bede sięzastanawiał jak (jeśli) opchnę komuś Modecomy.
-
witam ponownie.... sorry, że rozgrzebujęten temat, mimo że kupa czasu minęła, ale w sumie po co zakładać nowy jak sprawa jest stara :mur: Mianowicie już z miesiąc mam te "poprawione" Modecomy i dziś się przelała czara goryczy (właściwie to bez specjalnego napełniania, po prostu trafiło mnie i już). Mianowicie przy kolejny schylaniu się do włącznika ukrytego przed okiem przeciętnego śmiertelnika zobaczyłem że tak sobie, z nudów zaczęła się okleina odwarstwiać (sniosę to jeszcze). Ale jak się okazało że bez specjalnego powodu padło przekazywanie do lewej tylnej satelitki w trybie ac3, to padłem i nie chciałem powstać, zwłaszcza że już raz były w naprawie u tych partaczy :angry: Tak więc, mimo że grają ładnie, zaczynam dojrzewać do decyzji o pochandryczeniu się z Modecomem o zwrot kasy. I oczywiście przyszło mi do głowy że może warto by było kupić te Geniusy. Tak więc zwracam się do szacownego ownera tych głośników, imć AndrewNew, oraz do ew. reszty z pytaniami uzupełniającymi do recenzji tych głośników : - jak wypada ich moc w porównaniu do modecomów? bo podawaną w specyfikacji technicznej mają dużo słabszą niż owe AV-2000 - warto ogólnie? zwłaszcza po chwilach zwątpienia? - i jak się sprawują? (wywietrzyły się?) :unsure: Pozdrawiam, i przpraszam za myląca recenzję (było to spowodowane głównie tym że odłozyłem Creativy 5100 i dostałem w zamian 20 kg drewna z membranami - zrobiło wrażenie). Ale jakby co - dalej nie trzeszczą itp., grają ładnie tylko po prostu zaczynam tracić zdrowie do sprzętu który jeździ do serwisu co miesiąc... <_< edit przeczytałem w recenzji jakiejś że te głosniczki zaczynają charczeć prze 3/4 mocy, czy to prawda? (w MC tak nie ma) Przy okazji dam do końca wypis wad jakie znalazłem w moich głośnikach: - gdzieniegdzie odklejając się okleina - fatalnej jakości elektronika - no jednak trochę szumią (znikomo, ale jednak) - jakiś pacan pomylił opis wejśc i wyjśc i w efekcie musiałem przyczepiać satelitki na krzyż, żeby prawidłowo kanały działały O zaletach pisałem dużo (mea culpa) :blink: pozdro