Skocz do zawartości

slavok

Stały użytkownik
  • Postów

    6383
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    119

Treść opublikowana przez slavok

  1. nie ma to jak porównywać bmw do fiata pandy po czym stwierdzić, że nowe samochody to się chujowo prowadzą fascynująca dyskusja.
  2. a dlaczego Ty mnie atakujesz ? napisałeś, że nie rozumiesz dlaczego stosuje się aluminium w zawieszeniach wielowahaczowych to Ci odpowiedziałem. Weź pierwszą lepszą książkę o budowie zawieszeń to zrozumiesz, tak się składa, że przerabiałem kilka zawieszeń w samochodach terenowych i wiem jaką role odgrywa masa nieresorowana w szybkiej jeździe po ciach!ch, wiem też jak pracuje zawieszenie wielowahaczowe, zawieszenie na radiusach jak i belki z drążkami panharda. Rozumiem, że uważasz iż samochody z wielowahaczowym aluminiowym zawieszeniem prowadzą się gorzej od samochodów z jednym wahaczem podwieszonym na zwrotnicy z mcpersonem, jeżeli tak to o czym my dyskutujemy.
  3. to poczytaj co to masa nieresorowana i jaki wpływ ma na prace zawieszenia to zrozumiesz dlaczego w zawieszeniach stosuje się elementy z lekkich stopów.
  4. http://pl.memgenerat...iesle-pl-ffffff i ciul że masz łańcuch, przy 120tyś Ci się wyciągnie tak, że bezie grał jak [gluteus maximus] Masella i naprawa będzie kosztowała zylion
  5. bzdury gadasz pocuś, znajomy miał dłubnięte 1.9tdi na ~240 kucyków i takich batów nie puszczało, turbinka, wtryski, IC, dolot, wydech wszystko ładnie zestrojone, jak puszcza takie baty to turbo za słabo dmucha w stosunku do tego co wtryski leją, wiadome, że przy bucie zawsze będzie dym ale nie taki....
  6. Napisał czlowiek z cziłałą. iksde. @
  7. na wylot przez przednią szybę w jakimś nowszym samochodzie to bym nie liczył, szybciej się taki delikwent bez pasów na niej rozsmaruje oczywiście jak wcześniej nie wbije go pod kierownice przy takim dzwonie bez pasów...
  8. ehhh te wesela za 100k pln a a4 fajna nie słuchaj sfrustrowanych malkontentów pokroju Jonasza
  9. http://www.poboczem....esla,nId,637942
  10. slavok

    Zarobki, praca

    wiem o tym, dlatego napisałem że ich już nie ma.
  11. slavok

    Zarobki, praca

    Nie wyjdą, bo w tym kraju to wygląda tak, że bogaci się bogacą dalej, klasie średniej jest tak jak było, a młodzi ludzie uciekają za granice, więc kto ma wyjść ? związków zawodowych coraz mniej, przemysł się prywatyzuje, rozbija na mniejsze jednostki, więc kto wyjdzie jak wyjdą to Ci co zawsze, górnicy, pielęgniarki, policjanci itp. bo to jedyne zorganizowane grupy w tym kraju a jak to się kończy ? historia pokazała wiele razy, prawda jest taka, że każdy narzeka ale interesuje się tylko swoją dupą.
  12. Nie mylicie czasami introwersji z fobią spoleczną ? ;) @
  13. Masz rodzeństwo ? Nie mam pojęcia jak byłeś wychowywany w jakiej rodzinie żyłeś, jak cię traktowano za dzieciaka, czy miałeś jakieś kompleksy, czy byłeś poniżany, molestowany czy może rozpieszczany itd. moim zdaniem to w znacznej części wpływa na to kim jesteśmy, głupie wojsko przy wszystkich jego wadach potrafiło zrobić z cipy ogarniętego człowieka... potrafiło też z ogarniętego zrobić alkoholika ale to inna sprawa - pokazuje tylko, że takie szufladkowanie z góry na całe życie nie jest do końca właściwe. Co do Dys-orto-cośtam ja dalej tego nie akceptuje, jest to skrajna głupota by klasyfikować ludzi w taki sposób jeszcze w szkole podstawowej gdzie taki Dys-orto-cośtam z papierkiem leje na wszystko i nie potrafi przyswoić kilku podstawowych zasad ortografii, jak mu matka mówi "kup 3 ogórki, 2 pomidory i kilo ziemniaków" to jakoś potrafi zapamiętać a kilku zasad pisowni to już się nie da wpoić ? nie neguje tego, że pewne części mózgu mogą rozwijać się wolniej lub szybciej w zależności od człowieka ale to nie powinno całkowicie zwalniać z dbania o poprawną pisownie - przynajmniej po części... też nie byłem prymus i błędy sadziłem, ale przynajmniej się staram pisać w miarę poprawnie, a taki gość z papierkiem ma [ciach!]ne na całej linii, do dzisiaj jak dostaje smsy od moich szkolnych kumpli z papierkami to czasami się moszna skręca, to zwykłe niedbalstwo jest a nie choroba. To że coś zostało nazwane nie znaczy też, że istnieje i jest chorobą.
  14. Nie uważasz, że sam po części w taki sposób ukształtowałeś swoją psychikę ? Ja nie piszę, że jak ktoś nie napierdala jak debil co tydzień na dyskotekach to jest introwertyk bo ja też tego nie lubię, ja na swoim przypadku wyciągam wnioski, jak byłem dzieciak to nie stroniłem od zabaw, sportu, towarzystwa, później pojawił się komputer i zacząłem nerdzić czy mógłbym się teraz nazwać introwertykiem ? pewnie tak bo większość tych punktów cechujących introwertyka się pokrywa z moją osobowością ale czy tak już jest czy sam ukształtowałem swoją psychikę? myślę, że to ja sam wpłynąłem na to jakim rodzajem osobowości teraz jestem. Zauważcie, że w przeszłych czasach bez kompjuterów, ajfonów, xboxów i całego tego chłamu który otacza było mniej wszelkiego rodzaju *tyków, mniej ludzi z problemami psychicznymi, mniej dzieciaków które nie wiedziały co z sobą w życiu zrobić, jestem zdania, że to otoczenie (to ożywione jak i nieożywione) w dużym procencie kreuje charakter i osobowość.
  15. slavok

    Zarobki, praca

    oj, z tymi pracami przy zbiorach to różnie bywa, kumpel był teraz w Niemczech, śliwki, jabłka i dziennie musiał zebrać 700kg śliwek, później jabłka - 2 tony jabłek dziennie na 1 osobę, jak nie zbierzesz to potrącają z dniówki, oczywiście własnymi rękoma z drzewa i nie wszytko jak leci tylko trzeba było segregować, na koniec takiego dnia pracy człowiek nie myślał o niczym tylko by coś zjeść i się jebnąć do wyra i tak bite dwa miechy, więc widać zależy jak się trafi.
  16. Ta wasza "introwersja" bierze się po części ze stylu życia nerda... przez całe młodzieńcze życie się siedziało przy gierkach i przed ekranem to się to w psychikę wbiło, introwersje hoduje się samemu... i z perspektywy czasu widzę to sam po sobie, tak jest jak psychikę kształtuje zamknięty świat i ekran, niestety ale czas kiedy ludzki mózg się rozwija i chłonie najwięcej spędziłem w dużej części przed ekranem komputera czego dość mocno żałuje bo ma to wpływ na teraźniejsze życie, jak kiedyś będę miał dzieci to nie popełnię takiego błędu.
  17. slavok

    Topic śmiechu

    Wnuczek poszedł z babcią do kościoła w Zaduszki. Słucha, jak ksiądz czyta wypominki: "Za duszę Jana, Marcina, Henryka, za duszę Adama, Andrzeja, Teofila... " Chłopiec słucha, słucha, w końcu zaniepokojony ciągnie babcię za rękaw: "Babciu, chodźmy stąd, bo on nas wszystkich zadusi!" ------------------------------ Rosyjscy naukowcy odkryli w końcu, czego pragnie kobieta. Niestety, ta już zdążyła zmienić zdanie. ------------------------------ Dziadek zabrał wnuczka pierwszy raz na rozprawę sądową. Wnuczek, widząc po raz pierwszy adwokata ubranego w togę, pyta: - A dlaczego ten pan jest ubrany jak kobieta? - Bo będzie zaraz długo gadał! ---------------------------- Żona krzyczy do męża: - Codziennie wracasz pijany! A co ze mną, z dziećmi? - Kochanie, miejże rozum! Przecież nie możemy pić wszyscy!
  18. no popatrz a jakoś z szamszunga łejw ani z motoroli mi farba z amelinium nie złaziła
  19. slavok

    Let's Talk Tech

    piszemy o wifi...
  20. slavok

    Topic śmiechu

    Koleś cierpiał na bezsenność. Poszedł, więc do lekarza, jak mu doradził kolega. Spotykają się po paru dniach: - Hej, i co Ci zalecił lekarz? - Walnąć sobie pięćdziesiątkę przed snem. - I co, pomaga? - Pewnie, wczoraj kładłem się osiem razy. Porada na piątek: Żeby Coca-Cola miała leszy smak należy dodać do niej odpowiednią ilość rumu. To samo dotyczy herbaty, kawy oraz pustej szklanki. Małżeństwo zaplanowało sobie wieczorne wyjście. Włączyli nocne oświetlenie, ustawili automatyczną sekretarkę, przykryli klatkę z papugą i zamknęli kotkę w piwnicy. Następnie zadzwonili po taksówkę. Para postanowiła poczekać na taksówkę przed domem. Otworzyli drzwi by wyjść z domu. Tymczasem kotka wylazła z piwnicy przez uchylone okno i tylko czekała na otwarcie drzwi, by wślizgnąć się do mieszkania. Nie chcąc, by kotka buszowała po domu, gdyż zawsze wtedy próbowała zjeść ptaka, mąż rad nierad wrócił do środka. Zwierzak wbiegł po schodach na górę, mężczyzna pobiegł za nim. Kobieta wsiadła do taksówki, która właśnie nadjechała. Nie chcąc, by kierowca domyślił się, że dom będzie pusty, wyjaśniła, że mąż właśnie mówi dobranoc jej matce i za chwilę zejdzie. Kilka minut później mąż wsiadł i kierowca przekręcił kluczyk w stacyjce. Tymczasem mąż zaczął się usprawiedliwiać: - Przepraszam, że zajęło mi to tyle czasu, ale ta wredna suka najpierw schowała się pod łóżkiem. Szturchałem ją parę minut wieszakiem i wreszcie wylazła! Potem zawinąłem ją w koc, żeby mnie nie podrapała. Zwlokłem jej tłusty tyłek po schodach i wrzuciłem z powrotem do piwnicy!
  21. nic nie rozumiecie, po prostu nad dymi mapami pracował wielbiciel Gaudiego to jest zrobione specjalnie dla znawców sztuki a nie dla plebsu !
  22. hahhahhaaaa, popłakałem się ze śmiechu
  23. jak masz zamiar to łyknąć na jeden raz to kup sobie dużo "pobudzaczy" no i obowiązkowe przystanki na stacjach co by się przewietrzyć/rozciągnąć bo jazda po autostradach po przekroczeniu zachodniej granicy bolandy naprawdę usypia... jest monotonna a gapienie się w przemijające słupki czy pasy hipnotyzuje
  24. no to wal autostradami i przestrzegaj przepisów bo mandaty drogie, cóż więcej, zachód to nie polsza by trzeba było kluczyć chujwie którędy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...